Polisowy takich jak Ty nazywają po prostu tuman i tyle w temacie

A coś więcej w temacie, jakieś argumenty czy samo obrażanie i post do usunięcia?
Jeżeli nie dostrzegasz porażki Stalowej Woli z tą "obwodnicą" to po prostu brak Ci wyobraźni. Ewentualnie masz płacone żeby tak pisać.

Mapki były jak najbardziej dostępne. Szkoda tylko, że nikt o nich nie wiedział. A jak już ktoś wiedział, na planie mógł zobaczyć bezkolizyjną, czteropasmową Trasę Podskarpową z licznymi przejściami na wysokości błoni. Teraz co najwyżej możnaby liczyć na małe przepusty, bo za takie pieniądze - 200 mln zł - nie powstanie nic dobrego dla mieszkańców. Wariant sprzed lat kosztował co najmniej 500 mln zł.


@truskawka1
Będą jeździły, bo nie ma alternatynwego dojazdu do DW 871 na Tarnobrzeg.

Szosa Sandomierz-Jarosław istniała zanim powstało miasto, więc nie mogłeś mieszkać tam przed budową drogi. Przeczytaj swój komentarz i sam się dostosuj do porad tam zawartych. Bardzo dobrze opisałeś swoją postwę ;)

Kolego manun dom w którym mieszkam powstał tam jak droga była z treblinki i jezdziły po niej konne zaprzegi i chodzili ludzie . Nikt nie pytał sie ludosci czy włączyć ta drogę jako krajową i przepuscić nią największy ruch w okolicy adziło się to pod oknami ludzi którzy mieszkali tam od lat 50tych. Przejedz się ta drogą i zobacz stare domy 20 metrow od głownej. Skoro Ty mi mowisz ze mam popatrzec i sie zastosowac to powiedz mi czy jest roznica pomiedzy drogą 500m od domu a 50 ? Człowieku nie wiesz co gadasz i zostań przy milczeniu.Podobnie ja jak i tysiące mieszkańcow którzy maja nieszczeście mieszkac przy głownej stalowa nisko mamy gdzies czy bedzie ci sie dogodnie przechodzic na błonia raz do roku czy nie. My nie mozemy przejśc na druga strone ulicy i mamy tiry od rana do wieczora.

Jak widzę, obwodnica w obecnym kształcie przeszkadza 2-3 osobom, które się udzielają na forum. Reszta nawet członków tego forum ma w nosie czy będzie tu czy tam. Ważne dla nich jest że będzie w stosunkowo niedługim czasie. Do tego momentu pewnie zginie parę osób na Jana Pawła i Poniatowskiego, do momentu zbudowania obwodnicy to nieuniknione. Pytanie czy życie następnych kilku, kilkunastu osób jest warte ciszy dla mankuna lub spokojnego wypoczynku na działkach. Ja uważam że za dużo już ludzi zginęło na ulicach w mieście z powody braku obwodnicy i nie przekonuje mnie argument poczekajmy kilka żyć dalej i wybudujmy może w jakiś detalach lepszy wariant (choć lepszy to tylko dla kilku mieszkańców Stalowej Woli, gorszy dla rzeszy mieszkańców Pysznicy czy Jastkowic) za 10-15 lat później. Pytanie gdzie więcej zginie i czyje życie ważniejsze mieszkańca Poniatowskiego czy Jastkowic. Dla mnie odrobinę bardziej uciążliwy wariant dojścia na Błonia nie ma żadnego porównania do życia ludzkiego.

Poznamy szczegóły to będziemy wiedzieć. To dopiero w przyszłym roku. Będą duże zmiany błoni po naszej stronie Sanu. Samo objechanie miasta pod miastem byłoby nieekonomiczne. Aż tak nie szasta się pieniędzmi. Dodatkowe środki na kładki sie znajdą. Czegoś tak głupiego jak wiadukt w Rozwadowie nie przewiduje :-)

Czyli jednak droga była pierwsza. Budując dom obok drogi trzeba zawsze liczyć się z ryzykiem zwiększenia na niej ruchu. Do kogo teraz masz pretensje?

Ale nieważne. Żeby zrobić dobrze sobie, chcesz zrobić gorzej innym. Czyli sąsiad może mieć gorzej, Ty masz to w dupie, bo będiesz miał lepiej. Od razu dodam, że mieszkam na osiedlu z dala od "głównej" i tym bardziej błoni, więc temat teoretycznie nie powienien mnie dotyczyć. Ale w przeciwieństwie do Ciebie uwzględniam interes wszystkich mieszkańców i wyraźnię piszę, że budowa obwodnicy w obecnie planowanym przebiegu nie jest rozwiązaniem problemu, tylko gaszeniem ognia benzyną. Przerzucenie drogi tranzytowej z jednej strony osiedla na drugie i jednoczesne odcięcie terenów rekreacyjnych od reszty miasta to najgorsze z możliwych rozwiązań. Najtańsze też nie. Piszę to po to, żeby uświadomić wszystkim głupotę decydentów. Celem nie jest udupienie obwodnicy, bo wyobraź sobie - domyślam się jak bardzo wywalenia potrzebujesz spod domu ruchu ciężkiego. Zresztą jak każdy mieszkający obok krajówki.

Trzeba wspólnych, oddolnych działań, które przyspieszą realizację wariantu most na Sanie+S74 do Zarzecza. Taka obwodnica realnie wyprowadza tranzyt z dala od osiedli. Ale ludzie Twojego pokroju wolą psioczyć na każdego, kto podnosi ten temat. Nie bój żaby, przedłużenie Trasy Podskarpowej powstanie. Tylko czy wyprowadzi ruch?

@Niemiec
Wiesz w ogóle, o czym mówimy tutaj pisząc o obwodnicy za Sanem? Tam ma powstać S74 bez względu na obwodnicę Stalowej Woli i Niska. W pełni bezkolizyjna droga ekspresowa. O jakim zagrożeniu życia dla mieszkańców Jastkowic Ty w ogóle piszesz?

Już był taki jeden, co pisał o "naruszeniu integralności terytorialnej Jastkowic i Pysznicy" w przypadku budowy S74 i dojazdu do niej w przedłużeniu ul. Chopina. Twoja troska o życie ludzi mieszkających z dala od planowanej ekspresówki jest zadziwiająca. Nawet wolisz poświęcić dojście do błoń w Stalowej Woli.

Poza tym z tego co pamiętam więcej osób w Stalowej zabili samochodami osoby właśnie ze Stalowej i okolic niż tiry.

Orientujecie się czy dzieje się coś w temacie obwodnicy? Czy 15. marca, po zakończeniu okresu zimowego ruszą prace?

Spokojnie - umowa jest podpisana. Do połowy 2021 Mostostal musi inwestycję skończyć.

Obawiam się tylko, że start budowy mógł zostać przesunięty na "przed" wyborami, aby jeszcze pare sweet fotek wrzucić z startu budowy i parę głosów zyskać.

Jak sie juz przekonalismy na przykladzie stadionu pilkarskiego umowy w Stalowej Woli nie sa przestrzegane i nic nie znacza.Rownie dobrze obwodnica moze byc zakonczona bez zadnych konsekwencji dla budowniczych w 2030 roku.Stadion juz pol roku temu mial byc oddany do uzytku a tak naprawde nikt nie wie kiedy bedzie .A co najgorsze wszyscy milcza w tej sprawie.Lacznie z Nadbereznym i Weberem.

Ale tutaj stroną umowy nie jest miasto, tylko GDDKiA. My tylko na czas mamy łączniki wybudować, taka nasza rola w budowie obwodnicy.

Tak, wiem o podpisanych umowach. Zastanawia mnie tylko harmonogram prac. Jesienią 2018 mówiło się że budowa rozpocznie się pod koniec 2018 lub wczesną wiosną 2019 a tu cisza w temacie.

Mam w zakładce tę stronkę i powiem że dość słabiutko te procenty rosną.


https://youtu.be/Uz-86gErMSY


Postęp robót – Obwodnica Stalowej Woli i Niska http://obwod(...)p-robot/

Właśnie o to chodzi. "Zaawansowanie procentowe prac projektowych [%]: 81%" podczas gdy na wiosnę 2019 najpóźniej miała rozpocząć się budowa.

I koniec ze spokojnymi milymi spacerami z dziecmi czy psem nad Sanem. Ehhh

To cena postępu

Będziesz mógł wyjść na spokojny spacer z dziećmi po mieście, przejść bezpiecznie przez ulicę, nie dusić się od tylu spalin, nie stać w korkach, nie jeździć po zniszczonej przez TIRy nawierzchni, nie słuchać nocami ciągle hamujących i ruszających ciężarówek, nie stać na przejściach na czerwonym tyle co teraz. Jeżeli spacerowałeś z dzieckiem kilometrami po chaszczach wzdłuż Sanu, to faktycznie teraz będzie trudniej.

Nooo to czekam na te zachwyty nad postępem prac, organizacją i oznakowaniem wszystkiego.
Był ktoś?
Warto popatrzyć bo cyrk za darmo.

Na specjalistycznym portalu jest takowy wątek z fotkami.

Nawet znany z naszych lokalnych portali dyżurny manukun tam się udziela


[DK77] Obwodnica Stalowej Woli i Niska - Page 3 - SkyscraperCity https://www.skysc(...)age=3&=1

Faktycznie, ostatni wpis 4 dni temu.
Od wczoraj zaczął się cyrk przy vivo.
Myślałem że ktoś to może uwiecznił - jak widać nie.
Efekty zapewne zostały do dziś jednak widzieć to na żywo - tą super organizacje. Niezapomniane.
Pewnie nic nikomu nie przeszkadza.
Skoro tak, to ok.

A dlaczego cyrk?

Nie wiem jakiego się dorobiłeś zawodu ale o budowie masz blade pojęcie

- brak oznakowania na wjeździe że trwają prace budowlane

- brak organizacji ruchu samochodowego i pieszego zwłaszcza. Ludzie musieli chodzić między samochodami po ulicy.

- brak wytyczonej alternatywnej drogi

- miszcz w suvie stojący na środku chodnika

-zero tablic, informacji nic i kolo lawirujący koparko-ładowarką pomiędzy ludźmi i samochodami

Rozumiem że wszystko zgodnie ze sztuką budowlana - no a ja? Przecież jak kolega wyżej napisał - się nie znam.

Ot takie Stalowowolskie standardy.