ma takie układy na górze i nie może poszerzyć granic miasta. a za sanem to co jest. zamknęliśmy się między hutą i sanem i się dusimy. może tereny inwestycyjne są tylko nieudolny nadbereżny woli łatwiejszą drogę czyli ciągła zabawa i igrzyska na kredyt.

Kampania wyborcza tuż tuż. Coraz więcej specjalistów na forum.

A gdyby tak LN nie zrezygnował z drugiego mostu na Sanie ? Może tam by się coś znalazło ...? No tak, ale kto by ogarnął taką inwestycję jak most

Prawda? Po co rozwijać miasto?

"Dobrze" prawisz.....

Witam

O tym mówię (piszę) od początku.... Aby zmienić granice miasta potrzeba paru lat.... Od tego powinno się zacząć, a nie sprowadzać Thomasa Andersa i Marylę, bo Kowalski to kupi... Tym przede wszystkim należało się zając i to nie przez ostatnie 3 lata, a zdecydowanie wcześniej... Poza tym, o ile mnie pamięć nie myli, to :nasz" most na Sanie stoi w Mielcu, bo "chłopaki" oddali za darmo!!!! temu (sorki nie pamiętam nazwiska) działaczowi PiS mieleckiemu.... To była szansa rozwoju i w imię kolesiostwa została zaprzepaszczona.... Oby nie bezpowrotnie...

PS Bodajże daliśmy most P. Ortylowi, ale za co, to już nie wiem... Jeśli mnie pamięć myli, to proszę sprostować, bo ja tak to pamiętam....

Pozdrawiam

Most na Sanie został udupiony, bo niczego z miastem nie łączy (Ortyl) i jest niepotrzebny (Nadbereżny). Zaraz potem usłyszeliśmy o znakomitej współpracy prezydenta z marszałkiem i resztę nic nie znaczącego bełkotu. W tym także brednie o rzekomym finansowaniu obwodnicy z tych środków. Nie wiem, jakie machloje i przekręty trzeba robić, żeby marszałek sfinansował nową drogę krajową - którą zarządza i buduje GDDKiA z budżetu centralnego.

Swoją drogą, nasuwają mi się 2 ciekawostki:
1) Za czasów posłowania Butryn obwodnica miała być dwujezdniowa i bezkolizyjna. Odkąd (p)osłem został Weber, plany te zostały odcięte do jednej jezdni z kolizyjnymi skrzyżowaniami.
2) Nadbereżny dla utrzymania stanowiska startuje jednocześnie do sejmiku i na prezydenta. Wygrywa obie sprawy. Miasto traci przedstawiciela w sejmiku województwa, co widać w braku dofinansowania do budowy mostu na Sanie czy rozbudowy szkoły muzycznej.

Spłacać obecne kredyty, brać następne na spłatę poprzednich

Jeśli terenów inwestycyjnych nie ma to trzeba rozmawiać z Lasami Państwowymi, zamieniać działki, robić nasadzenia, scalać je aby powstawały większe areały na inwestycje a nie siedzieć z założonymi rękami i trwonić kasę z publicznych pieniędzy na głupoty. No ale, mohery pójdą i zagłosują na Lucka bo przecież coś się w mieście dzieje. To jest konsekwencja braku ekonomii w naszych szkołach, społeczeństwo nie ma pojęcia z czego utrzymuje się miasto.

Mryszard, Szlęzak przejął tereny po HSW i zaczął od budowy dróg. Drogi, uzbrojenie terenu a potem te tereny oferował inwestorom.

Dziś w tym temacie niestety nic takiego się nie dzieje. Mamy konferencje prasową przy planowanym remoncie drogi. Wielkie halo z powodu remontu (planowanego) istniejącej już drogi. Takimi błahostkami powinien zajmować się radny. Prezydent w mojej ocenie jest od ważniejszych spraw. No ale jak się nie ma nic poważniejszego w planie to zwołuje się dziennikarzy do planowanego remontu. Przecież nie będzie kolejny raz planował rewitalizacji Rynku w Rozwadowie czy Placu Piłsudskiego. Na to wyborcy nie dadzą sie już nabrać.

Nie wiem dlaczego piszesz o szczekaniu opozycji. Tu na forum są mieszkańcy. Nie każdy kto chce dobra miasta i nie podoba mu się styl zarządzania a raczej zadłużania miasta jest w opozycji i szczeka. Co to za styl i forma?

mirek777, nit tu sie nie uważa za specjalistę. To normalne pytania. Prezydent w wywiadzie na tym portalu potwierdził zadłużenie. Jego wynik to 100 milionów w czasie trwania jednej kadencji. Faktycznie Prezydent jako kandydat krytykował dług w wysokości niecałych 70 milionów zaciągniętych przez poprzednika. Chyba nie trzeba być żadnym specjalistą by zauważyć, że coś jest nie tak.

Dziwne komentarze dajesz mirek777. Nie zależy Ci na rozwoju miasta? Uważasz, że wszystko idzie w dobrym kierunku?


manukun, niestety widać w tym zarządzaniu głównie interes własny zarządcy a później dopiero miasto i to tylko na tyle by zaspokoić własne potrzeby. Ostatnie igrzyska w postaci wciągania flagi miały na celu głównie promocje Prezydenta we władzach partyjnych.

Niestety nie ma inwestycji, które będą przynosiły wpływy do kasy miasta. Niestety są inwestycje, które tą kasę będą uszczuplały. Centrum piłkarskie na Hutniczej jeśli zarobi pierwszą złotówkę to będzie na utrzymaniu miasta przez długie lata. Miał być tam inwestor i budowa hotelu, który miał w części utrzymywać tę inwestycje. Nie ma mowy o budowie żadnego hotelu. Miasto będzie głównym sponsorem centrum. Czekaja nas kolejne, nie małe wydatki.
Kolejna inwestycja to nadsańskie błonia. Inwestycja która będzie tylko kosztowała. Parki wodny i linowy również.

Czy stać Nas na takie inwestycje?

Witam

Jeśli chodzi o wpływy z podatku od nieruchomości, to są większe, ale....dlaczego???? Bo przez dwa lata były podnoszone dla firm, ale nie dla Kowalskiego, który jest naturalnym wyborcą PiS....


A co było z obietnicą zmniejszenia kosztów gospodarowania odpadami???? To samo!!! Kowalski płaci mniej, a moja firma dostała obniżkę, jak Pan Nadbereżny objął władzę z 26zł na 22zł na bodajże 4 miesiące!!!! A od kwietnia była podwyżka z 22zł na 36zł.... Policzcie, ile to procent???? I kto ma taniej???? Wyborca PiSssssssss!!!! Ale, żeby tylko nie marudzić, to w tym roku podatki nie zostały o dziwo?!? podniesione dla firm..... I to mnie zszokowało przy takich kredytach...... Ale obawiam się, że nasze rodzime firmy będą musiały ciężar tych kredytów wziąć na swoje barki, bo przecież urzędnicy pasa nie zacisną.... Im nagrody należą się, jak psu buda..... Rokrocznie

Pozdrawiam

Damy tym co chcą żeby im dawać. Ich jest sporo. Zabierzemy tym co coś robią
..... i sprawiedliwość

Fakt zadłużenia miasta, skandalicznych nagród dla ludzi, którzy i tak zarabiają za dużo to jedno. I z tym się zgadzam. Jeśli prezydent nie wybroni się konkretami w sprawie zadłużenia - to może przegrać te wybory.

Jest jednak uaktywniona grupa osób, będących zapewne w przyszłości w sztabach wyborczych, lub zamierzających kandydować, którzy teraz i w przyszłości będą tu nagle grali ekspertów.



Nie zauważyłeś ironii?

mirek tu nie trzeba być ekspertem żeby wiedzieć, że takie zadłużanie miasta na konsumpcje źle się skończy. wystarczy mieć troszkę oleju w głowie i prowadzić domowy budżet, gdzie również są wpływy i wydatki. czyż nie?

Irlandia - kraj który w latach 50 ub. wieku był krajem rolniczym bez perspektyw. Co zrobił gdy zaczął otrzymywać pieniądze z UE na rozwój? Wprowadził przepisy zabraniające inwestycji środków pomocowych w infrastrukturę. Wszystko szło w programy szkoleniowe i R&D. Oni wiedzieli, że słomiane inwestycje generują wyłącznie koszty.

Prześledźcie sobie działania prezydenta Nowej Soli. Gość z ponad 20% bezrobocia zrobił 5% ściągając inwestorów którzy budowali fabryki w jego mieście (sam miał biznes). Mieszkańcy również chcą parku wodnego - i dostaną go aż wpływy z podatków będą na tyle wysokie, że miasto będzie w stanie wybudować i utrzymać obiekt bez kredytów. Tak to się robi, a nie pozorne działania jak w Aluminiowej Niewoli i Nisku.

Pytanie brzmi - czy to na konsumpcję, czy na inwestycje?

DzienDobry: Jaka jest w/g ciebie definicja inwestycji publicznych a jaka inwestycji prywatnych?

Proszę, wymień te inwestycje, które w przyszłości dadzą wpływy do kasy miasta. Te zwiększające koszty już znamy.

Nawiązując do twojej poprzedniej wypowiedzi. Jeśli ktoś zamierza kandydować to nie ma prawa zadawać pytań? Nie powinien interesować się losem miasta?

A czy nie powinien tego robić otwarcie?
Chyba że chce być radnym lub prezydentem rządzącym pod swoim nickiem na tym lub innych forach...

Co do inwestycji, to oprócz tego co widać - to nie wiem.
Na pewno inwestycje to nie bieżąca konsumpcja.

A to by nowość była gdyby radni i Prezydent pisali na tym forum pod swoimi nazwiskami. Uwierzę w szczere intencje gdy zaczniesz tego wymagać od obecnych radnych i Prezydenta.

Inna sprawa, że nie ma jeszcze kampanii wyborczej bo termin wyborów nie został ogłoszony, oficjalnie.

Nadal dziwi mnie twoje podejście do tematu. Nie wiem czy dobrze rozumiem... Jeśli ktoś martwi się losem miasta, zadaje pytania o zadłużenie miasta, rozlicza Prezydenta z obietnic jest potencjalnym kandydatem i nie powinien tego robić?

Co do inwestycji, proszę wymień te co widać, a które nie są bieżącą konsumpcją?

A mnie sie nasuwa pytanie ... Czy nie jest to troszke dziwne ze wszystkie te "inwestycje" sa prowadzone w ostatnim roku kadencji ??
Tak aby wszystko bylo gotowe tuz przed wyborami ??

DzienDobry: Jaka jest w/g ciebie definicja inwestycji publicznych a jaka inwestycji prywatnych?

Tak zupełnie na poważnie - czy którykolwiek projekt Nadbereżnego da miastu korzyść natury finansowej?

Moglibyśmy postawić bramki przy wejściu do parku i na podwórka?

Myślałem, że już wszystkie głupie pomysły wypowiedziano. Zapomniałem o Art. Mieszkańcy sfinansują budowę partu a potem będą płacili za wejście. Taki pomysł to tylko z ust przedstawicielki władzy.



Ja takich nie znam.

Będzie odwrotnie, dodatkowe pieniądze pójdą na utrzymanie tych projektów