W końcu Mariusz PIASECKI poznał się na Lucjuszu który nie ma żadnych predyspozycji do zarzadzania jednostkami samorzadowymiDla mnie oczywiste jest że to nie tylko oszust i szkodnik ale i straszny lizidupiec pisowski który bez wazeliny wchodzi w dupe pedałowi dyktatorowi Jarosławowi kaczynskiemu który lubi chłopców i koty. Lucjusz niszczy wszystko co spotka i z czym się zetknie na swojej drodze życia w Stalowej Woli co widać na każdym winklu w miscie. Dla niego najważniejsze sa słowa jego wzoru którym był kandydat na prezydenta Białegostoku Kokonowicza TU NIE BEDZIE NIC I NICZEGO TO się staje faktem czas zatrzymać ten nieudaczny populizm,