De-Dolaryzacja: Banki Wall Street przewidują dalszą słabość dolara amerykańskiego
Główne banki z Wall Street przewidują teraz, że trendy dedolaryzacji będą nadal przyspieszać i przewidują dalszą słabość dolara amerykańskiego. W tej chwili Morgan Stanley, JPMorgan Chase i Goldman Sachs wzmacniają swoje niedźwiedzie wezwania do dolara, powołując się na obniżki stóp procentowych, spowolnienie wzrostu gospodarczego i politykę handlową prezydenta Trumpa jako główne czynniki napędzające.

Ten globalny trend dedolaryzacji nabiera tempa, ponieważ inwestorzy stają się coraz bardziej zaniepokojeni ryzykiem dywersyfikacji walut, a modele prognoz dolara Wall Street wskazują na znaczne spadki.
Instytucje z Wall Street coraz bardziej głośno wypowiadają się na temat swoich obaw dotyczących dedollaryzacji, a Morgan Stanley trafił na pierwsze strony gazet, przewidując, że dolar spadnie do poziomów ostatnio obserwowanych podczas pandemii COVID-19 do połowy przyszłego roku. Bank przewiduje, że indeks dolara amerykańskiego spadnie o około 9% do 91, co stanowi znaczny spadek w stosunku do obecnych poziomów. W chwili pisania tego tekstu JPMorgan Chase również pozostaje niedźwiedzi w stosunku do amerykańskiej waluty, a ich stratedzy zalecają teraz zakłady na jena, euro i dolara australijskiego.

Obawy dotyczące tego globalnego trendu de-dolaryzacji stały się bardziej widoczne w poniedziałek, kiedy dolar spadł przeciwko wszystkim swoim rówieśnikom w Grupie 10. Skylar Montgomery Koning, strateg walutowy w Barclays Plc, miał do powiedzenia:

"Przeciwne wiatry dla dolara mogą przyjść w postaci dalszej słabości rynku obligacji, eskalacji wojny handlowej, łagodniejszych danych z USA."

Goldman Sachs dodał również kolejną warstwę niepokoju, sugerując, że wysiłki Waszyngtonu w celu zbadania alternatywnych źródeł dochodów mogą być jeszcze bardziej negatywne dla dolara niż początkowo przewidywano. Konsensus prognozy dolara Wall Street staje się coraz bardziej pesymistyczny, ponieważ więcej danych wskazuje na ciągłą słabość.

Groźby de-dollaryzacji mogą być przesadzone, ale Standard Chartered ostrzega, że dolar amerykański stoi w obliczu 65% prawdopodobieństwa spadku w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Analiza banku sugeruje, że obawy związane z dedollaryzacją są przesadzone, ale przewiduje potencjalną słabość dolara na poziomie 1-10% do połowy 2026 roku, przy czym substytucja waluty i przyjęcie kryptowalut przyczyniają się do zmiany globalnej dynamiki monetarnej w tej chwili.

Kraje ASEAN Budują Natychmiastowe Płatności, Kody QR, Aby Zmniejszyć Zależność Od Dolara Amerykańskiego
"Udane wdrożenie transgranicznego systemu QR w 10 państwach członkowskich ASEAN ułatwi głębszą integrację" - powiedział Syed Ahmad Taufik Albar, dyrektor generalny grupy ds. usług finansowych społeczności w Maybank. Bezpośrednie płatności w lokalnych walutach przez turystów nie tylko pomagają lokalnej gospodarce, ale także zmniejszają dominację dolara amerykańskiego. Następna dekada może ukształtować inny świat finansowy, w którym zwykli ludzie mogą nie płacić USD za transakcje na obcej ziemi.

Kraje ASEAN po cichu sprzeciwiają się dolarowi amerykańskiemu na poziomie podstawowym, nie zauważając tego świata. Bobby Liu, singapurski cyfrowy nomad, wędruje po Azji uzbrojony w smartfona i skanuje kody QR w poszukiwaniu płatności. Odwiedza Tajlandię i płaci za filiżankę kawy i pizzę, skanując kod QR PromptPay. Płatność jest automatycznie przeliczana na ich lokalną walutę, Baht.

Liu następnie podróżuje do Malezji i skanuje ich kod QR DuitNow i płaci w ringgit za wszystko, co kupi. To samo ćwiczenie dzieje się, gdy odwiedza Indonezję, gdzie skanuje kod QR przez QRIS i płaci rupię. Kiedy jest w Indiach, używa UPI, skanuje kody QR i płaci w rupii. Widzisz tutaj zmianę? Wcześniej płatności międzynarodowe były głównie w dolarach amerykańskich, a teraz kraje ASEAN używają lokalnych walut.

Nic z nich nie dzieje się poprzez politykę, politykę i umowy handlowe; dzieją się ze zwykłymi i zwykłymi ludźmi. "Wyobraź sobie, co ten rodzaj natychmiastowej płatności może zrobić dla małych firm. To znacznie poprawi ich przepływy pieniężne" - powiedział Liu, przedsiębiorca fintech i były inwestor venture capital, Business Times International.

https://m.youtube.com/watch?v=jep3NQ65vd0&pp=ugUHEgVlbi1VUw%3D%3D

Chiny właśnie uruchomiły w Afryce system płatniczy ,, CIPS” , który zastąpi dolara amerykańskiego i euro w Afryce!

Historyczna pożyczka BRICS o wartości 2 miliardów dolarów w juanach wypłacona do Australii

Fortescue jest czwartym co do wielkości producentem rudy żelaza na świecie, a jego zapasy wzrosły o 196,5000.00% od czasu IPO w 1999 roku. Chiny, członek BRICS, czerpią najwięcej korzyści z umowy, ponieważ juan jest wykorzystywany na pożyczkę w wysokości 1,98 miliarda dolarów dla Australii. Ponadto Fortescue wykorzysta fundusze na zakup czystej technologii energetycznej i innych maszyn od nikogo innego jak od Chin.

Tutaj robi się naprawdę ciekawie: australijska firma spłaci w juanach po sprzedaży rudy żelaza do Chin. Tworzy to "transgraniczne rozwiązanie finansowania w juanie w obiegu zamkniętym", w którym Chiny zyskają najwięcej z umowy. To kolejny sposób, w jaki członek BRICS Chiny globalizuje juana poprzez pożyczkę dla Australii. Dolar amerykański jest tutaj najbardziej dotknięty, ponieważ historycznie powinien być wypłacony w dolarze amerykańskim.

"Ta pożyczka konsorcjalna ułatwi rozszerzenie współpracy biznesowej firmy z chińskimi dostawcami, skutecznie kontroluje ryzyko kursowe i zmniejszy ogólne koszty finansowania, zapewniając silny efekt demonstracyjny" - powiedział Bank Chin. Dlatego Chiny kontrolują łańcuchy tutaj, w których używana jest ich waluta, a także otrzymują w zamian biznes i towary. Chiny rozważają również wypłatę podobnej pożyczki innym członkom BRICS, tak jak to miało to w przypadku Australii.

Banki centralne zakupiły 166 ton złota w drugim kwartale 2025 r., co oznacza wzrost o 41% w stosunku do tego, co zwykle widzimy. Ten wzrost zakupów złota przez banki centralne odzwierciedla rosnącą dynamikę w kierunku alternatyw dla rezerw zdominowanych przez dolara, wraz z krajami członkowskimi dążącymi do większej niezależności finansowej. Spadek rezerw w dolarach amerykańskich BRICS następuje.

Strategie akumulacji złota banków centralnych zrewolucjonizowały bezprecedensowe poziomy w drugim kwartale 2025 roku. Zostało to zaprojektowane przez władze rynków wschodzących, które dywersyfikują się od aktywów dolarowych za pomocą kilku kluczowych podejść w tej chwili. Światowa Rada Złota poinformowała, że te instytucjonalne wzorce popytu w rzeczywistości różnią się od przepływów detalicznych w różnych głównych segmentach rynku, pozostając trwałymi i niewrażliwymi na ceny w wielu znaczących warunkach rynkowych i cyklach gospodarczych.

Jeff Quartermaine, dyrektor generalny Perseus Mining, stwierdził:

"Złoto to nie tylko zabezpieczenie, to ubezpieczenie przed kruchością globalnego systemu monetarnego."

Afrykańskie operacje Perseus Mining są w rzeczywistości zgodne z regionalnymi trendami akumulacji złota przez banki centralne w wielu znaczących wydarzeniach w polityce pieniężnej. Ich dyrektor generalny Jeff Quartermaine wyjaśnił ich strategiczne podejście poprzez pewne krytyczne ramy operacyjne:

"Poprowadziliśmy produkcję na rynku do 469,000 do 505,000 uncji kończąc na 496,000. Przewidywaliśmy wzrost kosztów i przekazaliśmy to rynkowi. W rzeczywistości to, co zrobiliśmy, działa lepiej niż się spodziewaliśmy."

Rekordowe zakupy złota przez banki centralne pokazuje, jak wiele podstawowych faz wdrażania przekształca globalne sektory finansowe w kierunku wielobiegunowych systemów monetarnych. Kilka kluczowych inicjatyw strategicznych przyspiesza spadek rezerw w dolarach amerykańskich

W co inwestować??

Teksas uczynił złoto i srebro prawnym środkiem płatniczym dzięki nowej ustawie podpisanej przez gubernatora Grega Abbotta 29 czerwca 2025 roku. Przełomowe prawo pozwala mieszkańcom używać metali szlachetnych do codziennych zakupów i tworzy teraz spory szum w kręgach finansowych. To sprawia, że Teksas jest jednym z niewielu stanów, w którym transakcje złota i srebra są oficjalnie uznawane za handel dzienny.

Wielu ekspertów spodziewa się, że cena złota wkrótce osiągnie 4000 dolarów za uncję , co oznacza znaczący wzrost dla aktywa tradycyjnie mniej znanego ze wzrostu cen, a bardziej jako sposób na ochronę dochodów i innych aktywów.

W marcu po raz pierwszy w historii cena złota przekroczyła granicę 3000 dolarów za uncję . Teraz utrzymuje się na poziomie około 3300 dolarów za uncję i rośnie.

Powodów jest wiele, ale niepewność gospodarcza , niestabilność geopolityczna i nieprzewidywalne zachowanie rynku to tylko niektóre z nich, które skłaniają konsumentów do inwestowania w bezpieczne aktywa , chroniące ich majątek. A złoto? W oczach wielu inwestorów to najbezpieczniejsza przystań numer 1.

Jak twierdzi Brett Elliott, dyrektor ds. treści na giełdzie metali szlachetnych APMEX, na wzrost cen wpłynęło wiele czynników, w tym „upadki banków, obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną, a teraz także wojna handlowa i ogłoszenia dotyczące taryf”.

Choć w przyszłości ceny złota prawdopodobnie osiągną pułap, wielu ekspertów przewiduje dalszy wzrost w najbliższej przyszłości.

Łącznie, od kwietnia 2024 roku, wartość złota wzrosła o ponad 1200 USD za uncję i chociaż w tym czasie miały miejsce przejściowe spadki, wydaje się, że złoto może teraz ponownie wzrosnąć.

Ostatnie wahania cen złota nie są jednak całkowicie zaskakujące. Chociaż złoto historycznie uznawane było za inwestycję długoterminową, nie jest odporne na krótkoterminową zmienność. Mimo to złoto pozostaje poszukiwaną opcją inwestycyjną dla tych, którzy szukają bezpiecznej przystani , zapewniającej ochronę przed niepewnością gospodarczą i inflacją. A w obliczu tak dużej niepewności co do kierunku rozwoju gospodarki, inwestorzy masowo sięgają po ten szlachetny kruszec.

W 2025 roku Chiny kontynuowały swoją strategię zwiększania rezerw złota poprzez konsekwentne zakupy przez Ludowy Bank Chin (PBOC) i nowe mandaty zobowiązujące firmy ubezpieczeniowe i fundusze emerytalne do inwestowania w złoto. PBOC zwiększał swoje zasoby przez co najmniej dziewięć kolejnych miesięcy, a w czerwcu wzrósł o 70 000 uncji trojajskich. Ponadto firmy ubezpieczeniowe zostały zobowiązane do zainwestowania 1% swoich aktywów w fizyczne złoto do końca 2025 roku, a 10 największych państwowych funduszy emerytalnych zdecydowało się również zamienić 1% swoich aktywów na złoto

Złoto może wzrosnąć 2x w ciągu 5-10 lat, gdy rosną wątpliwości fiducjarne

Złoto szaleje, rośnie w nowym tempie w obliczu rosnącej niepewności gospodarczej. Klasa aktywów odnotowuje szybki wzrost, przyglądając się nowym horyzontom cenowym, ponieważ czynniki zewnętrzne nadal gryzą rdzeń światowych gospodarek. Wraz z globalnymi narracjami wojennymi, inflacją i postawą Fed, nastroje inwestorów wobec walut fiducjarnych słabną, popychając świat do pośpiechu w kierunku złota jako kolejnego bezpiecznego aktywa. Jeśli ten scenariusz nadal nabiera rozpędu, to nie ma sposobu, aby powstrzymać złoto przed pokonaniem wszystkich wiodących klas aktywów, według wiodącego analityka ekonomicznego.

Według Thornstena Polleita, honorowego profesora ekonomii na Uniwersytecie w Bayreuth i wydawcy RAPORTU BOOM & BUST, złoto i srebro są na skraju ogromnego wybuchu. Oba aktywa wykazują niesamowity wzrost cen, zwłaszcza złoto w obliczu rosnącego światopoglądu, że jest to "idealny" bezpieczny zasób. Polleit jest zdania, że złoto również gwałtownie rośnie, przede wszystkim, ponieważ zaufanie inwestorów do fiat nadal rośnie, a nasiona sceptycyzmu, które teraz kiełkują z pełną siłą.

Analityk szybko zauważył, jak siła nabywcza wiodących walut gwałtownie spada, zmuszając inwestorów do przejścia na złoto pośród takiego chaosu.

"Istnieje desperacka próba zabezpieczenia bezpiecznych aktywów. Ludzie stają się sceptyczni co do siły nabywczej wszystkich walut fiducjarnych i możemy to zobaczyć na globalnym rynku złota." Polleit później udostępnił

Polleit później podzielił się tym, że inflacja jest jedną z kluczowych przyczyn popychania złota na nowe szczyty, ponieważ główne waluty nadal handlują poniżej złota. Waluty takie jak jen, frank, euro, dolar kanadyjski i funt zostały ostatnio odnotowane jako walczące o wzrost w stosunku do złota, zgodnie z artykułem Kitco Gold.

"Globalny dług rośnie wszędzie, a to napędza inflację. To nie tylko w USA. Dług publiczny rośnie w Kanadzie, rośnie w Wielkiej Brytanii i rośnie w Europie" - powiedział.

Dalsze Docenienie Złota Na Kartach

Według Pollieta, złoto może w końcu się na nie ucieszyć, pod warunkiem, że banki centralne będą nadal napędzać wzrost złota, szybko kupując aktywa. Analityk powiedział również, że uważa, że ceny złota mogą się podwoić w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat.

"Jeśli to nie zadziała, jeśli nie obniżysz długoterminowej stopy procentowej, myślę, że bardzo prawdopodobne jest założenie, że banki centralne znów zaczną kupować" - powiedział. "Gdy plony spadną, zobaczysz dalszą aprecjację ceny złota. W złocie jest tak duży potencjał i rozmach, że spodziewam się, że zobaczymy wyższe ceny przed końcem roku."

JP Morgan przewiduje cenę złota w wysokości 6000 USD, jeśli ta kluczowa zmiana aktywów w USA się rozwinie

Analitycy z JP Morgan po raz kolejny przedstawili zaskakującą prognozę ceny złota. Wiodący gracze finansowi podzielili się tym, jak złoto ma moc osiągnąć 6000 USD w dłuższej perspektywie, pod warunkiem, że nastąpi kluczowa zmiana w aktywach USA.

Analitycy z JP Morgan, wiodącego giganta finansowego w kosmosie, przewidzieli nowe progi cenowe dla złota. Według analityków, złoto ma moc wzrosnąć o 80% wartości, przechodząc do poziomu ceny 6000 USD, jeśli 0,5% amerykańskich aktywów posiadanych przez zagranicznych inwestorów zostanie przeznaczone na szlachetny żółty metal. W wydanej szczegółowej notatce analitycy JP Morgan przewidzieli hipotetyczny scenariusz, próg, w którym złoto może wzrosnąć nawet do 6000 USD, jeśli dywersyfikacja inwestorów zagranicznych skrupulatnie przesunie się w kierunku żółtego aktywa.

"Chociaż hipotetyczny, ten scenariusz ilustruje, dlaczego pozostajemy strukturalnie zwyżkowi w sprawie złota i uważamy, że ceny mają dalszy bieg" - napisali analitycy.

"Ostatni okres na rynkach finansowych pokazał, że zainteresowanie i zaufanie do amerykańskich aktywów są już kwestionowane, a USA są podatne na odpływ kapitału" - ostrzegli analitycy.

Zagłębiając się w szczegóły, analitycy podzielili również statystyki 0,5% dla szerszej publiczności, aby zrozumieć. Analityk zauważył, że alokacja 0,5% oznaczałaby w przybliżeniu 273,6 miliarda dolarów płynących do złota, aby cena żółtego metalu wzrosła i osiągnęłała 6000 dolarów.

W kolejnym znaczącym ogłoszeniu rynkowym Grace Peters, globalna szefowa inwestycji w JP Morgan, podzieliła się tym, jak złoto może łatwo dotrzeć do 4000 USD do końca 2026 roku.

Analityk zauważył, jak dywersyfikacja poza aktywami amerykańskimi może również pomóc w wzroście złota na nowe wysokości i poziomy cen.

https://www.jpmor(...)d-prices
JP Morgan do inwestorów zachęca do kupowania złota.

Oficjalne rezerwy złota wzrosły o ponad 1,136 ton od 2022 roku, co jest najbardziej znaczącym szaleństwem zakupowym od dziesięcioleci. Znani nabywcy to Chiny, Rosja, Turcja i Indie - wszyscy dążą do zmniejszenia zależności od aktywów denominowanych w dolarach.

Napięcia geopolityczne dodatkowo przyspieszają to przejście w kierunku twardych aktywów. Od konfliktu rosyjsko-ukraińskiego po trwającą niestabilność na Bliskim Wschodzie i napięcia handlowe między USA a Chinami, globalna niepewność w coraz większym stopniu sprzyja tysiącletniej reputacji złota jako zabezpieczenia kryzysowego.

Stany Zjednoczone Zmieniający się wpływ dolara na złoto

Tradycyjna odwrotna korelacja między złotem a dolarem amerykańskim wydaje się słabnąć - krytycznie ważny rozwój dla inwestorów złota. Historycznie, umacnianie się dolara oznaczało słabsze ceny złota i odwrotnie. Jednak ostatnie dane pokazują okresy, w których zarówno złoto, jak i dolar rosły jednocześnie, sygnalizując fundamentalną zmianę w dynamice rynku.

Inicjatywy dedolaryzacji na całym świecie znacząco przyczyniają się do tej zmieniającej się relacji. Kilka kluczowych zmian obejmuje:

Kraje BRICS ustanawiają alternatywne mechanizmy płatności
Chiny i Rosja prowadzą dwustronny handel walutami lokalnymi
Arabia Saudyjska rozważa przyjmowanie płatności niedolarowych za ropę
Banki centralne zmniejszają zasoby dolarowe na rzecz złota i innych rezerw
Te strukturalne słabości w systemie walut fiducjarnych przynoszą ogromne korzyści złocie. Z długiem federalnym USA przekraczającym 34 biliony dolarów, a niefinansowane zobowiązania sięgają setek bilionów, zaufanie do papierowych walut stoi przed bezprecedensowymi wyzwaniami, jak wyjaśniono w tej analizie, dlaczego waluty fiducjarne ostatecznie zawodzą.

Euro, juan i inne główne waluty również utrzymują złożone relacje ze złotem. Ciągłe wyzwania Europejskiego Banku Centralnego związane z ujemnymi stopami procentowymi i ekspansją bilansu podważyły stabilność euro, popychając inwestorów instytucjonalnych w kierunku alokacji złota.

Sama zmienność walut stała się głównym motorem inwestycji w złoto. W porównaniu z koszykiem globalnych walut, złoto faktycznie osiąga znacznie lepsze wyniki niż patrząc wyłącznie przez pryzmat dolara amerykańskiego.

Ryzyko walutowe rynków wschodzących dodatkowo popycha adopcję złota przez instytucje. Kraje ze słabszymi walutami odnotowały dramatyczny wzrost krajowych cen złota, często osiągając rekordowe maksima na długo przed cenami złota denominowanymi w dolarach. Wzmacnia to rolę złota jako uniwersalnego magazynu wartości, który wykracza poza krajowe wahania walut.

Co sprawia, że ten złoty cykl różni się od poprzednich?

Ten cykl złota różni się zasadniczo od poprzednich ze względu na zmiany strukturalne w globalnych systemach monetarnych. Skala ekspansji bilansu banku centralnego od 2008 r. przyćmiewa wszystko, czego świadkiem jest współczesna historia finansów, powodując bezprecedensową deprecjację monetarną.

Udział banku centralnego w rynku złota całkowicie odwrócił się od poprzednich cykli. Tam, gdzie banki centralne były sprzedawcami netto złota od lat 80-tych do początku 2000-tych, stały się agresywnymi nabywcami od 2010 roku, usuwając znaczną podaż z rynku.

Pekin tworzy własną globalną architekturę finansową jako narzędzie strategicznej rywalizacji

Chiny stworzyły Transgraniczny System Płatności Międzybankowych (CIPS), aby ułatwić korzystanie z renminbi jako międzynarodowej waluty handlowej. W ten sposób Chiny usprawniają swoje własne relacje handlowe i finansowe, zmniejszają nielegalne transfery i zapewniają poziom ochrony przed sankcjami. Liczba bezpośrednich i pośrednich banków rozliczeniowych zarejestrowanych w CIPS znacznie wzrosła w krótkim czasie. Chiny mają nadzieję, że wraz z rozwojem systemu i zwiększeniem wolumenu transakcji renminbi, globalna dominacja dolara amerykańskiego zmniejszy się.

Pojawia się kręgosłup finansowy
8 października 2015 r. Chiny uruchomiły nowy system płatności - Transgraniczny System Płatności Międzybankowych (CIPS) - który wykorzystuje chińską walutę, renminbi (RMB), do transakcji międzynarodowych. Pekin ogłosił również utworzenie China International Payment Service Corporation (CIPS Corp.) Ograniczony do prowadzenia CIPS, CIPS Corp. jest pod nadzorem banku centralnego.

Ten nowy system płatności i związana z nim e-infrastruktura finansowa zapewniają bankom usługi rozliczeniowe i rozliczeniowe dla banków w transakcjach transgranicznych i zagranicznych denominowanych w RMB. Jest postrzegany przez większość obserwatorów jako znacząca inicjatywa w dążeniu Chin do ułatwienia i promowania międzynarodowego wykorzystania ich waluty. W dniu uruchomienia Bank Przemysłowo-Handlowy (ICBC) w Singapurze rozliczył 35 milionów RMB (7,8 miliona USD) na CIPS. Była to pierwsza taka transakcja dla ICBC i polegała na płatności rozliczenia handlowego od singapurskiego Raffemet Pte Ltd na rzecz Baosteel Resources w Szanghaju. Tego samego dnia Bank of China (BoC) w Sydney przetworzył swoją pierwszą transakcję RMB za pośrednictwem CIPS - przelew w wysokości 37 milionów RMB do Chin w imieniu australijskiej firmy - a Standard Chartered zakończył swoją pierwszą transakcję RMB, za pośrednictwem CIPS z Chin do Luksemburga w imieniu IKEA. Standard Chartered (Hong Kong) określił CIPS jako "zmienia zasady gry" i zasugerował, że jego moc "nie powinna być lekceważona".

Według wicegubernatora Ludowego Banku Chin (PBOC), Fan Yifei, CIPS stanowi "ważny kamień milowy" w internacjonalizacji RMB. Według niego, CIPS "zwiększy globalne wykorzystanie RMB, poprzez zmniejszenie kosztów i czasu przetwarzania" i odegra znaczącą rolę w "wspieraniu realnej gospodarki Chin", a także "promuje krajowe [chińskie] przedsiębiorstwa 'wyjeżdżające za granicę'". W pisemnym oświadczeniu bank centralny oświadczył, że CIPS jest "kamieniem milowym" w rozwoju infrastruktury chińskiego rynku finansowego i oznacza "większy postęp" w budowaniu nowoczesnego systemu płatniczego, który obsługuje "zarówno płatności krajowe, jak i transgraniczne" w RMB.

Powody tego
Dlaczego powstał CIPS? Chiński bank centralny zauważa, że od 2009 roku Pekin przyjął szereg polityk i programów mających na celu ułatwienie transgranicznego wykorzystania RMB w handlu i inwestycjach oraz promowanie "międzynarodowej akceptacji RMB". Przed CIPS większość transgranicznego rozliczenia RMB była dokonywana za pośrednictwem zagranicznych banków rozliczeniowych RMB, które chiński bank centralny wyznaczył do obsługi Hongkongu, Singapuru, Londynu oraz od marca 2015 r. Toronto i Vancouver (za pośrednictwem ICBC Canada z siedzibą w Toronto). Drugi kanał był na lądzie RMB Agent Bank w Chinach kontynentalnych, ale ten kanał był używany rzadziej. Zagraniczne banki rozliczeniowe pozostają kluczowe, ponieważ chiński krajowy międzybankowy system rozliczeniowy i rozliczeń, China National Advanced Payment Systems (CNAPS), nie był bezpośrednio powiązany z obsługą międzynarodowych sieci płatniczych.

Podczas gdy podwójny system rozliczeniowy, który działał od lipca 2009 r., wspierał stosowanie RMB na arenie międzynarodowej, ustalenia dotyczące rozliczeń sprzed CIPS były ograniczone. Financial Times napisał, że płatności RMB do i z Chin były powolne i kosztowne w realizacji; zauważył również, że chiński krajowy system płatności wspierał tylko chińskie znaki, co czyni go niekompatybilnym ze SWIFT, systemem przesyłania wiadomości, którego banki używają do wymiany danych płatności. Analitycy banku podkreślili, że nieporozumienia zdarzały się od czasu do czasu w ramach systemów rozliczeniowych pre-CIPS, ze względu na różne kodowanie i użycie różnych języków.

Według obserwatorów, CIPS osiąga przełom, oferując jedną platformę i lepszą wydajność. Reuters sugeruje, że uruchomienie CIPS "usunęłoby jedną z największych przeszkód w internacjonalizacji juana i powinno znacznie zwiększyć globalne wykorzystanie chińskiej waluty poprzez obniżenie kosztów transakcji i czasu przetwarzania". Wraz z uruchomieniem CIPS, "światowa superautostrada płatnicza dla juana" "zastąpi patchwork istniejących sieci", który sprawił, że przetwarzanie płatności RMB jest uciążliwym procesem. Patchwork istniejących banków i sieci rozliczeniowych również wzbudził obawy o oszukańcze praktyki; zdarzały się przypadki, gdy chińscy regulatorzy złapali chińskie oddziały bankowe (banki rozliczeniowe RMB) wykorzystujące swoje wewnętrzne kanały do recyklingu zagranicznych RMB z powrotem do Chin w nielegalnych celach.

PBOC w sposób dorozumiany przyznał się do niedociągnięć istniejących podwójnych ustaleń, pisząc, że „ponieważ RMB staje się drugą co do wielkości walutą płatności transgranicznych w Chinach i czwartą najczęściej używaną walutą płatniczą na świecie, konieczne jest zbudowanie [ulepszonej] infrastruktury, aby wspierać rozwój biznesu RMB”. CIPS ma na celu umożliwienie firmom spoza Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL) rozliczania transakcji RMB bezpośrednio z ich chińskimi odpowiednikami, a tym samym zmniejszenia liczby etapów związanych z płatnością. Szef skarbu dużej europejskiej międzynarodowej korporacji (z siedzibą w Hongkongu) stwierdził, że bezpośrednie rozliczenie za pośrednictwem CIPS oznacza ważny rozwój dla małych i średnich przedsiębiorstw działających w Chinach, ponieważ ich banki korespondencyjne mogą teraz uzyskać dostęp do szerszej sieci rozliczania płatności w RMB, co prowadzi do niższych kosztów. CIPS usunąłby również nieefektywność operacyjną dla dużych międzynarodowych korporacji, ponieważ te ostatnie nie musiałyby się już martwić o zapewnienie, że transakcje RMB będą przetwarzane tylko w określonych porach dnia.

Rzemiosło państwowe i strategia
Podczas gdy punkty omówione powyżej sugerują, że CIPS jest w dużej mierze napędzany względami technicznymi, należy pamiętać, że system został również stworzony w odpowiedzi na strategiczne cele polityczne i jest zakorzeniony w strategicznej rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi. Bank centralny zauważa, że Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i Rada Państwa Chin przywiązują "wielką wagę do projektu". W raporcie chińskiego premiera na temat pracy rządu na sesji Narodowego Kongresu Ludowego (NPC) i Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultacyjnej (CPPCC) w marcu 2015 r., Li Keqiang powiedział: „Będziemy robić stałe postępy w realizacji wymienialności rachunków kapitałowych RMB, rozszerzyć wykorzystanie RMB na arenie międzynarodowej, przyspieszyć ustanowienie transgranicznego systemu płatności dla RMB, [i] ulepszyć światowy system rozliczeniowy dla RMB ...” PBOC zinterpretował instrukcję premiera jako „musimy przyspieszyć budowę CIPS i poprawić globalną usługę rozliczeniową RMB”, aby skutecznie promować większe wykorzystanie RMB na arenie międzynarodowej.

Stworzenie CIPS podkreśla fakt, że starsi przywódcy chińskich partii przyszli do wspierania międzynarodowej waluty i dywersyfikacji rezerw oraz zwiększenia wykorzystania chińskiej waluty na całym świecie. Popierają również stopniowe kroki w celu dalszego otwierania rachunku kapitałowego, zwiększenia roli rynku w chińskim sektorze finansowym oraz roli rynkowego określenia kursu walutowego. Od początku 2000 roku ChRL wzywa społeczność międzynarodową do dywersyfikacji opcji walutowych międzynarodowych i rezerwowych, a od 2009 roku realizuje takie środki dywersyfikacji. Jego najbardziej bezpośrednimi działaniami w tym zakresie było promowanie międzynarodowego wykorzystania RMB. CIPS, gdy będzie w pełni operacyjny, ułatwi całodobowe transakcje handlowe i inwestycyjne denominowane w RMB oraz 24-godzinny handel RMB. Obecny podwójny system rozliczeniowy nie pozwala na takie transakcje 24/7.

Ułatwiając i zachęcając do zwiększonego międzynarodowego wykorzystania RMB, Pekin zmniejsza również wyższość dolara amerykańskiego, dążąc do faktycznej de-dolaryzacji. W 2014 i 2015 roku ChRL z powodzeniem lobbowała członków Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), aby dodać RMB do koszyka walut, które tworzą narzędzie zarządzania rezerwami MFW, Specjalne Prawa Ciągnienia (SDR). W październiku 2016 r. RMB dołączył do koszyka rezerwowego SDR wraz z dolarem amerykańskim, euro, jenem japońskim i funtem brytyjskim. CIPS to wysiłek Pekinu w celu stworzenia nowych technologii i systemów, które wspierają większe międzynarodowe wykorzystanie RMB, a także globalny wzrost i akceptację RMB poprzez ulepszony międzynarodowy system płatności.

CIPS zapewnia platformę płatności elektronicznych dla innej ważnej polityki strategicznej ChRL, Inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI), która została ogłoszona przez Xi Jinpinga w 2013 roku i zapisana w Konstytucji Partii w listopadzie 2017 roku. Kierownictwo KPCh przedstawia BRI jako wspierające wzrost sprzyjający włączeniu społecznemu w krajach wzdłuż Pasa i Szlaku oraz większy handel międzynarodowy w regionie. Postrzega to również jako doskonałą okazję do promowania międzynarodowego wykorzystania RMB w dużej części Azji, Afryki i Europy. CIPS jest zatem postrzegany jako narzędzie do obniżania kosztów transakcji, zwiększania ogólnej konkurencyjności, zapobiegania ryzyku finansowemu, a także przyspieszania integracji handlowej, współpracy gospodarczej i integracji walutowej w całym regionie BRI.

Pekin jest również zaniepokojony rosnącą falą międzynarodowych sankcji finansowych USA. ChRL zaobserwowała, jak Rosja, Iran, Korea Północna, Sudan i inne państwa zostały dotknięte tymi sankcjami. Przypomina również, że Stany Zjednoczone nałożyły embarga handlowe i sankcje finansowe na Chiny podczas zimnej wojny. Zdaje sobie sprawę, że niektóre rządy naciskają na SWIFT, aby współpracował przy stosowaniu sankcji i wzywają go do zablokowania niektórych państw możliwości korzystania z SWIFT do dokonywania płatności. Chiny są świadome, że Moskwa, Teheran i inne rządy są żywo zainteresowane stworzeniem lub wzmocnieniem alternatywnych międzynarodowych systemów płatności, które mogą zmniejszyć zagrożenie sankcjami USA.

W pełni funkcjonalny CIPS, który zmniejsza zależność ChRL od SWIFT, ma wiele innych zalet. Pekin jest świadomy faktu, że banki amerykańskie i europejskie dominują w zarządzaniu SWIFT, a ich systemy i sieci są nastawione na obsługę dolarów amerykańskich (SWIFT jest postrzegany jako odgrywający ważną rolę w utrzymaniu globalnej dominacji dolara). Jest również zaniepokojony faktem, że amerykańskie agencje bezpieczeństwa i wywiadu, które chcą śledzić płatności międzynarodowe, rzekomo mają dostęp do systemu.

Poszerzanie sieci uczestników
Sieć banków biorących udział w CIPS rozszerzyła się dramatycznie od czasu jej uruchomienia w październiku 2015 roku. Liczba banków rozliczeniowych bezpośrednich wzrosła z 19 w październiku 2015 r. do 31 w lutym 2018 r., a liczba banków pośrednich rozliczeniowych zarejestrowanych w CIPS wzrosła z 198 do 681.

Początkowa partia banków rozliczeniowych bezpośrednich w CIPS obejmowała jedenaście banków ChRL (ICBC, Agricultural Bank of China, Bank of China, China Construction Bank, Bank of Communication, China Merchants Bank, Pudong Development Bank, China Minsheng Bank, Industrial Bank, Pingan Bank, Huaxia Bank) i osiem banków zagranicznych (HSBC China, Citibank China, Standard Chartered Bank China, DBS China, Deutsche Bank China, BNP Paribas China, ANZ Bank China, Bank of East Asia). Z początkowej grupy pośrednich banków rozliczeniowych w CIPS, 38 to chińskie banki krajowe, a 130 to banki zagraniczne zlokalizowane w Azji, Europie, Oceanii i Afryce.

Powiązania z Ameryką Północną rozszerzyły się. Podczas gdy tylko siedem banków w Ameryce Północnej było zarejestrowanych jako uczestnicy pośredni w 2015 r., na początku 2018 r. dwadzieścia pięć banków podpisało się jako uczestnicy pośredni, w tym siedem banków w Kanadzie: ICBC (Kanada), BMO, CIBC, National Bank of Canada, HSBC (Kanada), Bank of China (Kanada) i CCB (Toronto).

Szereg czynników odpowiada za dramatyczny wzrost liczby bezpośrednich i pośrednich uczestników CIPS od 2016 do 2017 roku. Najważniejszym wydaje się być protokół ustaleń (MoU), który został podpisany między CIPS Corp. a SWIFT w marcu 2016 roku. Niniejszy protokół ustaleń określa strategiczny plan współpracy między CIPS i SWIFT, który obejmuje połączenie CIPS ze społecznością globalnych użytkowników SWIFT. W rezultacie liczba bezpośrednich i pośrednich uczestników, którzy przyjęli CIPS, wzrosła wraz z tym, że banki w sieci SWIFT zostały wprowadzone do własnej sieci. SWIFT jest spółdzielnią należącą do członków z ponad 11 000 instytucjami finansowymi działającymi w ponad 200 krajach. SWIFT obsługuje już ponad 150 systemów płatności i rozliczeń na całym świecie. Do tej pory ponad 1700 instytucji finansowych dokonało już transakcji RMB za pomocą sieci SWIFT. CIPS Corp. jest szczególnie zainteresowany siecią SWIFT, doświadczeniem i wiedzą w budowaniu bezpiecznych, wydajnych i niezawodnych kanałów do łączenia systemów płatniczych z globalną społecznością użytkowników.

SWIFT działa w Chinach od ponad trzydziestu lat, a prawie 400 chińskich instytucji finansowych i korporacji jest już z nim połączonych. SWIFT był zainteresowany podpisaniem MoU z CIPS, ponieważ był świadomy, że chińskie władze rozważają zastąpienie SWIFT rodzimą siecią zbudowaną tak, aby rywalizować, jeśli nie przekraczać, własną SWIFT, aby promować międzynarodowe wykorzystanie RMB w imię bezpieczeństwa Chin. SWIFT był bardzo zaniepokojony średnio- i długoterminowymi intencjami Chin: czy ChRL chce porzucić, wyprzeć lub zastąpić SWIFT oprócz zwiększenia międzynarodowego wykorzystania RMB i zmniejszyć systemową zależność od dolara amerykańskiego. SWIFT był zatem chętny i z ulgą, mogąc podpisać protokół ustaleń z CIPS Corp.

Na razie wydaje się, że CIPS Corp. próbuje stworzyć płynniejszy proces, pozycjonując się jako pośrednik między SWIFT a China National Advanced Payments System (CNAPS). CIPS jest wzorowany na Clearing House International Payment System (CHIPS), sieci płatności w dolarach amerykańskich, która obsługuje około 1,5 biliona USD w płatnościach każdego dnia. Financial Times donosi, że CIPS zacznie używać SWIFT do przesyłania wiadomości międzybankowych, ale ostatecznie będzie mógł działać niezależnie. Nowy system CIPS ostatecznie pozwoli bankom offshore uczestniczyć w płatnościach offshore-to-offshore RMB, a także tych do i poza Chinami, ale wdrożenie rozpoczęło się tylko od podmiotów na lądzie. Główny reporter Financial Times cytuje "osobę znającą plany PBOC dotyczące CIPS" mówiącą: "W przyszłości CIPS będzie poruszać się w kierunku korzystania z własnej dedykowanej linii [komunikacji]. W tym momencie może całkowicie zastąpić SWIFT"Przypis74.

Na ceremonii podpisania protokołu ustaleń CIPS Corp.-SWIFT, CIPS Corp. Dyrektor wykonawczy Li Wei stwierdził: „China International Payment Service Corporation nie może się doczekać, aby skorzystać z platformy i usług SWIFT, aby zapewnić wydajny i wygodny kanał dla globalnej społeczności finansowej”. Li zauważył, że CIPS współpracuje ze SWIFT w celu uczynienia standardów przesyłania wiadomości MT, szeroko stosowanych w transgranicznych transakcjach bankowych, zgodnych ze standardami ISO20022 używanymi przez CIPS, poprzez schemat konwersji. Li dodał: „My [CIPS Corp. i 'Chiny'] dążymy do zapewnienia inkluzywnej platformy do przechwytywania transgranicznych przepływów RMB dla wszystkich typów uczestników, co znacznie zwiększy zasięg internacjonalizacji RMB”.

Przypis 74
Gabriel Wildau, „Uruchomienie w Chinach systemu płatności renminbi odzwierciedla obawy Swift o szpiegostwo”, Financial Times,

Indyjski bank centralny wolał zwiększyć swoje zasoby złota w stosunku do amerykańskich obligacji skarbowych, aby wzmocnić rezerwy walutowe, pokazały najnowsze dane Departamentu Skarbu USA i Banku Rezerw Indii (RBI), odzwierciedlając szerszy światowy trend do dywersyfikacji oszczędności krajowych poza dolara.

Inwestycje Indii w amerykańskie bony mesowe spadły w czerwcu w porównaniu z rokiem temu, podczas gdy ich zasoby złota wzrosły w tym samym okresie.


Zmniejszenie udziału dolara odzwierciedla szerszy globalny trend dywersyfikacji rezerw walutowych w obliczu napięć geopolitycznych i konfliktów handlowych. "Indyjskie rezerwy były świadkami stopniowego wzrostu rezerw złota, któremu towarzyszyła dywersyfikacja aktywów walutowych forex" - powiedział Madan Sabnavis, główny ekonomista w Banku Baroda.

Indie w USA Bills był na najniższym poziomie w grudniu, przed objęciem urzędu przez Donalda Trumpa. Prawie wszystkie z 227 miliardów dolarów w zaległych banknotach są częścią rezerw walutowych, które na dzień 22 sierpnia 2025 r. wynosiły 690 miliardów dolarów.

Chiny, trzeci co do wielkości posiadacz USA Bony ce skulne po Japonii i Wielkiej Brytanii również zmniejszyły swoje zasoby. Chiny kontynentalne posiadały 756 miliardów dolarów w czerwcu 2025 roku, w porównaniu z 780 miliardami dolarów w czerwcu 2024 roku.

Przyznawać się ile z was zamroziło/utopiło kasy w coinplexie? Nadal sie łudzicie że kasę odzyskacie? Hehe dobrze wam tak za głupotę trzeba płacić.

Policja apeluje o zgłaszanie się na policję osób oszukanych przez CoinPlex.
Z tego co słychać w Stalowej Woli w kilku firmach przełożeni latali za podwładnymi i nagabywali ich na zakładanie tego scamu. Może ktoś akurat wygryzie jakiegoś kierownika.

Prezydent Trump poprosił, aby UE nałożyła 100% cła na Indie i Chiny, aby wywrzeć presję na Rosję w związku z jej wojną na Ukrainie, donosi Financial Times.

Trump złożył żądanie podczas rozmowy telefonicznej z wysokimi urzędnikami USA i UE we wtorek w Waszyngtonie. Amerykański urzędnik powiedział, że będą "odzwierciedli" wszelkie cła nałożone przez UE na Chiny i Indie.

W tym samym czasie Trump powiedział, że USA i Indie zgodziły się wznowić negocjacje handlowe po tygodniach dyskusji w sprawie zakupu rosyjskiej ropy przez Indie.

"Miło mi ogłosić, że Indie i Stany Zjednoczone Ameryki kontynuują negocjacje w celu rozwiązania barier handlowych między naszymi dwoma narodami" - napisał Trump we wtorek w mediach społecznościowych.

Premier Indii Narendra Modi odpowiedział na X, mówiąc, że jest przekonany, że negocjacje handlowe "odblokują nieograniczony potencjał partnerstwa indyjsko-amerykańskiego".


Ciekawe - auta i części do chińskich aut pójdą w górę o 100%

Chiny gromadzą złoto przez 10 miesięcy z rzędu i dywersyfikują swoje rezerwy, aby uderzyć w USD. Ludowy Bank Chin (PBOC) kupił w sierpniu 60 000 uncji złota o wartości 215 milionów dolarów. Ogólnie rzecz biorąc, rezerwy złota Chin wzrosły do 253,84 miliarda dolarów, co czyni je 7,64% całkowitych rezerw walutowych. Zgodnie z najnowszymi danymi Państwowej Administracji Walutowej kraju, kraj komunistyczny posiada obecnie 74,02 miliona uncji złota w swoich rezerwach.

Najnowsze dane z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) stwierdzają, że banki centralne krajów BRICS pięciokrotnie zwiększyły swoje zakupy złota od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, starając się zerwać więzi z dolarem amerykańskim. Nawet Donald Trump, który bronił ideologii "America First", nie jest w stanie powstrzymać BRICS w tej pozycji. Kraje rozwijające się zmniejszają aktywa denominowane w dolarach amerykańskich, takie jak obligacje i obligacje skarbowe, w swoich rezerwach.

Passa kupowania złota spowodowała, że indeks XAU/USD osiągnął w środę najwyższy poziom 3650 USD. Wzrósł o prawie 25 punktów w dziennej sesji handlowej, rosnąc o 0,65%. BRICS zyskał najwięcej na gwałtownym wzroście złota, jednocześnie zmniejszając dług denominowany w USD. Istnieją powszechne spekulacje, że BRICS może poprzeć swoją nadchodzącą walutę złotem, aby rzucić wyzwanie dolarowi amerykańskiemu. Podczas gdy Trump celuje w sojusz poprzez handel, oni podążają inną drogą, aby przyciemnić światła na dolarze amerykańskim.

Nowy chiński system płatności, należący do BRICS, Chartered Institute of Procurement & Supply (CIPS), przetworzył ponad 175 bilionów płatności w juanach (równowartość 24 bilionów dolarów), według najnowszego raportu The Economist. Na całym świecie ponad 1700 banków umożliwiło realizację płatności, ponieważ w 2024 roku liczba transakcji wzrosła najszybciej ze wszystkich, o 43% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Banki z całego świata, w tym z Turcji, Mauritiusa i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, będącego członkiem BRICS, umożliwiły realizację płatności w juanach za pośrednictwem CIPS. Chiny niedawno rozszerzyły usługi CIPS na Afrykę i Bliski Wschód, zdobywając dominującą pozycję na tych rynkach. Wszystkie te systemy są obsługiwane głównie przez chińskie instytucje, obsługując płatności w ponad 33 krajach.

CIPS to zakrojona na szeroką skalę infrastruktura płatnicza służąca głównie do rozliczania i regulowania transgranicznych płatności w juanach chińskich dla banków i instytucji finansowych. Ułatwia ona Chinom, członkom BRICS, handel międzynarodowy w juanach chińskich i marginalizuje dolara amerykańskiego. Duże przedsiębiorstwa produkcyjne płacą za pośrednictwem CIPS, co poprawia perspektywy lokalnej waluty. Administracja Xi Jinpinga sprawia, że ​​Chiny są samowystarczalne na rynku i nie są uzależnione od dolara amerykańskiego.

Zarówno BRICS, jak i inne kraje również regulują płatności w juanach chińskich, kończąc tym samym zależność od dolara amerykańskiego. Wojny handlowe i cła Trumpa pogorszyły sytuację amerykańskiej waluty. Gospodarki wschodzące nie ufają dolarowi amerykańskiemu, oskarżając Biały Dom o wykorzystywanie go jako broni. Malejące zaufanie do dolara amerykańskiego wzmacnia perspektywy lokalnej waluty chińskiej.

Administracja Xi Jinpinga aktywnie promowała juana wśród członków BRICS. Obecnie rozszerzają oni swoją działalność poza sojusz, dzięki czemu waluta ta dociera do szerszego grona odbiorców. Jeśli ten trend się utrzyma, dolar amerykański może stanąć w obliczu poważnego deficytu, co doprowadzi do hiperinflacji w amerykańskiej gospodarce. Sektor finansowy, jaki znamy, będzie wyglądał zupełnie inaczej w nadchodzącej dekadzie, wraz ze wzrostem wartości lokalnych walut.

Chiny po cichu budują globalny ekosystem juana, przygotowując się na inspirowany przez Trumpa upadek dolara


Prezydent USA Donald Trump robi wszystko, co w jego mocy, aby osłabić dolara, wprowadzając cła, atakując Rezerwę Federalną i windując dług publiczny do poziomu 38 bilionów dolarów.

Ale prawdziwe zagrożenie dla statusu dolara jako waluty rezerwowej dzieje się za kulisami w Pekinie. Tamtejsi urzędnicy po cichu i skrupulatnie wykorzystują ten moment, aby chińska waluta wypełniła tę pustkę.

Oczywiście, dolar wciąż jest na szczycie. Stanowi ponad 58% rezerw banku centralnego, w porównaniu z 20% euro i około 2% juana. Jednak zespół prezydenta Xi Jinpinga po cichu buduje rozległą i wielowarstwową infrastrukturę juana, przygotowując się na dolarowe rozliczenie, które Trump wydaje się przyjmować z zadowoleniem.

Rdzeniem pekińskiego ekosystemu juana jest Transgraniczny Międzybankowy System Płatności (CIPS), oferujący usługi rozliczeniowe i rozrachunkowe dla płatności i transakcji denominowanych w juanie.

Tylko w ubiegłym roku CIPS odnotował 43% wzrost transakcji rok do roku, osiągając łączną wartość 24,5 biliona dolarów. To trzeci rok z rzędu, w którym wolumen transakcji wzrósł o ponad 30%.

Ludowy Bank Chin, bank centralny, opracował nowe zasady mające na celu zwiększenie globalnego uczestnictwa w CIPS. Chiny stale rozwijają również swoją sieć swapów walutowych.

W ciągu ostatnich 17 lat – od kryzysu Lehman Brothers w 2008 roku – Pekin zawarł co najmniej 32 umowy swapowe oparte na juanie o łącznej wartości około 632 miliardów dolarów. Nowa Zelandia, na przykład, właśnie podpisała nową, pięcioletnią umowę o wymianie juana.

Coraz częściej jednak internacjonalizacja juana jest wspierana przez zagraniczne instytucje upoważnione do lokalnego rozliczania chińskich transakcji walutowych. Spośród 35 banków rozliczeniowych działających w 33 jurysdykcjach – łączących największą gospodarkę Azji z jej partnerami handlowymi – Bank of China (Hong Kong) Ltd jest największym.

Rozwój BOC mówi sam za siebie. Do tej pory sam BOC obsłużył prawie 530 miliardów dolarów w rozliczeniach za pośrednictwem hongkońskiego systemu rozliczeń brutto w czasie rzeczywistym (Real-Time Gross Settlement).

JPMorgan Chase i japoński Mitsubishi UFJ to obecnie instytucje zagraniczne, które otrzymały zielone światło na rozliczanie transakcji w juanach. Ich skala i globalny zasięg pomagają zapewnić płynność i otworzyć bezpośrednie linie przesyłowe między pekińskim systemem finansowym a rynkami offshore.

Spośród chińskich banków rozliczeniowych BOC obsługuje 16, w tym trzy kraje Afryki bogate w surowce. Odegrał również kluczową rolę w budowie CIPS. Na początku 2025 roku w systemie bezpośrednio uczestniczyło 44 podmiotów BOC, które pełnią funkcję agentów dla około 700 instytucji finansowych na całym świecie.

BOC poszerza swój zasięg w Azji Południowo-Wschodniej. Działa jako bank rozliczeniowy w Kambodży, Laosie, Malezji i na Filipinach. Naturalnie, BOC odgrywa kluczową rolę w promowaniu rozwoju gospodarczego Hongkongu. Tylko w 2024 roku BOC odnotował 40% wzrost liczby transgranicznych transakcji rozliczeniowych w juanie rok do roku.

To samo dotyczy promowania internacjonalizacji juana. BOC odgrywa bezpośrednią rolę w zwiększaniu roli juana w rozliczeniach towarowych, fakturowaniu handlu zagranicznego i inwestycjach oraz finansowaniu działalności na całym świecie.

To tylko niektóre z zakulisowych działań mających na celu wykorzystanie sytuacji, w której działania Trumpa szkodzą „niezmiernemu przywilejowi”, jakim cieszy się dolar.

Dzięki temu Waszyngton może płacić nielogiczne odsetki w wysokości 4% od 10-letnich obligacji, mimo że dług publiczny przekracza 37 bilionów dolarów, a Trump naciska na nowe obniżki podatków i podważa niezależność Rezerwy Federalnej.

Jak donosi Caixin Global, wielu inwestorów uważa, że ​​w pierwszej połowie 2025 roku dolar zanotował „najgorsze sześć miesięcy w historii nowożytnej”. Spadł o ponad 13% w stosunku do euro i o ponad 6% w stosunku do jena.

Oprócz rosnącego długu USA i starań Trumpa o zwolnienie urzędników Rezerwy Federalnej – w tym prezesa Jerome'a ​​Powella – chaos polityczny wokół ceł prezydenta powoduje kryzys zaufania do dolara.

Stworzyło to znaczącą szansę dla China Inc. BOC i China Construction Bank należą do państwowych gigantów promujących usługi denominowane w juanie.

Oprócz prowadzenia kampanii objazdowych po Azji, giganci bankowi pracują nad głębszą integracją z gospodarkami regionalnymi.

W czerwcu sześć nowych banków zagranicznych oficjalnie dołączyło do CIPS, szybko rozwijającej się chińskiej alternatywy dla systemu SWIFT (Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication), głównej sieci komunikacyjnej na świecie, za pośrednictwem której inicjowane są płatności międzynarodowe.

Wśród tych sześciu banków znajdują się singapurski United Overseas Bank, Afrykański Bank Eksportu i Importu, First Abu Dhabi Bank, południowoafrykański Standard Bank, kirgiski Eldik Bank oraz Chongwa Financial Asset Exchange z Makau.

Zwiększenie wykorzystania juana w handlu i finansach może być największym sukcesem reformatorskim Xi w ciągu ostatnich kilkunastu lat. W 2016 roku Chiny wywalczyły dla juana miejsce w koszyku „specjalnych praw ciągnienia” Międzynarodowego Funduszu Walutowego, dołączając do dolara, jena, euro i funta. Od tego czasu wykorzystanie tej waluty w handlu i finansach gwałtownie wzrosło.

To częściowo wyjaśnia, dlaczego Ludowy Bank Chin (PBOC) nadal niechętnie obniża stopy procentowe, mimo że Chiny zmagają się z deflacją. Nadmierne luzowanie polityki pieniężnej może teraz nadszarpnąć zaufanie do juana, spowalniając jego transformację w walutę rezerwową.

Może to również wywołać szerszą azjatycką wojnę walutową, która nie leży w niczyim interesie. Tokio może postawić wszystko na jeszcze słabszego jena, wciągając je i Koreę Południową w sąsiednią, żebraczą spiralę spadkową.

Wspomnienia z 2015 roku wyraźnie wpływają na sytuację w Pekinie. Decyzja Chin o dewaluacji juana o prawie 3% sprzed dekady wywołała destabilizującą ucieczkę kapitału, która prawdopodobnie nadal prześladuje wpływowych polityków Partii Komunistycznej. W ciągu następnego roku ekipa Xi musiała uszczuplić rezerwy walutowe Pekinu o bilion dolarów, aby przywrócić spokój.

Na razie „PBOC sygnalizuje, że chce stabilnego juana, prawdopodobnie niwecząc nadzieje tych, którzy obstawiają, że juan będzie nadal znacząco dewaluował się względem dolara amerykańskiego” – mówi Bill Bishop, wieloletni obserwator Chin i autor newslettera Sinocism.

Ekonomista z Brookings Institution, Robin Brooks, twierdzi, że „w średnim okresie zwiększa to ryzyko ucieczki kapitału z Chin, zwłaszcza jeśli USA nałożą cła”. Ogólnie rzecz biorąc, Brooks uważa, że ​​spadek juana niekoniecznie wstrząśnie światową gospodarką, ponieważ „juan jest silnie manipulowany i nie zmienia się”.

Mimo to ryzyko jest ogromne. Słabszy juan może sprawić, że Chiny staną się jeszcze większym celem, biorąc pod uwagę wyjątkowo antychińską administrację Trumpa. Zespół Xi może chcieć uniknąć gniewu Trumpa słabszym juanem, zwłaszcza gdy obie strony godzą się na rozejm w wojnie handlowej.

Oczywiście tylko Xi i prezes Ludowego Banku Chin (PBOC) Pan Gongsheng wiedzą na pewno, co czeka juana. To, jak Pekin zareaguje na globalne i krajowe zagrożenia związane z juanem, będzie trzymać azjatyckie rynki w napięciu do końca roku.

Ironią dążenia Trumpa do coraz większych obniżek podatków, przy jednoczesnym podwyższaniu podatków od importu, jest to, że zwiększyłoby to zależność Ameryki od oszczędności Japonii, Chin i rozwijających się krajów Globalnego Południa. Jego cła i bariery handlowe nieuchronnie zwiększą inflację w USA, a tym samym ograniczą konsumpcję.

Mogłoby to oznaczać wolniejszy wzrost gospodarczy w USA i mniejszy popyt na towary chińskie w momencie, gdy Pekin zmaga się ze słabą sprzedażą detaliczną i deflacją w kraju. Chińskie gospodarstwa domowe mogłyby zatem mieć jeszcze mniej środków na zakup towarów amerykańskich. Mogłoby to również zwiększyć prawdopodobieństwo osłabienia juana przez Chiny, co zapoczątkowałoby wielką wojnę walutową.

Takatoshi Ito, ekonomista z Uniwersytetu Columbia, który był wiceministrem finansów Japonii, zauważa, że ​​poza zrazieniem przyjaciół i partnerów, „cła Trumpa prawdopodobnie nie przyczynią się do osiągnięcia jego pozornego celu, jakim jest zmniejszenie deficytu handlowego USA”.

Wysokie cła w USA, jak zauważa, będą napędzać krajową inflację, zmuszając Fed do podniesienia (a nie obniżenia) stóp procentowych, co prawdopodobnie spowoduje aprecjację dolara amerykańskiego, prowadząc do spadku eksportu i wzrostu importu.

Trump, ostrzega Ito, jest również gotowy zwiększyć deficyt budżetowy Ameryki, ponieważ obiecał jeszcze większe obniżki podatków, nie wskazując na cięcia wydatków, które zrekompensowałyby utracone dochody.

W miarę jak deficyty budżetowe podważają krajowe oszczędności i inwestycje, wzrośnie również deficyt handlowy. „Innymi słowy”, zauważa, „jak prezydent Ronald Reagan w latach 80., Trump prawdopodobnie będzie przewodził dwóm deficytom”.

O wiele gorsze deficyty USA są oczywiście przed nami. Podobnie jak konsekwencje wojny handlowej Trumpa i jego determinacji, by ograniczyć autonomię Fed.

Jednak przyszłość może pokazać, że to gotowość Chin do dominacji nad światową walutą – i sprytne przygotowania za kulisami – przypieczętowały wzrost juana pośród zaplanowanego przez Trumpa upadku dolara.

USA knują "wyciąganie dywanu" dolara z kryptowalutami, złotem i kłamstwami
Stablecoiny powiązane z dolarem reklamowane jako "rewolucja" płatności cyfrowych, ale można je łatwo odpiąć i zdewaluować, aby odciążyć dług publiczny

Jeśli jesteś bankierem centralnym, któremu powierzono zarządzanie rezerwami walutowymi swojego kraju lub zarządcą suwerennego funduszu majątkowego w kraju rozwijającym się, zwróć na to pilne ostrzeżenie: działaj zdecydowanie i szybko, aby zabezpieczyć swoje aktywa lub ryzykować katastrofalne straty.

Opóźnienie może spowodować spadek wartości twoich rezerw nawet o 95%, wpychając twoją gospodarkę w wir dewaluacji i niestabilności. Wymiana walutowa, którą nadzorujesz, jest na skraju nowego rodzaju kryzysu, napędzanego kruchością dolara amerykańskiego.

Od dawna podstawą globalnych finansów, jest teraz potencjalnym zwiastunem ekonomicznej ruiny dla narodów przywiązanych do ich flagowych losów.

Anton Kobyakov, starszy doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, przedstawił bombowe rewelacje na Wschodnim Forum Ekonomicznym we Władywostoku w zeszłym tygodniu, które powinno wstrząsnąć każdym menedżerem rezerwy.

Ostrzegł, że Stany Zjednoczone organizują systemowy reset, posługując się kryptowalutami i złotem jako narzędziami do usunięcia oszałamiającego zadłużenia w wysokości 37,4 biliona dolarów. To nie jest zwykła spekulacja, ale wykalkulowany alert wysokiego rangą urzędnika, bijący na alarm w sprawie schematu, który może wywrzić globalny porządek finansowy do góry nogami.

Twierdzenie Kobiakowa jest jasne: Ameryka przygotowuje się do przepisania zasad rynku, wykorzystując stablecoiny i przewartościowanie złota, aby odciążyć swoje zobowiązania fiskalne na świat, pozostawiając zagranicznych wierzycieli - banki centralne, fundusze państwowe i inwestorów - posiadających zdewaluowane aktywa.

Stany Zjednoczone stoją w obliczu "kryzystu kupujących", kryzysu zaufania, gdy główni wierzyciele, tacy jak Chiny, Japonia i inni, wycofują się z papierów wartościowych US Treasury, niegdyś uważanych za złoty standard bezpieczeństwa, i obracają się na złoto, aby chronić swoje rezerwy przed potencjalnym załamaniem dolara. Ta zmiana jest nie tylko środkiem ostrożności, ale bezpośrednią odpowiedzią na erozję zaufania do stabilności dolara.

Im mniej nabywców obligacji skarbowych, tym wyższe zyski, które USA muszą zaoferować, aby utrzymać swój zadłużony system, tworząc błędne koło, które pogłębia kryzys. Wraz ze spiralą kosztów obsługi zadłużenia i zawodzącymi tradycyjnymi środkami ekonomicznymi, Waszyngton zwraca się do niekonwencjonalnej taktyki, aby utrzymać swoją finansową dominację.

Centralnym elementem tej strategii jest ustawa GENIUS Act, podpisana przez prezydenta Donalda Trumpa 18 lipca 2025 roku. Pozornie, ustawodawstwo ustanawia ramy regulacyjne dla stablecoinów - kryptowalut powiązanych z dolarem w celu utrzymania stabilności wartości, podobnej do cyfrowego ekwiwalentu gotówki.

Sekretarz Skarbu Scott Bessent trąbił, że ustawa jest odważnym krokiem w kierunku przyjęcia "rewolucji płatności cyfrowych", pozycjonując USA jako lidera w dziedzinie innowacji finansowych.

Ramy obejmują zabezpieczenia przeciwko praniu pieniędzy i nakazują, aby emitenci stablecoin posiadali wysokiej jakości aktywa płynne, głównie obligacje skarbowe USA, jako rezerwy. Na pierwszy rzut oka wydaje się to postępowym posunięciem w celu modernizacji finansów, zapewniając prymat dolara w erze cyfrowej i tworząc nowy popyt na dług USA.

Ale pod tą dopracowaną narracją kryje się bardziej złowrogi motyw, który Kobyakov i inni krytycy ujawnili jako konia trojańskiego za utrwalenie amerykańskiej hegemonii finansowej. Stablecoiny, wspierane przez obligacje skarbowe, mogą pochłonąć biliony dolarów długu USA, tworząc sztuczny rynek dla waszyngtońskich obligacji przebranych za "cyfrowy skarbiec oparty na chmurze".

Banki centralne, fundusze państwowe i inwestorzy detaliczni na całym świecie, zwabieni obietnicą bezpiecznych, wydajnych dolarów cyfrowych, mogą zgromadzić te stablecoiny w ogromnych ilościach.

Jednak Kobyakov ostrzega przed druzgocącym końcem gry: gdy wystarczający dług USA zostanie tokenizowany w te cyfrowe aktywa, Ameryka może oderwić je od dolara lub drastycznie zdewaluować - być może do tylko pięciu centów za dolara.

Takie posunięcie zniszczyłoby 95% wartości posiadanej przez właścicieli stablecoinów, obniżając dług Ameryki w wysokości 37,4 biliona dolarów do mniej niż 2 bilionów dolarów bez politycznych skutków wyraźnego niewypłacalności.

Efekty falowe byłyby katastrofalne, nawet dla banków centralnych, które unikają bezpośredniego narażenia na kryptowaluty. Dewaluacja stablecoinów podważyłaby wartość amerykańskich obligacji skarbowych, które wiele portfeli rezerwowych posiada w obfitości. Te papiery wartościowe, poszukiwane ze względu na wysokie zyski w okresie rosnących stóp procentowych, mogą stracić swoją wartość z dnia na dzień, pozostawiając zagranicznych wierzycieli ze znacznymi stratami.

Odrzucenie tego scenariusza jako alarmisty jest ignorowaniem lekcji historii. Stany Zjednoczone już wcześniej przeprowadzały takie resety, za każdym razem przenosząc ciężar swoich fiskalnych nadwyżek na scenę globalną.

W 1934 roku prezydent Franklin D Roosevelt przewartościował złoto z 20,67 USD do 35 USD za uncję, dewaluując dolara o 41% i osłabiając siłę nabywczą posiadaczy dolarów na całym świecie, aby złagodzić zadłużenie Ameryki nagromadzone podczas Wielkiego Kryzysu.

W 1971 roku prezydent Richard Nixon odciął wymienialność dolara na złoto, zapoczątkowując erę waluty fiducjarnej i dekadę inflacji, która pomniejszyła o połowę realną wartość globalnych rezerw. Jak trafnie zauważa Kobyakov, amerykańska mantra od dawna brzmi: "Nasz dolar jest twoim problemem".

Dziś oznaki kolejnego resetu są niewątpliwe. Niedawna nota badawcza amerykańskiej Rezerwy Federalnej badała oficjalne przeszacowanie rezerw, powołując się na przykłady takie jak Niemcy i RPA, które wykorzystały zyski z wyceny złota, aby zrównoważyć presję zadłużenia.

Notatka pośrednio rozważa, w jaki sposób USA mogłyby wykorzystać swoje 261,5 miliona uncji złota, obecnie wyceniane na zaledwie 42,22 USD za uncję w oficjalnym bilansie, w stosunku do ceny rynkowej, która niedawno osiągnęła rekordową wartość ponad 3600 USD. Bessent otwarcie rozmyślał o przewartościowaniu złota w celu "zamonetyzacji bilansu", eufemizm dla zawyżania wartości nominalnej aktywów USA w celu skompensowania długu.

Podczas administracji Bidena pojawiły się dyskusje na temat potencjalnego niewypłacalności długu, podkreślając powagę sytuacji fiskalnej Ameryki. Trump, zawsze showman, wydaje się gotowy do powtórzenia strategii Roosevelta i Nixona, łącząc dewaluację stablecoinów z przewartościowaniem złota, aby zaprojektować program ratunkowy, który zachowuje fasadę amerykańskiej wypłacalności.

Ten program nie polega tylko na redukcji zadłużenia; chodzi o kontrolę. Promując stablecoiny jako globalny system płatności, USA mają na celu umocnienie dominacji dolara w cyfrowym przebraniu, zmuszając zagraniczne gospodarki do wejścia w ekosystem finansowy, w którym Waszyngton trzyma stery.

Jeśli USA wykonają to "globalne pociągnięcie dywanu", jak to określa Kobyakov, skutki dla rozwijających się gospodarek byłyby tragiczne: erozyjne rezerwy, gwałtownie rosnące koszty importu i nieunikniona ucieczka kapitału.

Zasady kierujące zarządzaniem rezerwami - bezpieczeństwo, płynność i wydajność - są teraz w bezpośredniej konflikcie z realiami systemu skoncentrowanego na dolarach. Amerykańskie obligacje skarbowe, niegdyś uważane za uosobienie bezpieczeństwa, są teraz postrzegane jako zobowiązanie. Płynność w dolarach oferuje krótkoterminową elastyczność, ale są za daleko od dawna, podczas gdy wysokie rentowności maskują niepodozenieństwo resetu systemowego.

Porównaj to ze strategiczną zmianą bloku BRICS - Brazylii, Rosji, Indii, Chin, RPA i ich rozszerzonych partnerów. Na szczycie w Kazaniu w 2024 roku BRICS zobowiązało się do zakotwiczenia 40% swoich aktywów w złocie i 60% w walutach lokalnych, kładąc podwaliny pod system finansowy opomowany towarami.


To naprawdę jest "Akt Genius". Przypiął stablecoin do dolara, jednocześnie nalegając, że musi być zabezpieczony skarbami i obligacjami. Sprzedaj biliony dolarów w tych obligacjach firmom stablecoin. Następnie, kiedy są wystarczająco głęboko zainwestowane w obligacje, decydują się odczepić dolara od nich, pozwalając na swobodny spadek stablecoinów i zbankrutują posiadaczy stablecoinów, którzy nie będą mieli żadnej formy zadośćuczynienia. To tworzy dług, którego nigdy nie musisz spłacać.

Zanim opłata portowa USA uderzy w chińskie statki, przewoźnicy już unikają ciosu: analitycy
Z wysokimi nowymi opłatami, które mają wejść w życie 14 października, porty na wschodnim i zachodnim wybrzeżu USA widzą mniej kontenerowców zbudowanych przez Chiny