Firma Catering Kasia w zakładzie Uniwheels zadomowiła się jakieś pól roku temu z okładem.Ta jadłodajnia zdaję się rodem z zacnej miejscowości Dwikozy pochodzi.Jak dotąd ową mieścinę darzyłem szacunkiem z racji dobrych i tanich wyrobów winopodobnych.Taki mi pozostał sentyment z lat kawalerskich,od dziś za sprawą rzeczonej jadłpodajni Dwikozy będą mi się kojarzyć z jedzonkiem w najgorszym wydaniu,godnym świńskich koryt,a nie talerzy i stołów.To co dzisiaj zaserwowano pracownikom w ramach tzw zupy regeneracyjnej,powinien wziąść pod lupę Sanepid !Rozumiem ,że za kwotę która oferuje pracodawca nie będę wcinał zamorskich specjałów,ale oczekuje odrobinę dobrego smaku ! To co podano w dniu dzisiejszym, zupą trudno nazwać,raczej pomyjami uwarzonymi na wodzie z wyciśniętych mopów i starych szmat,na bazie starych śmierdzących śledzi z ubiegłorocznej Środy Popielcowej z dodatkiem resztek makaronu z sobotniego przyjęcia weselnego obsługiwanego przez firmę.Dodam ,ze kluski były zamiecione pod stołami,i to były te kluski które gościom weselnym z buzi wylatały.Zapomniałem jeszcze o wszechobecnym zagęszczaczu ,czyli o ziemniakach których tym razem nawet pożałowano.Bukiet smaków niezapomniany,doznania bezcenne,pomyje godne nagrody pani Gesler !Jeżeli ,droga firmo,myślicie ,że pracownicy Uniwheels to przeżarte aluminium hardkorowe cyborgi bez kubków smakowych to tym razem się przeliczyliście ! wasze produkty pozostawiają wiele do życzenia ,ale dzisiaj to już był szczyt Waszych kulinarnych uniesień.Panu Kierownikowi owego przybytku życzę, co by mu takie specjały co dzień warzyła,smacznego !

Może ta zupka była bez wkładki o smaku dziurawych skarpetek budowlańca Wacka.

Dla mnie najsmaczniejsze jedzonko jest w Piwniczce 2 Bez względu co zamówię wszystko mi tam smakuje nawet dania za którymi wcześniej nie przepadałem. Dziś zamówiłem pomidorową u Pani Kasi w Uniwheels i szczerze ale ta z piwniczki 2 jest o wiele smaczniejsza. Nie chcę tu robić jakiejś reklamy tylko piszę tak jak ja to odbieram i czuję.W piwniczce2 zawsze jest smacznie i przystępnie cenowo. Po prostu czuję że te obiady które tam zamawiam są naprawdę w moim odczuciu takie domowe. A ta nowa kantyna w Uniwheels niby cieszy oko ale podniebienie jakoś podpowiada idź do Piwniczki2 bo jakoś o wiele smaczniej... Ale to już wam pozostawiam spróbować i ocenić osobiście.Pozdrawiam