Witam jakie macie opinię na temat filmu Nowe oblicze Greya ktoś był??

Ty tak na poważnie? Przecież cała ta seria to gniot jakich mało. Oszczędzę Ci czasu i pieniędzy:
https://www.rotte(...)s_freed/

To ja zacznę:

Współczuję wszystkim panom, którzy nie mieli dość siły woli, żeby wyłgać się od wyjścia na to "arcydzieło"

byles widziales? skad wiesz ze jest zle?

No ale po co tracić czas i pieniądze?? Od tego jest Rotten Tomato. Żeby nie pójść na jakieś gówno jak ten cały Grey. Zobacz mojego linka.

jednemu sie podoba drugiemu nie - nie mozna oceniac czegos czego sie nie widzialo

Cos slabo z tym kinem jak musicie powielac temat by zainteresowac internaltow hahhaha

Uważasz, że gość co ma konto od 3 lat jest pracownikiem kina i go tak jakoś nieudolnie reklamuje Wszędzie te spiski tak dostrzegasz ?

No ja tam byłem 2 razy, o różnicy jakości już wiele dyskusji było na forum, więc temat chyba jasny, ale też pustek tam nie widziałem (mimo, że na razie hitów w kinie brak), także nie wiem czy tak z nimi źle.

Tak czy siak, temat chyba bardziej o filmie a nie o samym kinie - osobiście nie byłem, od znajomych słyszałem jednak, że ciężko na tym wysiedzieć (ale o dziwo, jednemu znajomemu się podobało ).

polecam kino domowe... proszę obejrzeć PRZEKŁADAŃCA wg. Stanisława LEMA.

Myślę, że pewna wiedza życiowa upoważniania do przyjmowania takich założeń. W innym przypadku, musieli byśmy oglądnąć każdy film, żeby móc ocenić czy jest wart naszego czasu czy nie ... a to raczej bez sensu.

Nie muszę słuchać disco polo, żeby wiedzieć, że to muzyka niskich lotów, nie muszę oglądać brazylijskiego serialu, żeby wiedzieć, że gra aktorska będzie słaba, scenariusz głupi i cały serial dla ludzi o niskich wymaganiach. Dlatego nie słucham dp i nie oglądam seriali.

tak? a skad wiesz ze np muzyka disco polo jest niskich lotów nie slyszac zadnej piosenki???
nie pisz bzdur musiales chociaz 1 piosenka slyszec zeby wydac taka ocene - nikt nie ocenia niczego bez posluchanie czy ogladniecia

Ja byłam i gorąco polecam!! Super film!! Zresztą jak i poprzednie Grey`e. Kto lubi temu napewno się spodoba

LOL



Jeszcze większe LOL

Polecam, genialny film, trzyma w napięciu do ostatnich minut.Jak dla mnie murowany Oscar.

No oczywiście, że kiedyś słyszałem disco polo. Kto nie słyszał skoro można to trafić w wielu radiach czy w TV, czy w cudzym samochodzie. Nawet nie jeden raz słyszałem. Tak jak u różnych ludzi (u babci np.) widziałem jakiś kawałki seriali brazylijskich. Jakieś pojęcie o takim gatunku muzycznym czy filmowym mam. Dlatego nie musze każdej piosenki dp usłyszeć, żeby ją zaszufladkować jako "niskich lotów".

Jak tysiąc osób Ci powie że gówno 💩 jest średnio smaczne to dasz radę im zawierzyć, czy mimo wszystko będziesz musiał skosztować?

Porównanie tego filmu do gówna nie jest przypadkowe.

a jak inne tysiac osob powie ze jest ok to komu wierzyc?
jezeli samemu sie nie ogladnie to sie nie bedzie wiedzialo

trzeba miec wlasne zdanie a nie isc slepo za ludzmi - ktos powiedzial ze nie fajne nie podoba sie to juz 10 osob sie nie podoba mimo ze nie byli nie widzieli

a wlasnego zdania nie bedzie sie mialo jezeli samemu sie czegos nie ogladnie

To chcesz powiedzieć, ze oglądasz każdy film, żeby móc powiedzieć czy warto go oglądnąć czy nie warto ? Chyba bardzo Ci zazdroszczę posiadania tak dużej ilości wolnego czasu. Ja choć bym chciał to nie dam rady.

Ja np. nie oglądam może każdego filmu, ale wypowiadam się na temat tych, które oglądałem, a nie na temat tych, które ktoś oglądnął i ocenił - taka choroba internetu tych czasów - "nie znam się, ale się wypowiem"

wlasnie chodzi o to ze jak ktos nie ogladal czegos to niech nie ocenia a najwiecej maja do pwoeidzenia wlasnie ci nie filmu nie widzieli ale juz wiedza ze nie warto obejrzec

i wlasnie o to chodzi - brawo ty

A ja patrzę w jaki sposób inni oceniają film i na tej podstawie podejmuję decyzję, czy warto oglądnąć czy nie warto.
Nie wypowiadałem się w temacie tego Greja ale oglądałem pierwszą cześć. Pierwszej części nie warto było oglądać ani to thriller, ani erotyk - takie nie wiadomo co. Na podstawie moich doświadczeń z pierwszą częścią i doświadczenia życiowego mogę śmiało założyć, że cześć 3 też by mi się nie podobała.
No ale Wy możecie oglądnąć. Możecie też oglądnąć 3562 odcinki Złotopolskich czy jakiś innych Klanów, żeby upewnić się, czy każdy jest tak samo słaby;).

Nie wierzę co tu czytam. Myślałem, że link do Rotten Toamatos wystarczy. Nie do imdb czy jakiegoś durnego filmweb. Tylko właśnie do RT. Tam dostajesz odpowiedź czy warto iść na film czy szkoda czasu i pieniędzy. Nic co ma takie oceny nie może być dobre. NIC! Jeżeli Ci się podobało to musisz usiąść i zastanowić się nad swoim życiem i przede wszystkim gustem. Dobra, bo mi zaraz ktoś wyjedzie, że nie widziałem. Otóż.....mimo fatalnych ocen dałem się namówić małżonce na obejrzenie tego "arcydzieła". Mówię o pierwszej części. Akurat się pojawiła na Netflix. LUDZIE!!! To było straszne. Nie jestem w stanie znaleźć ani jednej pozytywnej rzeczy. Nic.
1. Gra aktorska - poniżej zera.
2. Scenariusz - tyle rzeczy co się tam nie trzyma kupy to by obłożył kilka filmów.
3. Zdjęcia - nic takiego nie ma, więc nie ma się do czego nawet przyczepić.
4. Wątek sadomacho czy jak to się pisze - HAHAHHAHAHAHAHA. Jeden klaps i tyle? To już w Wikingach było więcej tego typu akcji. Chociaż ponoć dostała pejczem, ale ja tego nie pamiętam, bo przysypiałem. Żona mnie naprostowała.

. Moze tam pracyjesz