Czy ktoś wie kiedy ruszy nabór na te mieszkania na orzeszkowej i czy są juz wnioski?

Regulamin uchwalony w sobotę a w poniedziałek chmara ludzi z kompletem dokumentów wraz z zaświadczeniami od pracodawcy Wg mnie to ustawka.
P.S. Kogo będzie stać na opłatę dwupoziomowego mieszkania o metrażu 107 m2 ? Sam czynsz wyniesie 1 926 PLN! A gdzie reszta? Można było zrobić z tego dwa mieszkania po 50m2. No ale pożyjemy zobaczymy....

Ja bylem wybrac papiery w poniedzialek w ubieglym tyg. To bylem chyba 100 ktory je pobrał

Wnioski już są .
Jak myślicie czy takie mieszkanie dla średnio zamorznych?
Ceny za metr zbliżone jak u dewelopera a jakoś wykonania zapewne gorsza.
Mieszkanie 52m2 opłata wstępna to jakieś 10.400(nie jest zwracana w przypadku rezygnacji.
Mieszkanie trzeba będzie sobie w pełni wyposażyć.Na to też trzeba mieć kasę .Co miesiąc rata czynszowa plus media to jakieś 1600zł pewnie się uzbiera.
Trzeba się liczyć z tym ,że oprocentowanie wzrośnie to pewne.

U dewelopera to mieszkanie kosztuje 4,5 złotych za metr, a to oznacza ze z kredytem po 20-25 latach kosztuje 6-7 tysięcy. Trudno to więc nazwać zbliżoną ceną @rozalka.
Stan mieszkania ma być deweloperski i tak jak u dewelopera trzeba sobie wszystko wyposażyć i zrobić. Wydaje mi się że to mieszkania dla tych co potrafią liczyć, bo wystarczy wziąć kartkę i ołówek by przekonać się że to bardzo tania oferta, może nawet zbyt tania . Mieszkanie 54 metry i rodzina 4-osobowa - Łącznie trzeba mieć 3,5 tys netto dochodu na rodzinę, razem z 500+!! Czyli tata i mama muszą zarobić po 1500 na rękę, to dużo? Jasne że nie. Krzykacze zawodzą że 3800 to drogo, no tak bo zapominają że to cena metra, ale już z kredytem po dwudziestu latach. Ktoś kto nie jest zamożny, to na Boga, na pewno nie ma gotówki na zakup mieszkania, a jeżeli chce to mieszkanie mieć, to po nie ma innej drogi jak przez kredyt. Oprocentowanie może wzrosnąć, no jasne, ale przy zwykłej hipotece z banku też, bo dziś wszystko co wychodzi z banku opiera się na wiborze. Co z tego, ze Lucek zaproponuje metr za 2,5 tys skoro po kredycie to i tak będzie około 4 tys. Tu nie dość że nie trzeba chodzić za kredytem, to jak się nie spodoba, to można mieszkanie wcześniej wykupić za albo zrezygnować, spróbujcie to bezboleśnie zrobić z mieszkaniem kupionym na kredyt - życzę powodzenia. Druga sprawa ile się łącznie "uzbiera"... No sorry ale to już kompletnie nie w temacie, jak gdziekolwiek mieszkasz to płacisz za rachunki i cześć, podobnie jak czynsz do spółdzielni, na to rady nie ma. Jestem w pierwszej dwudziestce na liście i oczywiście liczę że się załapie, bo z dochodów wszystko wychodzi dobrze. Powiem szczerze, ja uwag nie mam bo umiem liczyć, ale każdy ma prawo wyciągać swoje wnioski i liczyć po swojemu, nawet wspak

i załozyłeś kolego konto, żeby nam to wszystkim opowiedzieć i zeby samemu zrobić sobie konkurencję i możliwe ze nie dostać tego mieszkania?

za taka kasę lepiej kupić mieszkanie używane, wyjdzie dużo taniej z remontem, do tego nikt nie robi ci łaski czy co go "przydzieli" czy nie, po nastepne o ile mi wiadomo, że nie będziesz mógł sobie wczesniej go wykupić bo to nie o to chodzi, tak mówiono, że jak cie stac kupic mieszkanie to se kup, a to oferta dla tych co im trudniej wziać kredyt

tak sie zastanawiam... po co dla dużych rodzin mieszkania dwupoziomowe na najwyższych pietrach? zeby matka z czworgiem dzieci i wózkami miała cięzko wytargać je na samą górę po schodach?

Mam wrażenie że Ci wszyscy krzykacze to by chcieli, aby te mieszkania były za pół darmo, tylko że ktoś wtedy będzie musiał do tego interesu dołożyć, a ja nie zgadzam się, aby z moich podatków finansowano mieszkania dla nie pracujących zawodowych bezrobotnych.
Morkantus fajnie to wszystko opisał.

Rodziny, które szukają mieszkania i są na bieżąco z rynkiem mieszkań i co za tym idzie kredytów hipotecznych powinny raczej wiedzieć, że jest to oferta BARDZO opłacalna dla nich i podejrzewam, że nigdzie w PL teraz taniej się zamieszkać w nowym mieszkaniu nie da (z finansowaniem na 20 lat).

Próg dochodowy jest moim zdaniem na poziomie minimalnym i każda pracująca rodzina myśląca o własnym mieszkaniu powinna się w nim zmieścić. Jeżeli się ktoś nie mieści myślę, że to nie czas na inwestycję w mieszkanie, a na edukację i rozwój osobisty.

Sam zazdroszczę osobą (jako ta, która spłaca 20 letni kredyt za swoje M), które to mieszkanie dostaną, bo to rewelacyjna okazja i pewnie się już nie powtórzy.

Polecam wszystkim wziąć kalkulator, kartkę papieru, długopis i na spokojnie wszystko policzyć, a jak już to zrobicie to zasuwać do UM z papierkami i modlić się o "przydział".

Mam nadzieję, że program dotrze też do ludzi z poza miasta, aby przy okazji troszkę z podatków do nas kapnęło.

A orientujr sie ktos ile jest tych mieszkan? I czy osoby spoza stakowej maja szande sie zalapac

a czy to taki luxus mieszkać w nowym m?myślę, że niekoniecznie....

Mieszkań jest ok. 100 i osoby z poza Stalowej Woli mają szansę się załapać na takie mieszkanie.
Wszystko jest tu: http://www.perspektywa.stalowawola.pl/index.html#informacje

A ktos ma wiedze ile jest zlozonych wnioskow juz?

Podbijam pytanie czy wiadomo ile mniej wiecej osob zlozylo wniosek?

Coś około 130 było po pierwszym tyg kompletnych wniosków inf w tvk stella

To nie tak duzo. Myslalam ze bedzie wieksze zainteresowanie. A gdzie mozna poczytac cos wiecej na temat tych mieszkan? W sensie ile ich jest i jakie konktetnie? Tzn powierzchnie rozklad pomieszczen. W jakim stanie one beda przekazane. W sensie co jeszcze frzeba bedzie w nich zrobic aby zamieszkac. Nie moge sie doszukac jakis konkretow....same ogolniki. Dzwonilam tam ale w sunie nic poza tymi ogolnikami nie dowiedzialam sie. Oferta fajna ale nie wiem czy jest sens skladac wniosek jak tak malo wiadomo...w ogole bedzie mozna te mieskAnia obejrzec zanim sie comolwiem podpisze? Strasznie malo informacji jak dla mnie. A wie moze ktos jakie sa kryteria zeby przyznali mieszkanie komunalne albo socjalne?

Z tymi mieszkaniami to trochę lipa, co innego piszą w artykułach a co innego pani ktora wydaje wnioski mówi. Osoby z poza miasta szanse zerowe,nawet jak oboje pracują w stalowej, podobno w pierwszej kolejności będą branae pod uwagę osoby mieszkające w mieszkaniu socjalnym. Więc nie wiadomo komu wierzyć, a jeszcze chodzą słuchy, ze mieszkanie po znajomości można dostać i że juz rozdysponowane są.

W piątek juz ok 175

Ale czy dochody do socjalnego a do tego nowego komunalnego to nie jest jakas rozbieznosc duza? Byla mowa ze te mieszkania na oezeszkowej maja byc dla osob ktore sa w miare dobrej sytuacji finansowej. A jak ktos czeka na socjal to pewnie szalu nir ma z zarobkami. Co do osob spoza miasta to fakt. Patrzac na punktacje to juz takie osoby na starcie sa w plecy o 5-10 pkt wiec pewnie beda na szarym koncu listy i w zyciu sie nie zalapia. Po znajomosci pewnie mozna cos tam zalatwic jak wszedzie ale nie sadze ze juz wszystko jest podzielone, jak zwykle propaganda. Szkoda ze jest tak malo info o tym. A ja nie lubie skladac wniosku a potem w razie czegos rezygnowac bo sie okaze ze cos mi nie pasuje...

No jesli ktos ma niskie dochody i w dodatku jest mlody i posiada dzieci to ja jestem ciekawy jakim cudem wplaci oplate wstepna rzedu kilkunastu tysiecy i jeszcze pozniej wykonczy mieszkanie ktore dostanie w stanie deweleporskim. Przeciez to kosztuje. Mieszkanie 50 m to jest 10 tysiecy oplaty. I pozniej kupic drzwi jakies plytki panele farby wyposazyc lazienke i kuchnie to sa spore koszty. A watpie ze takiej rodzinie normalny bank da kredyt skoro zarobki sa kiepskie. Nie wspomne juz o tych duzych 100 metrowych mieszkaniach. Oplata 20tys plus wykonczenie. Jeszcze pol biedy jak ktos ma fach w rece i sam sobie ulozy pkytki panele i porobi reszte rzeczy. Alr jesli ktos musi zatrudnic ekipe to juz w ogole robi sie kwota dosc spora. Mysle ze komisja powinna tez uwzglednic czy ktos ma jakies oszczednosci zeby bezstresowo w tym mieszkaniu zamieszkac. Troche to takie niedopracowane moim zdaniem....podobnie jak program 500plus...

to nie są mieszkania ani socjalne, ani komunalne. to normalne mieszkania z ta różnicą, że spłacać będziesz spółdzielni, która bierze w Twoim imieniu kredyt...
mieszkania kiedys były nazywane komunalnymi, ale takimi już nie są i przestano je tak nazywać...

mogą je dostać tylko ci, którzy nigdy nie posiadali mieszkania i których stać będzie teoretycznie spłacać ten kredyt, co za różnica komu.. jesli przestana spłacac ci ludzie to straci spółdzielnia a nie bank...

i tak jak napisano to stan zerowy, wchodzisz do gołych scian, które dopiero tzreba zrobić, ze sciany wyprowadzony jest kabel, musisz wszystko zrobic samemu, nie ma ani wc, ani drzwi, ani wanny ani prysznica, ani podłogi, zero... Oznacza to, że na dzień dobry dokładasz od minimum 50 do 100 tys. zł na doprowadzenie mieszkania do użytku...

ciekawi mnie jak to bedzie ze spłacanie tych mieszkań, czy po kilku miesiacach przestana ludzie płacic, poczym nawet jak pojdzie wniosek do sądu to i tak miasto bedzie musialo zapewnić lokum socjalne, a co oznacza ze bedzie płacic za tych ludzi, czyli z naszych podatków...
czy nie bedzie tez tak jak na Magnolii ze ludzie zrobia i beda wynajmowac, zeby ktoś spłacał za nich lokal
jak myslicie?

W stalowej powinien Lucek postawic kilka kontenerów i tam wykwaterowac tych co nie płaca za nic, dłużników, raz dwa by połowa spłaciła zadłuzenie

Osoby co maja mieszkania komunalne z miasta byłyby stukniete zeby oddac takie mieszkanie i brac z kredytem nowe

A wie ktos kiedy beda wyniki i w jaki sposob je oglosza?

ostatnią rzeczą jaką ktokolwiek chciałby robić to laskę jakiemuś brudnemu urzędnikowi... może jeszcze klękać trzeba??

JA NIE CHCĘ, ŻEBY WŁADZA MI NIC DAWAŁA, PO PROSTU NIECH PRZESTANIE MNIE OKRADAĆ

Pytanie: co zmieniło się za prezydentury Luckiewicza?? nic, idziesz do urzędu i te same zakazane r..je, z pradziadka sbka na dziadka ubeka dziedziczone stołki...

to znaczy ze po przejeciu wladzy nikogo nie zwolnil - to chyba akurat dobrze o nim swiadczy

Ktos wie kiedy beda jakies wiesci ?
I jeszcze jedno pytanie....od kiedy sie placi to 18 zl za metr? Od momentu kiedy sie tam zamieszka czy od chwili gdy dostanie sie klucze? Bo wiadomo....bo od momentu gdy sie dostabie klucze ma sie pol roku na wykonczenie i zamieszkanie...i takie to dla mnie niejasne

A jak myślisz? Dostajesz klucze to lokal jest "twój" więc płacisz.