Większość chyba stalowiakow żyje w blokach w spółdzielniach mieszkaniowych... nie sądzicie, że to wogóle jest mega wał w związku z tym ile kasy tam jest wpłacane ???
To jest szok , że księgi przy takim hajsie nie są transparentne, w końcu to SPÓŁdzielnie... (własnośc ludzi)

powiedzmy opłata eksploatacyjno-remontowa ok 200zł miesięcznie od mieszkania , typowy wieżowiec 65 mieszkań = 13000zł miesięcznie od wieżowca, gdzie ta kasa idzie ? czego nie ma wind i posadzek na klatce z marmuru jeszcze i mosiężnych barierek ?

każdy mieszkaniec powinien wiedzieć gdzie poszła każda złotówka z tego co tam wpłacił i domagać się transparentności , bo wał tutaj jest na 1000% , a może o czymś nie wiem ?

No na to wygląda, że nie wiesz.

Andrzej oświeć nas.

A po co? Są spotkania spółdzielców (walne zgromadzenia, czy jakoś tak). Trzeba chodzić. Głosować.

Spójrz na biurowiec Spółdzielni na Okulickiego ile tam pracuje ludzi, to wszystko kosztuje: pensje, opłaty ZUS-y i inne składki plus Spółdzielczy Dom Kultury... scena, teatry, rózne kluby, tańce śpiewy, osoby do tego zatrudnione, wernisaze na ktore zapraszani sa artysci nie tylko nalezacy do spoldzielni mieszkaniowej a i z róznych miejscowosci, myslisz, ze nic nie kosztuje ta dzialanosc? Wystarczy przyjsc na walne zgromadzenie i wysunac wniosek o likwidacje, zagłosowac i zlikwidowac cos co nie jest konieczne, nie bedzie opłaty na dzialansoc kulturowa, z której korzysta moze garstka członków tej spółdzielni, pozniej polikwidowac polowe administracji (jest ich w sumie tylko w tej jednej spółdzielni aż 5) a to kolejne budynki, tam mnostwo zatrudnionych urzednikow, ktorych znow tzreba utrzymac i opłacic.. wystarczyloby ze 2 i zwarte ekipy od awarii, teraz trzeba sie oczekac czasem i 2 dni zeby sie doprosic by cos naprawili, ktos to powinien pilnowac lepiej...ale jak sie nie idzie na walne to nadal bedzie jak bedzie

Typowe w tym mieście - zlikwidować wszystko a potem marudzić że nic się nie dzieje.
A co do kosztów utrzymania to radziłbym odrobine logicznego myślenia. Koszty utrzymania takiej nieruchomości są olbrzymie. No ale przecież każdego obchodzi tylko granica własnego progu.

O czym ty piszesz, znam ludzi w wiekszych miastach co placa 1/3 mniejszy czynsz jak jest dobrze zorganizowana wspolnota, juz nie wspomne o nowych blokach gdzie kazdy ma licznik na ogrzewanie.

SM to twory rodem z czasów PRL-u wystarczy oglądnąć serial Alternatywy 4, bo od tamtych czasów do obecnych nic się nie zmieniło lub zmieniło ale niewiele jeśli chodzi o działalność SM.

Mam nadzieję, że w ramach "dobrej zmiany" w następnej kadencji PiS zrobi porządek ze spółdzielniami mieszkaniowymi.

Ja nazywam je/ich złodziejami....

Kto nie ma znajomości nawet w takiej spółdzielni...gówno...wskura chociażby w najmniejszej sprawie.
Miałam trochę przygód z pracownikami spółdzielni...
Gdy zalewało mi łazienkę- czekałam ponad 2h na przyjazd hydraulika. W innym przypadku, gdy nie wzywałam nikogo z pracowników a wzywał specjalistę, czyt. pracownika spółdzielni, mój sąsiad, pracownik spółdzielni nota bene, byli odwrotnie.
Taka instytucja kolesi...z dobrze płatną pracą, dożywotnie.

Dlatego trzeba ten układ rozbić.

Nieszczęsne walne zgromadzenia. Frekwencja jest katastrofalna ku uciesze zarządu. Im mniej ludzi na sali tym spółdzielnia śmielej ustanawia podwyżki, bo przecież nikogo to nie obchodzi. Ale nawet jakby ludzie przychodzili to zgromadzenia były by skrzętnie przedłużane żeby zniechęcić ludzi do siedzenia. Spółdzielnia to moloch gdzie jest przerost zatrudnienia, pani od faktur, pani od kasy, pani od tego, pani od sramtego...gdzie w normalnych firmach to wszystko robi jedna osoba. Jak za dawnych lat, każdy musi mieć prace. Coś tam robią koło bloków niemożna powiedzieć że nic ale kontroli nad wydatkami mieszkańcy nie mają żadnej.

Zgadza sie prezesi spoldzielni to przewaznie oszusci,zalezy im na kasie.Nabijaja ludzi na docieplanie budynku.Moze ktos mieszka w starym budynku /grubosc sciany 50 centymetrow/i poda ile placil przed ociepleniem i po ociepleniu.Moze to obudzi nastepnych przed zgoda na ocieplenie budynku i matactwie prezesa.Wystarczy zobaczyc ile budynkow jest niepotrzebnie ocieplanych.Sciana o grobosci 50 centymetrow nie wymaga ocieplenia,wystarczy tynk termoizolacyjny.Koszty sa mniejsze.Widziałem ze przy dociepleniu zniszczyli na budynku komendy i nie tylko stare zabytkowe brazowe plytki.Płytki dali chinskie tandetne,w innym odcieniu i jeszcze trzeba bylo za to zaplacic i za układanie ,Starego budownictwa nie trzeba ocieplac,bo zimy sa takie jak na poludniu łagodne.Ciekawe ile taka firma odpala prezesowi za to zeby miec prace przy ocieplaniu.Dziwne ze lokatorzy daja sie nabrac na ten kit z mniejszymi rachunkami za ogrzewanie po ociepleniu budynku.

*Czy wiesz na co Spółdzielnia przeznacza pieniądze z Twojego czynszu ?
*Czy byłeś kiedykolwiek na Walnym Zgromadzeniu Członków Twojej
spółdzielni ?
*Czy zainteresowały Cię koszty remontów przeprowadzanych przez spóldzielnię ?
*Czy wiesz , że masz prawo wglądu do wynagrodzeń Członków Zarządu Spółdzielni ?
*Czy wiesz , że jako członek spółdzielni masz prawo wglądu do faktur i umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi.

KORZYSTAJ ZE SWOJEGO PRAWA
Pamiętaj to Ty jesteś współwłaścielem swojej Spółdzielni mieszkaniowej.
To Ty wybrałeś Zarząd i masz prawo i obowiązek kontrolować Jego poczynania.
Jeśli tego nie robisz Zarząd może to wykorzystać i działać w celu zaspokojenia własnych potrzeb

wystarczy wpisac w google i wyskoczy mase informacji na temat wałków w spółdzielniach.......

http://prawo(...)ent.html

Popieram! Tylko szkoda ze wszyscy anonimowo wylewają swoje żale, a jak jest walne i można by cos zrobic to nie ma prawie nikogo ...

przeciez mozna wyodrebnic sie ze spoldzielni i nie narzekac