Naukowcy przeanalizowali 12. rozdział Apokalipsy Św. Jana, czyli prawdopodobnie najbardziej znane proroctwo obwieszczające koniec świata. Poprzez karkołomne obliczenia i analizę gwiazd, uczeni przewidzieli kiedy ma nastąpić ułożenie gwiazd, które według Biblii zapowiada koniec świata. Okazuje się, że początek końca ma nastąpić we wrześniu 2017 roku. - http://www.konie(...)strzasu/

Cholera,a ja wtedy umówiłem się na partyjkę golfa z kolegą. No nic, trzeba odwołać.

Zosiu a taki cytat Ci coś mówi? "Nie znacie dnia ani godziny" ?

Poza tym, to będzie chyba kolejny koniec świata który dane nam będzie przeżyc

Koniec swiata juz byl w 2012 i po nie jest tak ciezko,wiec konce swiata moga byc czesciej.

Kuuurde no, a na październik mam umówioną wizytę u lekarza

Ja mam przegląd we wrześniu ale skoro tak to nie będę robił.

Ja tez wtedy nie mogę.
Nie da się tego przełożyć na inny termin?
Jeśli nie, to odwołuje koniec świata.

Może niech naukowcy wykonają kolejne KARKOLOMNE wyliczenia czy inne akrobacje.

Znaczy się, koniec świata nastąpi już za miesiąc.
Ale ile tych końców świata już było od roku 2000 ?
Ja myślę, że ten też przeżyjemy

Świadkowie Jehowy są dobrzy w czekania na apokalipsę (armagedon). Oni się na tym znają, a ponieważ wystają na rogach ulic i oferują swoje teorie to się spytajcie.

A co będziesz lichwiarzu przeglądał?

O ktÓrej?

Licząc od dzisiaj, do końca świata zostało równo 40 dni.

Ale Jezus wspominał, że zanim to nastąpi, ma być dużo "spadających gwiazd na Ziemię".
Znaczy się - deszcze meteorów. A ja właśnie patrzę za okno - bo już wieczór, a u mnie na wsi sztucznego oświetlenia właściwie nie ma - i żadnych deszczów meteorów nie widzę. W mediach też nic na ten temat.
No i nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
A jakie jest wasze zdanie ?

no i super wtedy mam wolne w pracy

No, Nachcik, specjalisto od różnego rodzaju broni palnej, powiedz nam czym możnaby się obronić w razie takiego końca świata. Jakiś pistolet, może RPG, czy od razu szturmować Z-5 żeby dali Kraba?

Będzie, kiedy będzie miał być.
Równie dobrze może być za chwilę

Każdy człowiek ma swój własny koniec świata, gdy przychodzi śmierć i kończy się wszystko.
A większość Polaków umiera w wyniku nowotworów...

Nie dla nas Nacht. Na Ciebie też coś będzie czekać - sam musisz zdecydować co.

Mnie po śmierci nie czeka nic.

Śmierć to dla mnie koniec absolutny.

Niedoczekanie Twoje

Sprawa jest dosyć prosta:

Ty wierzysz w życie po śmierci.

Ja nie wierzę w życie po śmierci.
Jestem ateistą.

A czy Ty w coś wierzysz lichcik?

On wierzy chyba tylko w siebie, ale i z tym można mieć wątpliwość

Z Nachto-lichta żaden ateista,tylko zwyczajny bezbożnik

Twierdzi że jest satanistą, a jednocześnie twierdzi, że nie ma duszy i nie trafi do piekła, bo nie ma piekła.

To nie ma sensu.

Ja twierdzę że jestem ateistą.