Witam.
Który zakład w okolicy zajmuje się usuwaniem ustrojstwa jakim jest filtr DPF w samochodach z silnikami diesla ?
Chodzi mi o profesjonalne podejście do tematu by samochód pracowal bez skutków ubocznych.
Mam dwa samochody z których chciałbym wywalić filtr.
Opel Astra J 2010r 1.7 CDTI 110KM
Renault Laguna 2010r 2.0 diesel.

Ktoś coś wie ?

W okolicy polecam Pro Chip w Nałęczowie.

mój dpf opróżnili w artmot na handlowej
wszystko jest ale puste i nieaktywne
fiat z 2014 roku
działa lepiej niż przedtem

To trzeba naprawde fachowego podejscia, na oryginalnym oprogramowaniu przedewszystkim. Łatwo można narobić szkód, najlepiej poszukaj i poczytaj opini o warsztatach. Nie żałuj kasy, warto nawet pojechac gdzies dalej ale żeby zrobili to porządnie. Każde auto jest inne i wymaga indywidualnego podejscia. Dużo ludzi ze stalowej jezdzi do lezajska ponoc sie w tym temacie specjalizują.

Podejście owszem, ale i tak za rok będzie płacz i zgrzytanie zębów. Nowe przeglądy, cały czas nagrywanie, pomiary zawieszenia, spalin, hamulców od razu do systemu. Sprawdzanie po vin czy auto ma mieć DPF, katalizator itp.. Skonńczą się przeglądy za "pisiond" ekstra.

Gdzie takie dokładne prRglady robią? Ostatnio byłem to sprawdzili hamulce, szarpaki i nic więcej. Nawet ustawienia świateł nie sprawdzili.

Wraz z uruchomieniem CEpik 2.0 wchodzi zmiana w przeglądach. Robiłem przegląd Diesla i diagnosta opowiadał o przeróbkach warsztatu pod nowe zasady wykonywania przeglądów.

Tą gadke juz słychac od 10 lat i nic. W niektorych autach pomiary emisji spalin spełniają normy unijne pomimo wycietego dpf'a. Ponoc nawet w niemczech tez dużo ludzi wycina to ustrojstwo na potege.

kolega w nałęczowie rozcina od góry dpfa i spawa go tigiem więc wizualnie jest. Sam mam nadzieje że to nie przejdzie bo mam auto z klatką i bedzie problem przejśc przegląd

Więc po mieście wychodzi na to że zostaje tylko benzyniak ://

Byle nie TSi ze stajni Vag, kolega kupił audi 2 letnie i problem bo pali litre oleju co tankowanie. A przeróbka silnika 4 tysiące.

Te silniki benzynowe Volkswagena są fajne. Żwawo się zbierają mało palą ale pod kątem awaryjności leżą..
Ciężko tak naprawdę o samochód z silnikiem benzynowym który będzie miał moment obrotowy jak diesel i będzie palił podobnie do diesla..

Da sie dieslem po miescie smigac, kupe taksowek jest w dieslu tylko nie wolno go zamulac, i trzymac obroty w okolicy 2 tys, raz w tyg wycieczka za miasto i nie ma problemow, oczywiscie o wymianie oleju co roku i laniu dobrego paliwa nie wspomne, dobergo w sensie na markowych stacjach. Benzyniak po miescie pali 10l/100km nawet wiecej, wir w baku i oni diesli sie czepili.

Jak nowoczesnym dieslem to tylko bez FAP/DPF. Miałem kiedyś Peżota z FAP, i nawet jazdy kilka razy w tyg. 20 km trasy nic nie dawały, filtr się i tak zatykał, bo po prostu trasa za krótka.

Rozwiązaniem jest benzyna w gazie - ekologicznie i tanio

skad ty sie urwales. chyba zatrzymales sie na erze poloneza...
wymiana oelju co rok ? a jak robisz 5 tys km miesiecznie ?
teraz kupilem dostawczą benzyne bez tych gówien typu DPF itd i w miescie pali 8l. w trasie załadowany toną towaru podobnie. Przy fabrycznej opcji gaz w takim silniku 100km masz za 15 zł.

co do samego wycinania to fakt maja wprowadzic na diagnostyce takie badania ze ci co wycieli beda kwiczec i sprzedawac auta za w porywach pol ceny bo nie bedzie mozna nimi legalnie jezdzic.