Posty: 459
Dołączył: 4 Maja 2017r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Moja Kochana Mimozo, ja bym nigdy nie oddał cię żadnemu egzorcyście. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 188
Dołączył: 12 Lut 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Tylko dusze czyśćcowe,proszace o modlitwę mogą wałęsać sie po świecie i o takich przypadkach sie słyszy.
Natomiast dusze świętych są w niebie,a dusze potępionych w piekle i ich los jest już przesądzony. Może to zabrzmieć dziwnie,ale moja,śp Małżonka była u mnie w biały dzień.Przeszła obok mnie uśmiechnięta,tak pięknie jak nigdy dotąd. Być może było to podziękowanie za wszystkie modlitwy i msze św za Jej duszę. Również moja śp Mama pojawiła się z kolei u sąsiada.Tu była wyraźna sugestia,abym poszedł na cmentarz i zapłacił za zdjęcia,które zostały doklejone do pomnika później,a które Mama bardzo chciała tam mieć. WJ |
|
Posty: 459
Dołączył: 4 Maja 2017r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
@ wladek |
|
Posty: 10954
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Zabawne, ateista nie-materialista wierzy w duchy bo chce żyć wiecznie. Jest to pomysł na życie.
Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 455
Dołączył: 9 Wrz 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przypomnę po raz 1000 temat musi się kręcić Wiec w jednym poście bedzie mówił ze jest tak a w kolejnym będzie zaprzeczał, podbijał temat i kręcił tak w koło
Jachta sposób na samotnosc |
|
Posty: 459
Dołączył: 4 Maja 2017r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Wiem że to dziwne. |
|
Posty: 10954
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Powiedz nam po co.
Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 459
Dołączył: 4 Maja 2017r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Po co wierzę w duchy ? Bo one istnieją naprawdę. |
|
Posty: 10954
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Ale nie wiesz jakie są dla siebie (to może być twoje piekło za oknem). Wyglądają na strasznych samotników. Jeden w szafie, drugi w lochu, trzeci w baszcie.
Pooglądaj wprowadzenie egzorcystów. Im możesz zaufać ks. Piotr Glas. https://www.youtube.com/watch?v=IeTkJQQgYag Drugie spotkanie z ks. Piotrem Glasem - egzorcystą pracującym w Anglii. Odpowiada na pytania m.in. o nawiedzone domy, bioenergoterapię, wróżenie, masonerię, cudowne pseudouzdrowienia, świeckich "egzorcystów" itp. Realizacja wideo: 30 lipca 2011 r., ks. Sławomir Kostrzewa https://www.youtube.com/watch?v=X8mU36McPcU Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 459
Dołączył: 4 Maja 2017r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Art, ja takich wywiadów nie oglądam. |
|
Posty: 52
Dołączył: 6 Lut 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Gdzie są moje pieniądze ? Gdzie praca ?[/justify] W uniwheels na pakowni przykładowo. |
|
Posty: 10954
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Bierz co jest Nacht.
Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Zaraz...jakie Twoje pieniądze ? Ponoć nie pracujesz, a bezrobocia zapewne też już od dawna nie pobierasz wiec skąd masz te "twoje" pieniadze ??
|
|
Posty: 2494
Dołączył: 9 Sty 2011r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Od stalowemiasto.pl za robienie odsłon na portalu
|
|
Posty: 983
Dołączył: 6 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT (Licht) Brakuje mi pieniędzy na codzienne wydatki. I znikąd pomocy, a przecież ja płacę podatki ! Od wszystkiego co kupuję w sklepie, trzeba zapłacić VAT (23%). Gdzie są moje pieniądze ? Gdzie praca ? Nie użalaj się tak nad sobą, podatek VAT płacimy wszyscy. A jak już chcesz pojęczeć na temat tego że płacisz podatki to zamiast siedzieć przed komputerem i rozkminiać temat duchów, rusz tyłek, idź do roboty i zacznij płacić podatek dochodowy. Jeżeli chodzi o mężczyzn to w tej chwili tylko wybitne lenie mają problem ze znalezieniem pracy. Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James |
|
Posty: 455
Dołączył: 9 Wrz 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A po co duchom pieniądze na wydatki ?? Jacht jak ty już jesteś dla tego świata umarły
|
|
Posty: 288
Dołączył: 23 Paź 2012r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Przyjęcia są też w BagPaku czy Celfascie, ale lepiej użalać się nad sobą.
Nachtowi się robić nie chce i to jest cała prawda. Lepiej pisac na forum o duchach. |
|
Posty: 510
Dołączył: 21 Wrz 2016r. Skąd: Stalowa Wola Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT Moja Kochana Mimozo, ja bym nigdy nie oddał cię żadnemu egzorcyście. Kuna |
|
Posty: 171
Dołączył: 6 Kwie 2012r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Duch na cmentarzu w Turcji
https://innemedium.pl/wiadomosc/duch-na-cmentarzu-postawil-turecka-policje-w-stan-gotowosci |
|
Posty: 40
Dołączył: 18 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
pszyszet duch ; babe w brzuch; baba fik; a duch znik
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Niech ściągną naszych gliniarzy do pomocy. Zabiją ducha paralizatorem. Kto dwa razy umrze już raczej łazić po nocy nie będzie btw, to, że pracownicy cmentarzy piją na potęgę to wiadomo, ale gliniarze w Turcji też sobie lubią poużywać hehe Setki gapiów już ducha nie widziało? A jak u Was? Kto z Was widział kiedyś ducha?
|
|
Posty: 573
Dołączył: 1 Lut 2017r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Znalezione w internecie
Dwóch kolegów, co dziennie jeździło ze wsi do miasta do pracy. Jeździli jakieś 40 km. Trwało to kilka dobrych lat. Wracając zawsze wjeżdżali kawałek do lasu. Ten, co nie prowadził wychodził na powietrze i wypijał puszkę piwa. Codziennie się zmieniali, raz prowadził jeden raz drugi. Raz piwo sączył ... rozwiń całośćjeden, a raz drugi. Czasami zmęczeni dla żartów pisali coś patykiem na ziemi. Nic takiego coś w stylu: "tu byliśmy" "kto jeszcze tędy szedł" Nigdy nikt nie odpisał. Obaj pili zawsze to samo piwo, zawsze w puszce, zawsze tylko ten, który nie prowadził samochodu. Nigdy nie zostawiali puszek w lesie, zawsze do wora w bagażniku i raz na dwa miesiące na skup złomu. Po jakimś czasie ich pozostawiony napis na ziemi był zawsze zadeptywany tym samym odciskiem podeszwy. Po kilku miesiącach pisali już duże znaki na ziemi, nawet oddalali się kilka metrów od samochodu i też tam coś mazali patykami. Wracając z roboty ciekawość ich ogarniała coraz bardziej. Zatrzymują się patrzą a tu znaki zadeptane znowu tym samym butem, nawet ten oddalony bazgroł też. Jeden wypił piwo, napisał na mokrej ziemi " kto ty jesteś?" i pojechali. Przez kilka miesięcy przyzwyczaili się że napisy są zadeptywane. No to oni pisali, pili tam piwo i tak to się toczyło. Któregoś razu patrzą a obok zadeptanych napisów leży pogięta puszka po piwie, takie samo piwo, jakie oboje piją. Zdziwieni, zabrali puszkę do bagażnika. Sytuacja powtarza się kilka razy. Za każdym razem zabierają puszkę i zostawiają jakiś napis. Napis zawsze ginie a puszka się pojawia. W końcu wracając do domu po pracy nie kupili piwa. Zatrzymują się w lesie. Napis jest, ale inny, mocny i wyraźny. Był napisany adres cmentarza, numer alejki i który to pomnik z kolei. Obok napisu stało piwo w puszce. Takie, jaki pili wcześniej. Zabrali to piwo, przepisali adres i numery z ziemi. Wszystko zadeptali i pojechali na ten cmentarz. Zobaczyli swój pomnik, dwóch braci. Obok siedziała ich matka i powiedziała im, że jak jechali do pracy to uderzyli w drzewo i zginęli na miejscu. Pomyśl, że budzisz się w środku nocy o koło 3 i idziesz do toalety i widzisz w kuchni zapalone światło, wiec myślisz, że ktoś z domowników zapomniał zgasić i podążasz je wyłączyć. Zbliżasz się do kuchni i widzisz tam siebie jak jesz kolacje, najpierw patrzysz się i dziwisz a potem ty jedzący kolacje pyta się Ciebie czy nie zjecie razem - myślisz, że rano Ci przejdzie jak się wyśpisz i biegniesz do toalety i z powrotem do łóżka. Wracając do pokoju widzisz, że ktoś leży w Twoim łóżku - masz tego dosyć i szarpiesz za kołdrę i widzisz jak śpisz - nie wiedząc co robić myślisz nie będę się budził przecież miałem się wyspać i kładziesz się na podłodze. Rano budzisz się we własnym łóżku - cieszysz się i myślisz, że wczoraj było o kilka kufli za dużo. Wstajesz i idziesz do toalety i czujesz zapach świeżo parzonej kawy. Zaglądasz do kuchni i widzisz jak robisz sobie śniadanie. Dzwoni telefon, odbierasz- dzwoni twoja znajoma (singielka) i mówi, że pomysł z porannymi odwiedzinami i wspólnym śniadaniem był wspaniały i teraz Ona musi się zrewanżować. Spokojnym głosem odpowiadasz ja dopiero wstałem z łóżka... |
|
Posty: 61
Dołączył: 24 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Moja Kochana Mimozo, ja bym nigdy nie oddał cię żadnemu egzorcyście. Czy to Ty Mimozo jesteś tą naiwną , która utrzymuje tego nierobę Lichta? Jaki on tam inteligent? Po prostu wiejski filozof zagmatwany życiowo. Może przeczytał trochę książek ; był tu i tam ; pewny siebie. Ale to miernota a w dodatku niezdatny do życia. Obudź się Mimozo i pogoń toto z chałupy. |
|
Posty: 787
Dołączył: 17 Sie 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zjadła Kotka swe śniadanko no i wzięło ją na spanko więc zrzuciła swe ubranko. Położyła się wygodnie by wyleżeć się swobodnie. Leży Kotka odpoczywa aż tu nagle ktoś przybywa pyta Kotka kto to taki mała myszka daje znaki. Woła myszka do zabawy Kotka sama nie da rady.
|
|
Posty: 947
Dołączył: 13 Marz 2019r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Jak wszyscy Państwo wiedzą, mieszkam w Szówsku na zakręcie ulicy Setnej. |
|