Witam. W 2015 roku mialam ciecie cesarskie niby z braku postepu porodu a tak naprawde z winy lekarza.. W tym roku rodzę znowu i w zwiazku z tym mam pytanie czy potrzebne jest skierowanie na cesarke? Czy moge odmowic porodu silami natury? Jak to wyglada w Stw? Prosze o opinie doswiadczone mamy ;-)

Sprawdz na P.W.

też poproszę p.w

To chyba zależy od Twojego lekarza prowadzącego. Ogólnie obecnie raczej odchodzą od zasady, że jeśli pierwsze było cc, to drugie też musi być.

Mój lekarz powiedział, że zgodnie z wytycznymi PTG w przypadku porodu naturalnego po cc powinny być w szpitalu gotowe sala operacyjna i zespół natychmiast przez 24 godziny na dobę. W STW w szpitalu tak nie jest, do cc nieplanowych poza pierwszą zmianą wzywają lekarzy "z miasta" - sama tego doświadczyłam przy pierwszym porodzie - ok. 2 w nocy lekarze byli do mnie wzywani z domów.

Jeśli pierwszy poród był cc to w stalowej woli z automatu drugi też będzie przez cięcie. Najprawdopodobniej w 38 -39 tygodniu ciąży.

Nie bój się, tu nikt nie pozwoli Ci na vbac, lekarze boją się tego jak ognia. Chyba, że akcja porodowa będzie postępować bardzo szybko, tak jak jakiś czas temu w Lublinie, to będzie vbac przez przypadek ;D

ja pierwsza ciaze zakonczylam cc a po dwoch latach rodzilam normalnie
obie w Stalowej

To dosyć krótki odstęp czasu, więc może być problem z porodem naturalnym. Poza tym na pewno będą Cię namawiać na cc, bo cesarka to dobre pieniądze dla szpitala. Lekarze w Polsce lubią robić cc, bo to świetny biznes.

Poczytaj w internecie o porodach VBAC - jest tego bardzo duzo, wielu kobietom się udało urodzić SN po CC

Ja rodzilam pierwsze dziecko przez CC a drugie po czterech latach kazali probowac naturalnie ale niestety byly komplikacje i zakonczylo sie cesarka. Pierwszy byl w nisku drugi w stalowej. Oba wspominam dobrze. Natomiast moja znajoma zarowno pierwsze jak i drugie dziecko rodzila przez cc. Kolezanka nia miala wyboru bo skoro 1 bylo ciecie to drugie takze musi byc. Dodatkowo jej lekarka ostrzegla ja przed kolejna ciaza i cc. Ze to juz moze byc problem dla niej. Moj lekarz nie ostrzegal mnie przed zajsciem w 3 ciaze ani tez nie sugerowal aby po raz drugi robic cc. Takze jak widac nie ma jednolitej praktyki. Co lekarz to obyczaj...

Nasz pierwszy syn miał się urodzić SN ale ze względu na to że nie chciał wyjść ( i był duży) żona miała CC. Przy drugim synu, jak lekarz stwierdził że też będzie duży to od razu skierował na CC. Dużo więc zależy od wagi dziecka i wielkości.

Przy porodzie nikt Ci nie moze kazac rodzic sn po cc. Ty sama mozesz wyrazic taka chec i przedstawic odpowiednie zaswiadczenie ze lekarz prowadzacy wyraza na to zgode. Natomiast jak powiesz prowadzacemu ze nie chcesz probowac to powinien bez problemu skierowac Cie na cc.

Ja mialam pierwszy porod w 2014 tez CC, zagrazajaca zamartwica. Drugie rodzilam 2 miesiace temu, nie potrzebowalam skierowania na cesarke, lekarz kazal mi przyjsc do szpitala tydzien przed terminem i zrobili drugie CC. W stalowej wogole sie nie praktykuje porodu silami natury jesli juz raz bylo CC, pewnie to wszystko Ci lekarz powie blizej terminu jesli masz lekarza w Stalowej. Mi moj prowadzacy przeprowadzil cięcie.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi ulżyło mi he he

A jak przechodzilyscie druga cesarke? Latwiej bylo do siebie dojsc czy trudniej

Zdecydowanie trudniej. Ból porównywalny, ale o wiele dłużej się dochodzi do siebie. Przynajmniej w moim przypadku.

Też rodziłam w 2015, skończyło się cc (zagrażająca zamartwica).
Teraz byłam na badaniach u lekarza i pytam jakbym w ciąże zaszła jak z porodem jakbym chciała rodzić naturalnie? - "ogólnie nie ma przeciwwskazań, jeśli będzie się Pani czuła dobrze, wszystko będzie ok to można próbować.....ALE u nas w Stalowej praktykujemy cc po cc" więc wiadomo... Jak ktoś się "boi" rodzić naturalnie to po cc do Stalowej a jak chce próbować to chyba w innym szpitalu.

Mialam drugą cesarke 2 tyg temu. Podczas przyjecia połozna od razu powiedziala, ze bedzie ciecie i nie ma mowy o porodzie silami natury. Powod; stan po cieciu, mozliwosc pękniecia macicy.

A co do bolu to mnie druga cesarka prawie wcale nie bolala. Moze to od szycia lekarza zalezy.. W pierwszej mialam bole ponad 12 godzin wiec czlowiek byl polamany. Teraz zglosilam sie dzien przed terminem, ominely mnie wszystkie skurcze, baloniki itp wiec juz z tego powodu drugie ciecie bylo przyjemniejsze;-)))

A w którym szpitalu miały Panie tą drugą cesarkę w Nisku czy Stalowej?

Pierwsza i druga w Stw

U mnie przy drugiej ciąży lekarz od początku mi mowil że ze wzgledu na.pierwszą cesarke druga tez bedzie cesarka ;)

Tez miałam dwie cesarki w stalowej. Po drugiej było lepiej niz po 1 szej.