Posty: 70
Dołączył: 9 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tam jeszcze gorzej, leżałam z małym jakiś czas temu na neurologii, syf wszędzie, wszystko stare ;/ nie polecam Lwowskiej...
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 459
Dołączył: 4 Maja 2017r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
@ joawa |
|
Posty: 43
Dołączył: 19 Lis 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Leżałam z 1,5-roczną córką miesiąc temu w Stalowej. Dziecko z silnymi wymiotami i biegunką (okazało się, że to rotawirus). Początkowo leżałyśmy na sali, w której było łóżeczko dziecięce i rozkładany fotel dla rodzica (bezpłatnie). Potem jak się okazało, że córka ma rota, zostałyśmy przeniesione na dział "biegunkowy" - tam już miałam dla siebie normalne łóżko (płatne 20 zł/dobę). Warunki ok, nie narzekam, pielęgniarki przesympatyczne, lekarze też w porządku. Łazienki są po generalnym remoncie, czysto i świeżo. Dzieci z rotawirusami są na osobnym oddziale i ani dzieci ani rodzice nie mogą korzystać z łazienek ogólnych więc ryzyko zarażenia się wirusem przez inne dzieci jest niewielkie. Jedyne zastrzeżenie miałam co do diety - bardzo ciężko było się doprosić o jedzenie dla alergika. Gdyby nie prowiant z domu to by mi dziecko padło z głodu...
|
|