Widzisz taka różnica między nami, że ta decyzja była by moja i mojej partnerki. I pozostawiłbym tą decyzję jażdżu kto jest zainteresowany. Nie nakazałbym aborcji, służyłbym pomocą w razie potrzeby ale decyzję bym uszanował. Taka różnica między nami. Ty zakazujesz i sie wtrącasz ja szanuję decyzje i wspieram. Najgorsi są tacy misyjni jak ty. Wpierniczają sie we wszystko bo oni wiedzą co będzie lepsze. Pozwól rodzicom podjąć tę decyzję. To decyzja na całe życie i żadne podpowiedzi nie są wtedy dobre a już wtrącanie sie i narzucanie decyzji na pewno.


Co zaproponuje szmatce po 4 cesarce gdy okaże się, że jest w ciąży? Bóg tak chciał?

Czy Ty się Andrzeju słyszysz?
Chcesz dać rodzicom prawo zamordowania swojego bezbronnego dziecka?
Dla mnie to jest po prostu chore !!!
Prawo do morderstwa, jeszcze swojego dziecka :(

Matka Teresa z Kalkuty wypowiedziała znamienne słowa na Międzynarodowej Konferencji ONZ w Kairze w 1994 r:

„Wiele razy powtarzałam — i jestem tego pewna — że największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja. Jeżeli matce jest wolno zabić swoje dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się nawzajem nie pozabijali?”.

Nie widzę sensu z Tobą dyskutować skoro chcesz się zgadzać na morderstwa.

To nie Bóg tak chciał, to człowiek sam wybiera z własnej woli ...

Jak nie ogarniasz to może musisz gorliwiej sie modlić. Ja wyraźnie napisałem o co mi chodzi. Nie pisałem o mordowaniu dzieci.

Zadałem ci nawet konkretne pytanie. Powtórzę:

Co zaproponujesz matce po 4 cesarce gdy okaże się, że jest w ciąży? Bóg tak chciał?

Najłatwiej napisać, nie będę z tobą rozmawiał bo sie nie zgadzam. To bardzo dorosłe. Pomódl się może duch święty cie natchnie. Odpowiedz na pytanie ;-)

Być pod opieką dobrego lekarza.

rsta poważnie? Wiesz jakie mogą być konsekwencje kolejnej ciąży? Zaproponuj jeszcze modlitwę i kropidło. Świat nie jest czarno-biały i nie mozna odwracać głowy od problemów.

Nikt nie odwraca głowy od problemu.
Jakbyś czytał dokładnie moje wypowiedzi wiedziałbyś, że jeżeli zagrożone jest życie matki i dziecka, to wtedy decyduje matka kogo ratować, bo jeżeli matka umrze to i dziecko nie przeżyje.
Ale to jest ratowaniem życia matki, a nie zabijanie dziecka !!!

rsta nie dziecka tylko płodu. Dobrze, że masz jeszcze odrobinę zdrowego rozsądku i nie będziesz domagał się zostawiania życia matki w gestii Boga.

A co to jest płód?
To jest jedna z początkowych faz życia człowieka !!!
Powtarzam życia człowieka !!!
nie myszy, nie ptaka, nie królika, tylko człowieka ...

To tak jakbyś powiedział, że zaraz po urodzeniu to nie dziecko tylko noworodek
A później to też nie dziecko tylko niemowlak
Później jeszcze to nie dziecko tylko uczeń, przedszkolak
A następnie to już nie dziecko tylko młodzież
Jeszcze dalej to też nie człowiek tylko dorosły
A na końcu to również nie człowiek tylko starzec i można go poddać eutanazji

Gratuluję toku rozumowania


Tylko Bóg ma prawo decydować kiedy można odebrać człowiekowi życie !!!

Dziękuję rsta. Skoro tylko Bóg, a Nas stworzył na swoje podobieństwo więc po co ten ustawowy zakaz? Bóg natchnie ludzi za pomocą Ducha Świętego i podejmą słuszną decyzję. Widocznie Bóg tak chciał. No ale to chyba nie idzie w parze z twoim wtykaniem nosa w cudze życie ;-)

Piękna pogoda lecę do lasu ;-) A ty idź sie pomodlić

Ale kombinujesz a przy okazji zniekształcasz Słowo Boże i zaczynasz popadać w herezje ...
Jesteśmy stworzeni na obrazi i podobieństwo Boga, ale za wyjątkiem grzechu.
Grzech jest wybraniem zła, jest to brak miłości, jest to odwrócenie się od Boga.
Jeżeli każdy będzie sobie dowolnie interpretował Słowo Boże to się pogubi.
Jeżeli będzie odnosił się tylko to powycinanych słów.

Ale cieszę się, że zachęcasz mnie do modlitwy i mam nadzieję, że siebie i innych też.
Nawet będąc w tak piękną pogodę można wychwalać Boga za świat, który stworzył.
Czy to w lesie, czy nad jeziorem ...

Żeby uszczegółowić moje ostatnie zdanie z poprzedniego postu i nie zostawiać Ci wątpliwości:

Tylko Bóg ma prawo zdecydować kiedy On sam zakończy życie człowieka na tej ziemi !!!

Pod warunkiem, że wierzysz w Boga. A co z tymi, którzy nie wierzą i chcą żyć po swojemu? Narzucisz im swoje prawa?

Tak bardzo chcesz mówić innym jak mają żyć.

Andrzeju - Bóg dał nam wolną wolę. Nie może nas zmusić do niczego.
Czasami myślę, że prowokacyjnie piszesz rzeczy w które sam nie wierzysz że są prawdą.

Bawisz się w ten sposób?

A Ty wierzysz?

Mirek, Bóg nas nie może zmusić ale ludzie powołując sie na niego próbują nas zmuszać ;-)
rsta, to moja sprawa.

Czy ja dyskutując z Tobą i innymi do czegoś Cię zmuszam?
Nie wiedziałem, że mam tak wielkie oddziaływanie

Oczywiście, że to Twoja sprawa, ale tym samym pokazujesz jak mało masz odwagi, żeby powiedzieć, że wierzysz lub, że nie wierzysz w Boga ...

"Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie"
z Ewangelii wg św. Mateusza

rsta, tak stchórzyłem. Nie mam odwagi sie przyznać. :-) Tylko taki jak ty mógł to wymyślić. Ty widzisz świat czarny albo biały a on taki nie jest. Nie myślisz. Uważasz, że tak jak Ty mówisz to tak chce Bóg i tak ma być. Nie myślisz nie zastanawiasz sie tylko tak klepiesz, tak samo jak te modlitwy wyuczone na pamięć. Klepiesz bez zastanowienia.

Nie przyjdzie Ci do głowy, że można być normalnym człowiekiem żyć w zgodzie z dekalogiem ale nie latać do sukienkowych i wypisywać o tym na forum.

To nie odwaga ani strach. To nie twoja sprawa.

Żyć w zgodzie z dekalogiem?
Jakim?

Nie zabijaj, no chyba, że dziecko jest chore, albo z gwałtu?
To nie jest przykazanie Boże.

W jakiego Ty Boga wierzysz?


Ja też nie chodzę do sukienkowych, tylko do Jezusa w kościele, a tam spotykam księży, którzy również są grzeszni, może i niektórzy bardziej od nas, ale tylko kapłan może udzielić rozgrzeszenia i podać Najświętszy Sakrament, który daje życie wieczne.

Pan Jezus powiedział:
"Powiadam wam, jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą"

Więc się ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie na świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach! Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle

powtarzam Co słowa Jezusa:
rozgłaszajcie na dachach!

Pewnie jak by Jezus się narodził w tych czasach może powiedziałby rozgłaszajcie też w internecie ... ?

A ile znasz tych dekalogów?

A gdzie ja napisałem, że ja bym usunął ciążę lub namawiał swoją partnerkę? Pisałem o wspieraniu i uznaniu woli zainteresowanych.
Taki właśnie jesteś. Nie rozumiesz o czym sie z tobą pisze po jesteś zaślepiony.

Moja wiara to moja sprawa. Nie powinno cie to interesować.

Słabe masz informacje lub kłamiesz celowo. Nie musisz spowiadać sie u kapłana to twoja wola. Obowiązku nie ma. A ten opłatek to tylko symbol. Jeśli ktoś rozgrzeszy mnie z moich grzechów to będzie to Bóg a nie facet na utrzymaniu wielu osób, pławiący się w luksusie a gadający o skromnym życiu.

Jak by sie dziś Jezus narodził to sukienkowi zatłukliby go kamieniami.

To Bóg jako wszystkowiedzący nie przewidział że będzie w XXI w. taki środek masowego przekazu jak internet? A co do kapłanów - walcie się ze swoją grzesznością!Nigdy nie uwierzę że macie jakąkolwiek moc odpuszczania grzechów - odpuśćcie najpierw sobie popaprańce ludzkie.

tylko jeden i tego się trzymam ...

Nigdzie ja nie napisałem, że Ty tak napisałeś
Chodzi o Twój sposób myślenia.
Chodzi o to wspieranie i pozwolenie na zabójstwo przez innych.

To co zrobiliśmy złego to grzech.
Ale jeszcze jest to czego nie zrobiliśmy dobrego, czyli jest to zaniedbanie dobra, które również jest złe.




napisze tylko słowa Jezusa:
i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą


tego nie wykluczam ...

Przewidział, tylko nie mówił, bo przez 2000 lat ludzie nie wiedzieliby o czym mówi
Księża też chodzą do spowiedzi.

rsta, nie pajacuj. Nie wymyślaj kolejnych przykazań jak sukienkowi by bardziej straszyć owce. Chcesz to wierz w te wymyślane przykazania. Masakra, Ale jeszcze jest to czego nie zrobiliśmy dobrego, czyli jest to zaniedbanie dobra, które również jest złe.. Sam to wymyśliłeś czy sukienkowi ci wmówili a ty bezrefleksyjnie to powtarzasz?

i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą

No ktoś musiał wymyślić jakąś historyjkę i dołożyć do niej przekaz by zaczęto budowę wielu tysięcy pałaców. Bóg miał być wszędzie i nie potrzebował budynku. No ale potem przyszedł Jezus i wpadł na genialny pomysł ;-)

Tak przyjacielu, zaniedbanie dobra jest grzechem!

Poczytaj Biblię. W Starym Testamencie również była Arka Przymierza i została wybudowana Świątynia w Jerozolimie.

Poczytaj najpierw coś więcej, bo kompromitujesz się wiedzą o swojej wierze.

Przyjacielu?

zaniedbanie dobra jest grzechem!

To pozwala takim jak ty wtykać nos w nie swoje sprawy. Fajnie to wymyśliliście.

No oczywiście, że wg ciebie się kompromituję. Tobie wystarczy info, że Bóg tak chciał.

Twoje życie - Twoja sprawa, ale nie wprowadzaj innych ludzi w błąd !!!

Dobrze, że to wytłuściłeś - może więcej osób się zastanowi ...