Posty: 74
Dołączył: 16 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ktoś miał? ktoś wie jak z tym walczyć? prawdopodobnie zostały przyniesione albo przechodzą rurami CO, ktoś wie jak z tym walczyć? są bardzo odporne na wszelkie środki chemiczne, może komuś udało się ich pozbyć i podpowie? z góry dziękuję
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 15
Dołączył: 4 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jakie osiedle/ulica?
Podobno na pluskwy skuteczna jest gorąca para wodna, ale samo usuwanie jest mocno uciązliwe i najlepiej do tego nając ekpię, bo dziady potrafią się w szczelinach zalęgnąc i widoczne są głównie okresowo (mają tam jakieś pory lęgowe, gdzie ptorafią się wtedy bardzo szybko rozmnażac i wtedy je najtrudniej usunąć). Podobno wszystko w mieszkaniu z pluskwami co ma tapicerke itp nadaje się do wyrzucenia, a mieszkanie wymaga gruntownego czyszczenia, bo moga wrócić. A je łatwo przytargać nawet w nowych np. łóżkach, jeśli wlezą w zagłębienia tapicerki. |
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Lis 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja również borykałam się z tym problemem.Co do metod walki to wypróbowałam następujące:
1.Parowanie-kupiłam przyrząd do czyszczenia parą,efekty były,ale co kilka dni trzeba było powtarzać bo prawdopodobnie właśnie przychodziły z zewnątrz(oknem, nieszczelnymi drzwiami czy innym wejściem). 2.Zimą wynoszenie podejrzanych mebli (wersalka,tapicerowane krzesła) na balkon, faktycznie niska temperatura sprawia, że część z nich może zginąć.Efekty również marne. 3.Profesjonalne odpluskwianie,zadzwoniłam po ekipę, która zajmuje się zwalczaniem tego robactwa przy użyciu specjalnych środków chemicznych.Efekt-spokój na kilka tygodni. Niestety ostatecznie pomogła jedynie przeprowadzka, ponieważ okazało się, że problem występuje w całym bloku i wszyscy lokatorzy jednocześnie musieliby zrobić dezynsekcję u siebie, w przeciwnym wypadku będzie to walka z wiatrakami... |
|
Posty: 74
Dołączył: 16 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
MarsTi z usług jakiej ekipy korzystałaś? orientujesz się jakimi środkami działali?
|
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Lis 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie chcę tu robić reklamy czy też antyreklamy więc napiszę na pw.Tak jak pisałam wcześniej,efekt był na kilka tygodni,później problem powrócił.Panowie,którzy wykonywali dezynsekcję powiedzieli,że bazują na metodzie mrożenia(nie wnikałam co i jak),ale przyznali,że trochę chemii też muszą do tego użyć.To była dla mnie ważna informacja zwłaszcza ze względu na dziecko w domu.
|
|
Posty: 52
Dołączył: 17 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
na pluskwy najlepsza jest Mazda 323 oraz Seat Ibiza , to one przenoszą pluskwy z innego regionu Polski
Bogi |
|
Posty: 86
Dołączył: 11 Sie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Niestety pluskwy to nie jest taki prosty temat.. ja również zmierzyłam się z nim całkiem niedawno i na tę chwilę mam spokój. Niestety u mnie pomogła tylko chemia - sama nie dałam rady pozbyć się dziadostwa.
To, że wytępisz je u siebie, nie znaczy że do Ciebie nie przyjdą, jeśli Twoi sąsiedzi mają podobny problem, a nic z tym nie robią. Dobrze jest okleić kratki wentylacyjne taśmą dwustronną, w ten sposób można sprawdzić, czy pluskwy przedostają się do Ciebie np. od sąsiada. Namiary na gościa który robił u mnie dezynsekcję przesyłam w wiadomości prywatnej. Współczuję problemu i trzymam kciuki za szybkie wytępienie dziadostwa! |
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Lis 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nieraz jest tak,że zabieg trzeba powtórzyć(tak też radzili ci fachowcy),może wtedy okazałby się u mnie bardziej skuteczny,ale z drugiej strony wydawać 250 zł co parę tygodni..zwłaszcza ze świadomością,że w każdej chwili mogą przejść od sąsiadów.Ja miałam po prostu możliwość żeby wyprowadzić się stamtąd i nie żałuję.Również życzę powodzenia i cierpliwości w walce z tą plagą.
|
|
Posty: 74
Dołączył: 16 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dziękuję za podpowiedzi
|
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
to jest to mieszkanie, a w domu nie ma
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 2
Dołączył: 24 Lis 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
U mnie również pomogła dopiero przeprowadzka - niestety miałam podobną sytuację co osoba wyżej.
|
|
Posty: 74
Dołączył: 16 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A czy jest ktoś komu udało się pozbyć problemu bezpowrotnie?
|
|
Posty: 66
Dołączył: 26 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
U moich znajomych walka z pluskwami trwa już od roku, była firma 2 razy, wyrzucanie łóżek i dywanów, używanie przeróżnych chemicznych środków, mopa parowego i problem wciąż jest.
Z tym, że najprawdopodobniej ma to cały blok, choć większość się nie przyznaje, lub im to nie przeszkadza. Jeżeli to jest tylko w jednym mieszkaniu, zamów firmę, która się tym zajmuje, odpluskwią raz czy dwa i powinno być po problemie, jeśli w całym bloku sa pluskwy najrozsądniejsza jest "mądra" wyprowadzka. Mądra czyli taka by nie przenieść tego np. w ubraniach czy łóżkach na nowe mieszkanie. Tak czy siak powodzenia |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Lis 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
O tak,jeśli już ktoś zdecyduje się na "mądrą"przeprowadzkę to polecam odżałować podejrzane meble(zwłaszcza łóżka,fotele)i wyrzucić je.Każdą rzecz w miarę możliwości poddać działaniu wysokiej temperatury(przeprasować,oparować,polać wrzątkiem to co się oczywiście da),później szczelnie zamknąć w worku(najlepiej zgrzać)i tak stopniowo wynosić.Wiadomo,kupa roboty i zabawy z tym,ale za cenę świętego spokoju naprawdę warto.
|
|
Posty: 218
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Proszę dajcie znać gdzie, na jakiej ulicy w Stalowej macie pluskwy !!
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Aja i tu prawdopodobnie nie uzyskasz odpowiedzi. Ktoś Ci napisze osiedle, może ulicę ale bloku nie poda. Takie tematy już były i zapewne już pojawiło sie ogłoszenie, że jakaś firma świadczy takie usługi i zachęcają do profilaktyki. Pan lub Pani powoła sie na forum że też czytała i jest zapewne zaniepokojona jak Ty. Za jedyne 200 do 500 zł pozbędziesz się kłopotu.
mrsTi skąd miałaś pewność, że w nowym mieszkaniu nie ma pluskiew? No i może Ty powiesz które to mieszkanie. No i ostatnie pytanko. Poinformowałaś nowego właściciela mieszkania o pluskwach? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 493
Dołączył: 25 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
W prawdzie nie pluskwy a pruski są w ken 10. Cały blok w robactwie, oczywiście nikt się nie przyznaje, w nocy czasem widać jak z pod drzwi mieszkań wychodziły. W bloku pełno psów i nie raz się zdarzało ze winda była zasikana i zasrana przez psy. Jeśli ktoś chce tam wynająć mieszkanie lub kupić to nie polecam. Najgorzej było w nocy jak wylazily z kratek wentylacyjnych.
|
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Lis 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Już spieszę z odpowiedziami.Otóż co do pewności,że obecnie nie ma u mnie pluskiew-każdy kto się zetknął z tym robactwem dobrze wie,że pierwszy "objaw" to ugryzienia,widoczne w różnych miejscach czerwone swędzące plamki mogące przypominać ugryzienie komara lub alergię.Ponieważ żywią się one krwią człowieka szybko zaatakują.Jeśli chodzi o poinformowanie właściciela byłego mieszkania to zrobiłam to.To było mieszkanie wynajmowane więc właściciel został ten sam.Co do ulic lub osiedli,na których pluskwy występują..było o tym już w poprzednich wątkach na forum,powiem,że to jedna z wymienionych tam lokalizacji.
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
mrsTi poprzednie wątki? Udzielałaś się w nich? Pod jakim nickiem? Konto założyłaś 22 listopada tego roku. Do każdego wątku zakładasz kolejne konto?
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 74
Dołączył: 16 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
każdy boi się przyznać bo ludzie myślą że pluskwy biorą się z brudu a prawda jest taka że nie mają z brudem nic wspólnego, tam gdzie jest bałagan mogą tylko lepiej się schowa i później się je wykrywa
|
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Aja i tu prawdopodobnie nie uzyskasz odpowiedzi. Ktoś Ci napisze osiedle, może ulicę ale bloku nie poda. Takie tematy już były i zapewne już pojawiło sie ogłoszenie, że jakaś firma świadczy takie usługi i zachęcają do profilaktyki. Pan lub Pani powoła sie na forum że też czytała i jest zapewne zaniepokojona jak Ty. Za jedyne 200 do 500 zł pozbędziesz się kłopotu. mrsTi skąd miałaś pewność, że w nowym mieszkaniu nie ma pluskiew? No i może Ty powiesz które to mieszkanie. No i ostatnie pytanko. Poinformowałaś nowego właściciela mieszkania o pluskwach? Poniatowskiego 15 są pluskwy, na pewno w pierwszej klatce od Lidla. Ludzie udają, że nie ma problemu. Natomiast, Poniatowskiego 39 i blok na przeciwko w prusakach. I jeszcze ten blok na przeciwko bloku Al.Jana Pawła 4 (nie wiem jaki dokładnie to nr) też pruski przynajmniej w jednej klatce, nie wiem jak w całym bloku. |
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Lis 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Andrzejek,jak każdy może zauważyć to nie ja założyłam obecny wątek.Dlaczego założyłam konto podanego przez Ciebie dnia?Ponieważ flowerpower akurat wtedy założył podany wątek i zapragnęłam się podzielić swoimi doświadczeniami i radami zgodnie z ideą forum.Nie,nie udzielałam się wcześniej w innych wątkach dot.tej sprawy ponieważ jeszcze wtedy nie miałabym wiele na ten temat do powiedzenia.Ostatnia sprawa,z dobrej woli odpowiadam na Twoje pytania ponieważ nie są one zgodne z tematem.
|
|
Posty: 24
Dołączył: 16 Lis 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ciężka sprawa z tymi pluskwami... Rok temu spotkałem u siebie to dziadostwo, co jak się później okazało przyniósł mi znajomy. Skończyło się na szczęście tylko na wyrzuceniu łóżka, wygotowaniu pościeli i potraktowaniu kilka razy czyścikiem parowym dywanu. Ktoś pytał wcześniej gdzie są pluskwy. Na pewno są w okolicach bloków przy Alejach JPII 1 i 3, wiem bo jeszcze w lato widziałem przy śmietniku wystawione meble z charakterystycznymi czarnymi kropkami(odchodami pluskiew). Plaga pluskiew jest w UK, wystarczy poczytać trochę na różnych forach. Możliwe, że właśnie stamtąd ludzie poprzywozili, nie mówiąc już o cyganach
|
|
Posty: 76
Dołączył: 6 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Będę bronic cyganów mieszkających u nas bo tak czysto jak u nich nie ma nigdzie .
|
|