To moje pierwsze L4. Krótkie bo na tydzień czasu. Podobno mam duże prawdopodobieństwo choroby. Czy ktoś z was miał już może wcześniej kontrolę zwolnienia L4?

Kontrole zazwyczaj zaczynają się dopiero w przypadku gdy koszty zaczyna pokrywać ZUS, a nie pracodawca (chyba że sam zawnioskuje o taką kontrolę).

Moga cie wezwac w kazdej chwili. Raz trafisz raz nie.

Po tygodniu to chyba jeszcze nikogo nie wezwano, tydzień zwolnienia to się należy w związku z przeziębieniem, więc co tu kontrolować?

Co to znaczy"duże prawdopodobieństwo choroby"?

Mój pracodawca jak wie ,że ktoś naciąga zwolnienie to zgłasza do ZUS wykonanie kontroli.

Dziwisz się? Jak w okresie letnim nagle co drugi siedzi na zwolnieniu bo żniwa w domu. U nas ostatnio jeden sobie dach wymieniał i walnął na biurko L4.

Słyszałem o pewnym gościu, który stosowal taka taktykę, że dostarczał L4 po tygodniu jak mu się już to zwolnienie kończyło. Na dostarczenie jest 7 dni, więc był w porządku. Podobno ZUS musi mieć ten papier - L4 żeby mieć podstawe do kontroli.
Ale to tylko tak słyszałem.

Egzemplarz L4 który dostaje pacjent jest dla pracodawcy, do ZUS-u trafia inny egzemplarz od lekarza.

A czy przypadkiem już nie działa ten system powiadamiania ZUS w czasie rzeczywistym o fakcie wypisania L4? I na tej podstawie mogą jeszcze tego samego dnia bądź na drugi dzień udać się na konrole?

7 dni na przyniesienie zwolnienia? Dyscyplinarne po 2 dniach dostajesz i tyle. Chyba że pracujesz na czarno wtedy ile jesteś w pracy za tyle płacą.

A tam 2 dni...każdy pracodawca..czy chce czy nie musi uwzględnić 3 dni robocze.Tak stanowi Prawo Pracy.

7 dni
ale wam ci pracodawcy ciemnotę wciskają.

"W myśl art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. 2010 r. Nr 77, poz. 512) pracownik powinien dostarczyć zwolnienie lekarskie pracodawcy w ciągu siedmiu dni od dnia jego otrzymania."

taa
najpóźniej drugiego dnia masz obowiązek powiadomić pracodawcę o nieobecności a 7 dni na dostarczenie zwolnienia

[cytat]7 dni
ale wam ci pracodawcy ciemnotę wciskają

Musisz niezwłocznie powiadomic pracodawce o nieobecności, urlop np na żądanie może byc najpóźniej w dzień pred. Jeżeli w dniu pracy sie nie stawisz a nie zadzwonisz że chorujesz to masz NN (nieobecność nieusprawiedliwiona)i koniec pieśni. Zwolnienie wtedy możesz w ciągu kilku dni za porozumieniem z pracodawcą donieść. Do ZUS nie oddaje sie zwolnień pracowników- no chyba ze po 33 dniu choroby (przy mniejszych zakładach pracy).Termin 7 dni jest dla właścicieli, którzy sami chorują-mają dokładnie tyle żeby zanieść l-4 wraz z drukiem Z3b do ZUSu. Spóźnią się jeden dzień i ZUS obcina chorobowe. A założyciel postu nie napisał czy jest pracownikiem czy właścicielem firmy. Kontrolę po dwóch dniach nawet może mieć pracowniki, jeżeli szef wysle faksem do ZUS do RZeszowa L-4 i zażąda sprawdzenia czy pracownik choruje czy udaje (tez tak robią niektórzy).

lena nie ma zadnych porozumień z pracodawcą fakt masz powiadomic pracodawce o zwolnieniu ale na dostarczenie masz 7 dni kodeks nie przewiduje czy ty prowadzisz dzialalnośc czy nie ja nie wiem skąd ty takie przepisy bierzesz chyba od pracodawców którzy sami sobie przepisy tworzą oczywiście dla siebie niebecność nieusprawiedliwioną sie ma do dostarczenia zwolnienia bo nikt nie może cie ukarac że nie powiadomiłeś pracodawcy o zwolnieniu niezwłocznie przeczytaj pierw kodeks pracy i orzeczenia sadów w tej sprawie o nieobecnosci nieusprawiedliwionej na zwolnieniu

Naprawdę nie radzicie sobie z takimi błahymi sprawami jak zwolnienie lekarskie ? Chorujesz ? Piszesz sms do przełożonego albo przekazujesz informacje przez innego pracownika. Następnie masz 7 dni na dostarczenie zwolnienia. Możesz wysłać nawet pocztą w ostatni dzień, bo liczy się data stempla pocztowego. Cała filozofia. Zus nie kontroluje krótkich zwolnień, bo np. Jeśli masz zwolnienie na 7 dni, a pracodawcy dostarczysz 3-4 dnia to kiedy zus ma Cie skontrolować ? Pracodawca nie może zgłosić pracownika do zusu, że udaje chorego dopóki nie ma zwolnienia.

Biorąc zwolnienie np. od piątku do poniedziałku mamy również płacone za sobotę i niedziele.

Art. 58 ust. 1 ustawy stanowi:
1. Zaświadczenie lekarskie wystawia się z dwiema kopiami:
1) oryginał zaświadczenia lekarskiego wystawiający zaświadczenie przesyła, w ciągu 7 dni od dnia wystawienia zaświadczenia, bezpośrednio do terenowej jednostki organizacyjnej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych;
2) pierwszą kopię zaświadczenia lekarskiego otrzymuje ubezpieczony;
3) drugą kopię wystawiający zaświadczenie przechowuje przez okres 3 lat.

Wykładnia językowa tego przepisu może sugerować, że każdy lekarz, który jest upoważniony do wystawiania zaświadczeń lekarskich, jest zobowiązany sporządzić je w dwóch kopiach i w ciągu 7 dni od tej czynności dostarczyć oryginał indywidualnie do terenowej jednostki organizacyjnej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a kopię przechować przez 3 lata.

Ty się chyba człowieku z choinki urwałeś. Czytaj uważnie co ktos pisze a potem się wypowiadaj. PO pierwsze nie pisze nic o 7 dniach dla pracowników. Właściciel swoje l-4 ma w ciągu 7 dni zanieść do ZUS i skoro jesteś taki mądry to chyba wiesz że to o czym pisze nie dotyczy pracownika zatem nie ma tego w KP. Pracownik ma obowiązek powiadomić szefa o tym że go nie będzie w pracy i wcale łaski żadnej nie robi,a na to też jest odpowiednie rozporządzenie-poczytaj a będziesz więcej wedział. A jak masz pracownika który nie powiadamia o swojej nieobecności w pracy to zadzwoń do PIP i zapytaj zamiast pisać głupoty. Jak widać kompletnie bez zrozumienia przeczytałeś moją wypowiedź. Na marginesie o 7 dniach il4 do zakładu pracy pisał ktoś wyżej.