mieści się w tej definicji, nikt nie będzie wtedy zakazywał określenia rodziny ...

Ile lat będzie groziło gdy parę homoseksualistów nazwę rodziną albo małżeństwem? Wy prawacy, myśliciele i wolnościowcy zapewne już coś wymyśliliście. Zajmowanie sie takimi pierdołami to totalna głupota. Ty lepiej żonę się zajmij a homoseksualistów zostaw w spokoju.

Zajmujemy się. Tylko nie przeszkadzajcie.

~E2rdo zaskoczę Cię, ale nie pójdziesz siedzieć za złe nazewnictwo

żoną się cały czas zajmuję, ale niektórzy próbują wykrzywić naszym dzieciom psychikę tłumacząc na opak, więc dbam o dzieci ...

Moim dzieciom nikt niczego nie wykrzywia. Może dlatego, że zajmuję się dzieciakami, rozmawiam z nimi, wychowuję je. Zwracam im uwagę na rzeczy ważne i wskazuję fanatyków. Nie potrzebuję zakazów i nakazów na każdy aspekt życia. Ty widocznie masz obawy więc wolisz zabezpieczyć się prawem.

Kiedy obywatele lepszego sortu zaczniecie postulować o wycofanie ze sprzedaży prezerwatyw?

Ja tez zadaje sobie pytanie dlaczego jest kodeks karny którego pafragrafy ja przestrzegam. Może ktoś z recydywy zna odpowiedz?

Faktycznie fanatyk z ciebie. To ile za nazwanie rodziny zastępczej rodziną? No bo dzieci i ich opiekunowie nie są spokrewnieni? To przecież nie rodzina w oczach fanatyków.

Nie przypisuj mi wypowiedzi których nie popelnilem. Mógłbyś odpowiedzieć, jeżeli czujesz się na siłach.

Czy czuje sie na siłach? Czyli ty nigdy na siłach się nie czujesz. Nigdy w zasadzie nie odpowiadasz? Teraz też nie odpowiedziałeś.

Słów, których nie popełniłeś? Nowomowa? Użyj translatora. Będzie po polsku jak przystało na pseudopatriotę.

Kolejny przykład idioty

Ja też wychowuję i tłumaczę, ale jeżeli my jako rodzice będziemy mówić co innego, a w szkole i mediach co innego, to dzieci mogą się pogubić i tego należy uniknąć.
Chodzi o nazywanie białego białym, a czarnego czarnym.
Tyle, nic więcej.




aż tak się o to boisz ... ?

Tak rsta. Mam obawy. Nie wiesz dlaczego?


Wam nikt nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.

To jest kobieta.

Znowu rozczarowanie. Musisz się bardziej koncentrować albo dołączać translator do co głębszych spostrzeżeń.

White is white and black is black,
Which to choose, which is right?

Ewentualnie inne...

Lans na maxa. Po angielsku napisałeś. No szacun. Światowiec z ciebie.

Czyli schodzimy na poziom debila, czyli twój? Ja odpadam nie zejdę do twojego poziomu.

To tekst piosenki... Do mojego poziomu to mógłbyś wejść a nie zejść. Ale chęć szczera zrobi z każdego oficera.

Co z tego że "kobieta" skoro idiota, płeć niby-zeńska a jakby jednak nie.
Ta osoba to obraza dla tytułu profesora. Zero mądrości, zero wychowania, zero zero zero. Syf, d*pa i kamieni kupa.

Jakby jednak tak. Ale nie będę się spierał bo już miałem przerwę na kawę...

Schodzimy z tematu, a głosowanie trwa ...
Zapraszam do oddania głosu w słusznej sprawie.

A przeciw głupocie mozna gdzieś zaprotestować?


rsta, jak nazwiesz, po wprowadzeniu w życie swojego pomysłu, rodzinę zastępczą? Brak pokrewieństwa.

jak byś się tak nie wymądrzał tylko uważnie czytał, to przeczytałbyś moje wytłumaczenie z 30 września !!!

"Adopcja (przysposobienie) tworzy pomiędzy rodzicami, a dzieckiem więź tożsamą (w sensie prawnym) ze zrodzeniem. Dziecko adoptowane jest na płaszczyźnie prawa krewnym matki i ojca."

rsta, ty tak poważnie? Nie rozumiesz różnicy między rodziną zastępcza a adopcyjną? Po co ty sie w ogóle bierzesz za takie tematy jak ty o podstawach zielonego pojęcia nie masz?

nie bój się, rodziny zastępcze dalej będą

No ale wg waszej definicji nie będzie można nazywać ich rodziną. Nie widzisz głupoty swoich postulatów? Świat nie jest czarno biały ale was nikt nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne.

tu chodzi o zdefiniowanie słowa: RODZINA

nie ma nic o zmianie definicji słów: RODZINA ZASTĘPCZA

Proszę Cię ponownie o dokładne czytanie !!!