Witam, interesuję się airsoftem (wersja painballa) i spodobały mi się prezentowane przez grupy rekonstrukcyjne grup antyterrorystycznych techniki używania sprzętu alpinistycznego, np. "schodzenia po linie".

Szukam doświadczonych osób z STW, od których mógłbym się nauczyć podstawowych rzeczy związanych z alpinistyką, porady na temat sprzętu, bezpieczeństwa oraz różnych technik alpinistycznych. Szczególnie zależy mi na tych "skierowanych w dół", czyli np. dach-ściana-okno-pomieszczenie. ;)

Informacje nt. podstawowych kursów alpinistycznych po których można otrzymać certyfikat także mile widziane! Pozdrawiam!

Czyli chodzi ci o zwykły zjazd na linie. No to ma akurat minimalny związek ze wspinaczką (bo chodzi ci raczej o wspinaczkę, a nie alpinistykę). Potrzebna ci uprząż, karabińczyk, ósemka i lina, a nauka zjazdu zajmuj około 10 minut.
A jak faktycznie chcesz się nauczyć podstaw wspinaczki to np. w środy w godzinach (o ile dobrze pamiętam) ok. 17-19 na ściance przy klasztorze możesz się tego nauczyć. Wstęp wolny dla każdego zainteresowanego (przynajmniej było tak jak ja się tam czasem pojawiałem), nie potrzebujesz żadnego sprzętu, wszystko na miejscu.

Echelon, ty się wspinasz????
Jak się cieplej zrobi to możesz pojechać z "nami" na skoki z mostów(to dopiero hardkor),chociaż nie jestem pewna czy ktoś ze mną pojedzie.. Sprzęt mam, oprócz liny elastycznej, ale wiem kto ma.
Nie wiem po co to pisze..

Nie wspinam się, po prostu kilka razy byłem na ściance i czysto rekreacyjnie powłaziłem na ściany, ale na codzień niestety nie mam na to czasu; tylko wieczorami jak się ciepło robi to zaczynam sobie biegać .
Ale napisz co i jak z tymi skokami, jeśli nie trzeba mieć szczególnych zdolności to chętnie bym się czegoś dowiedział

No i kiedyś trochę zjeżdżałem na linie z większej wysokości tak jak się to ctalkepowi marzy . Fajna sprawa, ale po 4 razach zaczyna się nudzić.

Na początek może być nawet ten kolejowy na Sanie, tam się moi znajomi "uczyli". A superumiejętności nie musisz posiadać, zawsze Gieniu czuwa nad podpięciem w uprząż, bo się zna i ma praktykę.. Jedyne co dyskwalifikuje, to lęk wysokości. A skoki- na wahadło, czyli tzw. lot samobójcy ale nic strasznego, naprawdę..

Rozumiem, raz spotkałem się z terminem "techniki alpinistyczne" u AT. Echelon, widzę, że znasz się na tym. Odwołując się do tego co powiedziała Tuka, dla mnie wystarczy zjazd na linie. Chociaż przeglądając zdjęcia z kursów dla AT można zauważyć, że policjanci i żołnierze też lubią sobie "wyskoczyć".

Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyście podali, kiedy i gdzie się spotykacie, albo link do waszego forum lub stronki (jeżeli macie). Chciałbym się spotkać real, zobaczyć sprzęt i jak te wszystkie czynności wyglądają w realu.

Od siebie chciałbym podać link forum naszej grupy airsoft: http://www.nowosielecpl.fora.pl/. Na marginesie, często strzelamy się w okolicach wiaduktu w Nowosielcu, więc moglibyśmy się razem spotkać i przeprowadzić tzw. Joint Opperation. Pozdrawiam! ;)

Wszystko masz na www.wspinanie.pl

ctalkep jak bym powiedział, że znam się na tym o czym piszesz to bym trochę przesadził, po prostu trochę zjeżdżałem sobie na linie kilka lat temu zanim pewne towarzystwo nie rozjechało się po świecie. Ale trochę bym sobie postrzelał na tej towjej imprezie w Nowosielcu tylko, że czas to ja mam jedynie w soboty i niedziele :(. Ewentualnie mógłbym z raz wziąć sobie dzień lub dwa wolnego.

Tuka ten Gieniu to ma jakieś uprawnienia na asekurowanie przy takich skokach czy sam się nauczył w domowym zaciszu ? Wiesz, skoczyłbym sobie, ale wolałbym żeby mnie asekurował profesjonalista .

To taki gość z Poniatowskiego, inaczej ma na imię, może go znasz nawet skoro coś z tym miałeś wspólnego.. On ma firmę w tej "branży" (usł.alpinistyczne), jeżdzi na skałki. Drugi też pracuje na wysokościach, też ma firmę, także ze sprzętem nie ma problemów. Ja mam chwilowo szpeję, trochę stalaków i rolkę.
Goście są obcykani, ja im ufam, bo widziałam co potrafią.
Tylko za zimno jeszcze jest..
A teraz do kolegi,który założył temat: za jakieś dwa miesiące góra kupuję wiatrówę (hamerli hunter force 900 kombo, kal. 4,5mm, 16,3jul.) ale na tą ASG to chyba mnie nie stać

A znasz Ty Krasego albo Osamę?

A ten drugi co na wysokościach robi to czasem nie Hubert co kiedyś salon gier prowadził?

Ten koło kościoła iglo? nie, to nie ten. Ten drugi to Darek, Pierwszy to Marcin