z ciekawości napisałem do ciapatych w tikeya maila związanego z praca a to odpowiedz :
witam

praca na dwie zmiany

pn-czw 10.00-24.00

pt, sb 10.00-4.00

nd 12.00-12.00

8 zł na godzinę

mile widziane prawo jazdy

jednocześnie w kolejnym mailu :

witam, umowa jak najbardziej po 5-7 dniach próbnych. I Pani i my musimy zobaczyć czy wszystko będzie ok

dlatego ostrzegam nie dajcie się wciagnac w prace bez umowy, nie majac umowy nie macie gwarancji ze ktoś wam zapłaci, brak ubezpieczenia i zapierdol za 8 zl / godzina

8 zł czyli minimalne wynagrodzenie. Przegięcie, że tydzień chcą mieć pracownika na czarno.

RAZ TAM brałem jeszcze stara nazwa lokalu była, mieli jedną dzewczynę to brudasy nie dawali jej odpocząć, nie było ruchu wynosiła ciężkie skrzynie z warzywami, nie za te pieniądze, ciapaci stali obok i palili marrrlborasy i tylko patrzyli ..... żaden nie zaproponowal pomocy...nawet nie probowal, odradzam tam pracować jak i u nich cokolwiek kupować gdyż na higienicznych to oni nie wyglądają

Sorry facet, ale nie brzmisz przekonywająco - alboś typowy rasista bez mózgu, albo jakaś konkurencja - cała ta akcja z prowokacją i wyciąganiem danych o robocie trochę śmiszna.
Jak ktoś chce się na takie coś godzić to jego sprawa, jeśli to prawda to piętnować - ale fakt, że także i polskie "biznesmeny" używają tego typu akcji by mieć darmowego pracownika.

Bronić "tamtych" nie mam zamiaru, ale akurat ci mi w niczym nie zawinili (ciekawostka, spotkałem ich raz w przychodni na badaniach okresowych - mimo wszystko dość rzucający się w oczy kolesie).
Kupowałem tam dwa czy trzy razy (raz za namową kolegi co jak się okazało, dobrze ich zna i utrzymuje z nimi koleżeńskie kontakty) - laska co obsługiwała na udręczoną nie wyglądała (chyba że super aktorka), placka przygotowywał jakiś kolo z "ekipy" - wszystko wyglądało zwyczajnie, jak w każdym innym kebabowym barze.
Sam kebab taki se, jak to kebab, ale jadałem gorsze - ten zjadłem.

Więc wyluzuj człowieku bo twoja "krucjata na saracenów" bardzo słaba i pachnie tanią prowokacją - haków na tego typu ludków z afryki jest naprawdę dużo, po co tworzyć jakieś wyssane z palca?

Z tego co pamiętam, ten "bar" wcześniej miał problemy z sanepidem i sąsiadami, ale po remoncie (dość znacznym) PODOBNO jest lepiej.

przecież obok Nazira to jest najgorszy kebab w mieście, podobny syf to tylko u wspomnianego nazira. Więc sie nie ma co dziwić ze i z praca u nich dramat. I tak sie dziwie ze tego jeszcze nie zamkneli. Przechodze tamtędy dosyć czesto i prawie nigdy tam nikogo nie ma.

tu nie chodzi o kupowanie, lecz o wyzysk, wielitz idz sobie dorob za 8zl / h nauczysz się kebaby krecic, masz pracodawcę który poszukuje ludzia, w tym co napisałem chodzi mi o mlodziez, dziewczyny, gdyż ci biznesmeni tylko je zatrudniają, a mlodzieza latwiej jest pomiatać niż pracownikiem ze stażem, ja nie jestem konkurencja, nie jestem rasista ale popieram polityke pisu co do ciapatych, i jak cie nie przekonałem co nie mam zamiaru robic idz na kebaba.....

Jeszcze raz - nie mam zamiaru ich bronić, ale bezsensowne ataki i GŁUPI rasizm mnie denerwuje. Oskarżasz kogoś na podstawie jednej KIEDYŚ widzianej sytuacji, trochę cię poniosło wg. mnie, tyle.
8zł/h to płaca minimalna w PL - co się spodziewałeś za taką pracę jak w kebabie?, są w STW firmy/biznesmeny co nawet takiej kasy nie dają, także ten kebabownik niczym się nie wyróżnia, takie są u nas realia niestety. Jak nie będzie miał chętnych do pracy, to będzie musiał podnieść płacę, proste. W innych firmach masz inaczej?
Jeśli robią coś niezgodnie z prawem, to donieść na nich trzeba, jak masz dowody na to.
Z całego tego co pisałeś (jeśli to prawda), tylko to robienie ludzi w ch... i branie na tydzień próby to granda, ale wiem, że większość barów (nie tylko kebaby) tak robią, fakt, z tym trzeba walczyć na całego.

"Polityka pisu co do ciapatych"? Oświeć mnie proszę, bo chyba nie słyszałem o takowej.

A ty kogoś chciałeś przekonać? Do czego? Bo kiedyś coś widziałeś, bo napisałeś jakiś rasistowski tekst? I co? Mam już ten bar omijać? Sorry kolego, jak chcesz walczyć z kebabami to musisz się bardziej postarać. Dopóki ten "tikeya" płaci podatki i zatrudnia wg. polskiego prawa, ma takie samo prawo funkcjonować jak i inni. Nie generalizuj ich jako "ciapaci" bo to prostackie jest - z tego co widziałem (aż 3 razy), koleś tam obsługujący (nie pamiętam czy ten sam za każdym razem mnie obsługiwał) mówił dobrze po polsku, laska za barem uśmiechnięta, czysto, kebab zjadliwy - nie widzę tutaj więc powodów do larum jakie podnosisz.
Jeszcze raz - nie jestem zwolennikiem fali Afrykańczyków czy innych poszukiwaczy łatwego życia (będzie protest na mieście przeciw napływowi takowych, na bank mnie tam zobaczysz), popieram walkę z nieuczciwym pseudo-biznesem, ale także jestem zdecydowanie przeciw prostackim atakom rasistowskim - a takowy płynie z twojej wypowiedzi.

ps
do kolegi wcześniej - jak oni tacy źli razem z Nazirem, to jak to się dzieje, że jeden zrobił duży remont, a drugi z tego co widziałem otwiera kolejny lokal - to chyba jednak ktoś tam kupuje?

do kolegi vielitz:

taak szumnie Nazir otwierał kolejny lokal naprzeciwko Karczmy Biesiada, że chyba z tydzień był otwarty, i od tamtej pory ciągle zamknięty, bo ponoć nie ma kto pracować (zreszta sie nie dziwie)

Możliwe, nie śledzę losów kebabowni, jak pisałem rzuciło mi się w oczy. Ale to, że nie ma tam kto pracować, to nie dowód, że robią syfnego kababa, a raczej pozytywny znak poprawy czasów - że ludzie zaczynają się cenić i możliwe, że zaczynają mieć alternatywę (jednocześnie jednak świadczy, że biznes się kręci skoro miał kasę na inwestycję w nowy lokal). Mam nadzieję, że wkrótce pracodawca będzie musiał walczyć i dbać o pracownika, tak jak to jest w cywilizowanym kraju - by tak było, trzeba inwestycji i nowych firm, nawet kebabowni prowadzonych przez "ciapatych".

wielitz sam sobie zaprzeczasz,,,,

nark30 - tzn? możesz sprecyzować czym sobie zaprzeczam?

pracowac u jakichs pastuchow z III swiata to hanba i najgorsza obraza niech sie z ta sraczka wynosza na ksiezyc a nie truja gimbusiarnie miesem z padliny !

jeszcze w życiu nie jadłem kebaba i nie mam zamiaru tego świństwa jeść

A to minimalna stawka godzinowa nie jest czasami 13.7 do 14.7 ?
I napisane jest ze co , caly tydzien za free po 12h dzennie
jak im sie spodobam to mi zapalca a jak nie to tydzien przepracuje za darmoszke ?

Bo to jest zasada naszych lokalnych biznesmenów. Z 5 lat temu Polak patriota pierwsza ławka co niedzielę na 12 w kościele zaproponował mi 2 tygodnie bez płacenia i umowy. Podziękowałem i powiadomiłem Pip. Także nic nadzwyczajnego. Koleżanka ze szkoły jest kelnerką i dopiero po wielu latach pracy w stalowej dostała pierwszą umowę w Krakowie i to bodajże w trzecim lokalu z kolei w Kraku, tak jak u nas pod stołem.

To jest post z 2016 roku, wiec stawki się zmieniały.
Niewiem po co odgrzewać takie stare tematy..

A co do pracy na czarno, za free, to to jest powszechną praktyką. Bo najlepszy pracownik to darmowy pracownik.

ludzie, co wy ło to chlata? jakiesik kie baby ? baby to sie zawdy do cegosik inszygo stosowało. Weś se chłopie zładuj placka kartoflanygo ze sosam i miesam i nie cuduj bo sie racycho weźnie za twoje kichy.