Posty: 1585
Dołączył: 20 Wrz 2012r. Skąd: 37-450 Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Cześć Przemobiker, popatrz spowolnili poniatowskiego i jakoś swiat się nie skończył
https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
przemobiker
To wymień "tego typu" inwestycje w Stalowej Woli? Mryszard Kiedy ostatnio byleś w kawiarni. Np. Lokomotycze, Motycze koło Ballady czy innej w Stalowej Woli? Klemens_Maria mam wrażenie, że Oni w dupie byli i niewiele widzieli. Przejeżdżali ale nie byli. Nie mają czasu. Tacy zajęci i ciągle się śpieszą. Nie to co ja, nierób na utrzymaniu państwa. Dadzą 500 na dzieciaka to będzie na kawę za 12 zyla. A na poważnie to mam nadzieję, że takich jest mniej w Stalowej. Inaczej trzeba by uciekać z tego smutnego jak .... miasta. Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 1585
Dołączył: 20 Wrz 2012r. Skąd: 37-450 Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No właśnie. A idąc takim tokiem myślenia że nie sensu w nic inwestować bo stalowa to prowincja spowodowałoby że w stalowej naprawde mogłoby niczego nie przybywać a jednak jakieś postępy się pojawiają i stalowa wola rozwija się jak każde miasto. Jedne miasta lepiej inne słabiej ale do przodu. Myśląc że nie ma sensu bo prowincja tak samo można powiedzieć o rozwoju ulic. Po co upłynniać ruch jak tu prowincja
https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg |
|
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Poklepaliscie sie po pleckach a teraz juz spac...
|
|
Posty: 449
Dołączył: 8 Kwie 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Zamkniecie tej ulicy to poroniony pomysl. Tam jest sporo firm... Jadac od pysznicy czy niska bedzie trzeba objezdzac na okolo pol miasta i cisnac sie osiedlowkami. Nie mowie juz o dowozeniu towaru do firm itd... Juz policja [moderowano] sie a co bedzie jak duze auta beda cisnac tymi alejkami. Chodzenie na piechote - ta 500m mozna przejsc tylko jak kazdego dnia trzeba zalatwic pare spraw i nie jest sie bezrobotnym [moderowano] to kazda minuta sie liczy. Dodatkowo to nie 500 m tylko objezdzanie dookola niepotrzebnie i sztucznie dluzszego odcinka dla osob ktore chca tam cos zalatwic a nie mieszkaja w stwa i maja tutaj nie 500 m tylko 15km. Moze ktos sobie siedzi w domu i pierdzi i jedyna rzecza jest przejscie 200m dziennie ale nie kazdy ma taka codziennosc... Poza tym to nie krk ze stalowolanie beda sie raczyc przez cały tydz i caly rok w kafejkach swieza kawa... Utopia Jakby nie patrzec jest to glowna ulica tamtego rejonu. No ale zaorana jest poniatowskiego, zaorajcie i to. Juz widze jak całymi dniami bedziecie sie raczyc na kawce .... O, następna ofiara mani motoryzacyjnej. W Krakowie na rynek też pod knajpy swoim złomem się pchasz? To jest Stalowa Wola i interes mieszkańców miasta jest najważniejszy. Pysznica z Niskiem żerują tylko na nas, więc nie widzę powodu uwzględnienia ich interesów. Miasto jest na tyle zagęszczone, że pod MDK w kwadrans można się przespacerować. Zachciało się willi na wsi, to teraz jeździć naokoło i płakać. Słoiki podwarszawskie już się pokapowały dawno, że 5h na dobę w samochodzie to przesada i z podkulonym ogonem wracają do centrum. Chcący szuka rozwiązania, leniwy - wymówki. |
|
Posty: 490
Dołączył: 20 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Zrobić można. Żeby było bardziej "wielkomiejsko" proponuje inwestycje połączyć z lotniskiem jak w Radomiu. Będzie można otworzyć tam 1 połączenie, bo nikt tego nie używa. Bo jak już blokować to z rozmachem bo szkoda, żeby tylko stało i się kurzyło.
Stalowa Wola - Radom. Brzmi dumnie |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Tu mowa o inwestycji za max 200 tysięcy, a Ty o milionach na lotnisko. O czym tu mowa? Brakuje argumentów?
Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 813
Dołączył: 5 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
manukun mylisz terminy: spacer a załatwianie interesów
jak ktoś ma coś do załatwienia nie bedzie sobie spacerował po mieście. przejdz sie pod MDK jak beda teraz dni miata i zobacz jak pozamykaja ulice na imprezy jaki bedzie zator z obu stron ulicy.. Powtórze to, to nie Kraków.. nie rozumiesz tego? Tutaj nie ma potrzeby zamykania drogi, bo nic sie nie dzieje przez 360 dni w roku... |
|
Posty: 1585
Dołączył: 20 Wrz 2012r. Skąd: 37-450 Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Mryszard manukun mylisz terminy: spacer a załatwianie interesów jak ktoś ma coś do załatwienia nie bedzie sobie spacerował po mieście. przejdz sie pod MDK jak beda teraz dni miata i zobacz jak pozamykaja ulice na imprezy jaki bedzie zator z obu stron ulicy.. Powtórze to, to nie Kraków.. nie rozumiesz tego? Tutaj nie ma potrzeby zamykania drogi, bo nic sie nie dzieje przez 360 dni w roku... Rysiek teraz nic się nie dzieje, ale zachodzi szansa na zmianę A ta ulica nie jest jedną z priorytetowych dróg w mieście Lament jakby chcieli zablokować aleje jana pawła. https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg |
|
Posty: 490
Dołączył: 20 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Tu mowa o inwestycji za max 200 tysięcy, a Ty o milionach na lotnisko. O czym tu mowa? Brakuje argumentów? Brakuje jedynie zasadnosci takiej inwestycji |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT Brakuje jedynie zasadnosci takiej inwestycji Przestrzeń dla ludzi. Dla mnie wystarczający powód. Mryszard Teraz się nic nie dzieje bo tam nic nie ma. Za moment najdłuższe (chyba) dni miasta i zamknięta 1 sierpnia. Czy wg. Was to sparaliżuję tę część miasta? Wy tak na poważnie? Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 813
Dołączył: 5 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Mryszard Kiedy ostatnio byleś w kawiarni. Np. Lokomotycze, Motycze koło Ballady czy innej w Stalowej Woli? Dobre pytanie. Byłem tydzień temu, ale od razu mówie, że chodze do kawiarni max raz w miesiącu ze znajomymi. Częściej nie chodzimy, bo choć w sumie mnie stac, to wolimy spotykac sie u kogoś w domu. Swobodniej, większość z nas ma porzadne ekspresy do kawy, jest dużo taniej, za 10-15 zł zrobie kawę dla wszystkich znajomych, a nie 1 sztukę. Dodatkowo na domówce ktoś coś przygotuje, upiecze, jest przyjemniej, nie patrzy mi się w kawe sąsiad ze stolika obok i znudzona kelnerka. Rozumiem, że zaraz zostanę wyzwany od buraków, bo nie chodze po kawiarniach ani ja, ani moi znajomi, ani znajomi moich znajomych. Jesteśmy z krwi i kości stalowowolanami, więc na tej podstawie mówie, że nie przyjmą się kawiarnie u nas w mieście, bo ludzie nie są przyzwyczajeni, bo ludzi nie stać, bo jesteśmy małomiasteczkowi i wolimy spędzać czas domu. Wystarczy zobaczyć ile kawiarni zamknęło się w ostatnich latach w mieście, ile pubów, ile knajpek. Ludzie nie chodzą, a jak idą to siedzą przy jednym piwie i precelku pół nocy. To się nie opłaca. A w kawiarniach też piwa nie ma, więc nie pójdą tam ludzie siedzieć. Jak wyjeżdżamy na wczasy wówczas chętniej idziemy do knajpek, do kawiarenek, stąd specyfika miejscowości turystycznych... Byłyby jaja jak Lucjusz zamknie 1 Sierpnia, a kawiarnia się zwinie po pół roku i zostanie zaorany plac... |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Mryszard kawiarni to raczej przybywa. Te wymienione wyżej przeze mnie plus Katarzynka w Arce oraz nowe chyba trzy w VIVO oraz te w Primie i CityPark'u. Nie słyszałem by kawiarnie padały. Raczej temat rozwojowy w Stalowej Woli. Faktycznie może tobie to niepotrzebne, szczęśliwie jesteś w mniejszości. Pozdrawiam i nie stresuj się. Poradzisz sobie ;-)
PS. z ta małomiasteczkowością to pojechałeś ;-). Pamiętaj, że HSW naściągała na staże wielu absolwentów wyższych uczelni z dużo większych miast. Wielu z nich tu zostało i pozakładali rodziny. No ale prawdziwych Stalowiaków jak Ty i Twoi znajomi jeszcze jest wielu ;-) Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT Mryszard kawiarni to raczej przybywa. Te wymienione wyżej przeze mnie plus Katarzynka w Arce oraz nowe chyba trzy w VIVO oraz te w Primie i CityPark'u. Nie słyszałem by kawiarnie padały. Raczej temat rozwojowy w Stalowej Woli. Faktycznie może tobie to niepotrzebne, szczęśliwie jesteś w mniejszości. Pozdrawiam i nie stresuj się. Poradzisz sobie ;-) PS. z ta małomiasteczkowością to pojechałeś ;-). Pamiętaj, że HSW naściągała na staże wielu absolwentów wyższych uczelni z dużo większych miast. Wielu z nich tu zostało i pozakładali rodziny. No ale prawdziwych Stalowiaków jak Ty i Twoi znajomi jeszcze jest wielu ;-) Widzisz ty zawsze masz zaburzone poczucie rzeczywistosci. To miasto sie wyludnia. Wyjechało pare tys młodych ludzi ktorzy mogli załozyc tu rodziny itd. No ale [moderowano magpie], przeciez 10 osob zjechało z wawy zeby tutaj pracowac w hucie jako kierownik i beda stołowac się na naszym rynku na 1 go sierpnia... Szkoda z toba dyskutowac, rece opadają.... |
|
Posty: 1585
Dołączył: 20 Wrz 2012r. Skąd: 37-450 Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Feltdzie ale nie fajniej by było jakby tam coś powstało? Taki straszny wysiłek jak w stronę perszinga trzeba będzie jechać na około? Co tam takiego jest że trzeba tam ciągle jeździć od strony ul. hutniczej?
https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg |
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dopóki nie zmienimy mentalności mieszkańców, każdy taki pomysł spotka się ze zdecydowanym oporem. Przejść pieszo 1 km to dla wielu osób wyzwanie nie do podjęcia. Musiałem iść do klienta. Przeszedłem pieszo 2 km przez centrum miasta. Wyjdzie na zdrowie. W trakcie podróży napotkałem wiele przeszkód: z nagła kończące się chodniki, ulice bez ciągów pieszych, chodniki przedzielone parkingami, auta zasłaniające widok, niebezpieczne przejścia. Współczesne osiedla dyskryminują pieszych. Idealny przykład to miasteczko akademickie PRz w Rzeszowie. Przed kilkoma laty wybudowano nowy gmach V na ul. Powstańców Warszawy. Chociaż ma parking podziemny, z którego nikt nie korzysta, dookoła jest otoczony wielkimi parkingami naziemnymi z całą siecią dróg dojazdowych i szlabanami. Po kilku miesiącach dobudowano ciągi piesze z akademików, ale prowadziły donikąd. Koło szlabanów położono wąskie obejście. Przystanek MPK na Powstańców z parkingiem łączył zlepek pojedynczych ruchomych płyt chodnikowych. Dopiero w tym roku ktoś poszedł po rozum do głowy i dopracował to, ale i tak jako pieszy czuję się tam jak intruz. Czy dziś projektanci osiedli dbają tylko o dojazd, a mają gdzieś bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów, czyli nas wszystkich?
Stalowa Wola reklamuje się jako miasto rowerów. Bzdura. Lepsze ciągi rowerowe i tereny rekreacyjne ma Rzeszów. Oprócz ścisłego centrum, bo tam już nie da się dobudować ścieżek. W ubiegłym sezonie jeżdżąc rowerem po Stalowej Woli nie spotkałem ani 1 młodego osobnika na rowerze. Wszyscy po 50. Co innego w Rzeszowie. Wystarczy pojechać na bulwary. Tam nawet w zimie jeżdżą. Które miasto rozwija się, a które wymiera? Szlęzak chciał zamknąć ul. Wyszyńskiego i stworzyć deptak pod Hutnikiem. Lucek chce zamknąć ul. 1 sierpnia i postawić tam kawiarenki. Do obu pomysłów mam sceptyczne podejście. Pierwsza ulica jest jednokierunkowa i tego bym nie zmieniał ze względów bezpieczeństwa. Druga umożliwia dojazd do Metalowca, Katolika, MDK, Budowlanki, MOPS-u i jeszcze kilku instytucji. A może się mylę? W końcu z Wyszyńskiego można wyjechać przez Partyzantów, natomiast między Okulickiego a 1 sierpnia przydałby się łącznik. Jak zachęcić ludzi do porzucenia aut? Temat wałkowany na forum od lat. Przyjazna okolica, zieleń, wysoka zabudowa, spójne ciągi dla pieszych i rowerzystów - to podstawa. Niestety, w Stalowej Woli jest inaczej. Pobudowano markety i centra handlowe na obrzeżach, co sprzyja wzmożeniu ruchu samochodów. Zabudowa w centrum jest niska, sklepy i instytucje otoczone hektarowymi parkingami, wokół syf i brud, a taki układ przestrzenny stwarza wrażenie, że uczestnik ruchu ma daleko do celu. Czy to normalne, że po każdym koncercie w MDK, po każdej konferencji w bibliotece, po każdej mszy w kościele 90% uczestników wsiada do samochodu? Im większa odległość od punktu początkowego A do punktu docelowego B, tym mniej ludzi na ulicach, a co za tym idzie, miasto wymiera. Sprzyja jej ekstensywna zabudowa i chaos przestrzenny. A może rzeczywiście nic nie zmieniać? Przecież i tak wszyscy jeżdżą samochodami. |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT (feltd) Widzisz ty zawsze masz zaburzone poczucie rzeczywistosci. To miasto sie wyludnia. Wyjechało pare tys młodych ludzi ktorzy mogli załozyc tu rodziny itd. No ale [moderowano] przeciez 10 osob zjechało z wawy zeby tutaj pracowac w hucie jako kierownik i beda stołowac się na naszym rynku na 1 go sierpnia... Szkoda z toba dyskutowac, rece opadają.... Widzisz, nie masz pojęcia ale się wypowiadasz. Faktycznie zakończ te dyskusje i nie kompromituj się więcej. Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 449
Dołączył: 8 Kwie 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT manukun mylisz terminy: spacer a załatwianie interesów jak ktoś ma coś do załatwienia nie bedzie sobie spacerował po mieście. przejdz sie pod MDK jak beda teraz dni miata i zobacz jak pozamykaja ulice na imprezy jaki bedzie zator z obu stron ulicy.. Powtórze to, to nie Kraków.. nie rozumiesz tego? Tutaj nie ma potrzeby zamykania drogi, bo nic sie nie dzieje przez 360 dni w roku... Jak nam coś do załatwienia w Stalowej Woli, siadam na rower i w ciągu 20 min jestem na drugim końcu miasta. Tak ciężko pomyśleć, że utworzenie porządnej sieci dróg rowerowych i miejsca do pozostawienia roweru będzie kosztowało na terenie miasta mniej niż budowa tunelu pod torami. Przy czym rower potrzebuje raptem 1m2 powierzchni, samochód co najmniej kilka. Lepiej przed wejściem do budynku stawiać stojaki niż betonować kolejne połacie terenów zielonych pod parkingi. Wyjdzie to wszystkim na zdrowie. Jedyna większa impreza w mieście, więc oczywiste jest zwiększone natężenie ruchu w tym czasie. Buraki będą musieli podjechać pod sam teren wydarzenia, bo przecież spacer nie wchodzi w rachubę, co ludzie powiedzą? Co z pozostałymi 360 dniami roku? Niesamowite korki, prawda? Nie napisałem słowa o zamknięciu drogi, ale tego nie raczyłeś zauważyć... Miejsce na tego typu przestrzeń zamkniętą jest w Rozwadowie. Tam można wyłączać ulice dla samochodów. Tutaj jest centrum miasta i nie ma miejsca na imprezownie w środku osiedla, czego "władza" zdaje się nie rozumieć. Chcący szuka rozwiązania, leniwy - wymówki. |
|
Posty: 813
Dołączył: 5 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Jak nam coś do załatwienia w Stalowej Woli, siadam na rower i w ciągu 20 min jestem na drugim końcu miasta. Tak ciężko pomyśleć, że utworzenie porządnej sieci dróg rowerowych i miejsca do pozostawienia roweru będzie kosztowało na terenie miasta mniej niż budowa tunelu pod torami. Przy czym rower potrzebuje raptem 1m2 powierzchni, samochód co najmniej kilka. Lepiej przed wejściem do budynku stawiać stojaki niż betonować kolejne połacie terenów zielonych pod parkingi. Wyjdzie to wszystkim na zdrowie. Powiedz to kobiecie, która w sukience, szpilkach i długim płaszczu zmierza na 7 do roboty. A niech jedzie rowerem np. z Poniatowskiego na 1 sierpnia, a co tam nie? Co innego spacer, co innego do pracy, załatwianie spraw, a po pracy jazda na zakupy autem. |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT (Mryszard ) Powiedz to kobiecie, która w sukience, szpilkach i długim płaszczu zmierza na 7 do roboty. A niech jedzie rowerem np. z Poniatowskiego na 1 sierpnia, a co tam nie? Co innego spacer, co innego do pracy, załatwianie spraw, a po pracy jazda na zakupy autem. A co w opisanej przez ciebie kobiecie jest nie halo by mogła jechać rowerem? Znam pewna Panią Dyrektor z zakładu na terenie HSW, która całe swoje życie jeździła do pracy na rowerze. Dziś jest już na emeryturze ale całą swoją karierę zawodową przejechała na rowerze. Uważasz, że ta kobieta źle wygląda? Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 95
Dołączył: 7 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja tam 5 lat mieszkałam i myślę, że o ile da się dojechać do celu po ew. zamknięciu, to nie wyobrażam sobie życia ludzi mieszkających przy tych tycich uliczkach w okolicy. Byle koncert i nie da się zaparkować na swoim parkingu pod blokiem, a przejazd taką ulicą Okrzei graniczy z cudem. Zrobi się jeden wielki parking.
|
|
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Powiedz to kobiecie, która w sukience, szpilkach i długim płaszczu zmierza na 7 do roboty. A niech jedzie rowerem np. z Poniatowskiego na 1 sierpnia, a co tam nie? Co innego spacer, co innego do pracy, załatwianie spraw, a po pracy jazda na zakupy autem. Oglądać od 0:59 https://www.youtu(...)RsE89jpw |
|
Posty: 95
Dołączył: 7 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Powiedz to kobiecie, która w sukience, szpilkach i długim płaszczu zmierza na 7 do roboty. A niech jedzie rowerem np. z Poniatowskiego na 1 sierpnia, a co tam nie? Co innego spacer, co innego do pracy, załatwianie spraw, a po pracy jazda na zakupy autem. Oglądać od 0:59 https://www.youtu(...)RsE89jpw No pięknie, ślicznie - a jak leje, wieje, zawierucha? Pani na pierwszym zdjęciu śliczna, aczkolwiek wybitnie nie do pracy. |
|
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT No pięknie, ślicznie - a jak leje, wieje, zawierucha? ZMKS Stalowa Wola - Komunikacja Miejska w Stalowej Woli od 1976 roku - Codziennie dla wszystkich. |
|
Posty: 490
Dołączył: 20 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Mryszard kawiarni to raczej przybywa. Te wymienione wyżej przeze mnie plus Katarzynka w Arce oraz nowe chyba trzy w VIVO oraz te w Primie i CityPark'u. Nie słyszałem by kawiarnie padały. Raczej temat rozwojowy w Stalowej Woli. Faktycznie może tobie to niepotrzebne, szczęśliwie jesteś w mniejszości. Pozdrawiam i nie stresuj się. Poradzisz sobie ;-) PS. z ta małomiasteczkowością to pojechałeś ;-). Pamiętaj, że HSW naściągała na staże wielu absolwentów wyższych uczelni z dużo większych miast. Wielu z nich tu zostało i pozakładali rodziny. No ale prawdziwych Stalowiaków jak Ty i Twoi znajomi jeszcze jest wielu ;-) Fajnie, na 100 osób uciekających ze Stalowej wraca 1-2. Faktycznie sukces. A z takimi tekstami, że można coś rowerem załatwić. Świetnie. Jak wychodze na rower to jade dla przyjemnosci i to zdecydowanie za miasto. Dwa nawet nie miałbym jak zostawic takiego roweru bo u nas jedynie składaka w stojak można wpiac. Nie pokazujcie filmu sprzed 25 lat, bo czasy sie zmieniły. Ludzie jezdzili rowerami, bo było zdecydowanie szybciej dojechac do pracy niz autem. I nie wynika to z tego, że rower taki byl wspaniale szybki. Chodzi o to że Stalowa jest mała i po miescie masz max 3 km do bramy( i tyle mogles dojechac autem) a jak za brama ktos mial kolejne 7km to zasuwał na piechote, a jak mial rower to jechal dalej dlatego rower byl szybszy 3x niz jazda autem. Proste. Teraz liczy sie czas. Nie ma 1 firmy w miescie co zatrudnia 90% mieszkancow. Trzeba kombinowac. Liczy sie czas. Ludzie jezdza i zalatwiaja rozne sprawy, jest duzo firm, rowniez w tamtej okolicy. Nie każdy ma to szczescie pierdziec w stołek i ewentualnie sacerować jak Andrzej wesja 2.0 i KlemensMaria (jeszcze nie zbanowali za glupoty, wersja 1.0) Jak konczysz o 15 załóżmy prace i dziecko ze żłobka musisz odebrać o 15 to zapieprzasz, bo nikt nie bedzie czekał az dojedziesz rowerem. Owszem takie miejsca sa okej ale musza miec racje bytu. Kawiarnie ktore sa porozrzucane w miescie zbieraja klientow z danych rejonow miasta i jakos ciagna ale jak zostanie w jednym miejscu otwartych 20 to watpie w powodzenie. Zreszta przyjdzie sobota czy niedziela (trupiarnia). Miasto umiera nawet w ladna pogode. Ludzie ida do kosciolka i na tym koniec. A w sobote wycieczki na rumuny i tyle. A jak jest troche gorsza pogoda (srednio 10 miesiecy w roku) to ciezko kogokolwiek spotkac na ulicy. W Krakowie czy innym większym miescie wieksze tlumy sa gdziekolwiek o 3-4 nad ranem w ciagu tygodnia niz u nas w dni wolne w ciagu dnia. Dlatego przenoszenie pomyslow tego typu 1:1 nie ma zadnego uzasadnienia. Zreszta zeby zamknac ulice i zrobic cos takigo to musza byc chetni otworzyc 20 barow jeden obok drugiego. Watpie żeby byl ktos tak glupi i w ten sposob inwestowal pieniadze. A zamykac ulice dla samego jej zamkniecia, żeby świecila pustkami jest bez sensu. W tym momecie mozesz sobie rownie dobrze chodzic szerokimi chodnikami wokol MDK i ulicy zamykać nie trzeba. |
|