Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT CYTAT jasne, tylko że różnica między podaniem posiłków to było 20 minut. Gdyby mój towarzysz był niekulturalny skończyłby zjeść zanim ja bym dostała głupią sałatkę.A że maniery ma nienaganne to przez niedopatrzenie obsługi jadł biedny zimne, mimo że już nawet sama z siebie go namawiałam. Nie powinno się jeść gdy osoba towarzysząca nie dostała posiłku, nie powinno nawet kierować wtedy dłoni ku sztućcom więc nie wiem skąd to wziąłeś. Zapewne właściciel, więc proszę Pana- niech Pan przywróci kelnerki do porządku bo randki i pisanie smsów jest jak najbardziej wskazane i zdrowe- ale po pracy. Mnie to miejsce po prostu zaczęło wkurzać. Fajny macie klimat skoro zamiast pozwolić chłopakowi zjeść cieplego burgera wolałas żeby czekał na twoje danie. Jakby przy mnie ktoś nawet z kultury chciał czekać powiedzialabym mu żeby dał sobie spokój i zjadł - to tylko burgerownia a nie przyjęcie hehe zmanierowani jak na wersalu, nie ? Kurcze a na burgera tylko poszli a tu kij w d**pie... |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 12
Dołączył: 16 Sie 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mi jedzenie w Mama Burger smakuje.
Burgery trzymają poziom, delikatne chyba zmiany w kadrze też na plus. Natomiast tzw Fryturnia - oj syf o jakie naprawdę ciężko. Przynajmniej jeżeli chodzi o burger, który nawet nie jest wołowy, tylko wieprzowo-wołowy ale przeważa wołowina, tak mówi sprzedawca, więc ja mu wierzę Bułka niedobra, tak biała jak styropian, boczek dostałem spalony dosłownie aż czarny, mięso no jak gdzieś z jakiejś podejrzanej budy w turystycznej miejscowości. Na pewno tam nie wrócę, mam jednego znajomego, nie wiem co mu dosypują ale jara się tą Fryturnią, mówił że burgery lata świetlne przed Mama... Prawdziwe burgery w Stalowej tylko w Mamie, oby przetrwali KFC gdzie uderzą stalowolskie gimby. |
|
Posty: 200
Dołączył: 5 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Bo ten lokal funkcjonuje jakieś 2 lata, a ja nie jadam tam od wczoraj. To małe miasto. Miałem przyjemność rozmawiać z osobami, które tam pracowały, a i robiłem zakupy w hurtowni tam gdzie oni. To polecam wyjechać gdzieś dalej niż to cudne małe miasto i zjeść prawdziwego burgera. chociażby Kielce Gin Ger Dobry kucharz to taki, który mimo ciągłego ruchu nadąża nad zamówieniami i trzyma jakość. W moim przypadku nie było ludzi a było zimne i zdecydowanie rozmoknieta bulka |
|
Posty: 290
Dołączył: 10 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Prawdziwe burgery w Stalowej tylko w Mamie, oby przetrwali KFC gdzie uderzą stalowolskie gimby. Gimby w KFC a tobie podobna "szlachta" w Mamie, tak? |
|
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r. Skąd: Okolica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Należy oddać im sprawiedliwość. Jedzenie się poprawiło ;) Chętnie znowu tam zjem I przyznam, że spróbowałabym czegoś nowego
a konkurencja? jaka konkurencja? papierowe bułki, kiepskie, niedoprawione mięso - dziękuję, raz byłam, nie wrócę. |
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Taki odgrzany kotlet, ale z ciekawości spytam - jakiś czas po otwarciu KFC upłynął, ciekawi mnie jak tam Mama Burger, trzyma się jakoś? Był ktoś ostatnio? Przejeżdżając obok widziałem komplet w KFC i pustkę w MB, mam nadzieję, że zaraz to się unormuje, bo raz na jakiś czas burger z MB mi pasował
ps Na razie nie mam czasu osobiście tam zawitać, nie mam obecnie na to smaka, ale temat mnie po prostu ciekawi. |
|
Posty: 200
Dołączył: 5 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
ja akurat chciałem ostatnio podjechać do MB na wołowinę ale parkngi zawalone ten który był koło baru "łyknął" KFC i dupa zbita... musiałem się obejść smakiem - KFC gościa ugotowało tą lokalizacją bo zaorali parking i nie ma jak dojechać do MB...:(
|
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT ja akurat chciałem ostatnio podjechać do MB na wołowinę ale parkngi zawalone ten który był koło baru "łyknął" KFC i dupa zbita... musiałem się obejść smakiem - KFC gościa ugotowało tą lokalizacją bo zaorali parking i nie ma jak dojechać do MB...:( No to był już mega problem i przed KFC, bo tam dramat z tym parkingiem, jak to w blokowiskach, a KFC dołożyło do tematu - na razie 2 razy byłem w KFC przelotem, kupiłem w Drivetru, szkoda że MB tego nie ma Wychodzi na to, że tylko spacerek do MB pozostaje (dostawa mi nie pasi, raz dostałem zimne lekko, raz dostałem z frytkami takimi se - na miejscu smakuje to po prostu dużo lepiej). |
|
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r. Skąd: Okolica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ci, którzy przeczytali regulamin parkingu na Lotosie wiedzą, że do godziny można stać No i ja tam zawsze bez problemu znajduję miejsce, ja nie na Lotosie to pod Frac podjeżdżam. Można? Można.
|
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A ktoś ma coś więcej do powiedzenia w temacie niż tylko o parkingach Bo to chyba już wyczerpaliśmy. Ich profil na FB widzę taki trochę mało aktualizowany delikatnie mówiąc.
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Mama Burger łatwo nie ma. Mimo braku miejsca parkingowego, zaparkowałem kawałek od baru, przeszliśmy się z synem na piechotę. Mijając KFC prosto do MB. Przy wejściu spotkaliśmy znajomych, którzy właśnie zjedli w MB. W MB, nie w KFC. Po wejściu okazało się, że lokal nie jest pusty. Klienci jacyś byli. Z przyjemnością wszedłem właśnie tam, a nie do KFC. Szkoda tylko, że na burgera trzeba było sporo poczekać, byłem z dzieckiem, poprosiłem o przekrojenie na pół, to dostaliśmy bułę na pół, jedną tackę pod brodę i jedną papierową serwetkę do wytarcia rąk. Może to roztrzepanie pani za barem, ale polecam zwracać uwagę na takie drobnostki, bo są istotne. Kotlet trochę zbyt różowy w środku, ale ogólnie wciąż na plus. Zachęcam, by dbać o swoje, a właścicielom MB życzę, by zamiast sobie odpuszczać, starali się jeszcze mocniej. Pzdr.
|
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Mama Burger łatwo nie ma. Mimo braku miejsca parkingowego, zaparkowałem kawałek od baru, przeszliśmy się z synem na piechotę. Mijając KFC prosto do MB. Przy wejściu spotkaliśmy znajomych, którzy właśnie zjedli w MB. W MB, nie w KFC. Po wejściu okazało się, że lokal nie jest pusty. Klienci jacyś byli. Z przyjemnością wszedłem właśnie tam, a nie do KFC. Szkoda tylko, że na burgera trzeba było sporo poczekać, byłem z dzieckiem, poprosiłem o przekrojenie na pół, to dostaliśmy bułę na pół, jedną tackę pod brodę i jedną papierową serwetkę do wytarcia rąk. Może to roztrzepanie pani za barem, ale polecam zwracać uwagę na takie drobnostki, bo są istotne. Kotlet trochę zbyt różowy w środku, ale ogólnie wciąż na plus. Zachęcam, by dbać o swoje, a właścicielom MB życzę, by zamiast sobie odpuszczać, starali się jeszcze mocniej. Pzdr. Fajnie, że działają, nie każdy ma smaka na kuraka, czasami fajniej zjeść prawdziwego burgera, oby się nie poddali. Co do stopnia wypieczenia - różowy bo lubisz mocno wypieczone, czy różowy bo surowy ? Ja osobiście lubię "medium" dla wołowiny, na co nie ma szans w fastfoodach, jedynie w slowfoodach jak MB. Trzeba będzie tam zawitać, może jeszcze przed świętami |
|
Posty: 280
Dołączył: 26 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
co do smaku, wiadomo każdy ma inne gusta. Dla mnie zadziwiające jest coś innego. Lokal tego typu, po takim okresie czasu, żeby nie miał własnej strony www? I do tego ta szmata zamiast porządnego baneru. Ja rozumiem, że to kosztuje, ale wizerunek lokalu, a co za tym idzie jego popularność to nie tylko dobry smak i cena, którą zresztą nikogo nie skuszą.
|
|
Posty: 1140
Dołączył: 18 Lut 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
A po co komu w obecnej chwili strona www? Jak szukam czegoś to na fb, a sporadycznie google
|
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT A po co komu w obecnej chwili strona www? Jak szukam czegoś to na fb, a sporadycznie google Nie ma cie w necie, nie istniejesz Fakt, strona jako taka to przeżytek, ale brak nawet aktualnego i aktualizowanego "fejsa", do tego słaby marketing i brak kreowania wizerunku (brak widocznego loga itp.) - tak z sieciówkami się nie da walczyć. |
|
Posty: 41
Dołączył: 29 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Jedzenie moze i dobre,ale krzesla uciapane keczupem,na stolokach nie poscierany syf,sle lalunia za barem smartfona ma wypasnego,zastanawiam sie czy wlasciciel widzial ten brud?moze chlop nic nie wie.
|
|
Posty: 47
Dołączył: 13 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Trujcie się dalej hamburgerami to w szpitalu miejsc braknie żeby obniżać cholesterol i ciśnienie.
Teraz Mc Donald i to jeszcze, najlepszy hamburger to z mięsa grillowanego w bułce a nie takie dziadostwo. Znam gościa co żarł codziennie hamburgery w takich lokajach albo w mc donaldzie, to wylądował w szpitalu z cukrzycą i nadciśnieniem. I sporą nadwagą. Do dziś odczuwa tego skutki a na hamburgera już nie może sobie pozwolić. A taka jest moda teraz na nasze polskie jedzenie, na naszą kuchnię, baby z kół gospodyn wiejskich aż same wychodzą na ulicę ze swoimi potrawami. To jest kuchnia prawdziwa a nie żadne hamburgery. Nasza polska kuchnia, zdrowa i ekologiczna. Amerykanskie hamburgery skracają życie o połowę bo ktoś po nich umrze na zawał albo na wylew. Ewentualnie na cukrzycę i inna ciężką chorobę. Ale wasz wybór. Hamburgery kuszą może i smakiem, są smacznie nie przeczę, ale szalenie nie przyjazne zdrowiu. |
|
Posty: 1587
Dołączył: 20 Wrz 2012r. Skąd: 37-450 Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Trujcie się dalej hamburgerami to w szpitalu miejsc braknie żeby obniżać cholesterol i ciśnienie. Teraz Mc Donald i to jeszcze, najlepszy hamburger to z mięsa grillowanego w bułce a nie takie dziadostwo. Znam gościa co żarł codziennie hamburgery w takich lokajach albo w mc donaldzie, to wylądował w szpitalu z cukrzycą i nadciśnieniem. I sporą nadwagą. Do dziś odczuwa tego skutki a na hamburgera już nie może sobie pozwolić. A taka jest moda teraz na nasze polskie jedzenie, na naszą kuchnię, baby z kół gospodyn wiejskich aż same wychodzą na ulicę ze swoimi potrawami. To jest kuchnia prawdziwa a nie żadne hamburgery. Nasza polska kuchnia, zdrowa i ekologiczna. Amerykanskie hamburgery skracają życie o połowę bo ktoś po nich umrze na zawał albo na wylew. Ewentualnie na cukrzycę i inna ciężką chorobę. Ale wasz wybór. Hamburgery kuszą może i smakiem, są smacznie nie przeczę, ale szalenie nie przyjazne zdrowiu. Polska kuchnia też ma swoje ciemne strony. Kanapki z białych bułek. A kotlet mielony i smażony to chyba takie samo zdrowie jak i te hamburgery. https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg |
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Trujcie się dalej hamburgerami to w szpitalu miejsc braknie żeby obniżać cholesterol i ciśnienie. Teraz Mc Donald i to jeszcze, najlepszy hamburger to z mięsa grillowanego w bułce a nie takie dziadostwo. Znam gościa co żarł codziennie hamburgery w takich lokajach albo w mc donaldzie, to wylądował w szpitalu z cukrzycą i nadciśnieniem. I sporą nadwagą. Do dziś odczuwa tego skutki a na hamburgera już nie może sobie pozwolić. A taka jest moda teraz na nasze polskie jedzenie, na naszą kuchnię, baby z kół gospodyn wiejskich aż same wychodzą na ulicę ze swoimi potrawami. To jest kuchnia prawdziwa a nie żadne hamburgery. Nasza polska kuchnia, zdrowa i ekologiczna. Amerykanskie hamburgery skracają życie o połowę bo ktoś po nich umrze na zawał albo na wylew. Ewentualnie na cukrzycę i inna ciężką chorobę. Ale wasz wybór. Hamburgery kuszą może i smakiem, są smacznie nie przeczę, ale szalenie nie przyjazne zdrowiu. Polska kuchnia też ma swoje ciemne strony. Kanapki z białych bułek. A kotlet mielony i smażony to chyba takie samo zdrowie jak i te hamburgery. Grillowana wołowina vs smażona wieprzowina w panierce - no sorry, ale tutaj król polskich talerzy przegrywa (może nie dla każdego smakiem, ale "zdrowotnie" nie ma szans). ps Nie bronię tutaj "sztucznych" chemicznie wzmacnianych fastfoodowych burgerów bo to zwykle syf, ale takie coś jak MB, zwane slowfood, czasami jest zdrowsze niż nasza polska kuchnia, która może i bywa ekologiczna (jak się użyje odpowiednich składników, a nie najtańszych zamienników z Biedronki) ale zdrowa raczej rzadko bywa. ps2 Taki zaniedbania jak ktoś wyżej napisał, że brudno itp. to pierwszy krok do porażki, mam nadzieję, że MB się ot tak po prostu nie poddała bez walki... |
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Trujcie się dalej hamburgerami to w szpitalu miejsc braknie żeby obniżać cholesterol i ciśnienie. Teraz Mc Donald i to jeszcze, najlepszy hamburger to z mięsa grillowanego w bułce a nie takie dziadostwo. Znam gościa co żarł codziennie hamburgery w takich lokajach albo w mc donaldzie, to wylądował w szpitalu z cukrzycą i nadciśnieniem. I sporą nadwagą. Do dziś odczuwa tego skutki a na hamburgera już nie może sobie pozwolić. A taka jest moda teraz na nasze polskie jedzenie, na naszą kuchnię, baby z kół gospodyn wiejskich aż same wychodzą na ulicę ze swoimi potrawami. To jest kuchnia prawdziwa a nie żadne hamburgery. Nasza polska kuchnia, zdrowa i ekologiczna. Amerykanskie hamburgery skracają życie o połowę bo ktoś po nich umrze na zawał albo na wylew. Ewentualnie na cukrzycę i inna ciężką chorobę. Ale wasz wybór. Hamburgery kuszą może i smakiem, są smacznie nie przeczę, ale szalenie nie przyjazne zdrowiu. Było wiele eksperymentów i na jedzeniu z "fastów" da się nawet schudnąć i zdrowie podreperować ale kluczem jest wtedy liczenie kalorii, tam zdradliwe jest łączenie wszystkie, tzw zestawy, gdzie masz tłuszcze i cukry razem i katastrofa gotowa :/ Dlatego burger w MB 1-2 razy na miesiąc, gdzie mięso jest prawdziwą wołowiną (podobno, ale tak też smakuje), bułki są z piekarni itp., na pewno nikomu nie zaszkodzi. |
|
Posty: 45
Dołączył: 17 Marz 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Właśnie zjadłem NAJLEPSZEGO burgera jaki jest w Stalowej...
Takie oto przemyślenia do właścicieli. Jeżeli firma chce być konkurencyjna to: Burger + frytki= 9,99 zł- waga może być 80g. Burger + frytki + cola = 11,99 zł. I będę Waszym stałym klientem, bo naprawdę smak wyjątkowy. |
|
Posty: 306
Dołączył: 1 Kwie 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To może zamów z cebulą zamiast kotleta będzie taniej. Żarcik )
|
|
Posty: 45
Dołączył: 17 Marz 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT To może zamów z cebulą zamiast kotleta będzie taniej. Żarcik ) Cebularz to z Ciebie jest... żarcik Cena była 8,00 zł za 100 g mięsa, także chyba to nie problem zrobić 80g + frytki za dychę... A ten cebularz niech nadal siedzi przed kompem ;) |
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT To może zamów z cebulą zamiast kotleta będzie taniej. Żarcik ) Cebularz to z Ciebie jest... żarcik Cena była 8,00 zł za 100 g mięsa, także chyba to nie problem zrobić 80g + frytki za dychę... A ten cebularz niech nadal siedzi przed kompem ;) Fajnie, tylko, że MamaBurger to właśnie różnica w mięsie, to jest jedna z wielu ich zalet. To nie jest FastFood by kombinować coś rozmiarami i robić jakieś dziwne oszczędności. Nie sądzisz chyba, że nagle będą wszystko zmieniać dla 2 zł:/ po komentarzu jednej osoby Ceny jak na jakość nie są wygórowane, wielkości też się sprawdzają. Faktycznie, trzeba jednak się zmieniać by walczyć z konkurencją - ale to można przez stosowanie np. zestawów, kuponów, promocji itp. - nie będę tego wymyślał za właściciela, ale faktycznie, dobrze jakby podjął rękawicę, a nie tylko czekał na rozwój zdarzeń. Jedyna prawdziwa burgerownia w STW, szkdoa jak by to miało paść. Nam "smakoszom" pozostaje tylko wspierać ich zamówieniami |
|
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Byłem tam raz - przed otwarciem kfc (generalnie nie jadam fast food)- i niestety średnio mi smakowało.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|