Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam,
mam pytanie, co oznacza zapis w umowie o pracy o odpowiedzialności materialnej? W umowie nie ma nic więcej na ten temat. W jednym z punktów w umowie jest: odpowiedzialność materialna. Co to oznacza? Nie powinno być wyszczególnione za co? Tyczy się to sklepu elektronicznego. Czy podpisać takie coś? I czy Wy podpisalibyście? Edit: dodam że o tym dowiedziałem się dopiero jak zobaczyłem umowę. Nikt wcześniej mi o tym nic nie mówił. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 137
Dołączył: 16 Kwie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
wg mnie chodzi o to, że jeśli uszkodzisz lub zniszczysz mienie pracodawcy, które masz w pieczy/pod dozorem, to odpowiadasz za te szkody finansowo. Natomiast zgodnie z prawem odpowiedzialność pracownika wynosi maksymalnie równowartość 3 pensji.
qui penis aquam turbat? |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wiedźma, Masz rację ale tylko częściowo. Po pierwsze pracodawca ma prawo domagać się od pracownika odszkodowania jeśli szkoda powstała wskutek zawinionego niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków. Czyli jeśli szkoda powstała mimo, ze pracownik dołożył wszelkiej staranności to pracodawca nie może domagać się odszkodowania.
I dalej - jeśli winą była nieumyślna, to faktycznie granicą jest 3krotnosc wynagrodzenia. Ale jeśli wina była umyslna, to pracodawca ma prawo domagać się odszkodowania na pokrycie rzeczywistej wartości szkody. |
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
sam właśnie nie wiem jak to jest. Porównywałem z innymi umowami i czegoś takiego nie ma (umowa z Tesco i inny sklep). Ogólnie w KP jest tam wzmianka na ten temat i praktycznie zawsze jak się podpisuje umowę, to się podlega pod KP. Wyczytałem na innych forach, że tego typu zapiski to nic dobrego, bo ponosisz odpowiedzialność za wszystko (kasa fiskalna, towar w sklepie, kradzieże przez kupujących itp) , ale pewny nie jestem.
do mik8 Z takim dopiskiem w umowie, wydaję mi się że tutaj ponosisz odpowiedzialność całkowitą (nieważne jak się starasz). Edit: W pierwszym poście miało być: I czy Wy podpisalibyście? |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Te kwestie reguluje kodeks cywilny oraz kodeks pracy. Umowa o pracę nie może być mniej korzystna dla pracownika niż w/w ustawy, a pracodawca jest ograniczony przepisami prawa choćby wciskal kit, że jest inaczej i różne głupoty wpisał do umowy.
Szkoda dotyczy zarówno towaru, jak i mienia pracodawcy (meble, kasy itp.). I to na pracodawcy ciąży obowiązek udowodnienia szkody i winy pracownika (jeśli chrodzi o szkodę). Jednak to pracownik udowadnia, że nie zawinił jeśli chodzi o mienie powierzone. |
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
a czy ten zapis w umowie oznacza że będę miał mienie powierzone? Bo jak już wcześniej wspomniałem, nic więcej na ten temat w umowie nie ma.
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Prawdopodobnie tak. Ale żeby ponosić odpowiedZialność za mienie powierzone, pracodawca powinien je odpowiednio powierzyć. Czyli zrobić np. inwentaryzacje, żeby określić tzw stan zerowy, który będzie punktem wyjścia i co do zasady sporządzić odrębny dokument, w którym ten stan zerowy będzie jasno określony. Bez tego, a z samym takim lakonicznym zapisem w ustawie pracodawcy będzie ciężko domagać się roszczeń.
Generalnie to jest dość szerokie pojęcie, bo zależy też ile osób za dane mienie odpowiada itp. Później postaram się wrzucić jakis przystępnie napisany art. |
|
Posty: 1110
Dołączył: 20 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT (nikoxxx) co oznacza zapis w umowie o pracy o odpowiedzialności materialnej? W umowie nie ma nic więcej na ten temat. W jednym z punktów w umowie jest: odpowiedzialność materialna. Tak naprawdę nie oznacza nic więcej co przewiduje kodeks pracy i nie ma potrzeby umieszczać takiego zapisu w umowie o prace. CYTAT (nikoxxx) Nie powinno być wyszczególnione za co? Tyczy się to sklepu elektronicznego. Umowa o odpowiedzialności poowinna być zawarta osobno i powinna zawierać za co odpowiada pracownik czyli zakres i jakie są jego obowiązki.Jeżeli chodzi o sklep powinno być w niej zawarte w jakiej częsci odpowiada pracownik,czyli jeżeli jest trzech z takimi samymi uprawnieniami to odpowiedzialność to odpowiedzialność przypada w jednej trzeciej pod warunkie,że właściciel czy przełożony nie mają możliwości samodzielego przebywania na terenie sklepu.Na przyjęcie nowego pracownika oraz odejście byłego musi być przeprowadzona inwentaryzacja.Tak to wygląda w skrócie. CYTAT (nikoxxx) Czy podpisać takie coś? I czy Wy podsielibyście? Jeżeli nie miałbym innego wyjścia to tak ale później po inwentaryzacji trzeba liczyć się z dochodzeniem swoich praw w Sądzie. |
|
Posty: 40
Dołączył: 4 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Podam jeden przykład.
Masz np. "Kolego" w domu do zamontowania kominek elektryczny, zamawiasz montera, który przez nie umyślność zepsuł to urządzenie. Powiedz co byś czuł i jakie miałbyś oczekiwania w stosunku do tego montera. Dlaczego w Polsce pracownik może coś zepsuć i tego w pełni (100%) nie naprawić? Następny przykład: Dostajesz w posiadanie w ramach pracy samochód osobowy i doprowadza do stłuczki. Samochód ma ubezpieczenie OC lub też dodatkowo AC. Jeśli ma tylko OC, to pracodawca musi pokryć koszt naprawy, bo przecież pracownik nie zrobił tego specjalnie (chyba że jest ekstremistą ) Na ten czas naprawy trzeba podstawić drugi samochód (z ubezpieczenie jest to tylko 5 dni, jeśli to nie z jego winy). Dodatkowo pracodawca przez około 3 lata musi płacić większe składki ubezpieczeniowe (jeśli ma kilka samochodów, to dopiero kupa kasy w plecy). Są czasami w firmach ochrony zniżek, ale tylko i wyłącznie jeśli się ubezpiecza w tej samej firmie. Jeśli pracodawca ma ubezpieczenie na flotę, to nie ma ochrony. Dlatego powiedz mi jeden czy drugi, dlaczego pracodawca nie dość, że musi płacić większe składki do ZUS za siebie niż od pracownika i dostanie tą samą wysokość emerytury, to musi jeszcze płacić za coś co zrobi źle pracownik. Jeśli ktoś myśli że pracodawca ma kasę i może wydawać na takie nie potrzebne wydatki, to może też pomyśleć nad założeniem działalności. Każdy ma wolną drogę. Dlatego jeśli masz paragraf o odpowiedzialności, to poproś o sprecyzowanie jego w umowie. Ktoś kto się obawia podpisania takiej umowy, to widocznie wie że będzie robił szkody w firmie. Kiedyś usłyszałem że kilka lat temu ludzie buntowali się w którymś z z dużych zakładów, że zakładają kamery na hali. Ktoś kto pracuje i nie ma coś do ukrycia, to nie powinien się buntować. Hala jest własnością pracodawcy i tyle w temacie. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Januszu, co do tego zapisu, to myślę, ze ludzie jednak boją się bardziej nieuczciwości pracodawcy, który chciałby pod taką odpowiedzialność podciągnąć wszystkie szkody łącznie z własnymi zaniedbaniami.
Zgadzam się, że jeżeli ktoś zamierza pracować sumiennie i uczciwie nie powinien się obawiać, bo to naturalne, że pracodawca się zabezpiecza, w końcu czasami powierza pracownikom mienie warte ogromne pieniądze, jednak swoje prawa warto znać. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
http://www.gofin.pl/prawo-pracy/17,1,95,190112,zapis-w-umowie-o-prace-o-przyjeciu-odpowiedzialnosci.html
http://www.rp.pl(...)kow.html |
|
Posty: 1110
Dołączył: 20 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT (janusz1978) Dlatego jeśli masz paragraf o odpowiedzialności, to poproś o sprecyzowanie jego w umowie. Ten paragraf precyzuje kodeks pracy o czym pisałem w poście powyżej,w którym wszysko wyjaśniłem i wystarczy go przeczytać ze zrozumieniem. CYTAT (janusz1978) Ktoś kto się obawia podpisania takiej umowy, to widocznie wie że będzie robił szkody w firmie Ty to masz nie pokoleji w głowie pisząc takie bzdury.Pamiętaj,że pracownik też ma swoje prawa i nikt chyba,że Ty zakłada z góry działania na szkodę pracodawcy.Nie po to ktoś szuka pracy aby działać na szkodę pracodawcy Znam przypadki gdzie po inwentaryzacji pracodawca domagał się spłat przez pracowników a sam miał dostęp do magazynu bez ich wiedzy i nie odejmował od spłaty swojego udzialu i niestety w Sądzie przegrał sprawę. CYTAT (janusz1978) Kiedyś usłyszałem że kilka lat temu ludzie buntowali się w którymś z z dużych zakładów, że zakładają kamery na hali. Ktoś kto pracuje i nie ma coś do ukrycia, to nie powinien się buntować. Hala jest własnością pracodawcy i tyle w temacie. To akurat nie jest na temat i cały Twój post upewnia mnie,że jesteś pracodawcą i jakbyś mógł to zatrudniałbyś za głodowe pensje a ostatni cytat stawia kropkę nad i. Pamiętaj,że pracownik ma swoje prawa i jest też takim człowiekiem jak pracodawca i należy się mu jego szacunek jak i wdzięczność za dobrze wykonaną prace,która przynosi zyski firmie. P.S. CYTAT (mik8) Januszu, co do tego zapisu, to myślę, ze ludzie jednak boją się bardziej nieuczciwości pracodawcy, który chciałby pod taką odpowiedzialność podciągnąć wszystkie szkody łącznie z własnymi zaniedbaniami. Też tak uważam i pełna zgoda |
|
Posty: 1508
Dołączył: 14 Gru 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
nie podpisuj czasem czekow in blanco, bo i tu w Stalowej są firmy gdzie podstawa przyjęcia do pracy jest podpisanie takiego czeku w formie odpowiedzialności materialnej ( nie mowie tu o bankach czy instytucjach finansowych )
|
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja nie po to szukam pracy, żeby kogoś okradać! Lecz zapaliła mi się "czerwona lampka", bo na rozmowie nic mi o tym nie powiedział. Dopiero wnikliwe przeczytanie umowy i sprawdzenie po necie jak pracodawcy to wykorzystują przeciwko nam. Prawda też jest taka, że to pracodawca może być nieuczciwy i "wykorzysta".
|
|
Posty: 470
Dołączył: 9 Cze 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Idź pracować do urzędu, tam nie ma żadnej odpowiedzialności.
Zygfryd |
|
Posty: 270
Dołączył: 4 Gru 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Ja nie po to szukam pracy, żeby kogoś okradać! Lecz zapaliła mi się "czerwona lampka", bo na rozmowie nic mi o tym nie powiedział. I bardzo dobrze,że zapaliła Ci się lampka bo to co piszesz to tak jak umowa,w której dopisane jest coś drobnym druczkiem. |
|
Posty: 103
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
U Mnie w pracy rowniez podpisywalam taka odpowiedzialnosc. Oznaczala finansowanie zlodzieja, podczas kradziezy towaru. Zlodziej kradl, a zaloga odpowiadala finansowo..
|
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W ostateczności odmówiłem podpisania tej odpowiedzialności. Z jednej strony rozumiem pracodawcę że chce się zabezpieczyć przed złodziejem, ale niestety uczciwa osoba też w tej sytuacji jest na "przegranej" pozycji. Coś się stanie (w życiu to różnie bywa) i zawszę idzie to z twojej kieszeni! W moim przypadku się to nie kalkuluje. Świat jest wielki, znajdzie się ktoś kto da bardziej "ludzkie" warunki
do Niemiec Rada bardzo dobra, ale te "stołki do pierdzenia" są już zajęte na kilka pokoleń do przodu |
|
Posty: 1110
Dołączył: 20 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Wytłumaczył Ci chociaż o co w tym chodziło?
|
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tak dostałem do umowy drugą jego część o odpowiedzialności materialnej. Nie spodobało mi się że dopiero w poniedziałek przed samym podpisaniem a pierwszą część (samą umowę o pracę) w piątek, dzięki czemu miałem czas na spokojne zapoznanie się z nią. Ogólnie odpowiadasz za wszystko (towar, magazyn, kasa), coś będzie źle i musisz za to bulić. Poszedłem z całością umowy do radcy prawnego i dokładnie tak mi powiedziała oraz podpowiedziała mi, że jeżeli chciałbym podpisać ten dokument, musiałoby zajść trochę zmian w umowie ( a właściwie w dokumencie o odpowiedzialności materialnej), bo była bardzo na niekorzyść pracownika.
|
|
Posty: 108
Dołączył: 9 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Część pracodawców/właścicieli sklepów pod tym punktem rozumie kradzieże sklepowe szeroko pojęte,,np. manko powstałe w sklepach.
Spowodowane np. drobnymi lub większymi kradzieżami, których sprawcy nie zostali wykryci, straty w zepsuciu towaru itp. I nie jest istotne to, że stoisz na kasie. Masz dopilnować całości towaru wyłożonego w sklepie, stać na kasie i jeszcze robić za ochroniarza. ;D Dużo osób podpisuje nie czytając z należytą uwagą. A później okazuje się, że na wypłatę brakuje 2-3 stówki. |
|