Spadło tylko 5 cm śniegu i to w porywach i nie da się normalnie jeździć samochodem. Błagam, jak macie zamiar jechać 15-20 km/h i blokować ruch to przesiądźcie się do autobusu komunikacji miejskiej, albo idźcie na piechote.
Tak się nie da jeżdzić!! bo albo trzeba ciągle wyprzedzać albo piłować non stop na sprzęgle, bo jest problem nawet z wbiciem 2 biegu.
Oczywiście chodzi mi o znormalizowanie tempa jazdy, czyli w mieście prędkości chociaż zbliżone do 50 km/h a poza miastem chociaż te 70-80..

Nie podniecaj się i tak nikt tym twoim apelem się nie przejmuje. Jedni jeżdżą tak drudzy inaczej, po co od razu na forum wylewać swoje żale, jedź do vivo, przeleć jakąś galerianke i cisnienie ci zejdzie.

Nie widze tu podniecanie się. Po prostu jestem wkurw***y. Zgadzam się, jak ktoś nie potrafi jeździć to niech nie wyjezdza na droge, a nie kaleczy jak to określiłeś "tak jak umie". Sęk w tym, że nie umie. To niech się na drogę nie pcha.

Znak strefa zamieszkania obowiazuje na terenie calego miasta i będzie bezpieczniej.

Jak sam podniecasz sie tym vivo to sobie jedź. Ja tam nie jeżdze

Przemobiker to jest dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, sam się przesiądź do autobusu jesli ci to przeszkadza. Lepiej apeluj o odśnieżanie ulic wtedy nikt nie będzie jeździł 15/h

Wczoraj nawet te 20 km/h miejscami było za dużo. Co ciekawe zamiast piaskarek i pługów pierwsze wyjechały w miasto radiowozy "milicyjne".
Jak nie chcesz piłować sprzęgła to kup auto z automatyczną skrzynią biegów.
Pozdro

W mieście nie ma obowiązku jazdy z konkretną minimalną prędkością. Nie widziałem znaku o minimalnej prędkości. Więc mogę sobie jechać powoli bo mam takie prawo. W takiej prędkości czuje się bezpiecznie. Bez sensu nakłaniać ludzi aby po śniegu jechali szybko.

Po to miejscami są dwa pasy i miejsca gdzie można wyprzedzać dla takich 'rajdowców' jak Ty.. lepiej jechać ostrożnie i 20/h niż zaliczyć dzwona a o to przy owej pogodzie nie trudno.. No chyba ,że jeździsz pługiem to zwracam honor.

Takie apele nic nie dadzą z prostego powodu - większość kierowców poruszających się w okolicy systemu kontroli trakcji na oczy nie widziała więc inaczej po prostu nie mogą jeździć. Moim zdaniem policja też powinna interweniować i wlepiać mandaty za spowalnianie ruchu i wnioskować do ustawodawcy o obowiązek używania opon zimowych.

Andrzej, taki jesteś cwaniak to wyprzedź. Popisywać się prędkością w tak małym mieście to aż przykre. W rowach i na cmentarzu takich pełno. Warto dla tych kilku chwil, przecież nawet jadąc powoli za chwilkę dojedziesz do celu.

hahaha - parę postów i widać naszych kierowców, najgorsze to że nawet jak śnieg zniknie to ciapciaki i tak nie przyspieszą

Nie popisywać się prędkością, tylko niektórzy nie jadą do kościoła na kolejną mszę, tylko mają 200, 300 czy 500 km do pokonania. Rozumiem zwolnić do 40 km/h lub do 20 kiedy naprawdę trzeba, ale jak nie potrafisz w trudnych warunkach jeździć płynnie to siedź w domu, a nie drogi zawalasz.
Sam prędkości nie przekraczam w mieście czy na autostradzie, ale jak ruszam ze świateł to w momencie ich zmiany i jadę z prędkością sensowną, a nie furmanki.

Januszy motoryzacji jak widać nie brakuje.
Na ulicach coraz więcej kapeluszników jadących po 20-30km/h.
Szkoda że policja nie każe za blokowanie ruchu, wolna jazda to także niebezpieczeństwo np wtargnięcie pieszego bo skoro jedzie wolno to raczej puści ale i wkurzanie innych kierowców a nerwy za kółkiem nie są dobrym doradcą.
No ale kogo to obchodzi poza samymi zainteresowanymi.
Służby czy 'politycy' 8h i do domu a nie problemami ludzi się zajmować.

200/500km jak masz do pokonania to na takiej drodze wyprzedzać możesz. W czym problem. Jak i tak ciężko znaleźć kogoś kto jedzie powoli.
W mieście są też osoby w podeszłym wieku ktore chcą się przemieszczać, a ich tempo jazdy jest wolniejsze- ale mają do tego prawo. Nie macie prawa dyskryminować nikogo ze względu na wolniejszą jazde. Przymusu minimalnej prędkości w stalowej nie ma.

Za to patrzac na kulturę wszystkich uczestników ruchu drogowego czyli pieszy, rowerzysta, kierowca jest jakis przymus moze to mentalność nasza polska przypadłość wkurwiania innych uczestników ruchu drogowego, a sposobow jest wiele kwestia polotu bezczelnosci powiazanej z wyobraznia i fantazja.

No tak cyklisto. Tylko czasem ten wolny samochod to jakiś starszy pan o powolnej reakcji i dla niego te 30 km/h to wyczyn. Ale za nim ktoś młody na to wpadnie to miną wieki.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/prognoza,45/smiertelnie-niebezpieczne-drogi-imgw-ostrzega-przed-oblodzeniami,190582,1,0.html

Podsumowałeś swoje przemyślenia .
Większe niebezpieczeństwo wypadków stwarzają mistrzowie prostej,a kodeks określa jasno:
"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu".

Na jakiej podstawie te mandaty? Podstawie prawnej. Jak ci za wolno w mieście to przesiądź się na MZK. "Uwielbiam" takich "miszczy" bez wyobraźni.

Proponuję wziąć nowy lek. Nazywa się "Nie pierdol". Weź "nie pierdol", na pewno ci pomoże. Jak ktoś jedzie te 200 do 500 km to nie jedzie Wojska Polskiego czy Okulickiego tylko Jana Pawła a tam są dwa pasy i możesz wyprzedzić więc weź "nie pierdol".

https://youtu.be/7Oidg1RM2-Y

Wolałbyś żeby cię na przejściu pie....ąło auto jadące 20km/h czy 50km/h?Warunki są jakie są i trzeba uważać.Dziś jakby auto jechało 20-30km/h koło wiaduktu to kobieta mogłaby przeżyć.

Pewnie, że wyprzedzałem.
Ale nie o to chodzi. Są koleiny ze śniegu i to już dużo niebezpieczniejsze niż jazda normalnie 50 bez żadnych dodatkowych manewrów.
Nie macie bladego pojecią o jeździe i połowa to lewackie komentarze.

A i jesszcze jedno, mylisz się, taka jazda to jest wykorczenie z art.90 i można dostać 200-300 zł wg taryfikatora. Także zanim jakieś brednie lewackie zaczniesz wygłaszać to poczytaj kodeks.

No rozjebałeś mnie z tymi lewackimi komentarzami ;-).

No i przytoczony artykuł 90 do panujących warunków rano. Ty jesteś prawdziwy Janusz. ;-)

Jakich warunków. Co Ty pier****sz? ma inną treść. A Janusz to cie stworzyl

O jakich trudnych warunkach piszecie? Dzis do pracy jechalem 2 x duzej bo ciotunie jada 20 km / h. Co rusz to ktoś tworzy psi zaprzęg. Wszyscy na letnich oponach ? kompletnie bez pojecia. Boisz sie jezdzic - korzystaj z MKS... dzis niektorych lewusow traktory musiały wyprzedzać...

Ludzie pojezdzicie troche, zobaczcie jak sie auto zachowuje, centymetr sniegu nie zabija. Sa kraje gdzie snieg lezy cały rok na asfalcie i nikt nie jezdzi 20km/h i nie utrudnia ruchu. Jak po sniegu jedziesz 40 to nie jest rownoznaczne ze zaraz wyladujesz na cmentarzu.

Co do komentarza czy wole byc potracony przy 20 czy 50. Wole przy 5. Jezdzijcie 5km/h. Mozgi wam poodbierało ...