Może ktoś mi doradzi jakie są możliwości pomocy dla wielodzietnej rodziny, której jedyny żywiciel stracił pracę i nie może znalezć nowej?

jak to co?
Czemu tylko ten jeden żywiciel ma robić?
Mało pracy?
Ha! w głowach się przewraca bo albo zarabiam dużo albo w ogóle.
Chore! Chcesz prace dorywczą? Kilka godzin dziennie i kilka stówek za to. Zostaw namiary.

A co do postu - MOPS, Caritas, Diecezja Sandomierska, szczerze? dla chcącego nic trudnego - dzieci głodne ale komputerek i internet w domu jest - może oszczędności?!

puknij sie .. sa naprawde biedne rodziny i nie ma co krytykowac!!!!!

Czytaj ze zrozumieniem, COCO proponuje przecież pomoc.

COCO 100 masz rację!!!!
Zaproponuj temu jedynemu żywicielowi rodziny np mycie okien . Na pewno sie nie zgodzi.

Ha, ja zaproponowałem kilka stówek za kilka godzin pracy dziennie, Ty zaproponuj umycie okien, ktoś niech coś zaproponuje i spokojnie ktoś będzie miał pieniążki.
Ale widzisz! Ludzie to chcą mieć prace podaną na tacy i to nie wiadomo za ile, a lepsze coś niż nic.

No, i pewnie chciałby jeszcze do związków się zapisać, żeby go broniły przed takimi jak Ty wyzyskiwaczami i krwiopijcami.

I to właśnie jest to, że każdy by chciał prace w pełnym wymiarze godzin za 2tys siedzenia z biurkiem. Nie ma Pani na chleb to proszę się ogłosić, że wykona pani pracę pomocy domowej jest tyle domków w Stalowej i okolicy, że na pewno coś się znajdzie do posprzątania. A nie czekać na podsunięcie pod nos umowy i jeszcze być poproszoną aby ją podpisać. Jeśli się nie ma co się lubi to się bierze co jest a do sprzątania potrzebują praktycznie wszędzie.

A nieprawda!ja zamieściłam ogłoszenia w każdym mozliwym miejscu,że podejmę pracę dorywczą.Nikt się nie odezwał przez 2 miesiące.Dalej zamieszczam ogłoszenia i nic.Niech mi nikt nie mówi,że pracy jest od choroby bo to nieprawda.Mnie akurat nie zalezy na etacie.Wolałabym dorywczą bo dzieci mam.Mój mąż tez stracił teraz pracę i na myśl,że będę musiała kiedyś iść do opieki mnie przeraża. Może są ludzie, którzy w ten sposób wolą egzystować.Ja do nich nie należę.Faktem jest,że jest biednie i bez perspektyw.Więc może ci,którzy uważają,że praca jest podadzą mi jakieś namiary .Moje gg 926341.

~~prawda napisz mi gdzie tak nagminne do sprzątania potrzebują, to chętnie skorzystam.

ja tez szukam pracy dłuższy czas a nie jestem wybredny i brałbym co by było ale o to chodzi że nic nie ma to łaże po firmach i sie pytam ,dowiaduję zostawiam cv i jak narazie zero odzewu

Prawda łapać cały czas prace dorywcze to wcale nie tak fajnie, bo jak później trzeba będzie zliczyć lata pracy do emerytury to się okaże, że do "usranej śmierci" trzeba będzie łapać prace dorywcze... Także nie dziw się, że niektórzy nie chcą pracować bez umowy.

Ciężko wejść w sytuację jaką opisałeś człowiekowi, który ma pracę. Ale dochodzimy do momentu w którym każdy z nas może się znaleźć. Pracy, zwłaszcza dla ludzi starszych nie ma. I nie będzie. Jest rodzina, którą trzeba utrzymać. Są dzieci chodzące do szkoły, studiujące - na to trzeba pieniędzy. Niestety. Masz lepszy pomysł niż praca dorywcza - na czarno? Rano będzie trzeba coś zjeść. Wolisz godną emeryturę której nie dożyjesz, czy kombinatorstwo, które pozwoli rano obudzić się we własnym łóżku? I tylko po to, żeby kombinować dalej.

JEZELI OFERUJESZ PRACE TO JA JA BARDZO CHCETNIE PRZYJME PRACE PROSZE O ZOSTAWIE NIE MEILA LUB NR TEL. DZIEKUJE

//po co ten CAPSLOCK ?

Skoro pisze Pani o braku pieniędzy na podstawowe potrzeby jaką jest żywność to przepraszam bardzo praca dorywcza jest tutaj jak najbardziej na miejscu, jeśli się nie ma w tym momencie ani złotówki w portfelu to co? Ma Pani oczekiwać cudu?, i siedzieć bez żywności i czekać na umowę o pracę?? Osób do sprzątania potrzeba min. w Hotelu STAL, Olimpijczyk/ restauracja na MOSIRZE/ w tesco potrzebują do prac porządkowych.
do~ Ala ciekawe gdzie umieściłaś ogłoszenie, że możesz się nająć do takiej pracy?? Bo chyba nie wszędzie.
do~ktoś ''Także nie dziw się, że niektórzy nie chcą pracować bez umowy'' I tu się właśnie dziwie.

Pleciesz takie bzdury ~~prawda,ze aż przykro czytać.Owszem potrzebują osób do sprzątania ale nie INDYWIDUALNIE.Firmy sprzątające maja miejsca owszem ale dla osób z orzeczeniem o niepełnosprawności.No to powiedz mi jak ktoś był zdrowy, jest zdrowy to co ma zrobić.Otrząśnij się i nie dołuj ludzi,którzy są w potrzebie.Wcześnie pisałaś ,że tylu właścicieli domków potrzebuje sprzątaczek.daj namiary jak masz takie sprawdzone informacje.Widzę,że ala nawet gg podała.A ty~~coco100 dlaczego nic nikomu nie oferujesz?Widzę,że są chętni żeby popracować dorywczo więc o co chodzi.teoretycznie to wy sobie możecie zatrudniać!!!

A w tesco od dawna wstrzymane są jakiekolwiek przyjęcia, bo siostra tam pracuje.Nie wymądrzaj się więc jak nie wiesz i nie denerwuj ludzi.

Też miałam taką mądrą koleżankę która uważała że pracy jest pełno.......Do czasu gdy ją zwolnili i sama zaczęła szukać...

Proponuję - powieście ogłoszenie na działkach. Wiosna idzie. Roboty sporo. Mam ze trzy ary. Chętnie dam komuś zajęcie na 8 godzin. Wyczesać trawę, przyciąć drzewka, zrobić kilka grządek - kobitka mnie goni, a mnie nie bardzo się chce. Za 200 zł gotów jestem kupić sobie spokój.

Jest remont wiaduktu - podejdz zapytaj , na 100 % zostaniesz na drugi dzien przyjety. Juz za chwile zaczyna sie remont drogi na Pysznice - podejdz , beda potrzebowali pracowników.
Fakt - zarobisz nieco mniej niz siedzac w hucie ale .....

Pozdrawiam

Gdy się nad tym zastanowić,trzeba stwierdzić,że jest to bez sensu.Jak dla mnie za mało danych gosc podał zeby odpowiedziec na to pytanie!
Gdzie pracował poprzednio,co potrafi,ma jakies kfalifikacje(np. kfalifikacje do pracy na poczcie w okienku!)itd.
Napisze,cos sie wymysli.

Nie masz co wymyślać - oni nie chcą pracy tylko pieniędzy.

Mam kwalifikacje na fizola robola,uprawnienia na wózki widłowe,pracowałem wcześniej w hurtowni i przy kładzeniu kostki itp. robotach.

Powymyślane ... chodze i szukam już 2gi tydzień i wiem że jest c*ujnia z robotą

A ja podałam swoje gg licząc,że może ~~coco100 coś zaproponuje i ~prawda napisze cos konkretnego.Wygląda jednak na to ,że to tylko czcza pisanina,żeby dokopać
ludziom,którzy i tak zapomnieli co to dobry humor.Apeluję więc do wszystkich,którzy są tak sie wymodrzali,żeby nie denerwowali ludzi.