hanko nie prosiłem o projekt tylko o organizacje takiej budowy, która zmieści się w tym budżecie. Zakup działki to nie koniec kosztów. Teoretycznie wszystko wygląda pięknie. Czy jestem zdecydowany na blok? Nie sądzę, za tę samą cenę wolę domek. Podejmujesz wyzwanie i zajmiesz się tematem?

Zdecydowanie nie. Nie znam się na tym. Chociaż mówią, że pierwszy dom dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie. Wrogiem moim nie jesteś więc nie decyduje się. 😁

tylko tu porownujesz wmiare prestizowe mieszkanie z budką a nie domem ze tak to ujme. Prestizowy dom załkładajmy ze kosztuje od szesciu zer w góre. Zalezy kto czego szuka i czego oczekuje. Jak ktos pisal - jesli znajdzie sie tyle majetnych osob ktorzy szukaja czegos w lepszym standardzie (alternatywy w stw nie ma zadnej jesli chodzi o bloki/mieszkania) to ich nie interresuje ze w warszawie 30km od centrum jest taniej niz w stalowej bo oni szukaja miekszkania w stalowej. I do tej sprawy nie mozna miec bólu 4 liter...

Od razu podaj cenę za działkę w W-wie i płacz, że drogo... a co to, tylko w Pysznicy działkę można kupić?

Spokojnie za 250.000zł wybudujesz dom ok. 100m i to w stanie nawet wyższym niż deweloperski. Skoro się upierasz to na 6-arowej działce w Pysznicy dom postawisz. Masz w sumie 310.000zł. I nie płacz, że działka mała, bo kupując za chore pieniądze mieszkanie w bloku ziemi nie masz w ogóle lub śmieszną namiastkę w postaci tarasu, na który wszyscy ze wszystkich balkonów mają widok, a obok drą się dzieciaki na Orliku.

Spokojnie jest to do wykonania. Idź do pierwszego lepszego banku i poproś o kalkulację kosztów budowy domu 80m - oni mają realne, a nie jak ty wzięte z sufitu, tabele kosztorysowe dla budowy domów, bo udzielają na nie kredytów.
80m dom w stanie deweloperskim to 200.000zł, działka 6 ar to 60.000zł, zostanie ci jeszcze na 90.000zł na wykończenie.

janek82, jaka moja kalkulacja jest z sufitu? No ale jeśli tak to proponuje Ci te 90 tysięcy i bierz te robotę. Buduj mi przyzwoity dom w dobrej okolicy z przyłączami i zarób te 90 tysiaków. Kiedy zaprosisz mnie na obejrzenie działki?

Jak czytam takie bzdury to nie wiem... śmiać się czy płakać?
Masz wciśnięte 2 bloki, między bloki z wielkiej płyty, ruchliwą ulicę obok, za nią tory a często słychać aż na Porębach przejeżdżające towarowe pociągi jak się tłuką, szkołę z wrzaskami z orlika obok. Cenę jak na STW z kosmosu. Gdzie masz tu ten prestiż? Kupujesz mieszkanie w BLOKU, bez ogródka, bez ziemi, a nawet jak masz dostęp do tarasu/ogródka to wszyscy sąsiedzi mają cię na oczach.
Chcesz rozpalić grilla - nie możesz, chcesz z dzieciakami wystawić basen ogrodowy latem - nie możesz.
Za porównywalne pieniądze można wybudować dom, mieć ciszę i spokój a na ogródku robić co się chce. To właśnie ten nawet niewielki dom będzie prestiżem, bo będziesz miał kawałek ziemi.
A teraz powiedz mi, kupisz za 310.000zł mieszkanie w stanie deweloperskim, wykończysz je, cena dobije do 400.000zł (skoro mieszkanie prestiżowe to i wyposażenie, prawda?) i powiedz mi, gdybyś chciał to mieszkanie sprzedać - kto przy zdrowych zmysłach kupi mieszkanie w bloku za tę cenę? Nikt.
A najlepsze jest to, że banki w STW nie bardzo chcą kredytować te mieszkania, bo są one tak drogie, że doskonale wiedzą, że w razie niespłacania kredytu nikomu nie sprzedadzą tego mieszkania za taką idiotycznie wysoką cenę. Samo to powinno dać do myślenia potencjalnym kupującym.

Całkowicie z sufitu. Podobnie jak pojęcia nie masz o czym piszesz. Hanko podał konkrety, oczywiście tobie nie pasuje, bo ktoś wykazał, że się mylisz. Czemu w kalkulacji chcesz minimum 6 arową działkę? Taką działkę masz w mieszkaniu w bloku? Za 350.000zł spokojnie kupisz działkę i wybudujesz dom. Tylko, że takie cwaniaczki jak ty tylko są mocne w gębie, gdy trolują na forum, stąd prostackie teksty o prowizji i zaproszeniu do oglądania działki.
Jak się chce to się dom wybuduje. Jak się nic nie potrafi to się lamentuje na forum.

Bezsprzecznie mieszkania na magnolii sa bardzo drogie ale rozumiem, ze ktos chce I woli mieszkac w bloku. Oplaty pewnie wysokie ale roboty w trakcie mieszkania nie ma juz zadnej....no chyba ze ktos chce na tarasie bonzai hodowac :-)

Niedawno na Brandwicy były sprzedawane domy,powierzchnia około 110-120 m2.stan surowy zamknięty na działkach 6-10 ar. w cenie 240-250 tyś.Inwestycje były pod sprzedaż więc nie chodziło tylko o zwrot poniesionych kosztów.

Mieszkania w wysokim standardzie idą w Stalowej Woli od 2-3 lat w cenie ~5000 zł / m2 i banki je kredytują bez problemu, chętnie się dowiem który bank ma problem z kredytowaniem mieszkania na osiedlu Magnolia ?

janek82, dlaczego 6 arowa działka? Bo chcę czasem zaprosić gości a ci nie będą parkowali przecież na ulicy. Chcę postawić huśtawkę i piaskownicę a może jakiś domek dla dzieciaków, To wszystko będzie w Magnolii więc dlaczego mam rezygnować z tego w domu? Piszesz, że cwaniakuję i że sie nie znam. Wielu moich znajomych ma domy i żaden nie zmieścił się w 350 tysiącach. Często działki dostawali w gratisie od rodziców lub kupowali za grosze na Jamnicy wiele lat temu. Niestety żaden nie postawił domu w takich pieniądzach. Nie będę pisał jakie są koszty budowy bo przecież wg Ciebie nie znam się. Gwarantuję Ci natomiast, że wielu właścicieli domów ma niezłą bekę z Ciebie. Możesz wykazać moją niewiedzę i cwaniactwo realizując moją budowę.

I co do wykazania konkretów przez Hanko. Weź taki projekt, podejdź do kilku hurtowni budowlanych w Stalowej i okolicy pogadaj z jakimś wykonawcą. Poznasz prawdę i realne koszty. Pamiętaj o uzbrojeniu działki i przyłączach do domu.

popieram.
sami znawcy co kilka domow pobudowali...
ciezko wybudowac dom za kwote 350tys
mozna znalesc gotowy dom z rynku wtornego w tej cenie ale dochodzą koszty remontu

Za 350 tysiakow idzie smialo postawic hate nawet i 150m2, wszystko kwestia standardu na jakim chce sie ja wybudowac. Jednym wystarcza blacha na dachu a inny chce miec plaska dachowke ktora jest nawet i 3razy drozsza, komus wystarcza okna dwuszybowe inny wsadzi trzyszybowe z wypasionymi profilami i przeszkolnymi tarasami na przesowkach, to samo tyczy sie elewacji, plytek, mebli, lazienek itp. Nawet urzadzajac kuchnie z gotowych mebli mozna zmiescic sie w dyszce a jak juz sie idzie w meble na wymiar z lepszych materialow dorzucajac do tego wysokiej jakosci sprzet to ciezko zamknac sie w 30 tysiakach. Ja wzialem na budowe domu 350 kredytu i pewnie wlozylem drugie tyle przez ostatnich 5 lat ktore mieszkam u siebie a konca nie widac- dom ma niecale 250m2 (po podlogach). Jeden z moich braci postawil hate ok 120 i zmiescil sie z wykonczeniem w 200tys, drugi postawil cos kolo 100m2 i mysle ze smialo zmiesci sie w 150tys nie liczac dzialek. Wiekszosc zycia przemieszkalem w bloku i po 5latach mieszkania we wlasnej hacie nigdy nie wrocil bym do bloku o nawet 10krotnie wyzszym standardzie niz moj dom.

Janek a kto pisze ze ktos chce takie mieszkanie kredytowac i jest problem w bankach ? Kogo to obchodzi.

Jak Komus nie pasuje taka cena tych blokow to przeciez jest mase innych ofert z rynku wtornego mozna sobie kupic po jakims dziadku mieszkanie za 100 tys i nic w nim nie robic i jak komus pasuje to git.

Porownywanie domu gdzie mozesz sobie zrobic grila czy basen z blokiem w miescie jest troche wzięte z dupy i to jest troche filozofowanie nie na temat tego wątku.

Dom wybudujesz za 100-120 tyś,reszta rozchodzi się o jego wykończenie + cena działki.Działę możesz kupić w cenie 2-3 tyś lub 10 tyś za ar. i na tym etapie można już szukać oszczędności.
350 tyś to kwota,która pozwoli zamieszkać we własnym domu.

bardziej domku i to skromnym i małym. To absolutne minimum.

120 m2 nie uważam za skromny metraż.

350tys za stan deweloperski domu - ok. Ale 350tys na działkę, wybudowanie i wykończenie domu 350m2? No pewnie się da, ale budując samemu i po kosztach totalnie, wszystko byle jakiej jakości.

Budując swój dom raczej dba się o szczegóły. Prostym przykładem będą ceny materiału np:pustaka ceramicznego można było nabyć w cenie 1.80-2 zł/sztk lub 6-7zł/sztk od tego samego producenta tylko w innym czasie.Ten droższy niczym się nie różnił od tego tańszego tylko rynek był"głodny" to i ceny się zmieniały.
Działkę można kupić za 100 tyś lub za 50 tyś itd. Jeżeli wszystko zlecimy firmą bez rozeznania w cenach to dla niektórych 350 tyś będzie za mało.

350m2 dom? Ile osob musi liczyc rodzina zeby stawiac takie cos? Ja mam tak jak pisalem 250 (po podlogach), sam salon polaczony z jadalnia zajmuje cos kolo 60m2, jest nas czworo i smialo moge powiedziec ze ponad polowa domu stoi pusta i mozna by ja wynajmowac Dla przecietnej rodziny 2+2 czy 2+3 te 120m2 smialo wystarcza, uwzgledniajac jeszcze ogrod gdzie dzieciaki moga rozprostowac nogi. Rozkminianie tu porownania kosztow budowy domow +200m2 do kosztow zakupu mieszkania jest kompletnie z kosmosu.

Oczywiście chodziło mi o wspomniane wyżej 120m2, pomyłka z rozpędu.

Warto tez uwzglednic jedna sprawe- przy budowie domu mozna zrobic powiedzmy na gotowo jedna lazienke, kuchnie, jedna sypialnie i oczywiscie kotlownie. Wystarczy ze w pozostalej czesci domu sciany sa wyszpachlowane zeby pozniej nie robic syfu i w zasadzie mozna sie wprowadzac. Pozostale lazienki, pokoje- plytki, panele, meble i inne tego typu sprawy mozna dorzucac w miare jak bedzie kasa. Wtedy nawet przy poczatkowym braku kasy mozna sobie pozwolic na wykonczenie na wyzszym poziomie. Nie ma opcji zeby mieszkanie w bloku bylo lepsze od domu ale zrozumie to tylko ten kto przrrabial obie opcje.

Dom ma swoje plusy i minusy:
- praktycznie za 100 tys. zł dostajemy drugie tyle powierzchni - 300 000 zł za mieszkanie czy 400 000 zł za dom to już nie jest aż tak wielka różnica,
- mamy rozkład pokoi jaki chcemy
- nie mamy sąsiadów za ścianą
- mamy ciszę i miejsce na grilla
- więcej obowiązków z utrzymaniem nieruchomości
- mamy dalej do miasta i musimy wozić dzieciaki do szkoły, jeździć do sklepów

Mieszkanie:
- dość małe przy 2 dzieci
- uciążliwi sąsiedzi
- bliskość sklepów, szkół, centrum
- mniej problemów z utrzymaniem
- brak możliwości adaptacji powierzchni
- łatwiej sprzedać (może nie po takiej cenie), ale też łatwiej wynająć

Tak naprawdę trzeba rozważyć + i - oraz wziąć pod uwagę 10 lat do przodu minimum czego się oczekuje.

A jeśli chodzi o to, że to Stalowa czy okolice to radzę ludziom którzy nigdy nie mieszkali dłużej w dużym mieście osądzać Stalowej czy Niska o to że są fatalne do życia. Osobiście mieszkałem rok na śląsku, 3 lata w Krakowie, 2 lata w Warszawie i od roku w Gdańsku, ale wiem że na niedługo wrócę na Podkarpacie (chyba, że sytuacja polityczna w kraju się pogorszy na tyle że będę musiał emigrować) ponieważ duże miasta trzeba po prostu polubić, a podkarpacie daje przy średniej krajowej całkiem przyzwoity poziom życia i spokoju.

jaciek, a z tym się akurat nie zgadzam - że nie ma opcji. Owszem są. Ja miałam takie momenty w życiu, kiedy zdecydowanie bardziej odpowiadało mi mieszkanie w bloku. Najlepiej w centrum, bez tych wszystkich domowych obowiązków typu koszenie trawy, odśnieżanie itd. W zasadzie to nadal bym chyba wolała, gdybym nie miała dzieci. No ale mam i z tej perspektywy faktycznie ogródek to super rzecz. Oczywiście dom ma mnóstwo plusów, ale jest też sporo minusów.