Witam ponownie niestety przewoznik DROZD FIRMA ROTRANS mnie oczywiscie zablokowal, chce wyjsc z tego w bialych rekawiczkach bo jak i gdzie kogo okrad ,winny mi jest przyczepe i pieniadze za motocykl ktory sprzedal w polsce.Slyszalem ze alkocholika robi ze mie i mu grorze, wstydz sie dosc ze co tydzien dawalem mu zarobic niemale pieniadze to na sam koniec mie okrad i z tego co wiem to wielu innych ludzi. Ma sprawe karna w polsce ale sie ukrywa a tu prosze dalej sie oglasza, 4 miesiace mie zwodzil ze odda bo niemial za co zyc a tu prosze samochody w itali kupowal.Na ludzkiej krzywdzie sie niedorobisz...

Chodzi mi dokładnie o firmę rotrans bus Dawida drozda !!! Ze Stalowej Woli jeździ na trasie polska włochy przewozi paczki ludzi itp.

W sensie zabrał ładunek i po drodze go opierd***** ?

Tja i zgłosiłeś sprawę na policję oczywiście i masz dowody czy kolejny raz osczerstwa przy piątku od byłej??

Tak się składa, że jestem skłonny uwierzyć w każde słowo Piotr-ss. Pan Dawid pożycza pieniądze na prawo i lewo, nie oddaje i wypiera się w żywe oczy. To wredny kłamca i oszust. Niestety sam pożyczyłem mu pieniądze. Nigdy nie zobaczyłem kasy z powrotem. Wiem, że byłem głupi, bo pożyczałem na gębę. Ale ostrzegam innych. Od tego człowieka lepiej się trzymać z daleka.

kolego icet 18 - tzw umowa na gębę jest jak najbardziej wiążąca prawnie i to że nie spisałeś umowy nie stawia Cię w beznadziejnej sytuacji - masz wszelkie prawa do egzekucji na drodze prawnej delikwenta - a dłużnik jest zobowiązany do uregulowania zobowiązań - wal do sądu i nie zastanawiaj się - prawo jest po Twojej stronie - idż do kancelarii - i skonsultuj się - wez pełnomocnika i zwindykuj ku..sa...

Taaaa, a jak tamten się wszystkiego wyprze, to jak mu udowodni ? Jeszcze na naciągacza wyjdzie jak tamten będzie cwany .

Oczywiście prawo ma i jest szansa,że będzie po jego stronie. Czy odzyska pieniądze,czy dłużnik zostanie ukarany - to już jest całkowicie inny temat.

Od 2003 roku delikwent wspomniany wyżej jest mi winien do tej pory 8000zł, oczywiście na gębę. Do chwili obecnej nie udało mi się odzyskać należności. Kiedy nie spotkam "kolegi" mówi, że nie ma i zwodzi tym, że jak zarobi to odda.
Ojciec tak samo postępował.

Skoro ojciec taki był i ON taki jest,to jak można takiemu pożyczać pieniądze?Z twojego wpisu wynika,że wiedziałeś jaki jest.

Może i prawdę mówisz, ale w tym okresie zbiegła się śmierć ojca i wykrycie choroby u matki Ś.P. Wziął pod hu.a i mam swoje dobre serce. Chciałem pomóc a wyszło guw.o.

Potwierdzam. Przestrzegam przed tym człowiekiem. Złodziej i oszust.