Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Nie możesz mu pościć głośnej muzyki jak odpoczywa i wyjść na spacer?
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 491
Dołączył: 30 Lis 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
HRABIAEA !!! jestes wielki,dokladnie tak samo mysle i czuje bo mam taka sama sytuacje nad glowa.Niestety rodzinka niereformowalna,siedza rzedem przed Telewizorem ,albo facebok ogarniaja,a dziatwa napier....la po mieszkaniu znudzona.Brak slow szkoda klawiatury na prostakow
|
|
Posty: 249
Dołączył: 14 Wrz 2015r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT HRABIAEA !!! jestes wielki,dokladnie tak samo mysle i czuje bo mam taka sama sytuacje nad glowa.Niestety rodzinka niereformowalna,siedza rzedem przed Telewizorem ,albo facebok ogarniaja,a dziatwa napier....la po mieszkaniu znudzona.Brak slow szkoda klawiatury na prostakow Wega wiesz zalezy jeszcze gdzie ktos mieszka ja niby w starym budownictwie ale slychac bardzoooooo,nie wyobrazam sobie w blokach z duzej plyty,pozdrawiam cie )) |
|
Posty: 491
Dołączył: 30 Lis 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT HRABIAEA !!! jestes wielki,dokladnie tak samo mysle i czuje bo mam taka sama sytuacje nad glowa.Niestety rodzinka niereformowalna,siedza rzedem przed Telewizorem ,albo facebok ogarniaja,a dziatwa napier....la po mieszkaniu znudzona.Brak slow szkoda klawiatury na prostakow Wega wiesz zalezy jeszcze gdzie ktos mieszka ja niby w starym budownictwie ale slychac bardzoooooo,nie wyobrazam sobie w blokach z duzej plyty,pozdrawiam cie )) do hrabiaea ja mieszkam w tym 13 klatkowym z duzej plyty masakra jakas,ale slyszalam ze mozna wyciszyc stropy wiec chyba skorzystam bo nie da sie funkcjonowac normalnie i taborety niepodbite daja w kosc dodatkowo.Pani wstaje o 6 do pracy i sunie taboretem po kuchni,ech szkoda gadac a juz trzepanie z balkonu koca,obrusa i chodniczkow !! nie raz na glowe mi piach lecial ,ale niereformowalne wiesniactwo i tyle. |
|
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT na wies powinni jechac ludzie ktorzy nie potrafia okielznac swoich dzieci,nie potrafia tych dzieci tak zajać ,zainteresowac i zabawic aby nie napier.....ly od rana do nocy po mieszkaniu.to wlasnie oni powinni na wsi wypuscic to swoje bydelko niech sie wybiega ! dlaczego ja mam cierpiec z tego powodu ze ich dzieci,wnuki biegaja skacz i tluka sie? Zalosne wiesniactwo z dziada pradziaa wies Plawo,Ulanow,Jezowe,Kamien,Krzeszow i inne wiochy okoliczne. Od razu napisze ze nie mam nieststy rodziny na wsi gdzie moje dzieci mogly sie kiedys wybiegac ,a teraz wnuki.Mieszczuch z dziada pradziada,czego czasem zaluje,ale nic nie potadze ze mi sloma z butow nie wystaje i dowod kiedys sie zamykal bo cepy nie przeszkadzaly )) Prawisz jak byś przynajmniej snopka słomy woził w bagażniku.Zamiast rozlokowywać ludzi - kto gdzie ma jechać,można dojrzale rozwiązywać problemy.Idziesz do sąsiada i informujesz w czym jest problem,nie pomaga dzwonisz w odpowiednie miejsce i sprawa się klaruje. |
|
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja mam sąsiadów takich że jak przez skype rozmawiają to dokładnie wiem o czym a jak dziecko przyjdzie to jak koń na wybiegu, ale sory nie wierzę że jak byś wiedział że ten czy tamten remont planuje to byś urlop wziął i gdzieś wyjechał jak ktoś napisał. Znowu wynająć ekipe - a jak ekipa przyjdzie to gumowym wiertłem wierci. Przecież nie musi pracować do 15. Tym bardziej gdybym wynajął ekipę to zależało by mi żeby uwineli się jak najszybciej. Mieszkam w 10-cio klatkowym czteropietrowym bloku. Tu wiercenie w żelbecie słuchać niemalże co dwa tygodnie tak się niesie. Jakoś muszę z tym żyć. Aha i też am małe dzieci
|
|
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W zeszłym roku nowi sąsiedzi robili remont trwało to jakieś pół roku. Wiercenia, stukania, pukania masakra jakaś:/ wolałabym żeby się tłukli od rana do nocy, ale szybciej skończyli. A nie tyle czasu to trwało. piszecie że wypadałoby uprzedzić sąsiadów i zapytać czy takie godz by im odpowiadały. Szczerze powiedziawszy to by nigdy nie mogli się tłuc. U mnie akurat te największe wiercenia odbywały się jak moje dziecko miało drzemke. Szczęśliwa nie byłam, poklełam pod nosem, bo nie ma nic gorszego niż niewyspane wyjące dziecko. Moja spała w południe, sąsiadki z dołu przed południem, a za ścianą malutkie ma dwie drzemki przed i po południu. Więc wychodzi że wiercić nie ma kiedy:/ ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Moje dziecko nauczyło się spać w hałasiea jak tylko oni skończyli to zaczeli nam ocieplać blok. I znowu dwa miesiące hałasu:/
Jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Sami robiliśmy remont kuchni niedawno. Miał być niewielki i szybki. Fachowiec oszacował ok 5 dni i koniec. Niestety nie przewidziało się że nam runie kawał ściany między kuchnią a pokojem. I wogóle wyszło jeszcze kilka nieoczekiwanych "niespodzianek". I niestety trzeba było wiercić stukac i pukać. A że fachowiec miał tylko tydzień dla nas to od 7 rano do ok 20 pracował. A podobno głośno było. A po sąsiedzku małe dziecko i napewno dało im to w kość. Niestety miało być szybko i w miare cicho a wyszło jak wyszło. Ech to życie w bloku.... |
|
Posty: 159
Dołączył: 23 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
atak, rozumiem Twoje zbulwersowanie. Sama mam małe dziecko i wkurza mnie jak coś je obudzi. Ale sama piszesz że Dziecko śpi 3 razy po 2-3 h to nawet jeśli sąsiad byłby na tyle uprzejmy, żeby uwzględnić ciszę gdy Maluszek śpi to kiedy i jak miałby pracować? Po za tym jeśli sąsiad też ma dzieci i je gdzieś wywiózł to wyobrażam sobie że chce jak najszybciej skończyć rement, sprzątnąć i zwieźć pociechy.
Po za tym nie rozumiem kogo, po co, w jaki sposób i jak długo wcześniej miałby informować o planowanym remoncie... Kogo? sąsiadów z piętra, sąsiadów pod sobą i sąsiadów nad sobą czy wszytskich mieszkańców bloku? a może osiedla? Po co? No comments w jaki sposób? miałby wysyłać listy, wywiesić ogłoszenie czy chodzić po bloku i pukać do drzwi informujac o planach? ile wczzesniej? tydzien, miesiąc czy pol roku? zebys mogla wyjechać? |
|
Posty: 185
Dołączył: 29 Kwie 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Komuś może przeszkadzać płacz twojego dziecka w nocy, weź to pod uwagę. Nieraz dzieci mają kolki i płaczą całą noc. Mieszkasz w bloku i remomt u sąsiada to nie tragedia, bywają dużo gorsi sąsidzi, musisz sie dostosować, niestety.
|
|
Posty: 478
Dołączył: 27 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Czy ktokolwiek z was informował sąsiadów że decyduje się na dziecko, żeby dać im szansę na ewentualną przeprowadzkę w miejsce w którym będą mogli czasami coś poprawić w swoim M ?
Ja wracam z 3 zm w sobote rano, wieczorem zaś mam nockę, a sąsiad od 8 naprtala discopolo na fulla, bo sobota rano i nikomu nie powinno przeszkadzać. Idzie się na piętro sąsiada, otwiera skrzynkę prądową, i WAŻNE IZOLOWANYMI! obcęgami wycina kawał kabla który dochodzi do zegara delikwenta. Daję nam to chwilę odpoczynku a sąsiadowi materiał do refleksji. |
|
Posty: 126
Dołączył: 27 Cze 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
elliss brawo I kto tu jest kulturalny.
Pode mną mieszka małe dziecko, które panicznie boi się wiercenia i normalnie rozmawialiśmy z nimi, o której będzie wiercenie. Jakoś radzili sobie, żeby wtedy wziąć na spacer itp. Ale jak ktoś jest właśnie takim sąsiadem,co przychodzi i drze morde albo wiertare do dupy wkłada no to powodzenia! zacznij oszczędzać na dom we wsi bo nigdy się z sąsiadami nie dogadasz. |
|
Posty: 64
Dołączył: 19 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Alez tak.juz uzbieralam i właśnie przez takich jak ty uciekam tam gdzie wiecej spokoju i nikt nie wierci do punkt 22 -ga.
A kulturalna jestem do ludzi kulturalnych |
|
Posty: 126
Dołączył: 27 Cze 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Elliss proszę zacytuj mnie gdzie pisałam, że wierce do 22
Usilnie próbujesz wmówić coś co nie miało miejsca. Tak może Ci łatwiej będzie zrozumieć bo widze ciężko z myśleniem u Ciebie. Mówiłam, że punkt 22 trwał remont i jak wymieniałam np malownie itp A gdy wierciliśmy to mowiło się o tym sąsiadom z dołu ( tylko oni mają małe dziecko). Także co w tym sposobie remontu się nie podoba? |
|
Posty: 19
Dołączył: 21 Wrz 2015r. Skąd: się biorą dzieci? Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zapomniał wół jak cielęciem był.
Tym którym remont przeszkadza współczuję warunków bytowych, no chyba, że kiedyś też remontowali... A to już hipokryzja! Jeśli blok ma regulamin, to trzeba się do niego dostosować. A jak ktoś CHCE poinformować sąsiadów o zbliżającym się remoncie, to na pewno jest dorosły i sąsiadów, i sposób zna. Więc dalsze dyskusje są tylko biciem piany i szukaniem aprobaty przez, i u hipokrytów. |
|
Posty: 185
Dołączył: 29 Kwie 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Marcinkowski13 słucham?! moje dziecko przesypia całą noc! i nikomu nie przeszkadza. Teraz jest rozdrażnione przez remont. Nie wypowiadaj się! Nie mówie że Twoje dziecko płacze całą noc tylko że mogła by być taka sytuacja. Znam taki przypadek, że dziecko sąsiadów strasznie płakało nocami i co? Trzeba to zgłosic do spółdzieli? Mieszkanie w bloku to życie z sąsiadami bardzo blisko, z tymi lepszymi i gorszymi, niestety |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No proszę cię, nie porównuj płaczącego dziecka do wiertarki, bo to wielka różnica w ilości decybeli.
|
|
Posty: 126
Dołączył: 27 Cze 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT No proszę cię, nie porównuj płaczącego dziecka do wiertarki, bo to wielka różnica w ilości decybeli. Tak racja, ale dziecko też potrafi dać w kość. Kolki... ząbkowanie.. itp. |
|
Posty: 145
Dołączył: 14 Sty 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Można kupić słuchawki wygłuszające dla dzieci. Raczej żadna firma remontowa nie będzie przyjeżdżać do klienta na dwie godziny dziennie bo remont trwałaby w nieskończoność, a każdemu zależy na szybkiej realizacji i klientowi i wykonawcy. Zresztą firmy też mają jakieś ramy czasowe w których muszą się zmieścić, żeby im się ta praca opłacała. Nie znam osoby której remont u sąsiada sprawiałby przyjemność, ale tez każdy z nas bywa tym remontującym sąsiadem,wiec trzeba to poprostu przeżyć
|
|
Posty: 396
Dołączył: 27 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
@tydyt1
Jesteś zwykłym burakiem. Miałem napisać jeszcze kilka zdań, ale do buraka i tak nic nie dotrze |
|