NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »
Nowy Temat Odpowiedz
Pies leżący na drodze!,
Posty: 306
Dołączył: 1 Kwie 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2015r. 21:21  
Cytuj
Dzisiaj tj.01.10 na trawie pomiędzy ulicami leży pies,nie jest to młody pies widać,że ma już swoje lata.Bardzo smutny i widać wyraźnie że na coś, lub raczej kogoś czeka...;/ Z góry przepraszam za zdjęcie, ale trudno jest zrobić dobre zdjęcie z samochodu i w nocy...

Obrazek

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Paź 2015r. 21:21  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 1 Paź 2015r. 21:44  
Cytuj
Wszedłem na portal właśnie z myślą, żeby o tym napisać. Mijałem dziś tego psa, dopiero po czasie zajarzyłem, że on niekoniecznie na kogoś czeka, a skoro leży praktycznie na środku ulicy, to być może został potrącony i jest ranny. Niestety nie mam możliwości, żeby to sprawdzić, może ktoś tam jeszcze będzie przejeżdżał. Obym się mylił.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 1 Paź 2015r. 22:04  
Cytuj
Jadac okolo godziny 19 z przyszowa na stw przy predkosci 110ten pies wyszedl mi pod kola. oczywiscie reflex zadzialal i odbilem w strone rowu (nie na lewy pas bo tam zmierzal wychodzac z prawej str) bo wole w*****dolic w drzewo i sie polamac niz przejechac bezbronne zwierze. Gdyby nie fakt ze mam 4psy (2 moje i 2 przygarniete choc jestem bezrobotny) to wzialbym go. ale pomyslcie jakim trzeba byc S***wielem zeby wyrzucic takiego psa!!!! (najprawdopodobniej w lesie gdyz byl wtedy za ciemnym katem okolo 150m w str przyszowa)
A zebys tak J**any P*****lony burku ktory zostawiles tego psa zdech przy zderzeniu czolowym z tirem. K***iszonie bez serca! a zebys zdazyl przemyslec swoje zycie to mam nadzieje ze po wypadku bedziesz wykrwawial sie srajac z bolu przez 15min a ostatnim twoim widokiem bedzie widok jadacej kareetki i zabraknie ci tych 2minut zebys przezyl!!!!!!!!!!!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 08:32  
Cytuj
CYTAT
Jadac okolo godziny 19 z przyszowa na stw przy predkosci 110ten pies wyszedl mi pod kola. oczywiscie reflex zadzialal i odbilem w strone rowu (nie na lewy pas bo tam zmierzal wychodzac z prawej str) bo wole w*****dolic w drzewo i sie polamac niz przejechac bezbronne zwierze. Gdyby nie fakt ze mam 4psy (2 moje i 2 przygarniete choc jestem bezrobotny) to wzialbym go. ale pomyslcie jakim trzeba byc S***wielem zeby wyrzucic takiego psa!!!! (najprawdopodobniej w lesie gdyz byl wtedy za ciemnym katem okolo 150m w str przyszowa)
A zebys tak J**any P*****lony burku ktory zostawiles tego psa zdech przy zderzeniu czolowym z tirem. K***iszonie bez serca! a zebys zdazyl przemyslec swoje zycie to mam nadzieje ze po wypadku bedziesz wykrwawial sie srajac z bolu przez 15min a ostatnim twoim widokiem bedzie widok jadacej kareetki i zabraknie ci tych 2minut zebys przezyl!!!!!!!!!!!



Na tym odcinku często wyskakują jelenie lub sarny, przy prędkości 110 km nie masz szans wyhamować. Czy gdy byś zabił bezbronne zwierze,które korzysta ze swojego to życzył byś sobie tego samego? czy byś szybko nienawiść przelał na zwierze,które"zniszczyło" Twój samochód?.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 09:10  
Cytuj
Czy Ty Dalibor na pewno zrozumiałeś wypowiedź, którą cytujesz? Przecież on jasno pisze z pogardą o tym człowieku (niestety człowieku), który wyrzucił tego psa. I właśnie temu śmieciowi życzy wszystkiego najgorszego, a Ty tu jakieś sarny wyciągaszpotluczony

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 09:16  
Cytuj
CYTAT
Czy Ty Dalibor na pewno zrozumiałeś wypowiedź, którą cytujesz? Przecież on jasno pisze z pogardą o tym człowieku (niestety człowieku), który wyrzucił tego psa. I właśnie temu śmieciowi życzy wszystkiego najgorszego, a Ty tu jakieś sarny wyciągaszpotluczony


Na pewno...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 11:49  
Cytuj
Dalibor... co miales w szkole za czytanie ze zrozumieniem? 2? chodzi mi dokladnie o wlasciciela tego psa. Co do hamowania to wiadomo ze bym nie wyhamowal dlatego zrobilem unik ale jesli potracilbym smiertelnie psa to bym go przynajmniej pochowal a jesli dzikie zwierze to napewno nie zostawil bym go na drodze jak co niektorzy. a co do nienawisci to powiem ci cos. jak juz jedziesz z taka predkoscia to chyba oczywiste ze jesli cos ci sie stanie albo jakiemus zwierzeciu to zly mozesz byc tylko na siebie. jesli cos robisz to musisz byc tego w pelni swiadomy. Jednak ty chyba nie jestes swiadomy tego co przeczytales bo jako jedyny nie zrozumiales chyba mojej wypowiedzi, wiec prosze przestudiuj cala moja wypowiedz jeszcze raz najlepiej z kims kto zna sztuke czytania umiech
Jak widac ty tu mylisz moje wk****enie na wlasciciela psa z faktem(oczywistym dla kazdego) ze zwierzyna przebiega przez droge ;)
Kiedy to odkryles? umiech
ps. Moze ty gdybys uderzyl sarne wyzywal bys sie z tego wszystkiego nie na sobie ale na wszystkich dookola obainiajac caly swiat tylko nie siebie.
ps2 A moze to twoj pies i zabolalo?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 163
Dołączył: 3 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 12:07  
Cytuj
był już temat o tym psie,on tam czeka,przy przystanku podobno jak stacja paliw,pewnie ktoś go tam zostawił,porzucił,byłam tam kilka razy,ale nigdy na niego nie trafiłam,podobno ktoś go dokarmia ..
Stalowa to dość spore maisto,a nie ma odpowiednich służb,do zajmowania się takimi sprawami

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 93
Dołączył: 23 Wrz 2010r.
Skąd: RST
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 12:11  
Cytuj
Ten pies podobno ma dom gdzieś niedaleko, tylko lubi wędrówki i przebywanie w okolicy Tesco.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 19:20  
Cytuj
CYTAT
Dalibor... co miales w szkole za czytanie ze zrozumieniem? 2? chodzi mi dokladnie o wlasciciela tego psa. Co do hamowania to wiadomo ze bym nie wyhamowal dlatego zrobilem unik ale jesli potracilbym smiertelnie psa to bym go przynajmniej pochowal a jesli dzikie zwierze to napewno nie zostawil bym go na drodze jak co niektorzy. a co do nienawisci to powiem ci cos. jak juz jedziesz z taka predkoscia to chyba oczywiste ze jesli cos ci sie stanie albo jakiemus zwierzeciu to zly mozesz byc tylko na siebie. jesli cos robisz to musisz byc tego w pelni swiadomy. Jednak ty chyba nie jestes swiadomy tego co przeczytales bo jako jedyny nie zrozumiales chyba mojej wypowiedzi, wiec prosze przestudiuj cala moja wypowiedz jeszcze raz najlepiej z kims kto zna sztuke czytania umiech
Jak widac ty tu mylisz moje wk****enie na wlasciciela psa z faktem(oczywistym dla kazdego) ze zwierzyna przebiega przez droge ;)
Kiedy to odkryles? umiech
ps. Moze ty gdybys uderzyl sarne wyzywal bys sie z tego wszystkiego nie na sobie ale na wszystkich dookola obainiajac caly swiat tylko nie siebie.
ps2 A moze to twoj pies i zabolalo?


Tobie może chodzi o właściciela psa,a mi o pajaców którym się śpieszy i jadą z nadmierną prędkością w terenach leśnych.Zamiast prorokować w co się wolisz w.......ić niż zabić bezbronne zwierze, to najzwyczajniej w świecie zwolnij, bo możesz nie zdążyć dokonać wyboru odpowiedniego drzewa i w końcu zabijesz sarnę,psa,zająca. Twój pośpiech i brak wyobraźni nie jest ważniejszy od życia wyżej wymienionych zwierząt. Może teraz "zatrybisz" Panie Erudyto.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 19:49  
Cytuj
Chlopie jade 110km/h przy WLACZONYM TEMPOMACIE silnik trzyma stale obroty 2100 i spala mi 4,5-5 l na 100km i ty to nazywasz zapieprzaniem? zapieprzac to mozna jadac 140 i wiecej. ograniczenie w lesie to 90 jade o 20wiecej tylko dlatego zeby nie jechac na 4biegu zylujac silnik na wyzszych obrotach albo zabijac cylindry sadza majac obroty rzedu 1500 przy 90 na 5tce bo dbam nie tylko o spalanie ale i o sil ik. poza tym poczytaj troche jak dzialaja hamulce ciete i nawiercane z podwojnym zaciskiem na 2tloczki ceramiczne mogace naprawde zbic predkosc szybko. nie znaczy to ze stane w miejscu ale predkosc uderzenia bedzie polowe mniejsza jesli bede np 3-4metry przed kolizja hamowal. ale jesli dla ciebie 110w terenie lesnym to szybka jazda to ty pewnie w lesie jedziesz 60/h na 3cim biegu tylko nie wiem jaki to ma sens skoro nizszy bieg=wieksze spalanie. a predkosc o 20wiecej niz dozwolona to nic strasznego jesli jest sie ostroznym. jakbym byl glupi to j...nal bym tego psa ale ze w przeciwienstwie do ciebie obserwuje nie tylko droge ale takze jej otoczenie to zawsze jestem gotow do manewru. kwestia nauki i spostrzegawczosci ale chybanie o predkosci tu byl temat czyz nie?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 20:09  
Cytuj
CYTAT
Chlopie jade 110km/h przy WLACZONYM TEMPOMACIE silnik trzyma stale obroty 2100 i spala mi 4,5-5 l na 100km i ty to nazywasz zapieprzaniem? zapieprzac to mozna jadac 140 i wiecej. ograniczenie w lesie to 90 jade o 20wiecej tylko dlatego zeby nie jechac na 4biegu zylujac silnik na wyzszych obrotach albo zabijac cylindry sadza majac obroty rzedu 1500 przy 90 na 5tce bo dbam nie tylko o spalanie ale i o sil ik. poza tym poczytaj troche jak dzialaja hamulce ciete i nawiercane z podwojnym zaciskiem na 2tloczki ceramiczne mogace naprawde zbic predkosc szybko. nie znaczy to ze stane w miejscu ale predkosc uderzenia bedzie polowe mniejsza jesli bede np 3-4metry przed kolizja hamowal. ale jesli dla ciebie 110w terenie lesnym to szybka jazda to ty pewnie w lesie jedziesz 60/h na 3cim biegu tylko nie wiem jaki to ma sens skoro nizszy bieg=wieksze spalanie. a predkosc o 20wiecej niz dozwolona to nic strasznego jesli jest sie ostroznym. jakbym byl glupi to j...nal bym tego psa ale ze w przeciwienstwie do ciebie obserwuje nie tylko droge ale takze jej otoczenie to zawsze jestem gotow do manewru. kwestia nauki i spostrzegawczosci ale chybanie o predkosci tu byl temat czyz nie?


Nie będę się odnosił do Twoich teorii bo widać,że jeszcze frycowego nie zapłaciłeś. Przy prędkości 110 i wyskakującej łani czy sarnie spalanie nie będzie Cię w ogóle obchodziło.
Temat nie był o prędkości ale tak jak Ty,tak i ja odniosłem się do ludzkiej głupoty przez którą cierpią zwierzęta.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 21:29  
Cytuj
a co wspolnego ma sarna i dzika zwierzyna z tym ze ktos madry porzucil psa? bo ty pierwszy odniosles sie do zwierzyny krytykujac moje nerwy wobec czlowieka ktory tak potraktowal psa?). a ty tu o jeleniach

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 2 Paź 2015r. 21:45  
Cytuj
CYTAT
a co wspolnego ma sarna i dzika zwierzyna z tym ze ktos madry porzucil psa? bo ty pierwszy odniosles sie do zwierzyny krytykujac moje nerwy wobec czlowieka ktory tak potraktowal psa?). a ty tu o jeleniach


Podobno znasz sztukę czytania ze zrozumieniem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 3 Paź 2015r. 01:09  
Cytuj
ty pokazales ta sztuke pod moim pierwszym postem i to wystarczy umiech tyle w temacie. bo to ty sprowadziles dyskusje na temat o biegajacej zwierzynie gdzie glowny watek tematu i mojego 1postu odnosil sie do bezdusznego sku*****a ktory porzucil psa a ty nie czytajac nawet o co mi chodzi poprostu przysrales sie do mojego stylu jazdy jakbys mial komplexy i tylko szukal zaczepki. a wracajac do tematu ktos cos wie o tym piesku? co z nim?
ps. a jesli chcesz tu porownac mnie do goscia ktory skazuje psa na meczarnie glodowke i tulaczke tym ze jezdze 20km wiecej niz jest ograniczenie to kiepski pomysl bo zwierzyna w lesie to losowe zdarzenie i przypadek a ostrozny kierowca sobie poradzi i tu nie chodzi tylko o predkosc. a takiego za przeproszeniem bawlana ktory tak swiadomie potraktowal psa ktos musial splodzic ;) zwierze w lesie jest na swoim terenie a pies porzucony nie ;) zwierze w lesie podaza swoimi sciezkami a pies porzucony biega jak oszalaly szukajac auta wlasciciela ktory go porzucil a wiec reasumujac "madry" czlowieku jest pewna roznica miedzy zwierzyna lesna a porzuconym psem i powinienes to dostrzec. a ty jadac 50tez mozesz potracic czlowieka lub zwierze jak wyskoczy ci pod same kola i co sam sie wtedy zlinczujesz? czy bedziesz zly na to zwierze ze ci auto skasuje umiech sadzac po twoim pierwszym poscie to ty bys tak sie wlasnie zachowal.
A dodam ci jeszcze ze dzik jelen czy sarna jak rozwalisz na drodze fakt jest ci przykro ale czy ty przyrownujesz DZIKIE zwierze do PSA!? psa ktorego biorac do domu wychowujesz uczysz od malego komend, kapiesz go, karmisz i bawisz sie z nim nawiazujac z nim relacje. Chyba ze ty latasz po lasach karmiac dziki nazywajac je po imieniu gieniu wiesiu czesiu marian i bierzesz sobie to stado do domku bo oczywiscie jestes tak inteligentny ze nie widzisz roznicy miedzy zwierzyna DZIKA a OSWOJONYM PSEM ktorego bierzesz pod swoj dach na wlasna odpowiedzialnosc. tyle w temacie koncze przepychanki z toba bo widze ze i tak nie zrozumiesz

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 3 Paź 2015r. 07:11  
Cytuj
Widzę, że los psa przestał być istotny. Wczoraj go tam nie widziałem, ani żywego, ani martwego. Może faktycznie lubi się tam wylegiwać.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Paź 2015r. 08:37  
Cytuj
Dalibor- lecz się.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 3 Paź 2015r. 09:30  
Cytuj
Szopen umiech ale takie wedrowki by mial? od miejsca gdzie go widzialem do miejsca gdzie jest na zdj jest ze 3km. dziwne ze takie wedrowki by se robil. i chodzil lasem. chyba ze ma zapedy husky ;) ale zeby wlasciciel sie nie polapal albo nie interesowal? umiech Co do krazenia po miescie kolo tesco to moze ktos go tam dokarmia i chodzi na wyzerke smiech2 raczej nie jest to psiarnia (ta na dwoch nogach) ktora zajada sie tylko na orlenie nic nie robiac smiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 3 Paź 2015r. 19:41  
Cytuj
CYTAT
ty pokazales ta sztuke pod moim pierwszym postem i to wystarczy umiech tyle w temacie. bo to ty sprowadziles dyskusje na temat o biegajacej zwierzynie gdzie glowny watek tematu i mojego 1postu odnosil sie do bezdusznego sku*****a ktory porzucil psa a ty nie czytajac nawet o co mi chodzi poprostu przysrales sie do mojego stylu jazdy jakbys mial komplexy i tylko szukal zaczepki. a wracajac do tematu ktos cos wie o tym piesku? co z nim?
ps. a jesli chcesz tu porownac mnie do goscia ktory skazuje psa na meczarnie glodowke i tulaczke tym ze jezdze 20km wiecej niz jest ograniczenie to kiepski pomysl bo zwierzyna w lesie to losowe zdarzenie i przypadek a ostrozny kierowca sobie poradzi i tu nie chodzi tylko o predkosc. a takiego za przeproszeniem bawlana ktory tak swiadomie potraktowal psa ktos musial splodzic ;) zwierze w lesie jest na swoim terenie a pies porzucony nie ;) zwierze w lesie podaza swoimi sciezkami a pies porzucony biega jak oszalaly szukajac auta wlasciciela ktory go porzucil a wiec reasumujac "madry" czlowieku jest pewna roznica miedzy zwierzyna lesna a porzuconym psem i powinienes to dostrzec. a ty jadac 50tez mozesz potracic czlowieka lub zwierze jak wyskoczy ci pod same kola i co sam sie wtedy zlinczujesz? czy bedziesz zly na to zwierze ze ci auto skasuje umiech sadzac po twoim pierwszym poscie to ty bys tak sie wlasnie zachowal.
A dodam ci jeszcze ze dzik jelen czy sarna jak rozwalisz na drodze fakt jest ci przykro ale czy ty przyrownujesz DZIKIE zwierze do PSA!? psa ktorego biorac do domu wychowujesz uczysz od malego komend, kapiesz go, karmisz i bawisz sie z nim nawiazujac z nim relacje. Chyba ze ty latasz po lasach karmiac dziki nazywajac je po imieniu gieniu wiesiu czesiu marian i bierzesz sobie to stado do domku bo oczywiscie jestes tak inteligentny ze nie widzisz roznicy miedzy zwierzyna DZIKA a OSWOJONYM PSEM ktorego bierzesz pod swoj dach na wlasna odpowiedzialnosc. tyle w temacie koncze przepychanki z toba bo widze ze i tak nie zrozumiesz


Może nie zajmuj się prorokowaniem i pisaniem opowieści,bo Ci to kiepsko wychodzi.Jak widać to Ty nie rozumiesz,bo cierpienie jest cierpieniem i nie ważne czy dzikie zwierze czy oswojony pies. Skoro ważniejsze dla Ciebie jest minimalizowanie spalania niż minimalizowanie ryzyka wypadku z leśną zwierzyną to pamiętaj o tych 15 minutach,które przytoczyłeś w swoim pierwszym poście gdy by Ci się jednak zdarzyło. Ja się z Tobą nie przepycham ale Cię uświadamiam.
Ten pies w tamtym roku urzędował za Mrówką,może nikt nigdy go nie wyrzucił, bo przyszedł na świat jako bezdomne zwierze, zanim zaczniesz znowu wylewać swoje złości na innych, to zastanów się czy sam jesteś w porządku skoro tak ważny jest dla Ciebie los zwierząt.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 3 Paź 2015r. 20:49  
Cytuj
nie zamierzam sie przepychac. za uswiadomienie dzieki ale ja mam juz 4psy z czego dwa sa przygarniete z ulicy. A wolalem je przygarnac niz oddac do schronisja bo jak wiadono jesli po jakims czasie pies ze schroniska nie znajdzie wlasciciela to go usypiaja. szkoda bo to bardzo ladny pies

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 308
Dołączył: 22 Sty 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Paź 2015r. 23:33  
Cytuj
Widziałam dzisiaj tego pieska leżał sobie na kostce na Orlenie i nawet nie zwracał uwagi na samochody które obok niego przejeżdżały.

Garbus nie gubi oleju, tylko znaczy swój teren!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 18
Dołączył: 16 Maja 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Paź 2015r. 21:02  
Cytuj
ten pies to taki typ włóczykija, już kiedyś było ogłoszenie na portalu stalowemaisto o tym psie. pies jest dokarmiany, ale uwielbia łazikować, policji tez jest znany, tyle w temacie pies.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3
Dołączył: 29 Marz 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Paź 2015r. 19:27  
Cytuj
Spotkałam kiedyś podajże tego psiaka(duży, kolor jak na zdjęciu, obok TESCO) nakarmiłam psiaka i trochę z nim posiedziałam, zapytałam pana ze stacji blisko której siedział, czy wie co to za psina i czy mógłby wystawic mu miskę z wodą, pan powiedział, ze piesek ma schronienie obok Halmaru i że ktoś zazwyczaj go dokarmia, piesek jest starszy i spokojny, niestety często chodzi obok tej ruchliwej ulicy więc proszę o ostrożnośc!!!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r.
Skąd: Okolica
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Paź 2015r. 20:03  
Cytuj
CYTAT
podajże

Bodajże. umiech


A jakieś schronisko, coś? Nikt się tym nie zajmuje, bo pies ma dach nad głową? Teraz to jeszcze, ale w zimie co?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 23 Paź 2015r. 18:10  
Cytuj
CYTAT

A jakieś schronisko, coś? Nikt się tym nie zajmuje, bo pies ma dach nad głową? Teraz to jeszcze, ale w zimie co?
Schronisko ? A widziałaś jak się męczą psy w schronisku ? Daj mu spokój. Skoro ma dom, to jak mu tyłek w zimie zmarznie, to sobie do niego wróci.

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »