NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
Światlo w windzie, sasiedzka obojetnosc? złośliwość?
Posty: 249
Dołączył: 14 Wrz 2015r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2015r. 16:10  
Cytuj
Ludzie,czy u was w blokach/klatkach jest tez problem ze zgloszeniem do "windziarzy" ze nie ma swiatla w windzie?
W mojej klatce 19 mieszkan (pomijajac parter i I pietro) i jak spali sie zarowka NIKT ale to nikt nie kwapi sie aby zglosic teefonicznie.Czy to oszczednosc i szkoda na tel.czy to olewanie,a moze takie myslenie typu ,a niech kto inny dzwoni.Jezdza dziadki w windzie z wnukami ostatnio ponad 10 dni bez swiatła.Powiecie,a dlaczego Hrabia nie zadzwoni ! otoz robie to od 10 jak tu mieszkam i tak z ciekawosci tym razem nie zadzwonilem i co ,a no jak opisalem.Dlaczego ludzie olewaja tak innych wspolmieszkanców,skad ta obojetnosc i szacunek dla sasiada.Czy tak trudno kupic podkladki filcowe pod taboret?czy tak trudno wytrzepac koldry i chodniczki na trzepaku? czy tak trudno zamiesc balkon nie zmiatajac sasiadowi na głowe? czy tak trudno upomniec dzieci zeby nie biegaly jak stado baranów od rana do nocy?
od żarówki w windzie sie zaczyna,a na kulturze konczy.
Niektorzy zyja od piatku do piatku-bo po poludniu w piatek robi sie cicho AŻ do niedzieli wieczorem -60 % wyjezdza na wies do rodziców/rodziny
i jest relaks.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2015r. 16:10  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r.
Skąd: Aluminiowy Padół
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2015r. 20:16  
Cytuj
Przeprowadź się na wieś. Ludzie mieszkający w blokach/wieżowcach bywają niebezpieczni, dlatego mieszkają w klatkach.

pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 491
Dołączył: 30 Lis 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2015r. 21:40  
Cytuj
CYTAT
Przeprowadź się na wieś. Ludzie mieszkający w blokach/wieżowcach bywają niebezpieczni, dlatego mieszkają w klatkach.


Dlaczego zawsze tak jest ze jak ktos z mieszkancow skarzy sie na sasiadow to znajdzie sie taki "mundrol" wsiowy i wysyła go na wies????? na wies to dzikusy ktore nie potrafia sie zachowywac ,a nie ktos kto chce spokoju po pracy i normalnego zachowania.
Nie kazdego stac na dom to po pierwsze ,a po drugie 90 % mieszkancow tego miasta to rdzenni wiesniacy z okolicznych wsi i niech oni spierniczaja na wies,remontuja stodoły stare chałupy i powrót do natury i korzeni bo nie potrafia sie zachowywac w "klatkach" to niech dzicz odstawiaja w chałupach.
Mam takich sasiadów nad glowa jak opisuje Hrabia,szlak mnie trafia ,ale niestety nie stac mnie na dom,a i rodziny na wsi rowniez nie mam wiec skazani jestesmy na dziwolagów wsiowych,trzepiacych chodniki,obrusy,dzieci biegaja o 6 rano do 22 i co? a no nic podobno dzieci musza sie gdzies wybiegac.A wracajac do podstawowego postu,to u nas tez nie ma chetnych jak sie zarówka w windzie spali-takie specyficzne towarzystwo i osiedle.Koscioł z okna widze,dzwony napierniczaja o 6 i 18 ale co tam dzwony umiech)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r.
Skąd: Aluminiowy Padół
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Wrz 2015r. 19:55  
Cytuj
jak zwykle prostak z miasta, który potrafi tylko naubliżać, ponarzekać. Tzw ćwierćinteligent z wielowsi.
"wega", Ty idź do psychiatry lepiej. Mieszkasz w bloku, więc musisz znosić psa sąsiada, tuptanie bobasa nad głową, muzykę, radio Maryja, darcie ryja pod oknem, remont kuchni... Wszyscy dookoła mają w ... "głębokim poważaniu" Twoją potrzebę ciszy, chwilę na relaks, odpoczynek po pracy. Dzikusów, to masz wokół siebie - " to dzikusy ktore nie potrafia sie zachowywac ,a nie ktos kto chce spokoju po pracy i normalnego zachowania."
Ciekawostka : Wracam z pracy na wieś i mam ciszę. Niedziela rano- sąsiadka nie nap..dala z obcasa po schodach z 16tką córką w szpilkach z 4-tego piętra a za nią sąsiad w lakierkach i nikt nie przeżywa na klatce schodowej "sobotniej imprezy u Janusza".
I żarówkę w windzie kolegi powyżej też mają w d..omniemaniu, że sąsiad może zadzwoni.

"nie ma, jak to na wsi rankiem,
pachnie goownem i rumiankiem,
mucha w trawie żuka r..cha,
żaba w stawie c.pę moczy,
k..wa, jaki dzień uroczy!!!"smiech2

25 lat w bloku na kilku osiedlach...dlatego w klatkachsmiech2 i tego będę się trzymał - przepraszam, jeżeli ktoś poczuł się urażony.
Całokształt może określony przez pojedyncze przypadki, jednak kształtuje obraz większości.

pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 491
Dołączył: 30 Lis 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Wrz 2015r. 20:23  
Cytuj
no własnie RESET to do ciebie pasuje ćwierc inteligent ze wsi
"co sie martwisz co sie smucisz ze wsi jestes na wies wrócisz" nie stety nie mam rodziny na wsi i nie wiem jak to jest masowc stopy na kurzych gównach ,sluchac piania koguta,szczekania i wycia psów sasiadow,sa zalety i wady mieszkania i w klatce i na wsi.Szkoda tylko ze jeden "ludz" drugiego "ludzia"nie szanuje :(

ja tez znam wierszyk a pro po wsi.....

poszedł wiesniak za chalupe
zdjal majteczki zrobił kupe,
i przyglada sie tej kupie
jaki ciezar nosil w d...ie
Oj wiesniaczku cos ty zrobil?
gów...m se chatke przyozdobił

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r.
Skąd: Aluminiowy Padół
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Wrz 2015r. 20:26  
Cytuj
wega, jednak masz coś głową. Widzisz, w d.. byłeś itp. Mam wrażenie, że jesteś gorszym burakiem niż ja wieśniakiem.
Różni nas to, że ja na podwórku mogę zrobić kupkę, mogę biegać bez majtek i nikt nic mi za to nie zrobi(chyba, że pieseł sie czepi)smiech2. Wierszyk zaj..bisty i to nas różni. Ja jestem wolny a Ty skazany...na humory sąsiadów i możesz jedynie żalić się na forum. A ja chatkę goownem przystroje, nasram na podwórko swoje, otworzę dwa piwa i będę się wylegiwał.
Jakieś stare gazety czytasz chyba,z czasów PRL-u jeszcze, ogospodarstwach rolnych,GSach, bo mieszkanie na wsi wcale nie zobowiązuje do hodowli drobiu, trzody, bydła.
Zmień lekarza i nie oglądaj tyle reklam.
Pozdrawiam.

pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Wrz 2015r. 20:57  
Cytuj
Nie no ReSeT są i uroki powiedzmy życia na wsi lub inaczej za miastem. Jak kimałem kiedyś u kumpla to też od świtu kogu dar ryja, od 7 rano sąsiad piłą drzewo ciął a wieczór wcześnie to nie zliczę ile chłopina papierosów wychulił żeby tylko zobaczyć co się za płotem dzieje. Uroki mieszkania są i tu i tu. Z drugiej strony w mieście do sklepu mam dwa kroki a w mało której wiosce zakupy po południu zrobicie. Więc nie ma się o co tak spinać. '+' i '-' są po obu stronach.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r.
Skąd: Aluminiowy Padół
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Wrz 2015r. 21:06  
Cytuj
jacky108 - fakt, tyle, że ja nikomu indywidualnie "komplementów" nie prawiłem. Jako, że z reguły mam wesołe podejście do obecnego szarego świata, tak też "pod humor" raczej piszę. Ale jak widać wyżej - trafiają się malkontenci. Pojęcie samo w sobie zawiera sposób bycia i zachowania, co zostało potwierdzone.
Ogólnie luzik, wolę wydać na opał niż płacić czynsz, wolę płacić ratę hipoteki niż płacić PEC,MZK...jakkolwiek, cokolwiek się teraz zwie.umiech
Innym może się to nie podobać, mnie pasujeumiech

pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Wrz 2015r. 22:43  
Cytuj
Ja rozumie założyciela tematu, bo choć chętnie kupiłbym domek za miastem czy na wsi jak kto woli (ludzi z gospodarką to już mało) to nawet na hipotekę nie spełniam warunków. "Panie Prezydencie jak żyć" uśmiech U siebie mam to samo. Odkąd pamiętam na klatce żarówę na piętrze muszę sam wymienić bo sąsiad się nie pokwapi i jest jak w czarnej d..pie. Niby to nie majątek, ale co myśli że krasnoludki wymieniają.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 352
Dołączył: 1 Marz 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 16 Wrz 2015r. 09:18  
Cytuj
CYTAT
wega, jednak masz coś głową. Widzisz, w d.. byłeś itp. Mam wrażenie, że jesteś gorszym burakiem niż ja wieśniakiem.
Różni nas to, że ja na podwórku mogę zrobić kupkę, mogę biegać bez majtek i nikt nic mi za to nie zrobi(chyba, że pieseł sie czepi)smiech2. Wierszyk zaj..bisty i to nas różni. Ja jestem wolny a Ty skazany...na humory sąsiadów i możesz jedynie żalić się na forum. A ja chatkę goownem przystroje, nasram na podwórko swoje, otworzę dwa piwa i będę się wylegiwał.
Jakieś stare gazety czytasz chyba,z czasów PRL-u jeszcze, ogospodarstwach rolnych,GSach, bo mieszkanie na wsi wcale nie zobowiązuje do hodowli drobiu, trzody, bydła.
Zmień lekarza i nie oglądaj tyle reklam.
Pozdrawiam.


wiesz co? takie pozdrowienia to wsadz sobie wiesz gdzie?
slowa typu w d..e byłes no widac ty tak bo prostactwo bije z twoich wpisów wypisz wymaluj obraz tego topornego wiesniaka.
jestes wyjatkowo bezczelny,z tego co czytam to ta Wega niczym cie tu nie obrazila a ty jakies wstawki "masz cos z glowa,lecz sie,zmien lekarza" itp

Piszesz ze nie interesuje cie MZK czyli oplaty za wode...rozumiem ze nadal wiadrami krecisz ze studni bo za wode nawet na wsi sie placi.
PEC? nie placisz za pec ale kupujesz drewno no moze masz i swoj las wiec nie placisz.
Mieszkanie w miescie ma wady i zalety i mysle ze jedyna zaleta wsi jest to ze jak sasiad mieszka 200 metrow dalej polatasz se z goła d... po podworku.Cisza ? watpliwa sprawa zalezy gdzie i jakich masz sasiadów.
Ja nie musze w miescie odsniezac,dojezdzac do pracy i na zakupy nie musze palic w piecu itp ,a w miescie no coz miec wokolo madrych sasiadow i da sie zyc.
Poczytaj te swoje wpisy powyzej i wywnioskuj jaki obraz sam sobie wymalowales.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 255
Dołączył: 3 Lut 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Wrz 2015r. 12:20  
Cytuj
Wracając do tematu windy...
jak korzystasz z windy to dla własnej wygody zadzwoń żeby wymienili żarówkę. Po co te dziwne tematy? Gościu nie potrafisz powiedzieć jednemu lub drugiemu sąsiadowi żeby się zainteresował? Jak nie to napisz kartkę i powieś na tablicy ogłoszeń (trochę więcej energii niż telefon do "windziarzy" ale ciśnienie Ci zejdzie).
Co się dzieje z tymi "mieszczuchami" tylko ryja by darło.
PS pozrywaj wszystkie liście przed blokiem bo niedługo jesień i będą spadać i strasznie szeleścić jezyk - lepiej zapobiegać niż leczyć.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r.
Skąd: Aluminiowy Padół
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Wrz 2015r. 21:00  
Cytuj
Pani ew62cia nauczy się czytać polskie znaki ułożone w logiczną całość, tworzone z nich wyrazy i postara się zrozumieć, co czyta. Potem, zanim komuś "pociśnie", to niech przeczyta jeszcze raz i pewne fakty może wydedukuje, chociaż sądząc po treści i tonie wypowiedzi może być to niemożliwe.
Obrończyni uciśnionych - mniemam, iż zbyt krótko żyjesz na świecie i pewne realia jeszcze nie są Tobie znane, dlatego wmawiasz komuś jakieś kreślenie obrazów.
CYTAT
Ja nie musze w miescie odsniezac,dojezdzac do pracy i na zakupy nie musze palic w piecu itp
- dla mnie, to nieopisana przyjemność. (też nakreśliłaś swój obraz)

A Ty w mieście
CYTAT
a w miescie no coz miec wokolo madrych sasiadow i da sie zyc.

A tu komplementy, których nie doczytałaś:
CYTAT
"mundrol" wsiowy

CYTAT
na wies to dzikusy ktore nie potrafia sie zachowywac

Resztę doczytaj.
Wracamy do tematu windy, bo taki jest temat postu, bo od lat tradycją na tym forum jest odbieganie od tematu...troszkę sam zacząłemumiech

pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 352
Dołączył: 1 Marz 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 16 Wrz 2015r. 21:51  
Cytuj
CYTAT
Pani ew62cia nauczy się czytać polskie znaki ułożone w logiczną całość, tworzone z nich wyrazy i postara się zrozumieć, co czyta. Potem, zanim komuś "pociśnie", to niech przeczyta jeszcze raz i pewne fakty może wydedukuje, chociaż sądząc po treści i tonie wypowiedzi może być to niemożliwe.
Obrończyni uciśnionych - mniemam, iż zbyt krótko żyjesz na świecie i pewne realia jeszcze nie są Tobie znane, dlatego wmawiasz komuś jakieś kreślenie obrazów.
CYTAT
Ja nie musze w miescie odsniezac,dojezdzac do pracy i na zakupy nie musze palic w piecu itp
- dla mnie, to nieopisana przyjemność. (też nakreśliłaś swój obraz)

A Ty w mieście
CYTAT
a w miescie no coz miec wokolo madrych sasiadow i da sie zyc.

A tu komplementy, których nie doczytałaś:
CYTAT
"mundrol" wsiowy

CYTAT
na wies to dzikusy ktore nie potrafia sie zachowywac

Resztę doczytaj.
Wracamy do tematu windy, bo taki jest temat postu, bo od lat tradycją na tym forum jest odbieganie od tematu...troszkę sam zacząłemumiech



brak słów,juz bez komentarzasciana

p.s źle wydedukowałes co do mojej osoby ,no ale widac tak juz masz....nie wiem

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r.
Skąd: Aluminiowy Padół
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Wrz 2015r. 22:38  
Cytuj
smiech2smiech2smiech2smiech2smiech2
"ew62cia" -Ctrl+C i Ctrl+V obsługujesz rewelacyjnie, normalnie perfekcja, pełen szacun. Reszta pusta. Blada tak samo, jak czcionka kopiowanego tekstu - cytatu. Nie potrafisz więcej, niż wtrącić się w nieodpowiednim momencie do dialogu, o którym masz co najmniej mierne pojęcie, przy okazji brak argumentów.

"Życie uczy pokory i szcunku"

Pożyłaś na świecie "parę dni", masz wrażenie, że możesz naprawić świat w pojedynkę i usiłujesz być ważna, i coś znaczyć, jednak jest na Ciebie jeszcze za wcześnie.
Poczekaj jeszcze lub "walcz" z równymi sobie, bo do mnie jeszcze Ci odrobinę brakuje. Nie wyjaśnię szczegółów przez szacunek dla kobiet i publiczny charakter forum.
Dla zobrazowania Twojej sytuacji zapytam - kojarzysz półki sklepów z czasów stanu wojennego?, komuny?

Dla mnie mnóstwo półek, pustych półek, puste obietnice,duże kolejki..
Czyli...?
Na Twoim miejscu w dalszą dyskusję raczej bym się nie wdawał...
A kopiowanie niemal całego tekstu do kolejnej wypowiedzi dyskryminuje Ciebie do ...
Wyciąg stosowne wnioski i bardziej już się nie poniżaj i nie kompromituj publicznie, chociaż przpuszczam, że będzie to dla Ciebie niemożliwe a wszystko, co napisałem jest dla Ciebie niejasne i zupełnie niezrozumiałe.
Pozdrawiam.

pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 491
Dołączył: 30 Lis 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Wrz 2015r. 23:19  
Cytuj
Reset- weż sie ogarnij,szkoda komentowac te twoje wypociny,sprawiasz wrazenie czlowieka bardzo niedowartosciowanego i głupimi wpisami podnosisz swoje ego (moze przy okazji nie tylko ego) zarzucasz ludziom ze sa mlodzi nic nie wiedza,g...no widzieli w d...ie byli.
wiesz co? wole byc mloda glupia nic nie wiedzaca i widzaca niz stara zramolona pierdola tak jak ty.Z mojej strony koniec dyskusji z toba bo to nie temat wpisu,mam nadzieje ze reszta cie tez zignoruje good

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r.
Skąd: Aluminiowy Padół
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Wrz 2015r. 00:03  
Cytuj
czyli nic Was nie nauczyło, żyjecie nadziejami, wypocinami, obrazami, wygodnictwem, olewactwem, masażem stóp na kurzych kupach, problemem wymiany "światła w windzie" itd. Typowi malkontenci.
Cały obraz szanownych ludzi z niby miasta pochodzenia wiejskiego,przesyconych pretensjami do reszty świata, zamnkniętych w czterech betonowych ścianach, do których prowadzi klatka..pełna jedynie schodów i odrobiny złomu w postaci poręczy a w drastycznych przypadkach windy ze stalowymi, przeszklonymi drzwiami i brakiem światła na klatce lub w windzie, czasem w piwnicy. Cokolwiek się dzieje nie po Waszej myśli - rodzi pretensje i problemy. Wyjście? Trza napisać, wyżalić się na forum, publicznie!!! Jedno z ważniejszych wydarzeń Waszego dnia codziennego.
Po przeczeczytaniu Waszych żali pocieszam się między innymi, że nie posiadam wielu ograniczeń...
Mój pierwszy post, to żart, cytat z innego forum, który mnie ubawił, bo też kiedyś "mieszkałem w klatce", a że macie swoje typowe miesjkie bolączki, to mało co Wam pasuje. Pacuję z Waszymi "ziomkami" i osobami z dalszych, szanowanych miast z tradycjami, jeżdzę po Polsce, i? Jesteście jak na razie Najlepsi pod względem narzekania, niedogodności i problemów.
Gdzie chrzciny? Gdzie wesele, gdzie komunia, jaki fryzjer, jaki warsztat, gdzie zęby, która apteka, dzie paznokcie, etc.
Nic Wam się nie chce, czekacie na gotowca, chociaż w wielowsi nie ma nic, to liczycie na cud - może "podadzą na tacy".
Jest mi Was cholernie żal, bo mieszkacie w dziurze mającej prawa miejskie, która kiedyś zaistniała jako COP.Wielu z Was nie zna nawet historii miasta, daty nadania praw miejskich, historii HSW a fikacie, jakbyście w Watykanie mieszkali. Niektórzy zaraz wpiszą w wyszukiwarkę "cop" i "hsw".
Podjąłęm ryzyko i zostawiłem to pseudo miejskie życie, porzuciłem Wasze problemy, które kiedyś były też moimi, a Wy po zwyczajnym żarcie napuchliście jak ropucha, której wsadzono peta w...
Puchnijcie więcej, tylko nie popękajcie.
Tyle w temacie. Dla rozluźnienia dodam, że Racja jest jak d..pa - każdy ma swoją. Temat rzeka. Są za i będą przeciw.
Pozdrawiam serdecznie.umiech

Ps.
Wy, czyli wega i ew62cia.
Czy stary, to nie jestem jeszcze pewien i nie pierdoła, tylko z "edycji limitowanej"
Nie miewam problemów z dowartościowaniem, własnym "ego", za to Wasze pozostawia wiele do życzenia.
Trudno Wam sie pogodzić z odmiennym zdaniem, bo jesteście najlepsi, najmądrzejsi a największą Waszą zaletą jest skromność.
Szkoda klawiatury już.

pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3559
Dołączył: 4 Sie 2010r.
Skąd: Stalówka
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 18 Wrz 2015r. 08:06  
Cytuj
Ok umiech popisaliście sobie ... Może nawet ktoś komuś podniósł ciśnienie ... A żarówki nadal nie wymienione !! Proszę trzymać się tematu umiech

"Wilki nie przejmują się tym , co myślą o nich barany"
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 673
Dołączył: 13 Sie 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Wrz 2015r. 08:47  
Cytuj
Swiatło w windzie ? A jak światła w piwnicy nie ma to dopiero jest fajnie umiech. To że żarówka się spali to normalne - czy wydanie tych 1,50 zł na nową żarówkę to jakiś super wydatek - piwo kosztuje 2 razy więcej umiech .Lepszy numer miałem gdy wchodzę do piwnicy a tu ciemno jak w d .. , ktoś sobie "pożyczył" dwie żarówki . To jest szczyt chamstwa ... .

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Wrz 2015r. 20:19  
Cytuj
Kolo1 świetny przykład. U mnie to standard. Giną zazwyczaj te z korytarzy lub ta sprzed klatki. Dobrze że mam jeszcze jednego sąsiada z którym uzupełniamy na zmianę - na dziesięć mieszkań :(

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 51
Dołączył: 13 Marz 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Wrz 2015r. 20:47  
Cytuj
UWAGA! W związku z pojawieniem się reklam w windach, zachęcam mieszkańców, żeby przekonywać władze Spółdzielni do obniżenia czynszów lub przynajmniej opłat za windy!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »