Posty: 304
Dołączył: 17 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jak w temacie,interesuje mnie jakie tam są ceny,hotel już mam upatrzony,chodzi mi o żywność i ceny w restauracjach,i jeszcze jedno czy paszport jest potrzebny
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Możesz wjeżdzać na dowód, ceny różnie. Zależy czy jedziesz na wyspę czy zostajesz na kontynencie. Drożej alkohol i napoje. W restauracjach ceny tak jak w Polsce, zależy do jakiej pójdziesz, są mega drogie i są te bliższe kieszenie przeciętnego Polaka, pizza średnio 40 kun na przykład. Ja jeżdżę na kwatery, więc mam aneks kuchenny, jedzenie biorę z Polski, bo taniej wychodzi w porównaniu, jak już wszystko zjemy i trzeba kupować na miejscu. Ogólnie jest Lidl i supermarket Tommy (logo z takim jabłkiem :-) i w nim ceny są spoko i duży wybór. Sieci Konzum unikaj - drogo.Ogólnie kosmetyki typu balsamy przeciwsłoneczne są drogie 70-100 kun (ok 40 - 60 zł). Takie są moję spostrzeżenia, byłam na Chorwacji z 8 razy.
|
|
Posty: 304
Dołączył: 17 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
chodzi mi o miejscowość Umag,a może ktoś tam był i podzieli się wrażeniami
|
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ceny zwłaszcza w Splicie czy Trogirze znacznie wyższe niż u nas, świeża ryba ok. 15-20E/kg, ryba z grila 25-30E/kg, hamburger 5E, lody gałkowe od Turka 1E/gałka,chleb 2E, piwo 1,5l 2E, przy czym lepiej płacić w kunach bo taniej przelicznik E na kuny jest dość specyficzny, na rynku gdzie nie ma cen lepiej udawać że mówi się po czesku niż po PL czy EN bo czesi mają taniej. małych sklepów trzeba unikać, lepiej pojechać pare km do lidla bo ceny praktycznie jak w polskim lidlu różnice 5-10%.
|
|
Posty: 135
Dołączył: 18 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
3 lata wstecz to ceny były jak w Polsce, jak w Stalowej
|
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeżdżę tam od 2007 i ceny nigdy nie były jak w Stalowej, tak jak kolega napisał powyżej w Lidlu 5-10% drożej. My już zaczęliśmy podejrzewać, że dla tubylców są inne ceny, zawsze dają takie śmieszne karty przy kasie, no ale pewności nie mam. Przypomniałam sobie jeszcze, że tam jest mega drogie pieczywo, no przynajmniej w piekarni. Przykładowo, za pieczywo dla 5 (3 kobiety i 2 mężczyzn) płaciłam około ) 60-70 kun. Oczywiście kupowałam normalne porcje. Ale tego obejść się niestety nie da.
|
|
Posty: 135
Dołączył: 18 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
no zalezy co sie kupuje, najlepiej wziasc jak najwiecej z polski, my np zadnych balsamow, kosmetykow, tam nie kupowalismy, ale z tego co pamietam jakos bardzo duzo ceny sie nie roznily, te 5-10 procent no moze i tak, ja az tak bardzo nie liczylam, to nawet i u nas pomiedzy jednym a drugim sklepem jest roznica te 5-10 procent, ale jedno jest pewne lepiej wyjdziesz jadac na chorwacje niz nad nasze polskie morze
|
|
Posty: 304
Dołączył: 17 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
czyli są tam dwie waluty
a jak wyglądają ceny paliw i autostrad |
|
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r. Skąd: Okolica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Myślę, że tu: http://crolo(...)ji-2015/ znajdziesz więcej odpowiedzi na Twoje pytania. Wystarczyło wpisać w google "ceny paliw na Chorwacji" i kliknąć w pierwszy link ;))
Ps. moni.st - wszystko można braść (jakbyś nie zrozumiała: pisze i mówi się WZIĄĆ ;) - tak na przyszłość). |
|
Posty: 304
Dołączył: 17 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Myślę, że tu: http://crolo(...)ji-2015/ znajdziesz więcej odpowiedzi na Twoje pytania. Wystarczyło wpisać w google "ceny paliw na Chorwacji" i kliknąć w pierwszy link ;)) Ps. moni.st - wszystko można braść (jakbyś nie zrozumiała: pisze i mówi się WZIĄĆ ;) - tak na przyszłość). fajna stronka,dzięki |
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A to że taniej niż nad naszym morzem to na pewno, do tego pogoda pewna i o wiele lepszy standard.
|
|
Posty: 1140
Dołączył: 18 Lut 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT My już zaczęliśmy podejrzewać, że dla tubylców są inne ceny, zawsze dają takie śmieszne karty przy kasie, no ale pewności nie mam. Karta 23% dla mieszkańców, popularne i na Węgrzech i w Chorwacji. Obchodzi się to wtedy gdy wynajmujesz kwaterę nie hotel i po prostu zamawiasz pieczywo u gospodarza |
|
Posty: 22
Dołączył: 13 Lis 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
masz kase na chorwacje zabierz mnie ja nie mama kasy a chcialabym wakacje !
|
|
Posty: 135
Dołączył: 18 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Lalka_M - no nie ma to jak rady "znajdz sobie w google"..
|
|
Posty: 169
Dołączył: 3 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola (podkar Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
radzę zatankować autko w Polsce,a potem dopiero na Chorwacji bo ceny paliw podobne.Na Słowacji i Wegrzech jest dużo drożej.Z pieczywem nie ma aż takiej tragedi.Chlebek kosztuje w granicach 8 Kun,czyli ok.5 zł.Jak jesteś smakoszem piwa,to radzę wziąć z Polski.Kufel Karlovaćko w knajpce kosztuje minimum 15 Kun,czyli ponad 9 zeta.Lodówka samochodowa i weź jak najwięcej żywności,bo tam w sezonie jest wszędzie drożej.
|
|
Posty: 290
Dołączył: 10 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Biorąc sporo spożywki z Polski urlop w Chorwacji naprawdę nie jest drogi. A jeśli nawet nie weźmiesz nic to i tak nie zbankrutujesz.
Cenna rada - będąc na miejscu, kuny kupuj w bankach a nie w kantorach. Banki (odwrotnie niż w Polsce) mają lepsze kursy. I jeszcze jedno - jeśli jedziesz z dziećmi, każde dziecko koniecznie musi mieć tymczasowy dowód osobisty. Jeśli go zabraknie, dziecko nie wjedzie do Chorwacji. Pytanie - dlaczego hotel a nie apartament prywatny nad samym morzem? |
|
Posty: 304
Dołączył: 17 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pytanie - dlaczego hotel a nie apartament prywatny nad samym morzem?[/cytat]
źle się określiłam-właśnie apartament nad samym morzem,dziękuję a info. |
|
Posty: 290
Dołączył: 10 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeszcze jedno - dlaczego Umag? Nie chcesz bardziej na południe? Np. rejon Split-Dubrovnik.
|
|
Posty: 26
Dołączył: 17 Paź 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ceny jak nad naszym morzem ciutke moze wieksze ale to zalezy gdzie i co. To tak jak u nas w Sopocie czy Kolobrzegu drogo a w mniejszych kurortach tanio. Tak samo i tam mozna za nieduze pieniadze zjesc i spedzic mile wakacje. Jedyna roznica to dojaz. Paliwo z winetami i bramkami to ok 1200 do 1500 zl. Zalezy w ktory region sie jedzie i ile sie zwiedza na miejscu. Paszport potrzebny jedynie jak sie do Dubrownika jedzie bo trzeba przez Bosnie i Hercegowine przejechac ale na granicy Unijnym nie sprawdzaja tylko kaza przejezdzac ale wymog jest. Polecam Riviere Makarska piekne plaze i widoki :- ). Jeszcze jedna fajna stronka www.cro.pl tez duzo fajnych informacji
|
|
Posty: 304
Dołączył: 17 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dziękuję Wam za bardzo przydatne informacje i porady
|
|
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Paliwo z winetami i bramkami to ok 1200 do 1500 zl. Zalezy w ktory region sie jedzie i ile sie zwiedza na miejscu. I ile samochód pali |
|
Posty: 26
Dołączył: 17 Paź 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Masz racje. Liczylem srednio ok 7 litrow
|
|
Posty: 118
Dołączył: 25 Marz 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Widzę że większość jeździ do Chorwacji koczować. Samochodem wypchanym konserwami, cebulą i piwem. Nie kupią chleba na miejscu, bo kosztuje 2 złote więcej.
|
|
Posty: 200
Dołączył: 5 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
A po co ustaszom dawać zarabiać ?? jak jest możliwość zaoszczędzenia paru groszy to po co przepłacać jak frajer ? spójrz na hiszpanię kraj naprawdę turystycznym jest rajem a ceny umiarkowane nie zdzierają na każdym kroku z człowieka.. można ?... można.. a ustasz ceny w knajpach jak w monte carlo ryby po 100 zł za kilogram piwo za 2 euro to ja nierozumiem po co chciwej małpie płacić za bezdurno... zastanów się raz jeszcze zanim zaczniesz rżnąć kulczyka czy niemczyckiego na wakacjach...
|
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Widzę że większość jeździ do Chorwacji koczować. Samochodem wypchanym konserwami, cebulą i piwem. Nie kupią chleba na miejscu, bo kosztuje 2 złote więcej. Chciałam zwrócić uwagę, że wybrzeże jest nierównomiernie zabudowane. My na przykład jeździmy w takie miejsce, gdzie do miasta jest ponad kilometr i nie chcę mi się codziennie drałować do miasta na piechotę, samochód odstawiamy i tylko jak jedziemy gdzieś dalej to jest ruszany. Zresztą nie po to jadę na wakacje, żeby codziennie robić zakupy i tracić czas. Tak to mamy wszystko pod ręką, idziemy z plaży na obiad do apartamentu i po pół godziny wracamy. To, że się bierzemy prowiant, nie znaczy, że nie chodzimy po restauracja, bo owszem, ale nie codziennie, bo ja na wakacjach jestem sobą, a nie businesswoman na all inclusive w Egipcie. |
|