Posty: 26
Dołączył: 28 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
24 marca około godziny 16:30 w Pysznicy na wysokości ulicy Wolności i ulicy Kaczyłów ( https://www.googl(...)-ucQ!2e0) samochód marki Ford kolor srebrny metalik potrącił kobietę na rowerze.
Poszukuję świadków tego zdarzenia. Wiem, że ulicą Wolności od strony Kłyżowa w stronę Stalowej Woli / Jastkowic jechał samochód, który ominął leżącą na ulicy potrąconą rowerzystkę - zależy mi na relacji tego kierowcy. Proszę o wszelkie informacje osób, które cokolwiek widziały w tej sprawie sikalafa7_(at)_wp.pl tel. 664 016 567 |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 26
Dołączył: 28 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Naprawdę, nikt - nic nie widział, nie słyszał ??
|
|
Posty: 25
Dołączył: 10 Wrz 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Moderowano przez: panna_pina Post nie ma nic współnego z tematem. Obowiązujący taryfikator to +20.
|
|
Posty: 429
Dołączył: 10 Marz 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
A co chcesz potraconej osobie zaproponowac sciganie sprawcy czy odszkodowanie??? ostatnio mojego sasiada potracilo to te hieny potrafily obdzwonic wszystkich sasiadow.
|
|
Posty: 26
Dołączył: 28 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Udowodnić policji, że kierowca samochodu poważnie zawinił przy tym wypadku. A wiesz coś na interesujący mnie temat?
|
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
niestety wiekszosc ludzi to !@#$%, ktore bezinteresownie nic nie zrobia, powodzenia w poszukiwaniach, a tym !@#$% ktorzy cos widzieli i nie chca powiedziec ani slowa, pozostaje zyczyc tego samego, zeby lezeli jebnieci przez auto i aby wszyscy ich omijali szerokim lukiem
iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 1110
Dołączył: 20 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
ifeelgood dokładnie tak to wygląda jak opisałeś i wcale nie mam ochoty bronić tych co coś widzieli a siedzą cicho ale są tacy forumowicze,którzy od razu okrzykneliby ich konfidentami,zupełnie nie rozumiąc co to słowo oznacza.Nie bójcie się zaświadczyć prawdę i pomóżcie udowodnić dziewczynie prawdę.Nie zwracajcie uwagi na takich oszołomów,którzy będą Was wyzywać konfidentami bo nimi nie będziecie.
|
|
Posty: 2
Dołączył: 7 Kwie 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No dobra, widzę desperacja i zlosc to jak wam tak bardzo zalezy zeby ktos sie wypowiedzial, taki nacisk i presja, i jak widze brak tu jakiejkolwieg obiektywnej oceny - swoją drogą, jeżeli nie widziałem sytuacji na własne oczy, to sie nie wypowiadam, ale jak mniemam w tym przypadku co jest prawdą, a co nie - to nie ma najmniejszego znaczenia. Kierowca jest winy i już! A dlaczego? A bo tak, i już...
A może poprostu ci co widzieli, nie zgłaszają się dlatego, bo chcą pomóc tej pani? Bo może nagle okazało by się, że to była jej wina? Jej bezmyślność... I jeszcze pytanie do Toli - chcesz udowodnić, że kierowca zawinił - czyli ty to wiesz napewno, więc musiałaś widzieć całe zdarzenie. Nie widzę innego wytłumaczenia. Więc pytam: widziałaś tą sytuację na własne oczy? Jeżeli nie, to proszę wyjaśnij, na jakiej podstawie rzucasz oskarżenia w kierunku, być może, niewinnego czlowieka? |
|
Posty: 24
Dołączył: 11 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
skoro potrącił i odjechał to chyba był winny , bo jeśli byłoby inaczej to zapewne kierowca srebrnego forda nawrzucałby rowerzystce ile wlezie i jeszcze żądał odszkodowania za uszkodzony lakier.
|
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT No dobra, widzę desperacja i zlosc to jak wam tak bardzo zalezy zeby ktos sie wypowiedzial, taki nacisk i presja, i jak widze brak tu jakiejkolwieg obiektywnej oceny - swoją drogą, jeżeli nie widziałem sytuacji na własne oczy, to sie nie wypowiadam, ale jak mniemam w tym przypadku co jest prawdą, a co nie - to nie ma najmniejszego znaczenia. Kierowca jest winy i już! A dlaczego? A bo tak, i już... A może poprostu ci co widzieli, nie zgłaszają się dlatego, bo chcą pomóc tej pani? Bo może nagle okazało by się, że to była jej wina? Jej bezmyślność... I jeszcze pytanie do Toli - chcesz udowodnić, że kierowca zawinił - czyli ty to wiesz napewno, więc musiałaś widzieć całe zdarzenie. Nie widzę innego wytłumaczenia. Więc pytam: widziałaś tą sytuację na własne oczy? Jeżeli nie, to proszę wyjaśnij, na jakiej podstawie rzucasz oskarżenia w kierunku, być może, niewinnego czlowieka? masz 100% racji, jezeli jest wina pieszego to mozna sobie go jebnac i odjechac iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 96
Dołączył: 18 Kwie 2009r. Skąd: Stalówka Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A może poprostu ci co widzieli, nie zgłaszają się dlatego, bo chcą pomóc tej pani? Bo może nagle okazało by się, że to była jej wina? Jej bezmyślność...
Kaziuk przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem te swoje wypociny i zastanów się |
|
Posty: 26
Dołączył: 28 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No to się mądre głowy nawypowiadały.
Już śpieszę się z odpowiedziami. Otóż ową potrąconą rowerzystką jest bliska mi osoba z rodziny. Nie byłam świadkiem tego zdarzenia ( bo jaki byłby sens szukania świadka ??? )Z relacji poszkodowanej kierowca jechał bardzo szybko a rowerzystka została potrącona na środku owej drogi którą przejeżdżała, więc ani nie wtargnęła na jezdnię ani nie mogła być nie widziana przez kierowcę. No, ale policja aby nie musieć się starać i wysilać woli obarczyć winą potrąconą rowerzystkę i zamknąć sprawę. |
|
Posty: 837
Dołączył: 24 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Taaa, znajoma sprawa. Przed laty moj brat jechal przez pysznice samochodem. Droga na rowerku walil tamtejszy zulek. Gdy moj brat zaczal zblizac sie do zulerjana ten nie sprawdzajac co jedzie za nim skrecil w lewo przecinajac droge i "wpadl" bratu na mache. Chlopina wyladowal pare metrow dalej na jezdni ze zlamana noga co nie przeszkodzilo mu aby WSTAC i probowac pobic mojego brata za to ze go potracil. Sprawa jasna jak slonce, koles dodatkowo mial cos kolo 2 promili takze nie bylo o czym gadac.
Nie bylo mnie tam i nie chce oceniac tej sytuacji ale nagminnie sie zdarza iz mieszkancy okolicznych wsi wala na oslep przez droge badz tak jak w przypadku mojego brata jadac droga nagle skrecaja przez nia nie upewniajac sie czy cos jedzie za nimi- bo w koncu sa u siebie.. Tak z ciekawosci- gdy kierowca jedzie bardzo szybko to zazwyczaj przy potraceniu ludzie gina chyba ze maja wyjatkowe szczescie. Moze to bardzo szybko to bylo 52km/h? |
|