Czy ktoś ma wiedze na temat rozliczeń rocznych wody i pecu ze spółdzielni mieszkanowej z Okulickego?

końcem miesiaca

20 będą roznoszone zawiadomienia.

No ja jeszcze nie mam

Rozliczenia już są. Mi się udalo tak ustawić ryczałty, że muszę SM dopłacić tylko 24 zł(swoją drogą zawsze to ja im muszę dopłacać choć ostatnio wymieniłam wannę na prysznic i zainstalowałam zmywarkę
- a to ma niby oszczedzać wodę). Gorzej, że znów podwyżka! Ta obniżka cen wywozu śmieci tak zginęła w podwyżkach, że nawet chwilę nie czułam, że płacę mniej(o kilka zlotych ). czy jest gdzieś limit żeby choć przez rok czynsz nie wzrósl albo np. kiedy już wszystkie bloki zostaną ztermomodernizowane to np. obniżyć remontowy?

Na Obroncow Pokoju jest juz rozliczenie.mam nadplate;)

Rozliczenia od ponad tygodnia większość mieszkańców z SM ma

Nadpłaty są ogromne, zastanawiam się skąd się one biorą. Na wodzie nadpłaty mam 500 prawie złotych a moi rodzice 1000 zł. Chyba ktoś pije i ćpa jak te wyliczenia robi

To sobie zmniejszcie zużycie w spółdzielni, jaki problem? Ja sobie zmniejszyłam na minimalne i mam niedopłatę 200 zł, ale za ogrzewanie napłaty 250 i wychodzi w sumie na czysto. Przedtem też mmiałam po 1000 zł napłaty za wodę, ale doszłam do wniosku, że z jakiej paki mają moimi pieniędzmi obracać, to ja już wolę dopłacić.

Skąd nadpłaty - ludzie, ruszczie głowami. U mnie w klatce też ludzie po 500zł, po 1000zł, a ja 40zł. Ale to rachunek jest prosty tylko trzeba umieć czytać i mieć te parę klas wykształcenia (kilka wystarczy).
Jedna karta to woda, druga to "ciepło".
W tym "cieple" nie są brane tylko pod uwagę koszty ogrzewania Waszych mieszkań, ale przede wszystkim koszty podgrzania ciepłej wody, które są duże. Jest zresztą dołączona taka mała tabelka 1 czy 2 wierszowa i tam jest to co powinno Was interesować. Koszty nadpłaty to przede wszystkim deklarowane_zużycie(czyli_pobrana_zaliczka) - rzeczywiste zużycie i ten wynik przemnożony przez koszt podgrzania 1m3.

mistletoe - dokładnie, niektórzy opróćz tego, że ogólnie mają za dużo zadeklarowane wody to jeszcze do tego mają za dużo zadeklarowanej wody do podgrzania co opisałem powyżej. To w sumie daje te potężne zwroty, które w rzeczywistości są rekompensatą nadpłacania co miesiąc przez cały rok.

Nadpłaty są ogromne, zastanawiam się skąd się one biorą. Na wodzie nadpłaty mam 500 prawie złotych a moi rodzice 1000 zł.

No to super, bo mi przyszło 651 NIEDOPŁATY.
Nagle - zawsze była nadpłata, w zeszłym roku ok 50 niedopłaty i nagle 6,5 stówy... usiadłam jak to zobaczyłam...

Sprawdź co masz na wodomierzu a co na kartce to się możesz zdziwić. Najlepsze jest to że w razie złego odczytu spółdzielnia nie chce zweryfikować stanu faktycznego i zmienić nadpłaty / niedopłaty.

Zgadza się. Zresztą każdy może prześledzić ile ciepłej wody zużywa przez miesiąc. Sprawdzić ile w czynszu ma naliczone i jeżeli naliczone ma za dużo może podejść do spółdzielni i tam wszystko mu skorygują

Yhy... a rozliczenia wystawiają krasnoludki. Mam na liczniku X metrów na rozliczeniu wpisali mi Y i jak z tym pójdę powiedzą mi wynocha? Weź się ogarnij bo mamy XXI wiek...

Nie idziesz ze zdjęciem z którego wynika że pomylili metry ciepłej z zimną. Takie to trudne?? Niestety tym z okulickiego się zdarza, a reklamacje rozpatrują tak, że płacisz mniej za czynsz. Widzę już pracy mniej i znowu będzie płacz końcem roku, a niby taka zabiegana.

Tj oczywiste Zawsze nadpłaty są wyrównywane w sposób, że nie płaci się za czynsz więc w czym Ty widzisz problem? Z posta, którego napisałeś wyżej wynika, że jeśli spółdzielnia się pomyli na niekorzyść lokatora to trzeba zapłacić i siedzieć cicho bo grozi eksmisją. Od mojej pracy się odpierwiastkuj.

No to lux nie będzie płaczu końcem roku.

Wracając do tematu jeżeli spółdzielnia się pomyli to jest oporna na jakiekolwiek zmiany. Po pierwsze jest problem by zmienić wyrównanie i wymaga to sporo pracy i sporo czasu. Po drugie nie zgadzają się na jednorazowy brak wpłaty tylko mniejsze wpłaty comiesięczne. U nas sprawa wyszła przypadkowo, przyszedł po prostu ktoś w lecie skontrolować liczniki i powiedział że zamieniono wodę zimną z ciepłą.

Mój czynsz kosztuje 380 zł. Gdy mam nadpłatę 760 zł nie płacę czynszu za dwa miesiące, a nie jakieś rozbijanie na raty. Więc nie wprowadzaj w błąd. Spółdzielnia spółdzielni nie równa.

Dlatego napisałem że sprawa dotyczy reklamacji w spółdzielni na Okulickiego

A po co mam zmniejszać? Pierwszy raz od ponad 12 lat zdażyła mi się taka sytuacja i tak duża nadpłata. Stan licznika wody się zgadza, dlatego pytałam czy te kobiety tam nie ćpają. Choć znając prezes SM na Okulickiego i jej zapędy kilka razy w roku do podwyżek to chyba każdy przyzna że takie nadpłaty jak wyszły nie tylko u mnie za zeszły rok są co najmniej zadziwiające hehehe

[cytat]Skąd nadpłaty - ludzie, ruszczie głowami. U mnie w klatce też ludzie po 500zł, po 1000zł, a ja 40zł. Ale to rachunek jest prosty tylko trzeba umieć czytać i mieć te parę klas wykształcenia (kilka wystarczy).
Jak dobrze że mamy wśród nas takiego wykształconego człowieka jak ty, co kilka klas skończył. Gdyby nie Ty pewnie byśmy nigdy nie doszli skąd te nadpłaty. Szok.

Sądząc po Twoim poprzednim wpisie z 12:28 nt ćpania to dalej masz problemy ze zrozumieniem prostego rozliczenia.
No i nie używaj słowa "byśmy", to nie inni mają problem tylko Ty

Sądząc po Twoim poprzednim wpisie z 12:28 nt ćpania to dalej masz problemy ze zrozumieniem prostego rozliczenia.
No i nie używaj słowa "byśmy", to nie inni mają problem tylko Ty [/cyt

Gratulację z okazji ukończenia kilku klas. A skoro masz tylko zamiar pisać złośliwości i nie na temat to sobie dziecko daruj. Pytanie było skierowane do dorosłych. A dorośli się tak nie zachowują. Jeszcze raz gratuluje. Rodzice na pewno są dumni że pomagasz im w zrozumieniu rozliczeń z SM .

Tak swoją drogą... zawsze lepiej wyzwać kogoś od dzieci, niż przyznać się do błędu.
Korzystając z okazji - życzę na święta, żeby udało Ci się rozszyfrować tą magię rozliczeń

Tak swoją drogą... zawsze lepiej wyzwać kogoś od dzieci, niż przyznać się do błędu.
Korzystając z okazji - życzę na święta, żeby udało Ci się rozszyfrować tą magię rozliczeń [/cytat]

Czytaj na drugi raz co ktoś pisze (stąd wzmianka o dziecku), rozpisałeś się o rozliczeniu ciepła i dwóch kartkach nawet o tym ile klas skończyłeś, a ja pytałam kogoś "normalnego" o rozliczenie wody i raczej czy ktoś też takie duże nadpłaty ma (nadal pisząc o wodzie). A to ma się do reszty mieszkańców klatki jak twoje odpowiedzi do mojego pytania. Więc nie musisz być złośliwy i nie denerwuj się bo żyłka ci pęknie. A to przecież tylko o wodę chodziło. Pozdrawiam.