Lepiej zatrudniać ludzi po znajomości...
Najlepsze jest w Z1 zatrudnia się wózkowych a oni mają kategoryczny zakaz jazdy nimi hahahha
xD

rozbudowa hali czy zakładu tzw inwestycje są często przemyślanym krokiem mającym na celu zatrzymanie pieniędzy w zakładzie przeznaczonych na zapłatę podatków

Panowie zabierali i beda zabierac wam premie, brygadzisci sie z was smieja za plecami, oni tam swoje wezmą
Taki kierownik tylko patrzy jak wam zabrac, jesli zarzad nie weźmie sie za " nich" to bedą z wami robili co beda chcieli ,teraz część premi wam wzieli a puźniej całe .

Jeszcze 1,5h i wolność... Do pojutrze. A co do walenizarstwa to spoko. Są lepsi obecnie. Ale... Ciekawe gdzie znajdą lepsza pracę...

Kolego wenezuella nie wiem ile pracujesz w tym zakładzie ale widze ze gowno wiesz... zapytam cie co mają brygadzisci czy kierownicy do zabranej premii?? premia ilosiowa --> brak sztuk =brak premi ilosiowej. premia jakosciowa -->nie ma jakosci nie ma premi (tak na chłopski rozum). brygadzista czy kierownik maja gówno do premii bo kto inny ustalil normy itp.. poza tym oni nie pracuja na maszynach na których sie ta ilosc i jakosc robi ... pracuje juz troche w tym zakladzie i widze jaki jest przepływ ludzi ... przyjmą goscia z "mlodego" pokolenia po szkole ktory popracuje miesiac (jak dobrze pojdzie) nic sie nie nauczy, puszcza zlom na rolki bo nikt nie ma czsu przy nim stanac i go wyszkolic odpowiednio... i ci nowi ktorzy zmieniaja sie co chwila przyczyniaja sie w bardzo duzej mierze do zabierania tych premi .. wiec nie pisz kolego takich pierdol bo sie flaki przewracaja. sam sobie pracujesz na ta premie i trzeba sie troche starac... tutaj na forum nie zdobedziesz tej premi obgadujac brygadzistow ktorzy nic do tego nie maja...

poza tym piszesz:"

Panowie zabierali i beda zabierac wam premie, brygadzisci sie z was smieja za plecami, oni tam swoje wezmą
Taki kierownik tylko patrzy jak wam zabrac, jesli zarzad nie weźmie sie za " nich" to bedą z wami robili co beda chcieli ,teraz część premi wam wzieli a puźniej całe ":.


zabierali "wam" , brygadzisci sie z "was" smieja, kierownik patrzy jak "wam" zabrac, czy ty wgl pracujesz w tym zakladzie ze mowisz tylko o "nas" ??? tobie nie zabrali ??, to po chuj sie odzywasz ???

Widac ze piszacy pablo325 to ktorys z brygadzistow.
No to przemysl sobie jeszcze raz co piszesz na pracownikow ze z TYLKO z ich winy kola brakowe wychodza,a swoje robicie,szczegolnie na drogich i trzecich zmianach bez kontroli zwierzchnictwa,mordercze tempo,przez co leci co widac,gdzie nie ma nawet czasu na dokladne sprawdzanie kol.
Przeciez ilosc musi byc,a tu wychodzi ze na pierwszym miejscu jakosc.
A kazdy mlody czy nowy pracownik zawsze przez co najmiej tydzien ma "opieke"przy maszynie wiec nie pisz bzdur.
Zdecydujcie sie jak to z tym ma w koncu byc.

mam pytanie , za co należą sie Wam te premie? za samo przychodzenie do pracy ? bo tak słyszałam że taka premia u Was jest .... jeśli tak faktycznie jest to jest jakieś chore. Każdy kto zakłada własny biznes robi to aby ZARABIAĆ i tyle.

Pablo ma rację nowi pracownicy są odporni na wiedzę . Puszczają dużo braków i liczą ze nagrodę dostaną za taką fuszerkę lepiej małpę postawić pokazać jej co naciskać i bedze to samo i ile taniej.Zwolnić nie wolno bo szwagier, bo teść ,kuzyn ,bo kto tu przyjdzie takie są tłumaczenia.Nie wspomnę o slusarzach nie potrafią formy przykręcić dlatego jest jak jest

Jedni są mniej, inni bardziej odporni na wiedzę, ale jeżeli na brygadę trafia nowy pracownik to chyba brygadzista jest za niego odpowiedzialny i za to żeby pracownik był odpowiednio wyszkolony.

To jest błędne koło oni zabieraja premie pracownikowi, a pracownik ma wyjebane na robote i puszcza koła takie jakie sa nikt się nie będzie doktoryzował za takie pieniądze!

Kolego Patriota nie jestem zadnym brygadzista jak myslisz ok masz racje z tym ze nowy pracownik np na odlewni ma brygadziste itd ktory ma go wyszkolic... ale to nie jest do konca tak jak ci sie wydaje ...pracownika maszyn odl. szkoli inny odlewnik ktory z kolei sam jest niedoszkolony(bo pracuje np pol roku) a slusarze czy brygadzisci nie maja czasu stac nad takim nowym ktory nie wiadomo czy porobi 2 dni czy miesiac... jak sie przyjalem ok 7 lat temu na odlewnie to ci ludzie ktorzy pracowali na maszynah sie starali mniej lub wiecej ale jesli porownac to z tymi ktorzy sa teraz to masakra , kazdy ma wyjebane ... przyjdzie na zmiane to od poczatku zamiast myslec o tym co robi odlicza czas do konca zmiany ... bo z tych ludzi ktorzy pracowali na maszynach jak sie przyjalem zostala az jedna osoba(na maszynach pracuje 13 odlewnikow) ...co do ktorej nie ma zastrzezen a pozostali ... co ty myslisz ze ktos bedzie stal przy rolkach i kazdego jednego kola oglądal?? kazdy ma swoja robote i nie ma na to czasu poprostu...

O czym to świadczy że pracownicy mają wyjebane i przychodzą odwalić 8 godzin,o tym że system premii nie działa że zarząd ma nas w du..., bo kto pracuje to wie że normy są tak zawyżone aby ich się nie dało wyrobić i nie weźmiesz kasy pomimo iż będziesz się starał więc po co się starać skoro możesz olewać i masz ta sama kasę jak byś pracował rzetelnie, zawsze wszystko opiera się o kasę jeżeli tego nie ma a premie za ilość i jakość są takie jak ostatnio(ochłapy) to nikt w tym zakładzie nie będzie pracował rzetelnie bo po co????
To tak jakby ktoś dawał mi super premie za to że będę jednorazowo przenosił ciężar 150 kg. gdzie z góry wiem że tego nie udźwignę to po co będę próbował"mam głęboko w du.."
Bałagan który jest spowodował zarząd stwarzając takie a nie inne systemy i kosmiczne normy, pracownik nie dostaje godnego wynagrodzenia i koło się zamyka, dlatego tu nigdy nie będzie dobrze dopóki pracownicy nie będą zadowoleni z wynagrodzenia a nie jego co miesięcznego potrącenia.
Gdyby ktoś monitorował jak jest liczone za ilość i jakość to by wiedział co się dzieje na zakładzie kiedyś sprawdziliśmy w systemie za dany miesiąc dodam że była połowa następnego i był wynik jakości za 300 zł i tu radość bo będzie kasa,a tu za miesiąc przy wypłacie 150 zł wchodzimy do systemu a tam wynik uległ zmianie na niekorzyść,i jak to mogło się zmienić skoro dany miesiąc był już zamknięty przy poprzednim sprawdzeniu.

Z tymi notrmami to masz 100% racji ...a niemcy sie dziawią jak my robimy 150% normy... (bo slyszalem ze w porownaniu z zakladem w werdolu tyle wlasnie robimy)ale tego ci zaden kierownik nie powie... tylko brakuje i brakuje...

opiszecie sie tu na forum,skarzycie sie,narzekacie i nic z tym nie robicie!!! strach isc do ksiegowosci bo tam szarogesi sie mloda laska -z plecami ! do kadr boicie sie isc,do kierownika strach bo podziekuje wam za zapier....l za grosze.
To wasze pisanie na darmo bo oni maja to w głebokiej d..... wiedza ze pracy nie ma i na wasze miejsce bedzie kolejka.
Polak to tak narzeka,narzeka ,ale nie robi nic aby bylo lepiej,oraja wami jak chca i za ile chca.
szkoda was bo w kazdym innym kraju za granica,taka robota miala by swoja GODNA zaplate ,a tu Niemiec dmucha was i liczy kase.

Kolejna sprawa to są podwyżki jak można czuć się zmotywowanym dostając jednego roku 18 zł brutto tak tak tyle miałem kilka lat temu nie pamiętam roku ale kwotę już zapamiętam do końca życia bo była to zwykła kpina z mojej osoby, natomiast teraz jak ma się czuć pracownik który przyszedł do pracy dostał marne pieniądze ale uczy się i zależy mu na tej pracy i dostaje kosmiczne normy których nie wyrobi, po roku mp. 40 zł brutto podwyżki podkreślając że to brutto, gdzie jego wydatki w skali roku wzrosły o np. 100 zł netto to jak takiemu pracownikowi ma zależeć na takiej pracy i systemie wynagradzania po co na się starać jak za rok dostanie kolejną śmieszną podwyżkę, podkreślając że firma zwiększa zyski produkcje itp. Niestety ale gdy pracodawca nie dzieli się zyskami z pracownikiem to pracownik właśnie tak pracuje czyli ma w dup... pracuje a raczej przychodzi odwalić 8godz i szuka coś innego lepszego jest ciężko ale ten co ma fach w ręku coś zawsze znajdzie i się zwalnia a pracodawca właśnie takie osoby powinien zatrzymać a w tym zakładzie zostają tacy co nic nie potrafi, nie mam zamiaru tu nikogo obrażać ale to widać dość często teraz, chodzi o to że nie każdy musi się znać na produkcji kół i to lubić i nie każdy nadaje się do pracy w takim zakładzie,i pracodawca obudzi się już niedługo z ręką w nocniku mając samych pseudofachowców

Na forum można sobie popisać ale to błędne koło w które wpadł zakład doprowadzi do tego że będą musieli zacząć pracownikom płacić bo z dnia na dzień jest coraz gorzej w tym zakładzie

jest fajnie a kobiety są najlepsze tam wiec nie gadajcie glupot

Po to jest forum żeby sobie popisać, a zrobić się za dużo nie da ponieważ za dużo "życzliwych" pracuje.Inna sprawa że w szatni to wszyscy są mądrzy a na zebraniu u kierownika to stoją ze spuszczonymi głowami.Tyle w temacie jeżeli chodzi o Z1.
Co do kolejek na nasze miejsca to bardzo chętnie bym chciał je zobaczyć ? Bo z tego co wiem to na brygadach brakuje ludzi.

Brakuje i to od cholery. Nie dajcie sobie wmówić, że jest 10 na Twoje miejsce za bramą, bo na bramie nie ma podań. Jeżeli coś chcecie wywalczyć to teraz, gdy budują zakład, a nie ma ludzi do roboty.

I właśnie tak jest już od jakiegoś czasu bo nikt nie chce pracować w takich warunkach za takie pieniądze, choć wszyscy kierownicy działów którym brakuje ciągle rąk do pracy próbują to ukryć , zarząd udaje że wszystko gra,a zwykli pracownicy widzą kto przychodzi tam do pracy lub niekiedy nie przychodzi i pracownicy nie mogą wziąć wolnego są naciskani na robienie nadgodzin itp. Widać jak wieloletni pracownicy związani z firma z dnia na dzień rzucają pracę, to się zrobiło teraz trochę jak choroba organizmu tylko często człowiek zaczyna chorować coś dolega lecz udaje że wszystko jest ok aż do momentu jak choroba zrobi spustoszenie,i ten zakład jest na etapie spustoszenia dosłownie,a czy znajdzie się później lekarstwo???? Nie wiem może wymiana całej kadry zarządczej+ kasa bo inaczej tego nie widzę!

Słyszeliście co się wczoraj działo na OM Z1? Widzisz panie jeżu i reszta - nawet Ukraińcy nie chcą tu pracować!

A teraz najnowsze, całkiem oficjalne wieści na temat postoju: postój 22.12-28.12, 28.12-02.01 - 50% produkcji. Dopłata za Sylwester 300 zł. Ogłoszenie:

Ktokolwiek odważy się przyjść w Sylwestra do pracy za te marne +300zł (które i tak z......ą mu w formie premii), będzie dla mnie sprzedajną k..... i przyczyni się do tego, że za rok przyjdziemy zasuwać za normalną stawkę. Wieśniaki aluminiowe zrozumta, że jak raz pokażeta, tak koniec!

Weber udający świetego katolika pochodzi z robitej rodziny, jego rodzice są po rozwodzie a teraz chce być posłem
Duda powołał nowy twór mędrców, został do niej zaproszony Lucjusz, a gdzie Weber, czyzby o nim zapomniał, o jednego huja za mało w tej radzie. Lucjusz wszystko wie i na wszystkim się zna w końcu jest przyrodnim synem senator Sagatowskiej, której pierwotny syn repetował w szkole budowlanej. Ci dwaj mocarze z miasta przerastają samych siebie w absurdalnych pomysłach, nic nie robią co jakiś czas słychać tylko o obiecankach, a to o blokach komunalnych innym razem o stacji moniturującej zanieczyszczenia powietrza a w mieście nic się nie dzieje. Cała kampania Webera jest sfinansowana z budżetu miasta Stalowa Wola, Lucjusz sponsoruje mu plakaty i bilbordygdzie sam wsadza swój łeb aborygenowy. Po jakiego huja ona się tam umieszcza tego nie wiem, czyżby robił sobie kolejną kampanie, w mieście trwa nieustanna kampania Lucjusza.
Na specjalnie zwołanej konferencji Lucjusz Nadberezny i Rafał Weber wręczyli naszej ładnej biegaczce rodem z naszego powiatu Joannie Jóźwik Wazon. Koń by sie usmiał z tego prezentu.Powinna tym wazonem zdzielić ich po tych pustych łbach. Szpecą tylko zdjęcie z nią dwa obleśne typy, jeden o urodzie aborygena z małpia gębą.
Mieszkańcy Stalowej Woli apeluję do was powiedzmy NIE Weberowi za dwa tygodnie. Ten gość wszędzie się pcha wszystkie stołki zawdzięcza Lucjuszowi Nadbereżnemu bo to jego najlepszy kolega z krwi i kości. Ja już nie moge patrzyć jak tych dwóch rzadzi hutniczym grodem Stalowa Wola to miasto kolesi, gdzie są równi i równiejsi, nie liczy się kompetencje i wiedza tylko kto Weberowi i Lucjuszowi głębiej w dupe wejdzie. Weber jest z-cą dyrektora Wordu w Tarnobrzegu, a wogóle tam nie jest obecny, cały czas przesiaduje u Lucjusza w gabinecie i robią sobie dobrze. Stanowisko dyrektora biura senatorskiego Sagatowskiej, które piastował też zawdzięcza Lucjuszowi dlatego POWIEDZMY NIE WEBEROWI, spierdalaj do Tarnobrzega i tam rób smród a nie w Stalowej Woli

W tym zakladzie jak chcesz żeby kierownik krzywo na ciebie patrzyl wystarczy zapytać o urlop chodzi o ów

Ciekawe czy tylko Upp jest taka lipa. Ludzie pracujący na produkcji ok ale kadra do bani.przecież o innych firmach się tyle nie piszę co o naszej...
Nie ma co krytykować i iść do pracy ale coś jest nie tak... Tylko co?

u nas na lakierni problemuw z urlopem nie ma dobrze sie robi zmianowym i od razu wypisują wolne. a na nockach spimy bo kierownikow nie ma a kase i tak dostajemy więc proponuje prace u nas z calej duszy