Witam,
chciałbym prosić o opinie na temat pracy w tej firmie.
Jakie warunki ?
Jaka płaca ?
Na jaki wydział najgorzej trafić a na jaki najlepiej ?
Jaka zmianowość (3 zmiany, 4 brygadówka, 5 brygadóka )
Pozdrawiam

nie polecam, urobisz się jak osioł, dostaniesz 1700 zł, także Twój wybór

Kiedyś za Starego kierownika i prezesa było lepiej.
Ogólnie jeszcze źle nie jest. Żadnych czterobrygadowek, prac nocnych.
Choc chyba dążą do tego aby mniej placic A więcej wydusic z człowieka.
Szkoda tylko ze na jednego fizycznego przypada
5 biurowych. Ogólnie warto złożyć podanie.

Czyli maks dwie zmiany.

Weekendy wolne czy trzeba chodzić na nadgodziny ?

A na jakie zarobki może liczyć pracownik produkcji, czy magazynier ?

Tam jest 2 zmiany z tego co kojarze i chyba cos ponad 8zl na godzine ale glowy nie dam ;p Na hali jest pelno maszyn wiec robota magazyniera raczej odpada Jak jezdze tam to laduje mnie zazwyczaj jakis pracownik pracujacy na maszynie.

Pełno maszyn to jest w Tasta zakład mechaniczny.

Czyli w końcu ile tych zakładów jest?
I na jakie zarobki może liczyć pracownik produkcji czy magazynier, czy pracownik biurowy
Pozdrawiam

Czy jest możliwość pracować od poniedziałku do piątku, jeśli ktoś jest studentem zaocznym?

Zależy która Tasta ta przy bramie nr 1 czy ta w głąb huty (pomijając mechaniczny)?
Na tej przy bramie nr 1 masz naprawdę spoko kierownika Adriana
Jego podopieczny już mniej miły a atmosfera w pracy dosłownie promiliada co u nie których
Jeśli chodzi a ten zakład w głąb huty to robota dobra nawet tylko nie polecam CNC
Gość pisze programy kolizyjne z obróbka do granic wytrzymałości tej biednej frezareczki z POLTRy
A jak ci przeciazy maszynę i coś się stanie to będą cisnąć ciebie hehe
Jeśli chodzi o kierownika dość miły (to chyba dla niego największa pochwała) ale często zamiast opierać się na faktach ślepo wierzy swoim pupilkom którzy jak coś spier.... to wypną D... i na ciebie wszystko zwala
Jak już chcesz do tasty to na ta pierwsza(tylko nie daj się namówić na stawianie flaszek bo jak przyjdzie co do czego to ciebie wypi***ola bo powiedzą ze przyniosłeś alko..)
Albo najlepiej idź na mechaniczny do dzikiego tam masz robotę robisz ja nikt ci dupy niczym nie zawraca ale zarobić czasem możesz na nadgodzinach.

Pracowałem tam jako magazynier kilka lat wstecz. ( przy MIŚCIE )
Póki był stary kierownik wszystko było całkiem w porządku, choć zarobki naprawdę kulały, na czysto wychodziło coś koło 1600zł ( z premią już wliczoną ). Kiedy zmienił się kierownik na gościa który nie miał o tym pojęcia i był po podstawówce a pracował tam jako kierowca to naprawdę wszystko się spierdoliło, gość chory na umysł totalnie. Aktualnie wiem że on tam nie rządzi bo wszyscy mieli go dość. Zarobki ciągle te same czyli ok. 1600zł. A jako magazynier tak średnio dziennie ręcznie musisz przerzucić z 10Ton towaru na paletę, żeby była równa, nie wystawało nic za nią, żeby była totalnie płaska, więc gimnastyki z tym ogrom. Na magazynie praca 2 zmianowa + soboty jeśli jesteś na 2giej zmianie.
Chłopaki na magazynie to największy plus tej firmy, z każdym się idzie dogadać, pomożesz jednemu jak nie wyrabia na zakrętach to i on Ci potem pomoże itp itd... naprawdę w porządku ludzie.

Rozumiem, że pracowałeś, byłeś, widziałes.
A jeśli miałes "program kolizyjny" i zrobiłeś dzwona to z całym szacunkiem ale co z Ciebie za operator?
Każdy się myli, a gwarantuje Ci ze kolizje są tylko z winy operatora(celowo w liczbie pojedynczej).
Przeciążenie maszyny też, świadczy o jakości operatora.

Wiem ale gdy ktoś w edgecamie napisze program wrzuci stoi przy tobie i mówi puszczaj hehehe to ewidentny dzwon na zadanie ze tak powiem ;)
A i ze tak powiem wiercenie otworu 32 w nierdzewnej rurce tak żeby opór wrzeciona maszyny wskazywał 120% ? żółte pole zaczyna się od 100% a tam non stop obciążenie na granicy jak tylko płytka poszła to była porażka ;)

[/cytat]
Wiem ale gdy ktoś w edgecamie napisze program wrzuci stoi przy tobie i mówi puszczaj hehehe to ewidentny dzwon na zadanie ze tak powiem ;)
A i ze tak powiem wiercenie otworu 32 w nierdzewnej rurce tak żeby opór wrzeciona maszyny wskazywał 120% ? żółte pole zaczyna się od 100% a tam non stop obciążenie na granicy jak tylko płytka poszła to była porażka ;) [/cytat]

A przepraszam co Ci ma ten programista powiedzieć jak przyniesie program?
Ma to zrobić za Ciebie czy jak? Po to masz formatki z rospisem narzędzi, z zaznaczonym "zerem" żeby wiedzieć co robisz. Nikt też nie broni pójść obejrzeć symulacji.
Wydaje mi się, że jako operator powinienes nad maszyna panować. Po to są potencjometry posuwu i obrotów, współrzędne w programie, i dane na wyświetlaczu żebyś wiedział co się dzieje.
Nie sztuka kliknąć "start cyklu".
Wiele co napisałes to prawda natomiast opinia o programiście trochę na wyrost.

[/cytat]
Wiem ale gdy ktoś w edgecamie napisze program wrzuci stoi przy tobie i mówi puszczaj hehehe to ewidentny dzwon na zadanie ze tak powiem ;)
A i ze tak powiem wiercenie otworu 32 w nierdzewnej rurce tak żeby opór wrzeciona maszyny wskazywał 120% ? żółte pole zaczyna się od 100% a tam non stop obciążenie na granicy jak tylko płytka poszła to była porażka ;) [/cytat]

A przepraszam co Ci ma ten programista powiedzieć jak przyniesie program?
Ma to zrobić za Ciebie czy jak? Po to masz formatki z rospisem narzędzi, z zaznaczonym "zerem" żeby wiedzieć co robisz. Nikt też nie broni pójść obejrzeć symulacji.
Wydaje mi się, że jako operator powinienes nad maszyna panować. Po to są potencjometry posuwu i obrotów, współrzędne w programie, i dane na wyświetlaczu żebyś wiedział co się dzieje.
Nie sztuka kliknąć "start cyklu".
Wiele co napisałes to prawda natomiast opinia o programiście trochę na wyrost.

[/cytat]
Wiem ale gdy ktoś w edgecamie napisze program wrzuci stoi przy tobie i mówi puszczaj hehehe to ewidentny dzwon na zadanie ze tak powiem ;)
A i ze tak powiem wiercenie otworu 32 w nierdzewnej rurce tak żeby opór wrzeciona maszyny wskazywał 120% ? żółte pole zaczyna się od 100% a tam non stop obciążenie na granicy jak tylko płytka poszła to była porażka ;) [/cytat]

A przepraszam co Ci ma ten programista powiedzieć jak przyniesie program?
Ma to zrobić za Ciebie czy jak? Po to masz formatki z rospisem narzędzi, z zaznaczonym "zerem" żeby wiedzieć co robisz. Nikt też nie broni pójść obejrzeć symulacji.
Wydaje mi się, że jako operator powinienes nad maszyna panować. Po to są potencjometry posuwu i obrotów, współrzędne w programie, i dane na wyświetlaczu żebyś wiedział co się dzieje.
Nie sztuka kliknąć "start cyklu".
Wiele co napisałes to prawda natomiast opinia o programiście trochę na wyrost.

Wiem ale gdy ktoś w edgecamie napisze program wrzuci stoi przy tobie i mówi puszczaj hehehe to ewidentny dzwon na zadanie ze tak powiem ;)
A i ze tak powiem wiercenie otworu 32 w nierdzewnej rurce tak żeby opór wrzeciona maszyny wskazywał 120% ? żółte pole zaczyna się od 100% a tam non stop obciążenie na granicy jak tylko płytka poszła to była porażka ;) [/cytat]

A przepraszam co Ci ma ten programista powiedzieć jak przyniesie program?
Ma to zrobić za Ciebie czy jak? Po to masz formatki z rospisem narzędzi, z zaznaczonym "zerem" żeby wiedzieć co robisz. Nikt też nie broni pójść obejrzeć symulacji.
Wydaje mi się, że jako operator powinienes nad maszyna panować. Po to są potencjometry posuwu i obrotów, współrzędne w programie, i dane na wyświetlaczu żebyś wiedział co się dzieje.
Nie sztuka kliknąć "start cyklu".
Wiele co napisałes to prawda natomiast opinia o programiście trochę na wyrost.
[/cytat]
To chyba akurat oczywiste ale nie znasz całej sytuacji gość stał przy pulpicie ;) później na mnie był wkurw gdzie to nie ja właściwie startowałem z programem o ile dobrze pamietam to z karty to szło i uruchamiał to ten kto pisał program tylko później się gość wypucowal hehe
I szczerze nawet nie wiem czy symulacje na fanucu z karty da się puścić ? 0iMT konkretnie?
Wiem ze po tym fakcie program szedł przez RS323

Symulacje możesz obejrzeć z EdgeCam, narzędzia sprawdzasz przed obróbka, ustawienie detalu też należy do operatora.
Nie kojarzę sytuacji żeby kiedykolwiek leciał program z RS, tak jak nie kojarzę sytuacji żebym kiedy kolwiek przydzwonil z winy programisty.
Fakt nie znam sytuacji, ale nigdy nie zdarzylo mi się żeby ktoś w tej firmie a w szczególności programista zrzucił winę na mnie.
Każdy ma swoją rację, ja ze swojej strony temat zamykam.
Powiem tylko ze dział CNC jest faktycznie słabo wyposażony, obróbka czasem jest ciężka ale jeżeli się chce i ma trochę pojęcia i oleju w głowie to można się tam wiele nauczyć.