Posty: 14
Dołączył: 22 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam!! Zamierzam kupić mieszkanie.. i tera pytanie czy warto zainwestować w mieszkanie w wieżowcu? i to jeszcze na 10 piętrze? Nie mieszkałem do tej pory ani w wieżowcu ani tak wysoko więc bardzo prosze rady opinie co o tym sądzicizy te bloki są jeszcze w stanie wytrzymać kilkadziesiąt lat ? w sumie i mniejsze bloki są z wielkiej płyty wiec ....
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Witam!! Zamierzam kupić mieszkanie.. i tera pytanie czy warto zainwestować w mieszkanie w wieżowcu? i to jeszcze na 10 piętrze? Nie mieszkałem do tej pory ani w wieżowcu ani tak wysoko więc bardzo prosze rady opinie co o tym sądzicizy te bloki są jeszcze w stanie wytrzymać kilkadziesiąt lat ? w sumie i mniejsze bloki są z wielkiej płyty wiec .... A co niby miało by sie stać, że mogą nie wytrzymać? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 14
Dołączył: 22 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
NIe wiem.. różne rzeczy się zdarzają.. były już historie tego typu że pękały ściany, odpadały płyty elewacyjne, niektóre bloki były spinane specjalnymi klamrami..
|
|
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Odpowiem Ci co do wytrzymałości - tak jak najbardziej jeszcze długi postoją, jest sporo prac architektów i wytrzymałościowców nt temat, można poszperać w necie - naprawdę sporo można znaleźć.
Sporo lat temu jeden idiota z drugim puścił plotę, że to na 30-40 lat i się rozsypie. Guzik prawda, nawet te oszczędne mocowania płyt minium chyba 100lat mogą wytrzymać i to w przypadku żadnych poprawek itp (ok 100 lat bo aż tak dobrze nie pamiętam). Taka ciekawostka - wielka płyta bardzo dobrze spisuje się w przypadku wybuchów gazu. Kamienice i inne ceglaste budynki sypały się w takim przypadku, a wielka płyta ze względu na strukturę złożoną z dużych elementów lepiej to znosi - warto poczytać bodajże o słynnym przypadku wieżowca, w którym konstrukcja delikatnie się uniosła i osiadła ponownie, przez co budynek wytrzymał dość dobrze ten wypadek. Suma sumarum, wielka płyta stała, stoi i jeszcze będzie stać. A czy warto inwestować w taki mieszkanie? W nieduże mieszkanie w bloku - ok, potem w miarę łatwo sprzedać. Jeżeli jakieś "bydlackie" to ja bym wolał się chyba wybudować bo koszty inwestycji niewiele większe. |
|
Posty: 14
Dołączył: 22 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ok a co sądzicie o 10 piętrze? nie wieje tam za bardzo? czytalem opinie ze w lecie jest tam zawsze gorąco a w zimie zimno. mieszkanie ok 48m2
|
|
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja mieszkam na ostatnim, ale w 4 piętrowym z wielkiej płyty.
W lato upał to fakt, ale w zimie też bardzo cieplutko i to blok bez ocieplenia. Wiesz, co do samego zakupu to kwestia ceny. Jeżeli to okazja cenowa to warto bo oznacza to bardzo małą stratę, albo nawety zysk w przyszłości. |
|
Posty: 106
Dołączył: 9 Paź 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jak budynek docieplony to nie będzie źle.
U mnie przed dociepleniem faktycznie tak było - w lecie po dwóch dniach upału terrarium, mimo wszelkich starań z wietrzeniem w nocy, nieotwieraniem w dzień, w zimie 18-19 stopni mimo kaloryferów na full. Po dociepleniu w lecie ok tydzień upałów i robi się ciepło, jednak wciąż nie jest to co kiedyś, w zimie spokojnie idzie utrzymać 24-25 stopni. |
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chodzi o najwyższy budynek w stw ten koło policji? Bo jak tak to wielkim minusem są windy
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 14
Dołączył: 22 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chodzi o wieżowce na porębach.
|
|
Posty: 55
Dołączył: 8 Maja 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja mieszkam w wieżowcu na 8 piętze. Jest ok. Można powiedzieć że ciszej i widoki ok. Miasto u stóp.
|
|
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Moja siostra kupiła i mieszka w wieżowcu na 'manhatanie' i bardzo teraz żałuje bo ciągle pieniądze ładuje w naprawy bo wiatr jej po domu hula...
Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ ! |
|
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja mieszkałem na 9 obok pks i żadnego wiatru szkodliwego nie było W zimę było cieplutko a w lato było znośnie.
|
|
Posty: 1234
Dołączył: 3 Gru 2010r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jak na 10 pietrze i na rogu to masakra kolega miał śnieg w domu w zimę,jak wiało porządnie nie trzeba było włączać muzyki
|
|
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kiedyś wynajmowałam mieszkanie na 8 piętrze tylko w Rzeszowie. Nie było źle, w lecie znośnie (bo jak niemiłosierny upał to wszędzie gorąco) a w zimie ciepło (a ja zmarźluch jestem). Jedynym minusem był hałas, choć daleko od głównej ulicy a głośno było. Dla mnie problemem były też windy, która często się psuły. I za każdym razem jak jechałam to się bałam
Teraz kupiliśmy mieszkanie w bloku z płyty (nieocieplony) na ostatnim 4 piętrze. W lecie to fakt gorąco, ale mieszkanie dwustronne to jakiś przeciąg można zrobić. A w ziemie ciepło, ile stopni to nie wiem bo nie mam termometru ale w kuchni mam prawie przez cały dzien uchylone okno. |
|
Posty: 106
Dołączył: 9 Paź 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jak nie ma żadnego ruchu powietrza, a w upale nie jest to nadzwyczajne, to spróbuj zrobić przeciąg.
|
|
Posty: 14
Dołączył: 22 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Sytuacja typu snieg w domu to chyba teraz sie nie zdarza.. bloki sa ocieplone i poprawione okna wymienione na plastiki... wiec chyba nie powinno byc problemow tego typu..
|
|
Posty: 304
Dołączył: 17 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nie widzę problemów w mieszkaniach w wieżowcu,no chyba że winda się zepsuje a piętro wysokie,z doświadczenia wiem że na niższych piętrach bywa problem w pokojach przylegających do ściany sąsiadującej z zsypem-w zimie jest zimno [no ale nie dotyczy to 8 piętra].
jeśli mieszkanie ma tylko i wyłącznie pomieszczenia od strony południowej,to rzeczywiście jest latem gorąco ale jakiś wiatrak czy klimatyzacja załatwia sprawę. |
|
Posty: 14
Dołączył: 22 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A czy we wszystkich wieżowcach jest zsyp?
|
|
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie. Najczęściej są w tych starych 11 piętrowcach z lat '80 ubiegłego wieku z tym, że chyba w większości to on jest wyłączony z użytku.
|
|
Posty: 14
Dołączył: 22 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jak wygląda sprawa wody? czy nie ma problemów z woda w lecie? czy nie ma słabego ciśnienia? no i kwestia okrzewania czy równiez nie ma problemu z zimnymi grzejnikami??
|
|
Posty: 95
Dołączył: 13 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Lepiej, żeby nie było zsypu bo potem łażą w nocy po mieszkaniu prusaki. Koleżanka miała taki problem
|
|
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Co do wody na 9 piętrze nigdy nie było problemu z ciśnieniem, ogrzewanie też daję rade. W końcu teraz zakłada się pompki dzięki którym buja się to i do 11 piętra. W zeszłym roku zaspawali zsypy bo weszła ta ustawa śmieciowa i żeby wszystkiego nie wrzucać do jednego kontenera. (Przynajmniej na Okulickiego w wieżowcu)
CYTAT Lepiej, żeby nie było zsypu bo potem łażą w nocy po mieszkaniu prusaki. Koleżanka miała taki problem Teraz mieszkam w innym wieżowcu i problem prusaków jest masakryczny, są dosłownie wszędzie. Co do windy często je konserwują i chodzą jak należy ale jest gorszy problem, Lokatorzy z psami wchodzą do windy a te srają i szczają przez co cuchnie nie miłosiernie. A oczywiście właściciel takiego psa się brzydzi i nie posprząta po swoim pupilu. |
|
Posty: 70
Dołączył: 31 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Matko gdzie Ty mieszkasz??, a tak apropo poręby to taka fatalna dzielnica, takie blokowisko, no ale jak kto lubi
|
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Stalowiak, gdzie ty się uchowałałeś. W blokach w Stalowej problem z prusakami jest powszechny, ludzie o tym nie mówią, bo się wstydzą.
|
|
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przyznam,że w różnych blokach mieszkałem i w Krakowie i Stalowej Woli i w żadnym prusaków nie było, a co do szczania w windzie to lał nie pies, ale jeden facet, który mieszkał na samej górze i przy okazji jarał też fajki w tej windzie.
Stecyk, aż się boję pytać, w którym to bloku mieszkasz. |
|