Posty: 73
Dołączył: 29 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam,
Ciekawa jestem, jakie zajęcia dodatkowe wybraliście dla swoich przedszkolaków. Ja swoje dziewczyny (3 i 5 l.) chcę zapisać w tym roku na angielski. Starsza chodzi już "na koniki" do stadniny. Zastanawiam się nad przedszkolem muzycznym. Ale z drugiej strony może jest w mieście coś fajniejszego, o czym jeszcze nie wiem Piszcie, na co uczęszczają wasze pociechy. Zróbmy listę takich miejsc lub zajęć. Może ktoś jeszcze znajdzie w tym wątku inspirację dla własnych przedszkolaków.... |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 70
Dołączył: 13 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zajęcia rytmiczno-muzyczne w MDK (od 4 lat).
Angielski w przedszkolu póki co i basen. |
|
Posty: 9
Dołączył: 26 Sie 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Moja córka (5lat) chodzi na plac zabaw,do parku,do lasu,w sezonie nad wodę i nic jej nie brakuje.Dajmy dzieciakom dzieciństwo.
|
|
Posty: 255
Dołączył: 9 Wrz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja tylko dodam,że dziecko (a nie mama) powinno samo chcieć chodzić na dodatkowe zajęcia. U mnie chciały, więc jedna chodzi na basen a druga tańczy w MDK.
Jeśli by nie chciały, byłyby rowerki, spacerki, itd. i też by było OK ! |
|
Posty: 28
Dołączył: 29 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Moja córka (5lat) chodzi na plac zabaw,do parku,do lasu,w sezonie nad wodę i nic jej nie brakuje.Dajmy dzieciakom dzieciństwo. BRAWO!!! Takiego podejścia brakuje coraz częściej... Ja polecam jeszcze specjalistyczne zajęcia ogólnorozwojowe z wykorzystaniem tradycyjnej gumy do skakania (11,99zl), oraz "ekwilibrystyke na trzepaku" ;) |
|
Posty: 70
Dołączył: 13 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Moja córka (5lat) chodzi na plac zabaw,do parku,do lasu,w sezonie nad wodę i nic jej nie brakuje.Dajmy dzieciakom dzieciństwo. Moja też chodzi. A ponadto chciała uczyć się tańczyć i pływać - to chodzi i tam. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja też w dzieciństwie chodziłam na plac zabaw, gralam w gume i bawiłam się na trzepaku, a jednak żałuję, że nie miałam możliwości rozwijać swoich pasji i zainteresowań, dlatego jeśli tylko moje dzieci będą chciały tańczyć, grać, pływać czy jeździć konno to im to w miarę możliwości umozliwie i nie będę ich ograniczać do trzepaka.
|
|
Posty: 135
Dołączył: 18 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
no dokładnie na plac zabaw to może w każdej chwili pojsc pod każdym blokiem teraz sa huśtawki, a jakies zajecia raz czy dwa razy w tygodniu to na pewno nie zaszkodzą dziecku, dzieci maja mnóstwo energii warto to jakos spożytkowac
|
|