http://jakbycbogatym.blogspot.com/2013/08/dlaczego-bieda-jest-choroba.html

Bieda to stan umysłu nie portfela.

Dobrze pisze polac mu

od 1 do 1 na pewno to choroba chyba tuska

Czyli ludzie biedni sami sa sobie winni, narracja jakby znajoma, coraz bardziej popularna zwłąszcza za rządów ostatniej koalicji.
A to sie tyczy tylko Polaków czy też bezrobotnych Greków, Hiszpanów, Meksykanów, Sudańczyków?

Polaków, Greków i Hiszpanów. Sudańczyków nie ma co porównywać skoro tam trwa wieczna wojna i brak jest wszystkiego.
Czy ktoś chce, czy nie Polska znajduje się około 40 miejsca pod względem PKB, więc jeżeli nie jesteś alkoholikiem, narkomanem lub debilem, a posiadasz chęci do pracy to będziesz żył na jakimś normalnym poziomie. Chyba że dla Ciebie bieda jest wtedy gdy brakuje Ci na paliwo do auta i wakacje zagraniczne to powiem Ci, abyś zmienił sobie definicję biedy....

Życie jest na tyle skomplikowane na ile my sami je komplikujemy. Autor tak własnie sobie je komplikuje i próbuje przekonać innych o swoich racjach. Człowiekowi do życia jest nie wiele potrzeba, a dużo rzeczy robi się po prostu na pokaz. Przecież są ludzie którzy świadomie wybrali ubóstwo,zrezygnowali z ograniczeń materialnych, podróżują po świecie z groszami w kieszeni. Każdy ma swoje priorytety w życiu.

To niech przestana wojować i wezmą się do roboty.

Badacze twierdzą, że przyczynami biedy w Polsce są:
restrukturyzacja gospodarki, bezrobocie, a także poziom wykształcenia, choroby, niepełnosprawność.

Ale my wiemy, że tak naprawdę to dlatego, że ludziom się nie chce pracować.

To często wybór, podobnie jak ciąża, która też nie jest chorobą ;-)