NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Pozdrowienia dla kierowcy RST...WR,
Posty: 108
Dołączył: 9 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 07:41  
Cytuj
Chciałem pozdrowić kierowcę jadacego w mundurze WP,
który bardzo "ładnie" zachował się w stosunku do mojej żony.
Najpierw chciał ją na pasach przejechać,
pomimo, że były to już "drugie" pasy(wysepka)-więc widać było ją z daleka. Najpierw przyhamował a później chciał przyspieszyć.
I następnie pokazał jej środkowy palec....
No cóż, czyżby kultura w WP schodziła na psy? nie wiem
Czy to indywidualny przypadek "wysokiej" kultury osobistej? nie wiem
Czy aż tak się spieszył, że zapomniał o kulturze jazdy...a i słoma zaczęła w wojskowych butach uwierać w palec???

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 07:41  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 284
Dołączył: 24 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 07:55  
Cytuj
kultura kulturą, ale z punktu widzenia prawa o ruchu drogowym to "drugie przejście" to odrębne przejście dla pieszych i wejście na pierwsze nie uprawnia cię do wkroczenia bez namysłu i oceny sytuacji na drugie przejście.
Wejście prosto przed samochód na tym drugim przejsćiu będzie wymuszeniem pierwszeństwa na samochodzie.
A kulturę w WP to nie wiem, gdzie ty widziałeś, bo chyba nie w wojsku od czasów zakończenia II WŚ.
A swoją drogą to lepiej naucz żonę, że pierwszeństwo pierwszeństwem, ale zdrowie i życie ważniejsze i jak widzi, że się samochód nie zatrzyma to niech poczeka aż przejedzie.
Może nie widzi, może pijany.
Cmentaże pelne są ludzi, którzy mieli pierwszeństwo.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 169
Dołączył: 3 Marz 2009r.
Skąd: Stalowa Wola (podkar
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 08:23  
Cytuj
niestety janek ale as ma rację.To jest tylko kwestia kultury kierowcy ale również rozumu pieszego

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 09:11  
Cytuj
CYTAT
kultura kulturą, ale z punktu widzenia prawa o ruchu drogowym to "drugie przejście" to odrębne przejście dla pieszych i wejście na pierwsze nie uprawnia cię do wkroczenia bez namysłu i oceny sytuacji na drugie przejście.
Wejście prosto przed samochód na tym drugim przejsćiu będzie wymuszeniem pierwszeństwa na samochodzie.
A kulturę w WP to nie wiem, gdzie ty widziałeś, bo chyba nie w wojsku od czasów zakończenia II WŚ.
A swoją drogą to lepiej naucz żonę, że pierwszeństwo pierwszeństwem, ale zdrowie i życie ważniejsze i jak widzi, że się samochód nie zatrzyma to niech poczeka aż przejedzie.
Może nie widzi, może pijany.
Cmentaże pelne są ludzi, którzy mieli pierwszeństwo.

Popieram.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1818
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 09:43  
Cytuj
Kultura to inny temat, a ludzi którzy za wszelką cenę chcą korzystać ze swoich praw na drodze jest bardzo dużo. Ostatnio widziałem jak rowerzysta widział zbliżającego się Liaza i nawet nie zjechał bliżej pobocza - bo on ma prawo. Ma prawo tylko,że jak ktoś zrobi mały błąd to będzie korzystał ze swojego prawa w szpitalu lub prawa do pochówku.

To samo z pieszymi którzy nawet nie rozglądną się i włażą na pasy, własnie włażą, a nie wchodzą. Pierwszeństwo nie zwalnia z myślenia, co z tego,że je masz jak będziesz cierpiał ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 10:10  
Cytuj
CYTAT
Ostatnio widziałem jak rowerzysta widział zbliżającego się Liaza i nawet nie zjechał bliżej pobocza - bo on ma prawo. Ma prawo tylko,że jak ktoś zrobi mały błąd to będzie korzystał ze swojego prawa w szpitalu lub prawa do pochówku.



Czyli zejdź mi z drogi bo cie rozjadę, co z tego, że masz prawo.

Brawo, gratuluje takiego podejścia do sprawy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 10:26  
Cytuj
CYTAT
Czyli zejdź mi z drogi bo cie rozjadę, co z tego, że masz prawo.

Brawo, gratuluje takiego podejścia do sprawy.


Dokładnie tak. I tak mają myśleć rowerzyści i piesi. Dla swojego własnego bezpieczeństwa. Bo co z tego, że mają pierwszeństwo ... jak szans nie mają żadnych ...

CYTAT
Najpierw chciał ją na pasach przejechać,
pomimo, że były to już "drugie" pasy(wysepka)-więc widać było ją z daleka. Najpierw przyhamował a później chciał przyspieszyć.


A ja bym to opisał inaczej. Chciała wejść mu wprost pod koła. Widziała go z daleka. Była wysepka na której mogła poczekać, aż przejedzie, bądź się zatrzyma. Ale nie. Wolała wyjść pod koła pędzącego pojazdu. Bo przecież ma pierwszeństwo ...
Cóż za małostkowe myślenie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 396
Dołączył: 27 Maja 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 11:36  
Cytuj
as1234 postawił precyzyjną diagnozę umiech
Niestety, jest wśród kierowców wielu takich którzy lekceważą bezpieczeństwo pieszych, ale i wśród pieszych częste są zachowania bezmyślne.
W tym miejscu chcę "pozdrowić" durnia, który kilka dni temu z premedytacją zmusił mnie do gwałtownego hamowania, wpychając na przejście wózek z dzieckiem wprost pod samochód.
Zaznaczam, że nie jechałem szybko, więc i z zahamowaniem nie było problemu.
Sytuacja miała miejsce na al. JP II. Dureń szedł z żoną (chyba), pchając wózek z dzieckiem (chyba swoim uśmiech).
Przeszedł na wysepkę rozdzielającą jezdnie i z daleka widział zbliżający się samochód - za moim samochodem nic nie jechało, więc wystarczyło, aby zatrzymał się na 2-3 sekundy. Ale musiał pokazać, że jemu wolno. Szkoda tylko, że dureń ryzykował życie dziecka.
Nie pomyslał, że gdyby się trafił np. pijany kierowca, albo niesprawny samochód, to z wózka i dziecka zostałyby strzępy mlotek

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1818
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 12:14  
Cytuj
CYTAT
[cytat] Ostatnio widziałem jak rowerzysta widział zbliżającego się Liaza i nawet nie zjechał bliżej pobocza - bo on ma prawo. Ma prawo tylko,że jak ktoś zrobi mały błąd to będzie korzystał ze swojego prawa w szpitalu lub prawa do pochówku.

cytat]

Czyli zejdź mi z drogi bo cie rozjadę, co z tego, że masz prawo.

Brawo, gratuluje takiego podejścia do sprawy.




Nie "bo Cię rozjadę" tylko minimalizujmy ryzyko wypadków.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 12:26  
Cytuj
Pragnę jedynie przypomnieć, że pieszy nie ma pierszeństwa przed przejściem ani na wysepce. Pieszy uzyskuje pierwszeństwo dopiero gdy jest już na pasach.
Wyjaśnienie KPP:"Jeżeli więc na drodze jest przejście, pieszy ma obowiązek z niego skorzystać. Osoba znajdująca się na pasach ma pierwszeństwo. I właśnie ta zasada budzi ciągłe wątpliwości. Pieszy bowiem nabiera praw do pierwszeństwa dopiero wtedy, gdy już znajduje się na przejściu. A wejść na przejście można tylko w sposób bezpieczny. Nie można więc wejść, nie bacząc na odległość jadącego pojazdu! Pieszego obowiązuje kodeksowa zasada szczególnej ostrożności przy wkraczaniu na jezdnię.

Przed wejściem na pasy pieszy musi upewnić się, czy nadjeżdżające pojazdy znajdują się w takiej odległości, by kierowca nie był zmuszony do gwałtownego hamowania."

Zatem ktoś kto włazi na przejście i zmusza kierowcę do hamowania jest winny kolizji/wypadku. Stąd też w większych miastach coraz więcej kierowców zakłada kamery dzięki którym bez problemu udowadniają winę pieszego.

I jeszcze przepisy prawne:
Art. 13.

1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2. i 3., korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

8. Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.

Art. 14.

Zabrania się:

- wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,

- wychodzenia spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi,

- przechodzenia w miejscu o ograniczonej widoczności drogi,

- zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko,

- przebiegania przez jezdnię

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 13:51  
Cytuj
A mnie najbardziej wkurza, jak jadąc rowerem i z przeciwka jedzie samochód, to drugi z tyłu kombinuje czy sie jeszcze zmieści i wciska sie na trzeciego, mijając mnie 30 cm z prędkością 80-100 km/h. ANi to bezpieczne, ani przyjemne.
Więc, żeby zminimalizować ryzyko wypadku i uchronić kierowce tego z tyłu od podjęcia jakiejś głupiej decyzji, nie zjeżdżam do rowu tylko wyjeżdżam jakiś metr od krawędzi jezdni, aby nie miał wątpliwości czy sie zmieści czy nie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 108
Dołączył: 9 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 13:59  
Cytuj
"zubrstw" na drodze obowiązuje również Prawo o Ruchu drogowym.
Zgodnie z art. 26 ustawy Prawo o ruchu drogowym kierujący zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.
Nadto kierowcy zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany; omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.
Natomiast kierujący pojazdem, przejeżdżając przez chodnik lub drogę dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu.

CYTAT
zubrstw
Pieszy uzyskuje pierwszeństwo dopiero gdy jest już na pasach.

Czyli dokładnie tak było.
Byłem tuż za żoną, która była już na pasach.
A na wysepce byłem ja.
Aby uciąć dyskusje, mam kilku świadków. Wszyscy wtedy szli i/lub jechali do pracy. Nie byliśmy tam sami.
CYTAT
Przed wejściem na pasy pieszy musi upewnić się, czy nadjeżdżające pojazdy znajdują się w takiej odległości, by kierowca nie był zmuszony do gwałtownego hamowania.

Upewniwszy się wcześniej, że nic nie skręca z ronda w stronę przechodzenia przez pasy.
No ale pan wjeżdżając na rondo przyspieszył,
chyba po to aby przed jego samochód nikt więcej na rondo nie wjechał.

Zauważyłem tutaj post, w którym poruszany jest temat kultury.
Bez względu na to co piszecie winny czy winna-widać nie wszyscy czytają ze zrozumieniem.
Nie chodziło o to kto jest winien, tylko o wniosek płynący z zachowania kierowcy na drodze
....cham zawsze pozostanie chamem...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 14:18  
Cytuj
CYTAT
Aby uciąć dyskusje, mam kilku świadków. Wszyscy wtedy szli i/lub jechali do pracy. Nie byliśmy tam sami.


Dobrze. Następnym razem rozjedzie Ci żonę i będziesz sobie świadkami wykazywał, że masz rację.

CYTAT
Nie chodziło o to kto jest winien, tylko o wniosek płynący z zachowania kierowcy na drodze
....cham zawsze pozostanie chamem...

A pieszy, rowerzysta ZAWSZE pozostanie bez szans w starciu z samochodem.

Zrozum. Dla własnego bezpieczeństwa jak widzisz samochód do CZEKASZ. Nie masz żadnych szans w spotkaniu z 2 tonami rozpędzonego złomu. Jak masz 110% pewności, że zdążysz przed nadjeżdżającym, nie zmuszając go do hamowania, wówczas możesz wejść, cały czas bacznie obserwując co się dzieje, by móc uciec w razie zagrożenia.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 791
Dołączył: 20 Lip 2010r.
Skąd: Kielce
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 14:48  
Cytuj
I dlatego za takie coś powinno odbierać się prawo jazdy. Nawet we Włoszech w których ruch drogowy w mieście jest lekko mówiąc swobodny nieproblem przejść przez ulicę. Nie mówiąc już o krajach takich jak Niemcy czy Austria gdzie w ogóle ...

Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby PiS, kiedy pojawi się zagrożenie w postaci utraty władzy.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 17
Dołączył: 21 Cze 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 14:51  
Cytuj
CYTAT

Przed wejściem na pasy pieszy musi upewnić się, czy nadjeżdżające pojazdy znajdują się w takiej odległości, by kierowca nie był zmuszony do gwałtownego hamowania."

Zatem ktoś kto włazi na przejście i zmusza kierowcę do hamowania jest winny kolizji/wypadku. Stąd też w większych miastach coraz więcej kierowców zakłada kamery dzięki którym bez problemu udowadniają winę pieszego.


Z ty, że pieszy winny jest kolizji gdy zmusza pojazd do hamowania nie można się zgodzić, ponieważ winny jest tylko wtedy gdy pojazd musi gwałtownie hamować.

Ale mam nadzieję, że przepisy wkrótce się zmienią i będzie tak jak na zachodzie: pieszy na przejściu to święta krowa. I nie wolno go tknąć na przejśćiu. W UK policja surowo karze tych, którzy nie wyhamują przed pieszym na przejściu. Nie ma żadnego tłumaczenia. Pojęcie wtargnięcia nie istieje i sprawa jest oczywista. Przepisy muszą być jasne, a nie tak jest teraz, powołuje się biegłych, aby ustalili kto miał pierwszeństwo. Paranoja. Powinni w takim razie zrobić przepis mówiący o tym, że pojazd wjeżdżający z drogi podporządkowanej, gdy już jest na krzyżowaniu ma pierwszeństwo przed pojazdem jadącym drogą z pierwszeństwem i wtedy też powoływałoby się biegłych, w celu ustalenia kto wymusił pierwszeństwo.

http://forum.stalowa.eu/
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 14:54  
Cytuj
CYTAT
.... że były to już "drugie" pasy(wysepka)-więc widać było ją z daleka. Najpierw przyhamował a później chciał przyspieszyć.
I następnie pokazał jej środkowy palec... ....


Zdecyduj się, pasy czy wysepka ? Jeśli wysepka nie popełnił wykroczenia, jeśli pasy złamał przepisy. A jego zachowanie (pokazanie palca) świadczy o tym że burak ew. cham.

CYTAT
Z ty, że pieszy winny jest kolizji gdy zmusza pojazd do hamowania nie można się zgodzić, ponieważ winny jest tylko wtedy gdy pojazd musi gwałtownie hamować.

W każdym przypadku jest winny, gdyż zmuszenia nawet do niewielkiego hamowania to wymuszenie pierwszeństwa. To samo dotyczy się wyjeżdżania np z podporządkowanej jeśli zmusisz nawet do niewielkiego hamowania inny pojazd możesz dostać mandat do 500zł (oglądnij sobie ostatni albo przedostatni odcinek drogówki) dokładnie taka sytuacja była pokazana z policyjnego wideorejestratora, gość przy zmianie pasa zmusił do delikatnego hamowania inny pojazd i zabulił 200zł za niezachowanie ostrożności i zmuszenie pojazdu do hamowania (wymuszenie pierwszeństwa))

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 396
Dołączył: 27 Maja 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 14:57  
Cytuj
@ja_janek
Coś kręcisz...
Napisałeś tak:
CYTAT
Najpierw chciał ją na pasach przejechać, pomimo, że były to już "drugie" pasy(wysepka)-więc widać było ją z daleka. Najpierw przyhamował a później chciał przyspieszyć.

To jak to w końcu było: samochód zatrzymał się przed pasami i przepuścił pieszych czy nie?
Piszesz, że przyhamował. Zatrzymał się czy nie?
Bo stwierdzenie, że "chciał przyspieszyć" to spekulacja - skąd wiesz, co facet chciał?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1818
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 22:32  
Cytuj
CYTAT
A mnie najbardziej wkurza, jak jadąc rowerem i z przeciwka jedzie samochód, to drugi z tyłu kombinuje czy sie jeszcze zmieści i wciska sie na trzeciego, mijając mnie 30 cm z prędkością 80-100 km/h. ANi to bezpieczne, ani przyjemne.
Więc, żeby zminimalizować ryzyko wypadku i uchronić kierowce tego z tyłu od podjęcia jakiejś głupiej decyzji, nie zjeżdżam do rowu tylko wyjeżdżam jakiś metr od krawędzi jezdni, aby nie miał wątpliwości czy sie zmieści czy nie.


Masz pewność,że "gość kombinujący" nie jedzie na bani, tabletkach itp ?. Marek,ten Twój zdrowy rozsądek to taki mały kamikadze umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 22:55  
Cytuj
Z taka wyobraźnią to lepiej nie wychodź z domu i zabarykaduj się tam.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1818
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 27 Cze 2014r. 23:10  
Cytuj
CYTAT
Z taka wyobraźnią to lepiej nie wychodź z domu i zabarykaduj się tam.


Marek umiech czy Twój rozsądek podpowiada Ci w takich sytuacjach " nie zjeżdżaj, wal w niego!" ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2
Dołączył: 28 Cze 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Cze 2014r. 20:47  
Cytuj
Na wstepie chce zaznaczyc ze moja kultura osobista jest na dobrym poziomie. "Palec" ktory zobaczyla Twoja zona byl tzw. gestem "Walesy" czyli pokazalem jej dwa palce sugerujac jej dwa przejscia dla pieszych oddzielone wysepka.
Zachowanie Twojej zony tez pozostawia do zyczenia. Wymachiwala rekoma i krzyczala cos w moja strone, mimo iz jadac na "pierwszym" przejsciu widziala mnie i nic sobie z tego nie zrobila , wyjezdzajac przed moje auto zmusila mnie do hamowania.
Mimo wszystko bardzo przepraszam i obiecuje ostrozniejsza jazde.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Cze 2014r. 21:17  
Cytuj
Czyżby owa pani przejezdzala sobie przez przejście dla pieszych rowerem?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2
Dołączył: 28 Cze 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Cze 2014r. 23:58  
Cytuj
Tam jest również przejazd dla rowerzystow

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 29 Cze 2014r. 13:16  
Cytuj
Czytam i nie wierzę. "mam duże ciężkie auto to Ty pieszy masz spie... bo Cię rozjadę". Tak to można skwitować jednym zdaniem.

Jeśli jeden z drugim widzisz pieszego na czy przed wysepką to zatrzymaj auto i przepuść człowieka. Wykaz się minimalnym poziomem kultury. Czy zatrzymanie się przed tymi pasami spowoduję plamę na honorze jednego z drugim? Czy taka przerwa na kilka sekund spowoduje utratę czasu w tak dużym stopniu iż nie zdarzysz na promocje do sklepu czy na paszę w domu? Ulubiony serial się skończy?

Ludzie silny to nie ten co pokaże faka pieszemu. Nie ten, który przejedzie po pietach pieszemu. Nie ten, który każe stać pieszym podczas deszczu przed przejściem. Widzisz pieszego to zwolnij i przepuść go nic ci się nie stanie.

CYTAT
Na wstepie chce zaznaczyc ze moja kultura osobista jest na dobrym poziomie. "Palec" ktory zobaczyla Twoja zona byl tzw. gestem "Walesy" czyli pokazalem jej dwa palce sugerujac jej dwa przejscia dla pieszych oddzielone wysepka.
Zachowanie Twojej zony tez pozostawia do zyczenia. Wymachiwala rekoma i krzyczala cos w moja strone, mimo iz jadac na "pierwszym" przejsciu widziala mnie i nic sobie z tego nie zrobila , wyjezdzajac przed moje auto zmusila mnie do hamowania.
Mimo wszystko bardzo przepraszam i obiecuje ostrozniejsza jazde.


Zmusiła Cię do hamowania? A Ty jej nie widziałeś? Kolego tak Cię uczyli na kursie, czy może prawko robiłeś starem na poligonie?

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1818
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 29 Cze 2014r. 21:43  
Cytuj
CYTAT
Czytam i nie wierzę. "mam duże ciężkie auto to Ty pieszy masz spie... bo Cię rozjadę". Tak to można skwitować jednym zdaniem.

Jeśli jeden z drugim widzisz pieszego na czy przed wysepką to zatrzymaj auto i przepuść człowieka. Wykaz się minimalnym poziomem kultury. Czy zatrzymanie się przed tymi pasami spowoduję plamę na honorze jednego z drugim? Czy taka przerwa na kilka sekund spowoduje utratę czasu w tak dużym stopniu iż nie zdarzysz na promocje do sklepu czy na paszę w domu? Ulubiony serial się skończy?




Druga strona medalu. Jeden samochód ciężarowy i jeden pieszy. Pieszy przepuszczając samochód traci kilka sekund przystając, samochód ciężarowy traci trochę więcej czasu aby wrócić do płynności jazdy. Korona nie spadnie w obu przypadkach przy ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu/przejścia,a racjonalne myślenie nie musi kolidować z kulturą. Nie brakuje takich którzy pchają się pod koła - bo są pieszymi przed przejściem, a kilka sekund czekania to dla nich problem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »