Posty: 3
Dołączył: 16 Cze 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
czy waszym zdaniem dziewczyny Lorkowska jest dobrym ginekologiem?
:) |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
:) |
|
Posty: 499
Dołączył: 8 Cze 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mnie, kobietę, p. Lorkowska wydzielinę z piersi próbowała leczyć hormonami męskimi
Bez zbadania poziomu hormonów, składu wydzieliny, itp. badań. Ale było to już chwilkę temu. Po takim podejściu do tematu zrezygnowałam z usług i więcej nie korzystałam. Nie zawsze ktoś miły potrafi pomóc, czasem głaskanie po ręce nie pomaga. Pomijam już, że do wszystkich "per Ty" się zwraca. Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem. /Gabriel Garcia Marquez |
|
Posty: 107
Dołączył: 18 Lip 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie polecam!!! To był mój pierwszy lekarz-ginekolog do którego się udałam. Oczywiście mówiłam że to moja pierwsza wizyta. A ona używała słow typu: pi*ka i wiele innych. Byłam u niej pierszy i ostatni raz. Na moje pytania odpowiadała jakby z ciężkim bólem.
I co drugiej kobiecie wkręca że ma zapalenie pęcherza - ale to już znam z opowieści. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja również nie polecam.
Oczywiście leki na pęcherz też dostałam, nie mam pojęcia po co i dlaczego. A jej diagnoza okazała się trafiona jak kulą w płot. |
|
Posty: 94
Dołączył: 22 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja niestety rowniez dobrego slowa o niej powiedziec nie moge;/
|
|
Posty: 313
Dołączył: 7 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A ja ją bardzo lubię.
Akurat co do tego,że mówi "per Ty" do każdej pacjentki,nie mam pretensji,bo sama nie lubię jak mi ktoś "paniuje". Pany to są na Wiejskiej w Warszawie Wszyscy lekarze zachowują się jakby kij od miotły połknęli i wyżej d*py mają niż głowy,a ona jest naturalna. Miłe jest to,że odwiedza na salach poporodowych swoje pacjentki...ot tak,po prostu. Szkoda,że nie przyjmuje w żadnej przychodni,bo przez to "ciąże u niej" są kosztowniejsze. Ja jestem bardzo zadowolona z jej metod leczenia.Na temat innych osób i tego jak kogoś leczy nie mogę się wypowiadać,ani tego komentować,bo nikomu w pęcherz nie zaglądałam ;) Pozdrawiam |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mi akurat jej sposób bycia nie przeszkadza, aczkolwiek znam innych ginekologów luźnych i naturalnych, ale jednak z większą dozą kultury osobistej. No ale nie to jest najważniejsze (przynajmniej dla mnie).
Czy na pewno odwiedza swoje pacjentki w salach po porodzie? Moja bliska znajoma prowadziła u niej ciążę i twierdziła coś wprost przeciwnego. |
|
Posty: 313
Dołączył: 7 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT ("mik8") Czy na pewno odwiedza swoje pacjentki w salach po porodzie? Mówię to z własnego doświadczenia i z zasłyszenia od kilku dziewczyn z którymi rozmawiałam w poczekalni. |
|
Posty: 45
Dołączył: 10 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja osobiście polecam P. Lorkowską. Moim zdaniem bardzo dobrze że zwraca się przez "Per Ty". U niej odbyłam swoją pierwszą wizyte i nie będę tu ukrywać że lekko sie przed wizytą stresowałam. Jej teksty typu ' pipka' bardzo rozluźniają atmosferę. Podczas badania cały czas doradza o higienie, daje cenne uwagi które na chwile pozwalają zapomnieć że leży sie z rozkroczonymi nogami bez majtek. Co do sprawy z pęcherzem. U mnie również stwierdziła częste zapalenie dróg moczowych/pęcherza. Jak sie okazało trafnie. Skierowała mnie na badania moczu i wyszło jaką mam florę bakteryjną i to że mam zasadowy odczyn moczu :( . Na pytanie odpowiada konkretnie zawsze usłyszę klarowną odpowiedzieć i dowiem sie tego co mnie ciekawiło. Ma tylko jeden minus.. przepisuje za dużo leków. Badania krwi wykazały u mnie niedobór witaminy D a ona od razu przepisała mi lek na RECEPTĘ który ma niby pomóc. Po przeczytaniu ulotki stwierdziłam że nie będę się leczyć przeciwko krzywicy czy osteomalacji ( ten lek jest przeznaczony do leczenia i zapobiegania tym schorzeniom). Dodam że mam 18 lat i nie będę w tym wieku psuć wątroby lekami. Lekarz rodzinny zalecił mi branie zwykłej witaminy D lub TRANu. Tak też zrobiłam. Po dwóch miesiącach witamina D była u mnie w normie.
|
|
Posty: 374
Dołączył: 2 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na pierwsze wizyty i pigułki jest ok, chodziłam do Lorkowskiej jako młoda dziewczyna z pierwszą ciążą i nawet 5 minut nie poświęciła tuż przed porodem bo akurat schodzila z dyżuru ale mniejsza o to, zmieniłam na innego lekarza z uwagi jakie kłopoty miały u niej moje dwie przyjaciółki...ale jest miła i sympatyczna jeśli akurat na tym komuś zależy
Uwielbiam dzieci!!! zwłaszcza te płci męskiej pomiędzy 20 a 40 rokiem życia |
|
Posty: 304
Dołączył: 17 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
super kobieta i lekarz-ja polecam-miła i profesjonalna.parę lat temu prowadziła moją ciążę[prywatnie].nie mam żadnych zastrzeżeń,a jeśli chodzi o poród[cesarka] to była przy nim i póżniej też opiekowała i interesowała się mną w szpitalu.więc nie rozumiem poprzednich wypowiedzi.a to że podchodzi do pacjentek bardzo swobodnie-to akurat mi pasuje[człowiek tak się nie stresuje].
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Kobitką nie jestem, wywołany do tablicy nie byłem, ale, że lubię się wpieprzyć wszędzie to i tu napomnę, że p. Lorkowska "jest ok", mam do niej dwie uwagi:
1. U mojego dziecka nie wykryła wrodzonej wady układu moczowego, którą w ponad 90% przypadków bez trudu wykrywa się w okresie prenatalnym. Później próbowała odwracać kotka ogonkiem twierdząc, że dziecko musiało urodzić się zdrowe, a wadę tę nabyło. W konfrontacji tej opinii z opiniami innych specjalistów z jakimi miałem kontakt p. Lorkowska wypada słabo, dokładnie w proporcji p. Lorkowska kontra każdy inny lekarz, którego o to pytałem. 2. Może Wam dziewuchy podejście i język tej pani odpowiada. Miałem okazję być ze dwa razy w gabinecie i byłem zażenowany. Zastanawiam się co by było, gdybym przyszedł do dentysty i po klapnięciu na fotel usłyszał "proszę rozewrzeć ryja" albo po wejściu do urzędu, pani urzędnik grzecznie zaproponowała "może posadzi pan dupsko na fotelu". Dla mnie to był minus, a nie plus. No i oczywiście znajdę trzeci powód, czyli znane mi historie kobiet, które prowadzone przez p. Lorkowską niekiedy w ostatniej chwili lądowały w specjalistycznych szpitalach gdzie trzeba było ratować ciążę i dzieci. Pewnie błędy zdarzają się wszystkim. Ja jako ojciec, na pewno skupiam się i pamiętam tylko te złe rzeczy. Najgorszą traumę przeżyłem, gdy usłyszałem, że z uwagi na zagrożenie ciąży (czy słuszne mamy z żoną wątpliwości) do końca ciąży (ze 3 miesiące) pozostaje mi zaprzyjaźnić się bliżej, jak to bodaj ujęła, z "Elką Rączkowską". A co by było, gdybym wcześniej nie znał Eli??? Aż strach pomyśleć. Pozdrawiam i całej gromadki zdrowych bobasków życzę |
|
Posty: 313
Dołączył: 7 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A już weź tak nie wyolbrzymiaj.
Hmmm...nazwijmy to tak: ..."ryja byś nie rozdziawiał,co najwyżej ryjek,dupska nie sadzałbyś na fotelu...jeśli już to dupeczkę" Wiemy o co chodzi,prawda? ;) W sumie o jednym mowa,ale po małej korekcie inaczej brzmi i nie mów mi (chociaż mogę się mylić),że "nie zmiękcza" |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Masz rację, pewnie tak robi Może i przesadziłem. Jestem facetem i wolę jak lekarz używa słowa wagina zamiast pipka, to drugie określenie pasuje stosować w rozmowie z sześciolatką. No ale może kobitki faktycznie tak lubią, dla mnie jest to w pewien sposób wulgarne
Naprawiam swój błąd i właśnie wyobraziłem sobie jak lekarz zwraca się do mnie "Proszę się zbliżyć i pokazać mi ptaszka" Chyba bym wyskoczył z gabinetu z drzwiami No ale nie róbmy bałaganu, niech się tu pojawiają opinie, a nie dyskusje Pozdrawiam |
|
Posty: 313
Dołączył: 7 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Racja
Nie o samo określanie "pipka" tu chodzi,tylko o to,jak tą "pipkę" leczy |
|
Posty: 159
Dołączył: 23 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
odnośnie zainteresowania i zajmowania się pacjentami po porodzie to ja odniosłam inne wrażenie. Rodziłam w sobotę, o czym wiedziała, natomiast na odziale pojawiła się planowo czyli dopiero w środę. Owszem, zajrzała do mnie na obchodzie (jak wszyscy lekarze byli) i na tym się kończyło jej zainteresowanie moją osobą. Na zadawane przeze mnie pytania odpowiadała, tak jak każdej innej pacjentce. Dodam, że całą ciążę chodziłam do niej prywatnie i to dość często bo miałam pewne problemy na początku.
Jeśli chodzi o "pipki" i inne takie to szczerze mówiąc nie zwróciłam uwagi, żeby kiedykolwiek używała wulgarnych czy obraźliwych zwrotów... Prawdą jest, że do każdego mówi przez "ty" więc jeśli lubi ktoś "panować" to może być to drażniące... Pozdrawiam |
|
Posty: 48
Dołączył: 6 Maja 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Lorkowska i moją ciążę prowadziła. Nie mogę o niej złego zdania powiedzieć, gdyż mi bardzo. Pomogła w załatwieniu zabiegu usunięcia torbiela, którego wcześniej inny gin nie zauważył. Zadziałała szybko, miejsce w Rzeszowie załatwiła. Ciąże prowadziła bardzo dokładnie, wszytsko dokładnie badała. Jeżeli chodzi o poród to była i pytała jak było itp. Fakt, czekanie u niej w kolejce to jeden wielki stres, bo ona zawsze coś znajdywała i prawdą jest że leków dużo przepisuje. Ale ogólnie polecam ;)
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szopen, odnosząc się do niewykrycia wady u Twojego dziecka muszę powiedzieć, że na podstawie moich własnych doświadczeń z tą panią (oraz kilku innych opowieści, ale powiedzmy, że nie będę się na nich teraz opierać) uważam, że: usg w gabinecie ma, badanie wykonuje, ale na tym ekranie to jednak niewiele widzi, a ściślej rzecz ujmując niewiele potrafi odczytać.
No ale to moje osobiste zdanie i odczucia, bo ekspertem nie jestem i sama tam nic nie widzę, natomiast odwiedziłam już kilku różnych ginekologów i różnica była znacząca. |
|
Posty: 29
Dołączył: 26 Lut 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT ... właśnie wyobraziłem sobie jak lekarz zwraca się do mnie "Proszę się zbliżyć i pokazać mi ptaszka" Chyba bym wyskoczył z gabinetu z drzwiami Szopen, współczuję Ci. |
|
Posty: 284
Dołączył: 24 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Masz rację, pewnie tak robi Może i przesadziłem. Jestem facetem i wolę jak lekarz używa słowa wagina zamiast pipka, to drugie określenie pasuje stosować w rozmowie z sześciolatką. No ale może kobitki faktycznie tak lubią, dla mnie jest to w pewien sposób wulgarne Naprawiam swój błąd i właśnie wyobraziłem sobie jak lekarz zwraca się do mnie "Proszę się zbliżyć i pokazać mi ptaszka" Chyba bym wyskoczył z gabinetu z drzwiami No ale nie róbmy bałaganu, niech się tu pojawiają opinie, a nie dyskusje Pozdrawiam A do żony nie mówisz "choć się pobzykać" tylko "idziemy teraz odbyć stosunek seksualny"? |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT A do żony nie mówisz "choć się pobzykać" tylko "idziemy teraz odbyć stosunek seksualny"? Jeżeli nie czujesz różnicy w relacji mąż-żona, kolega-koleżanka, lekarz-pacjent to musisz mieć trudne życie. Nie wnikam, bo nie o tym i nie o mnie jest temat. Nie schodźmy niepotrzebnie z tematu. Jak ktoś ma jakieś inne pytania jest priv. Pozdrawiam. Ps mik8 nie chce oceniać profesjonalizmu lekarza czy wydawać sądów bo nie lubię szczególnie w temacie gdzie ekspertem nie jestem. Słyszałem o wspomnianej 90% wykrywalnisci także mam świadomość, że jest jeszcze ok 10% że w tym przypadku nie dało się tego zauważyć. Wiec ogólnie pretensji nie mam. Mam wątpliwości. |
|
Posty: 159
Dołączył: 23 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
wracając do tematu o profesjonaliźmie Lorkowskiej dodam, że zleca bardzo dużo dodatkowych badań (chodząc do niej prywatnie za wszystko trzeba płacić). Za każdym razem krew i mocz obowiązkowo . Z tego co wiem inni lekarze aż tyle nie zlecają... Ponoć robi doktorat czy coś takiego i potrzebne jej wyniki z naszych badań. Ile w tym prawdy to nie wiem.
Była też sytuacja że miała wątpliwości czy serducho dziecka jest ok więc powiedziała mi, że na 90% jest dobrze, ale co do 10% ma wątpliwości i wolałaby żeby zbadał mnie ktoś z lepszym sprzętem i wysłała mnie do Rzeszowa na wszelki wypadek dziwię się, że komuś nie wykryła wady układu moczowego... |
|
Posty: 284
Dołączył: 24 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT A do żony nie mówisz "choć się pobzykać" tylko "idziemy teraz odbyć stosunek seksualny"? Jeżeli nie czujesz różnicy w relacji mąż-żona, kolega-koleżanka, lekarz-pacjent to musisz mieć trudne życie. Nie wnikam, bo nie o tym i nie o mnie jest temat. Nie schodźmy niepotrzebnie z tematu. Jak ktoś ma jakieś inne pytania jest priv. Pozdrawiam. Ps mik8 nie chce oceniać profesjonalizmu lekarza czy wydawać sądów bo nie lubię szczególnie w temacie gdzie ekspertem nie jestem. Słyszałem o wspomnianej 90% wykrywalnisci także mam świadomość, że jest jeszcze ok 10% że w tym przypadku nie dało się tego zauważyć. Wiec ogólnie pretensji nie mam. Mam wątpliwości. Dostrzegam różnicę, mimo to uważam, że skoro dla niektórych kobiet wizyta u ginekologa jest stresująca to rozluźnienie atmosfery choćby takimi określeniami nie jest niczym złym. Trudne życie sam musisz mieć jeśli po określeniu "ptaszek" uciekałbyś z gabinetu. |
|
Posty: 6
Dołączył: 13 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam. Miałam do czynienia już z Panią doktor i nie mam złego zdania-poprostu kazdy lekaz bada na swój sposób.Dla mnie to Ona jest poprostu bezpośrednia,ale myslę,że zna się na rzeczy i tyle.Natomiast prawda jest taka,że nie mamy większego wyboru jesli chodzi o dobrego lekarza ginekologa w Stalowej Woli.Jest ich jak na lekarstwo i tak naprawdę kazdy z nas tez jest inny i nikomu nie dogodzi.Pozdrawiam
|
|
Posty: 307
Dołączył: 12 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ponawiam pytanie jakie są opinie o doktor Lorkowskiej?
|
|