Moja córka ma dużą kurzajke pod stopą co jej bardzo przeszkadza w chodzeniu. Nie pomagają żadne środki ani zamrażania . Gdzie i do kogo iść, żeby to wyciąć .

hej ja Ci moge polecić sprawdzony sposób, który zadzialał na "mnie" ;)
obierz cytrynę ze skórki i tą skórkę potnij w drobne kawałki (wielkości kurzajki- nie większe, nie mniejsze) zamocz to w occie. Niech poleży w słoiku ok 48h i nabierze "mocy". Później ten kawałeczek cytryny przyłóż na kurzajkę i zaklej plastrem. Ja stosowalam tę kurację na noc. Pierszą noc delikatnie piecze ale da się wytrzymać. Rano ściąg plaster i cytrynę i załóż nowy dopiero na kolejną noc. U mnie po 7 dniach śladu nie było. I nie wiem może 3nocy na plastrze widoczna była czarna kropka- wyczytałam że to jest korzeń kurzajki, jak się tego pozbędziesz to i kurzajki się pozbędziesz. Powodzenia.

latem/wiosną najlepsze ejst tak zwane jaskółcze ziele. jest to kwiatek/krzaczek podobny do kaczenca - zolte platki ma tylko jest wyzszy. najlepiej odłamać kawałek łodyżki, kwiatka i posmarowac kurzajkę. Roslina wydziela żółtą maź. Pomaga bardzo. Ja jak mialam pierwszą kurzajkę to od razu pobiegłam do dermatologa, akurat trafiłam na doktor Piłat. Miałam zamrażaną raz, a potem wypalana - niestety odrosła i dlatego dwukrotnie była usuwana. To że odrosła to nei wiem czy jest kwestią złego wykonania czy ot kurzajki samej w sobie.
Pozdrawiam.

Znam osobę, która od takiej metody ma bardzo brzydką bliznę na ręce, więc uważaj.

Ja mam podobny problem jesli chodzi o kurzajke u twojej corki bo u mnie mowili ze odcisk a byla to kurzajka i moge ci polecic dr, Pieprzną jedyny chyba dobry dermatolog w stalowej . Tylko lepiej odrazu idź i sie zapisz bo u niej czeka sie na wizyte ok.2 miesiace.

Potwierdzam lecznicze własciwości jaskółczego ziela, a ryzyko blizny wydaje mi się żadne

Wystarczy regularnie 3 razy dziennie pocierac kreda szkolna,do czasu az kurzajka nie zaschnie.Sprawdzona metoda ,zwalczylam w ten sposob kurzajki u mojego dziecka ,jedna miala na stopie i dwie na rekach

mi kiedys kiedys za mlodu pomogla w tej kwestii kosmetyczka - p. Lucyna Zakościelna ...

Kiedyś też miałam i zamrażanie nie pomagało, dermatolog zapisał mi taki płyn żrący 1x w tygodniu i po 2 smarowaniach zniknęło, a wcześniej męczyłam się z tym 2 miesiące. Lek nazywa się Vericaust jest na receptę płaciłam około 25zł.

potwierdzam - VERICAUST naprawdę daje radę

Zgadza sie VERICAUST daje rade ale nie wiem czy nadal jest w sprzedazy, jak kupowalem go ponad rok temu w aptece w jubilacie na zamowienie bez recepty. Tylko trzeba uwazac bardzo mocny preparat ale bardzo skuteczny.

Dlatego napisałam: skórkę potnij w drobne kawałki (wielkości kurzajki- nie większe

VERICAUST jest do kupna, rzeczywiście kilka miesięcy nie był do dostania ale teraz bez problemu - kupowałem tydzień temu na KEN obok sklepu papierniczego

Vericaust, kupowałam ok miesiąca temu, 23 zł, w większości aptek dostępny bez problemu. Właśnie zakończyłam "leczenie" kurzajki u mojej córki, miała ją na dużym palcu u nogi. Raz w tygodniu smarowanie, po piątym smarowaniu kurzajka odpadła zupełnie. Mam nadzieję, że nie odrośnie.

Nie ma nic lepszego.

A ktoś wie gdzie takie jaskółcze ziele rośnie? Pilne

Na bank jest za szpitalem (na dole,obok kortów tenisowych)

Polecam VERICARTUS -wyleczyłam kurzajkę stosując go 4x .Bardzo żrący lepiej osłonić zdrową skórę wokół bo wypala jak leci,ale kurzajka znikła