Jak w temacie: co myślicie o sytuacji na Ukrainie ?

Ja jestem zdania ze Janukowycz - powinien zrobić z użyciem wojska porządek z Banderowcami (zapewne podkręconymi przez CIA i Zachód).

A Tusek, Bronek, Sikor, Kaczor i Bolek - powinni zamknąć mordy i zająć się Polakami a nie szczekać - przeciw Rządowi Ukrainy i Ruskim.
To się nie mieści w głowie żeby popierać Ruch, który w bestialski sposób wymordował tysiące Polaków - za takie coś to szubienica to mało !

Jakoś większość Rządów europejskich nie udziela się w tej sprawie - a jak coś mówią to "dyplomatycznie" nie opowiadając się za żadną stroną tego konfliktu.

Najciekawsze jest to że u Nas ludzie biorący udział w obchodach 11 Listopada - to wg. Tuskowej hołoty to bandyci - więc pytam dlaczego popierają bandytów na Ukrainie, którzy chcą obalić demokratycznie wybrany Rząd ?!?!

Jak tak popierają te oszołomy zamach stanu - to może pora abyśmy my ................
Latarni i słupów na Wiejskiej jest bardzo dużo ...

Uważasz, że wszyscy protestujący to Banderowcy? To bardzo płytkie myślenie, no ale cóż każdy ma prawo myśleć po swojemu.

Człowieku co Ty porównujesz? Bandę 'polaczków' którzy robią krzywdę drzewkom a morderców Janukowycza którzy maja na sumieniu ponad 30 osób? Gdyby takie coś działo się w Polsce też byś chciał żeby ktoś z zewnątrz pomógł...

Po prostu ktoś zwykłych szaraków do tego pociągnął (obiecując im zieloną wyspę itp.)- jakaś zorganizowana grupa.

HeavyMetal w swoich poglądach niczym nie różnisz się od Putina i Janukowycza.

Podobno majdanem dowodza byli ukrainscy weterani z Afganistanu. Podpalenie barykad przed szturmem Berkutu bylo dobrym posunięciem, na które nie wpadł by zwykły cywil.
Coś mi sie wydaje, że jeszcze wielu tam zginie.

Zapomniałeś napisać o tym że nie żyje około 10 policjantów - i większość z nich została zastrzelona - więc ci co wyciągają łapy tam gdzie nie potrzeba muszą się liczyć z tym że ktoś im je przetrąci - zwłaszcza ktoś za kim stoi prawo !
Dziwi mnie też bardzo to że mówią że policja używa Kałachów, a tylko 30 osób nie żyje.

Można zrozumieć obalanie reżimów i dyktatur ale demokratycznie wybrany Rząd to już inna sprawa.

Tak po za tym to za każdym przewrotem, zamachem stanu na świecie stali obcokrajowcy (głównie agencje wywiadowcze różnych krajów, biznesmani itp).
Tak samo jest tutaj.

Dziwi mnie że ludzie rozczulają się na jakimiś Ukraińcami i już Tuskoland oferuje im leczenie w szpitalach - a wielu Polaków umiera każdego dnia, przez to że nie było dla nich miejsca w szpitalu.

Ponadto nie bardzo rozumiem po co nam jest potrzebna Ukraina w Unii ??
Widzę tylko same przeciw.
Polska na tym nic nie skorzysta a jedynie straci: za jakiś czas po wejściu do Unii Ukraińcy zabiorą miejsca pracy Polakom za granicą i w Polsce - polscy "biznesmani" zapewne się ucieszą bo nie będą musieli płacić Polakom ogromnych pieniędzy (1450+ZUS/miesiąc) bo Ukraińcy będą sobie pracowali na czarno za max 1000 zł - teraz też to robia tylko w mniejszym rozmiarze, ale zmieni się to radykalnie jak granica zostałaby otwarta.

Polski Rząd jakby nie szczekał na Ruskich to lepiej by na tym wyszedł - bo teraz Rosja woli robić interesy z kim innym - ponadto jak wkurzą w końcu Władimira na maksa to zakręci kurek i wtedy się zaczną nowe problemy.



Na pewno zginie jeszcze bardzo wielu - Janukowycz nie ustąpi dopóki nie pozwoli mu na to Wladimir.
Jakby nie Olimpiada to wydaje mi się że rozgoniliby już towarzystwo do domów.

mysle podobnie - ogladnij filmy jak policjanci dostaja kotktajlem molotowa ,wsrod zabitych sa policjanci wiec wina lezy po obydwoch stronach. Jesli chodzi o 11 listopada to narazie nieslyszalem by ktos zgina.

Ukraina sama w sobie przewaznie w swojej historii byla panstwem ,spolecznoscia niesamodzielna ,niesuwerenna - albo rzadzili Polac, Ruscy ewentualnie Turcy . Mysle ,ze oni maja taki sposob wolnosci we krwi

Opozycja na Ukrainie popełniła błędy i majdan wymknął się im spod kontroli. Kliczko i Jaceniuk niewiele tam maja już do powiedzenia, do głosu doszły ugrupowania nacjonalistyczne, które już nie dają się sterować.
Wie o tym i unia i USA, dlatego trzymają się z boku, lekcja XX wieku ze zbrodniczych nacjonalizmów jest odrobiona.
Pech opozycji polega na tym, że Janukowycz prawdopodobnie wprowadzi stan wojenny, ale nie po to aby rozgonić majdan, ale żeby rozprawić się z opozycją na długie lata.
A szkoda, bo zwolenników lini proeuropejskiej jest na Ukrainie dużo i wcześniej czy później przejęliby władzę legalnie.

Ukraińcom nie dogodzi.
Najpierw po bezkrwawej rewolucji wybrali Juszczenkę, ale szybko go znienawidzili i wybrali Tymoszenko, ją tez szybko znienawidzili i wybrali Janukowycza. Jego też nadzwyczaj szybko znienawidzieli i teraz kolej na następnego znienawidzonego.
Pewnie to będzie Kliczko. Też go szybko znienawidzą i znowu za parę lat będą się żreć. Tym ludziom nie dogodzi.

Nie jestem za rozlewem krwi. Chciałbym żeby to rozwiązali pokojowo i szkoda mi niektórych Ukraińców.

Najbardziej wkurza mnie gadanie naszych polityków, a mianowicie:

1. Jak ktoś wyżej wspomniał - nie ma miejsca dla Polaków w szpitalach i kasy na leczenie, a ich chcą przyjąć bez problemu.

2. W Polsce mamy tak wiele problemów, że niech się Tusk i inni cieszą i Bogu dziękują, że w Polsce nie ma rozruchów.

Nas ratuje zachód w pewnym sensie, bo jakby tyle osób nie wyemigrowało za chlebem to mielibyśmy u siebie taką drugą Ukrainę.

trzeba zrobić to samo u nas, obalić ten rząd za wszelką cenę, nie ma na co czekać trzeba działać

Nie rozumiem niektórych tutaj. Jak można porównywać Polskę do Ukrainy? czy ktokolwiek z was był na Ukrainie, że mówi takie bzdury? Polska dla Ukraińców jest wzorem, rajem. Nie jesteśmy może tak bogaci i tak rozwinięci jak zachód, ale na Boga, da się żyć w tym kraju. Tylko wam się nie chce uczyć oraz szukać pracy i rozwijać się. Polacy lubią narzekać ale nic nie robić. Sama zawiść. Ukraińcy mówią i robią (oprócz rządzących).
Połowa z was, w tym ja, nie żyła w stolicy, w której w ciągu 48 godzin zabito ok. 100 ludzi i non stop są strzały.

Ogarnijcie się

A ile w tym zabito funkcjonariuszy Berkutu?
I czy zginęli od haseł pokojowych manifestantów?

U nas jest spokój, bo Tusk taką manifestacje rozgoniłby na drugi dzień.

Ukraina (podobnie zresztą jak Litwa!) jest tradycyjnym klientem Niemiec. Jest klientem Niemiec – a przyczyną tego są Polacy. Niestety: za czasów Chmielnickiego zaprzepaszczono szansę utworzenia Cesarstwa Trojga Narodów (z Królestwem Polski, Wielkim Księstwem Litewskim i Wielkim Księstwem Kijowskim). Następnie za czasów Królestwa Galicji i Lodomerii Polacy traktowali Ukraińców z waszecia, usiłując zdominować ich i zepchnąć do roli parobasów – czego efektem były krwawe walki o Lwów. Następnie śp.Józef Piłsudski (agent niemiecki przecież, ale doskonale czujący stosunki wschodnie) starał się przy pomocy śp.Szymona Petlury utworzyć niepodległe państwo ukraińskie – co storpedowali eNDecy, wywodzący się w Poznania i Łodzi, kompletnie nie rozumiejący sytuacji na Kresach i pragnący Białych, Żółtych i Czerwonych Rusinów koniecznie spolonizować. Już za sanacji dochodziło do może i bezkrwawych, ale niezmiernie dokuczliwych, pacyfikacyj wsi ukraińskich – czego efektem był zamach na min.Pierackiego i późniejsze krwawy i ślepy odwet na Bogu ducha winnych Polakach z Kresów. Niemcy ustawiali się wtedy w roli dobrotliwych, bezstronnych rozjemców...

Trudno się dziwić, że Ukraińcy zagrożeni z jednej strony przez Polaków, z drugiej przez Rosjan, a na południu mający ongiś Turków – o pomoc zwracali się do Niemiec. I Niemcy im tej pomocy udzielali – niezależnie od tego, czy było to Cesarstwo, czy Republika Weimarska, czy III Rzesza, czy obecnie RFN.

Bo geopolityka ma swoje niezmienne prawa. Bardzo proste zresztą. „Mój sąsiad – jeśli nie jestem z nim w ścisłym sojuszu – staje się moim wrogiem. Sąsiad mojego sąsiada staje się moim przyjacielem”.

Dlatego właśnie polityka sanacji czy braci Kaczyńskich - „Teoria Dwóch Wrogów” była i jest błędna z samego założenia. Jest to – powtarzam – ELEMENTARZ – Teorii Gier. Niestety – głupota kolejnych polskich rządów jest bezgraniczna. W 1939 roku doprowadziła do katastrofy wrześniowej, gdy obydwa te państwa sprzymierzyły się przeciwko Polsce (oczywiście należało albo pójść z Niemcami na Moskwę – ale zdecydować się na anty-niemiecki sojusz z Sowietami). Zdumienie b-ci Kaczyńskich, że uporczywie i namiętnie przez Nich zwalczani Niemcy i Rosjanie zaczęli dogadywać się ponad naszymi głowami – może jedynie budzić politowanie.

Obecnie sytuacja trochę się skomplikowała – ale tylko trochę. Mamy niepodległą Litwę – nastawiona anty-polsko z powodu idiotycznego wtrącania się III RP w wewnętrzne sprawy Litwy – i tradycyjnie pro-niemiecką. Mamy niepodległą Białoruś – coraz bardziej anty-polską z powodu bezczelnego wtrącania się w jej sprawy wewnętrzne i przerabiania przez naszą agenturę Związku Polaków na opozycję anty-łukaszenkowską. I niepodległą Ukrainę, gdzie niemal wszyscy polscy politycy najpierw wspierali p.Wiktora Jùszczenkę (faworyta banderowców!!!) - a obecnie zajmują się wspieraniem pp.Witalisa Kłyczki i p.Aleksandra Jacenki – jawnych klientów Niemiec, biorących od nich pienądze i otrzymujących wsparcie polityczne i agenturalne!!

Sytuacja geopolityczna Polski jest w tej chwili gorsza, niż w 1939 roku. Na Zachodzie Niemcy, które starannie unikają podpisania traktatu pokojowego (technicznie jesteśmy z RFN w stanie wojny!!), Na Północy skrawek Rosji, która w niczym nam nie pomoże, i pro-niemiecka Litwa. Na Południu Czesi, też wolący Niemców od Polaków – i Słowacy, którzy pamiętają, że niepodległa Słowacja zaistniała dzięki Niemcom...

(Słowacy zresztą doskonale zdają sobie sprawę, że gdyby działała normalna geopolityka, to Dwa Bratanki czym prędzej dokonałyby rozbioru Słowacji: Węgrzy zajęliby zasiedlone przez Węgrów południe, Polacy Spisz, całą Orawę i dolinę Popradu, Wschód najprawdopodobniej, ku radości Dobrych Wujów z Brukseli oddałoby się na Państwo Cygańskie, wysiedlając tam, ku zachwytowi Słowaków, Cyganów z reszty kraju – i pozostawiając być może pośrodku marionetkowe państwo słowackie – bo aby zachować nadal dobre stosunki między Bratankami nie należy sąsiadować bezpośrednio!)

Na Wschodzie jest zrażona do Polski Białoruś (a pewien jestem, że niemieccy dyplomaci dają po cichu wsparcie JE Aleksandrowi Łukaszence!) - jest to jednak dyktatura, i JE Aleksandra Łukaszenkę bardzo łatwo można by przekonać do Polski... gdyby miał w tym interes. A teraz może powstać pro-niemiecka Ukraina. I polscy politycy to popierają – a WCzc.Jarosław Kaczyński wzywa nawet, by „od słów przejść do działań” - czyli wojskowo wesprzeć powstanie jawnie anty-polskiego państwa!!!!

Kto nie przeczytał śp.Aleksandra Bocheńskiego „Z dziejów głupoty w Polsce” ten nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak można tak głupio działać. Polacy, niestety, kierują się uczuciami i re-sentymentami – oraz działają zrywami – zamiast prowadzenia konsekwentnej, zimnej, cynicznej Realpolitik.

Co III RP powinna zrobić w sprawie Ukrainy?

Najlepsze, co można było zrobić, to utworzyć blok białorusko-polsko-ukraiński – i zawrzeć wojskowy pakt z ChRL. Wszystkie te trzy państwa utrzymują dobre stosunki z Pekinem – a taki blok byłby bardzo cennym sojusznikiem ChRL. Oczywiście blok taki można zawrzeć z pp.Janukowyczem i Łukaszenką – nie da się go zawrzeć p.Kłyczko czy z jakąś „demokratyczną Białorusią”. Przypominam, że Pakt NATO nie zabrania zawierania innych sojuszów. Oczywiście JE Radosław Sikorski musiałby działać w tej sprawie szybko – i bez żadnych konsultacyj z Brukselą czy Waszyngtonem. Pytanie tylko: czy już nie jest za późno.

Jeśli by to było nierealne, należy przeorientować polską politykę na pro-rosyjską. Jest to trudne, z uwagi na historyczno-histeryczne nastawienie większości społeczeństwa – ale jest to jedyna realna alternatywa.

Oczywiście można też pogodzić się z rolą wasala Niemiec...

Jednego nie można robić na pewno: popierać na Ukrainie sił anty-rządowych...

Na zakończenie pewna uwaga: jeśli nie nastąpi (szkodliwy dla nas) rozbiór Ukrainy na pro-niemiecki Zachód i pro-rosyjski Wschód – to w zamian za to, że Ukraina zostanie satelitą Niemiec Moskwa niewątpliwie zażąda swojej ceny.

Co najmniej: Krymu.

http://korwi(...)nie/2121

Nie ważne po której stronie są ofiary.. ale są i tu jest problem. U nas jest spokój bo 'da się żyć' jak ktoś wyżej napisał... Kokosów nie ma ale faktycznie Polacy lubią i potrafią narzekać. Marudzą ,że pracy nie ma.. Nie ma? Mój mąż poszukuje od miesiąca 4 pracowników i jakoś nikt nie garnie się do pracy (choć warunki są naprawdę dobre) Ale paca w terenie i już się nie chce bo najlepiej siedzieć za biurkiem i w pasjansa grac i zarabiać Bóg wie ile... Więc nie zawsze jest wina naszego 'kochanego' rządu.. I nie rozumiem tych ,którzy szczekają na polityków którzy chcą pomóc. Ale... psy szczekają karawana jedzie dalej.

A teraz pomyślcie sobie co mogłoby się dziać w Polsce gdyby nie było Okrągłego Stołu. Wszelkiej maści oszołomy z klapkami na oczach doprowadziliby do tego samego. Teraz jeden z drugim wymądrza się jakby to mogłoby być pięknie.

Heavy Metal czyt. (chu***Y metal) jesteś ignorantem, gnojem,przygłupem... z którym szkoda wdawać się w jakąkolwiek konstruktywną dyskusję.Masz metalową płytkę we łbie, ale na Majdanie i tak by ci ją przestrzelili.Niestety nie poniósłbyś krzywdy, bo w próżni trudno znależć świadomość!!!!

Dosyć pierdolenia !! Niech się sami powyrzynają Ukraińce !!
http://wolyn1943.eu.interiowo.pl

Po 89 roku jeszcze nigdy policja nie strzelała do demonstrantów z ostrej amunicji. O snajperach nawet nie ma co wspominać.


LZSS, niemcy, ruscy tez nas mordowali. My oczywiście tylko broniliśmy się. Nigdy nie byliśmy agresorem. Ale to już historia.

staruch - z takim prymitywem co mu mózg wyprało TVN i gazeta wyborcza nie mam zamiaru wchodzić w dyskusje.

Na bardzo ciekawy komentarz natknąłem się na Wirtualne Polsce.

Ktoś napisał - że jeśli Tuskoland i inni politycy mówią na policjantów że sa bandytami i popierają ludzi do nich strzelajacych (w demokratycznym kraju, nie reżimie i dyktaturze), to czy On (który napisał komentarz) też może wziąć karabin i strzelać do policjantów na naszych ulicach jak np. ludzie wyjdą na ulice i będą protestować przeciwko Rządowi ?!
Jak wszyscy w ogóle maja czelność nazywać ludzi mordujących policjantów bohaterami ?

Marek370 - i to właśnie się zgadza.
Jakby u nas była taka sytuacja to od razu armia by strzelała do ludzi na ulicach.

W naszym kraju protestujący byliby nazywani - terrorystami, a policja i wojsko do nich strzelające - bohaterami.
A że sprawa nie tyczy się nas to ich nazewnictwo jest w inną stronę.

Ja mysle ,ze niepowinnismy sie wtracac do ich polityki. Wiekszosc krajow tylko obserwuje ale sie nieangazuje. Jest to kraj o zmiennych nastrojach - raz za Moskwa raz za Unia . A co bedzie jakby sie zawiedlii Unia - to w tedy beda nas Polakow wypominac.

LZSS... żyjesz historią?To w takim razie powinieneś utłuc (co im się w większości należy) komunistyczną polską milicję z 45 -53 roku, co zabijała twoich rodaków na polecenie Kremla ( skrót myślowy)! I po co pisać takie pierdóły... skoro wiedza jak orzeszek!A akcja 'Wisła" ? nie wycierajmy rąk w sztandar ukrainy... bo przecież nie siła teraz a myśl wieść winna prym!

Dokładnie mariusz - większość krajów siedzi cicho i nie udziela się w temacie, głównie ze względu na to aby nie narażać się Rosji, bo nikt mądry wie ze z Rosją się nie wojuje.

Tak po za tym za 3-5 lat na Ukrainie znów będzie to samo - kolejna rewolucja - bo znów im się coś nie będzie podobać.
My idąc tokiem rozumowania Ukraińców praktycznie co rok powinniśmy robić rewolucję, żeby zmieniać cały czas Rząd w którym są praktycznie ci sami ludzie.

A nasz Rząd bardziej się przejmuje Ukraińcami niż Polakami - szpitale na nich czekają otworem, pod czas gdy Polacy umierają w kolejce do szpitala.

Tak po za tym to kto zapłaci za ich pobyt w szpitalach ?
Bo jak Polak nie ma ubezpieczenia to musi słoooono zapłacić szpitalowi.