Podobno widać stojący pociąg osobowy i pełno straży, policji i chyba karetki w pobliżu budowlanki. Coś ktoś wie ?

Napewno zgina czlowiek ale nic wiecej niewiem

ktos sie rzucil pod pociag masa karetek wszystkiego stoi nadal

wejdź na str policji podkarpackiej, zakładka "serwis informacyjny"

Mężczyzna 35-letki wpadł pod pociąg al. nie znane sa szczegóły tyle wiem bo wracałam do domu i zatrzymałam się samochodem tyle mi powiedział Pan który stał.

Ktoś już to napisał: Miasto samobójców ... niestety ... bardzo smutne miasto ...

Żeby to uznać za wypadek, to musiałoby się okazać, że gościu był baaaardzo zamroczony alkoholem lub inną substancją odurzającą, albo jednocześnie był głuchy i niewidomy. Wybierz się na miejsce zdarzenia o 18:30 to przekonasz się, że tak całkiem ciemno to tam nie jest (latarnie), a jadący pociąg widać (światła) i słychać. Dodatkowo maszynista dawał sygnały dźwiękowe.

Ja ze dwa razy o mało nie wpadłem pod pociąg w biały dzień.
A te wszystkie zwierzęta co ginął na torach, to myślisz że specjalnie wskakują pod koła ? Pociąg potrafi zaskoczyć.

Zanim przejdziesz przez tory, nie rozglądasz się czy nie nadjeżdża pociąg To nie dziwię się, że potrafi Cię zaskoczyć

czy czlowiek nie jest kapke madrzejszy od zwierzaka? jak moze pieszego zaskoczyc maszyna ktora ma kilkaset ton i ktora slychac kilometr wczesniej, nie przestajesz zadziwiac