Stalowy gamoniu !
Chrzest Polski nie definiuje państwa polskiego mianem "katolickie". Jesteśmy państwem demokratycznym, podporządkowanym Konstytucji i uchwalonym kodeksom, a nie Biblii. Gdybyś zamiast sensometru używał mózgu, wiedziałbyś że państwo jest katolickie tylko wtedy gdy rządy sprawowane są zgodnie i ściśle z określoną wiarą. Czyli cudzołożenie, rozwód czy czary są PRZESTĘPSTWEM.

Advocato uważaj bo wyskokie ciśnienie może Ci zaszkodzić a od plucia jadem na innych sam się możesz zakrztusićMożna spierać się co do treści,że komuś nie odpowiada kwestia światopoglądowa.Każdy może napisać swój list otwarty naszczęście żyjemy w kraju demokratycznym.Wiec napisz swój list otwarty chętnie przeczytam...Nie odbiegając od meritum problemu to zakłady dalej przekreczają normy hałasu, mając w powarzaniu mieszkańców, tak samo jak instytucje do tego powołane, które tylko pozorują działanie w przeciwieństwie do niektórych osób które aktywnie działają dla wspólnego dobra poświęcając swój prywatny czas w celu namierzenia i wykrycia przemysłowych szkodników.

No uaktywnili się bo ten list to żenada!
Pisaliście go po pijaku czy co?! Ni składu ni ładu. Byki rodem z pierwszej klasy podstawówki. Wystarczyło użyć funkcji 'sprawdź pisownię'.
Co mają święta do hałasu? Czy myślicie że tekstami o religii wymusicie coś na władzy czy przedsiębiorcach? Przestraszą się inkwizycji?


Akcja jest wg mnie jak najbardziej słuszna i przykre jest to że tak z tym listem umoczyliście.

Będę bronił Stalowolskiego.

W czym zaszkodzą potknięcia w redakcji tego listu?
Czy one spowodowały, że hałas się zmniejszył?
Czy spowodowały one, że hałas stał się mniej dotkliwy i szkodliwy dla mieszkańców?
Czy one spowodowały, że zmieniły się normy emisji i zniesiono sankcje za ich nieprzestrzeganie?
Czy zwolniły one organy państwowe z obowiązku egzekwowania przestrzegania tych norm?

Chcecie zakrzyczeć problem?
Szukacie tematu zastępczego?
Kiedy poruszycie tutaj kwestię gender? Taki jeden, na innym wątku, już coś tam bełkotał o Palikocie nawet w kontekście tego hałasu.

Ps. Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem http://pl.wi(...)5%82asem

Hehe, faktycznie ten list otwary udany. No, ale z drugiej strony to jest on taki swojski, taki od serca, widać, że przez zwykłych, bardzo zwykłych ludzi napisany. Nie dziwię się, że nikt się pod nim nie podpisał. W sumie takim listem, to sobie można wytrzeć, ja bym tak zrobił. Pisanie bzdur, nieskładnie i z błędami ortograficznymi jeszcze ujdzie, ale zwrotów Wy, Wasz, Wasze z małych liter to jedna oznaka braku szacunku, a nie podpisanie się pod listem, to już przesada. Taki list powinien mieć 1000 podpisów, wtedy byłby coś wart. A on nie ma żadnego. Pozdrawiam.

Żenującą to jest próba sprowadzenia problemu hałasu i przestrzegania prawa do niedoskonałości formalnej listu i próba nadania problemowi/dyskusji tonu umniejszającego jego wadze.
Stara bolszewicka szkoła manipulacji.

anonim, gratuluję znajomości bolszewickiej szkoły manipulacji. Najwyraźniej miałeś same wyróżnienia na zajęciach.

Na poważnie, ja natomiast uważam odwrotnie. Jeżeli się za coś brać i się chce, by to miało wydźwięk i było potraktowane poważnie, to się do problemu podchodzi poważnie i sprawę załatwia się profesjonalnie. Gratuluję podjęcia inicjatywy, pochwalam działanie, życzę pozytywnych wyników. Jeżeli pozjadałeś wszystkie rozumy, a kogoś, kto próbuje zwrócić Ci uwagę, że coś można poprawić, coś zrobić lepiej, by odniosło być może lepszy skutek nazywasz bolszewikiem, to jesteś niepoważny. A niepoważnych ludzi nikt nie słucha. Strzelasz sobie w kolano. Ja nie staram się sprowadzić nigdzie problemu hałasu, bo mnie on nie dotyczy i teoretycznie wisi mi Pozdrawiam.

W sumie skoro mnie to nie dotyczy, to zmykam zanim usłyszę, że jestem radzieckim szpiegiem

@SzoPeN
Pewnie Cię rozczaruję ale nie zjadłem wszystkich rozumów mimo współzawodnictwa pracy na przyspieszonym kursie bolszewickiej manipulacji.

Najadłem się jednak jego na tyle aby nie używać argumentów ad personam. Czy ja Ciebie nazwałem bolszewikiem? Czy ja odniosłem się do osoby czy może jednak tylko do tego co zostało napisane (nie tylko przez Ciebie)?
Pewnie, że można było napisać lepiej, zawsze może być lepiej; rzecz w tym, że ten postulat zawsze będzie aktualny. Być może inaczej uważają tutejsi forumowi "gorliwi esteci", gorliwi gorliwością całkiem świeżych estetów, którzy juz osiągnęli doskonałość absolutną, gdzie czysta forma wyparła treść.
To wszystko to czywiście tylko dygresje i paplanina.

Ad rem
Problemem jest hałas, nieprzestrzeganie norm emisji, bezczynność organów państwa a forma głosów podnoszących kwestię swojego zdrowia i wzywających do egzekucji prawa nie ma znaczenia; czy forma określa treść?

Nie, nie nazwałeś, nie, nie odniosłeś. Wybacz zatem, że ja tak uczyniłem. Niemniej jednak, jako, że zwracam się do.. anonima, mogę czuć się lekko usprawiedliwiony.


Tak, to jest problem. Problemem jest też to, że nikt w tej sytuacji nie przejmuje się mieszkańcami. Uważam, że list napisany w imieniu wszystkich mieszkańców przez jakichś gości z fejsbuka, nie zrobi mocnego wrażenia na jego adresacie. Tymbardziej argumenty o wielkich świętach katolickich itp. nie spowodują skruchy u ludzi, którzy w te święta każą przychodzić do pracy swoim podwładnym.

Nie ma sensu się rozpisywać na ten temat Jak już pisałem, to bardziej Wasz niż mój problem, nie pcham kinola zatem Życzę powodzenia.

Wczorajszy Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem był kolejnym hałaśliwym koszmarem. Warkot i buczenie z Elektrowni Tauron-u znów mocno doskwierało w pólnocno-wschodniej części miasta, a w szczególności ul. Staszica i alei Jana Pawła II. Ulice te znajdują się w korytarzu hałasu bijącego z północnej cześci Elektrowni, gdzie znajduje się instalacja do przetwarzania biomasy. Ale jak widać, Tauron się tym nie przejmuje. Nie przestraszyły ich skargi, kontrole WIOŚ-u, czy też wszelkie publikacje medialne na ten temat. W każdym cywilizowanym kraju po takim rozgłosie taka firma od razu została by ukarana i byłaby zmuszona wprowadzić natychmiastowe środki zapobiegające rozprzestrzenianu hałasu poza ich teren działalności. A w naszym kraju sprawa ta ciągnie się miesiącami, organy odpowiedzialne za kontrolowanie i karanie sprawców wciąż tylko się tlumaczą i zasłaniają bzdurnymi procedurami. Oco tu w tym wszystkim chodzi? Czy żyjemy w demokratycznym, europejskim kraju prawa czy w pseudo demokracji o białoruskich standardach?

Niedziela 27 kwietna godz. 00:21 na skrzyżowaniu ul. Staszica i ul. Narutowicza poteżne buczenie i warkot z Elektrowni Tauron-u. Na grafiku widać grubą żółto-zieloną linie która przedstawia ten hałas w granicach 163-170 Hertz. Można śmiało powiedzieć że Tauron wulgarnie demonstruje swoją potęgę nad lokalną władzą i prawem.

No i niestety, dzisiaj mieliśmy projekcję juz chyba 782 odcinka kiepskiego prowincjonalnego serialu pt. "Elektrowniane chamstwo czyli kto komu pokaże co ma najlepszego stalowowolską nocą"

Kwitując jednym słowem: scenariusz to gniot aktywisty lokalnego filmowego klubu dyskusyjnego, obsada wzięta z jasełek Nergala, reżyser to leczący kompleks władzy "nocny marek", producent to dorobkiewicz w zabłoconych butach a WIOŚ i lokalni radni to klakierzy.
"Różowa malina" zaklepana.
Tylko widzów szkoda.

Zażenowanie jest tym większe, że dominującym akcjonariuszem tego wstydu jest Skarb Państwa.
Obsada chyba zapomniała, że akcjonariat po wyborach zmieni swoje zielone logo i wezwie ją na dywanik ... ponieważ bedzie miała swoją nową "ekipę filmową"; a stara ekipa sama sobie podkłada świnię.
I trzeba będzie odpowiedzieć - jeśli nie przed akcjonariuszami to przed prokuratorem.
Odpowiecie!

Niestety u mnie również na śródmieściu od czwartku do niedzieli do godzin popołudniowych huk i buczenie unosiło się nie tylko od Elektrowni ale również od HSJ. Niestety UKŁAD ZAMKNIĘTY w naszym mieście nie pozwala na uciszenie winowajców hałasu. WIOŚ nie może od 3 miesięcy ustalić winowajców podczas gdy mieszkańcy namierzyli źródła hałasu po ok tygodniu. Niech UKŁAD nie czuje się bezkarny bo oprócz litery prawa,której egzekwowania mieszkańcom się odmawia jest także 4 władza telewizja,prasa ,radio i internet tylko, że teraz oprócz hałasu w mieście mogą wyjść na jaw inne brudy, które zamiata się w Naszym mieście od lat pod dywan...

W miniony Piątek na sesji Rady Miejskiej odbyła się debata na temat hałasu w mieście. Przedstwiciel WIOŚ-u przyznał że w Stalowej Woli jest problem z przekroczeniami hałasu i że nie zostawią tego bez reakcj. Przyznał rownież że gdy kontrolowali zakłady bez zapowiedzi, rejestrowali przekroczenia, gdy natomiast przyjechali na zapowiedzianą kontrolę wszystko było w normie. Ale niestety przyznaje że aktualnie ich sprzęt nie posiada możliwości wskazania kogoś z ulicy.

To po co mają robić pomiar z ulicy, skoro w niezapowiedzianych kontrolach przez nich robionych jak sami mówią były przekroczenia hałasu. Parodia co oni wygadują. Podali w których konkretnie firmach są te przekroczenia hałasu przez nich stwierdzone? stalowowolski podaj jak najwięcej informacji bo na żadnym portalu nie ma informacji że taka sesja się odbyła ! Było coś mówione o fabryce Ikei i formaldehydzie używanym do produkcji płyt? Tutaj ciekawy artykuł http://biznes.onet.pl/mieszkancy-szczecinka-chca-wyegzekwowac-od-kronosp,18564,5634427,1,news-detal

Właśnie - gdzie znajduje się sprawozdanie z przebiegu sesji?
Mieszkańcy mają prawo znać stanowisko każdego z radnych, prezydenta, urzędników magistratu, WIOŚ, Sanepidu itp.

Czy zwróciliście uwagę na relacje z dzisiejszej gospodarskiej wizyty Piechocińskiego u elektrownianych szkodników? Wśród podanych efektów ekologicznych przezornie nie wymieniono organiczenia emisji hałasu! Przypadek? Zapowiedź?


Ps. Dlaczego na BIP protokoły z sesji RM kończą się na lutym? Mają jakiś termin publikacji?

Ja trochę z innej bajki, słyszał ktoś w nocy mega huk jakby coś wybuchło??

Stalowowolski ze złości narobił huku. Elektrownia miała się przestraszyć

Ło Matko! Przeczytałam list i rece mi opadły. Czytam całe forum i jeszcze bardziej mi opadają. Hałas w mieście jest, bo żyjemy w cywilizacji. Nie wiem jaką macie wiedzę na tematy typu: skąd się bierze ciepła woda w kranie, albo ciepłe kaloryfery (wbrew pozorom nie z PECu - bo to tylko pośrednik, a ciepłą wodę i c.o. mamy z elektrowni), ale spędzenie kolejnych świąt np. Bożego Narodzenia bez tych dwóch rzeczy wydaje mi się niemożliwe - chyba, że ociepelnie klimatu aż tak szybko będzie postępowało...

Ło Matko, natka01, ręce Ci opadły? Jak Tu żyć z takimi rękami! Nie czytaj więcej, bo Ci odpadną! I tak nie zrozumiesz problemu więc po co Ci to?

@alfabeta
Natka01 doskonale rozumie o co tu chodzi - ona po prostu desperacko broni swego hałasującego/cuchnącego biznesu.

@natka01
Załamywanie rąk tu nic Ci nie pomoże - trzeba będzie odpowiedzieć przed prawem.
Jak widać, dla Ciebie "życie w cywilizacji" to życie w hałasie i chemicznym syfie, krótkie życie.
Nawiasem mówiąc, wyjaśniałoby to dlaczego Ci ręce opadają.

Pewnie tego nie zrozumiesz ale "życie w cywilizacji" to także, może przede wszystkim, życie w państwie prawa, w państwie które poradzi sobie z psującymi "życie w cywilizacji" szkodnikami.

ŚMIEJĄ SIĘ NAM W TWARZ!

Po tylu skargach do Prezydenta, Starosty, Marszałka Województwa, Wojewódzkiego Inspoktoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) i wreście do samej Njawyższej Izby Kontroli (NIK), gangsterzy stalowolskiego przemysłu smieją się nam w twarz i pokazują rządzacym i nam kto tutaj rządzi. Nie przejmują się medialnym publikacjom i daleko gdzieś mają ostatnie wypowidzi WIOŚ-u na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Minął ponad tydzień od publikacji Listu Otwartego do Tauron-Elektrownia i nawet nikt od nich nie raczył tego skomentować, nie mówiąc tu nawet o odpowiedzi na jego treść. Śmieją się nam w twarz bo więdzą że są bezkarni.

Noc 1 Maja to kolejny koszmar dla wielu mieszkańców miasta. Przedstawiamy bilans minionej nocy poniżej:

1. Tauron-Elektrownia - 22 decybele przekroczenia.

2. HSJ - 22 decybele przekroczenia.

3. Thoni Alutec - i absolutny rekordzista z przekroczniem sięgającym 34 decybele.

Filmy z pomiarami tutaj: https://www.facebook.com/BuczenieStalowaWola

Kierownik Delegatury Tarnobrzeg WIOŚ Andrzej Adamski wyraził się:
"To nie jest tak, że zostawimy ten problem państwu. Na pewno z naszej strony działania będą, jak również przekazanie tych informacji do organów, które te działania też powinny prowadzić".

Mam nadzieję, że w krótkim czasie słowa Pan Panie Adamski dotrzyma i pokaże szkodnikom ich miejsce.

Jak widać ręce mi jeszcze nie odpadły. Jako człowiek obecnie poszukujący pracy wiem, że o takową trudno. Wy chcecie z miasta wyrzucić cały przemysł, który daje zatrudnienie. Jak nie będzie tu przemysłu to nic nie będzie. Pomysł zwrócenia uwagi na zanieczyszczenie powietrza w mieście, czy nadmierny hałas-jeżeli ktoś takowego doświadcza jest ok. Też niepokoi mnie to co wypluwają okoliczne kominy, szczególnie ze względu na dzieci i coraz bardziej uwidaczniające się np. alergie. Hałasu nadmiernego w mieście nie odnotowałam-może dlatego, że w nocy zwykle śpię a nie latam pod bramami zakładów przemysłowych. Ale to już jak kto woli.

natka01, albo czegoś nie doczytałaś, albo nie ogarniasz tematu, ale ludziom zaangażowanym w walkę z hałasem w Stalowej Woli naprawdę nie o chodzi o wyrzucanie stąd całego przemysłu.



Być może jesteś szczęśliwą mieszkanką okolicy, do której hałas nie dociera, dlatego nie zakłóca Ci snu. Nie mierz jednak wszystkich swoją miarą - ja na przykład, nie muszę w nocy "latać pod bramami zakładów przemysłowych". Do "odnotowania hałasu" i problemów ze snem, wystarczy mi w nocy jedynie otwarte okno...