Oprócz oraganów w mieście, które wogóle nie reagują na przekroczenia poziomu hałasu , także WIOŚ nie wywiązuje się ze swoich zadań - wykonał tylko pomiary hałasu w mieście nie wyciągając konsekwencji wobec winowajców, to tak jakby złapać złodzieja na gorącym uczynku,mieć na niego dowody tylko nie karać go z jakiś względów....nie wiadomo jakich jest to dla mnie nierozumiałe,ponadto większość wniosków do WIOŚ dotyczyła kontroli nie zapowiedzianej we wskazanych zakładach na załatwnienie wniosku oragan zgodnie z Art. 237. § 1. Organ właściwy do załatwienia skargi powinien załatwić skargę bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w ciągu miesiąca.Art. 244. § 1. W sprawie terminu załatwiania wniosków stosuje się przepis art. 237 § 1.

§ 2. O sposobie załatwienia wniosku zawiadamia się równocześnie wnioskodawcę.

Art. 245. W razie niemożności załatwienia wniosku w terminie określonym w art. 244 właściwy organ obowiązany jest w tym terminie zawiadomić wnioskodawcę o czynnościach podjętych w celu rozpatrzenia wniosku oraz o przewidywanym terminie załatwienia wniosku.

Art. 246. § 1. Wnioskodawcy niezadowolonemu ze sposobu załatwienia wniosku służy prawo wniesienia skargi w trybie określonym w rozdziale 2 niniejszego działu.

§ 2. Wnioskodawcy służy prawo wniesienia skargi w przypadku niezałatwienia wniosku w terminie określonym w art. 244 albo wskazanym w zawiadomieniu (art. 245).

Swój wniosek wysłałem 3 lutego do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi co do sposobu załatwienia wniosku to już właśiwie podpada pod niedopełnienia obowiązków przez WIOŚ.

p.s Czy ktoś z skarżących otrzymał odpowiedz od WIOŚ.

http://stalwol.blogspot.com/2014/03/o-30-decybeli-blizej-konsekwencji.html

Prawo to prawo, jeżeli niektóre firmy tego nie przestrzegają muszą liczyć się z konsekwencjami. Wczoraj "buczeli" na bezczelnego. Nie da się spokojnie wyspać. Początkowo myślałem, że ludzie nadmiernie wizą problem, ale jest coraz gorzej ! ktoś powinien coś z tym zrobić zwłaszcza jeśli w nocy dochodzi do 77 decybeli a dopuszczalna norma to 45. To tylko jedna czy dwie firmy. Pozostałe 99% firm szanuje ciszę nocną.

@sanwir, ja nie dostałem żadnej odpowiedzi od WIOŚ, mimo że pisałem imiennie do konkretnej osoby. Mam takie pytanie jeszcze, czy wysyłaliście zgłoszenia - zawiadomienia w sprawie przekroczenia norm hałasu do inspektoratów ochrony środowiska w UM i starostwie?

No i teraz huczy!
Ze wskazaniem na niższe częstotliowści.

To co się działo w nocy i nad ranem to już taki lokalny, bandycki, smutny folklor.
Zakrawa to wręcz na bezczelną złośliwość i prowokację.

A prezydent/starosta, z właściwą sobie arogancją, nadal lekceważą mieszkańców.

Bandyterka znowu daje do wiwatu.

Obecnie koło szkoły nr 7 na Okulickiego huk jest potworny nierozumie tego bełkotu niektórych o mieście przemysłowym ale takiego huku w mieście nie było nigdy nawet za komuny gdy huta szła pełną parą było ciszej... ale do niektórych nie docierają fakty

Jak donosi inny lokalny serwis, rozważa się w magistracie wprowadzenie stref płatnego parkowania a więc pewnie są w dyspozycji środki na zbudowanie systemu poboru opłat.
Na zbudowanie systemu monitoringu hałasu i innych zanieczyszczeń już środków brak a nawet się jego budowy w magistracie nie rozważa (w każdym razie nic o tym nie wiadomo bo prezydent uparcie milczy).

Otrzymaliśmy od Starostwa odpowiedź na naszą skargę. Z dokumentu którego otrzymaliśmy że starostwa wynika że umywają ręce i przekazują skargę dalej do Marszałka Województwa. Załączamy zdjęcie otrzymanego dokumentu oraz potwierdzenie złożonej przez nas skargi na profilu facebookowym.

https://www.facebook.com/BuczenieStalowaWola

Pytanie które najczęsciej słyszymy gdy jest mowa o stworzeniu systemu monitoringu środowiska to oczywiście pytanie skąd wziąść pieniądze na stworzenie systemu który według radnych, będzie kosztował około 300.000 zł. Naszym zdaniem jest to bardzo proste. Pieniądze można by zebrać bardzo szybko z kolejnych czterech żródeł:

1. Pierwsze pieniędze na ten cel powinny pochodzić z ukarania hałasujacych zakładów które zostały wykryte przez nas i z których wynikły kontrole WIOŚ-u.

2. Drugim zródłem powinien być dochód z egzekwowania prawa i karania osób wypalających trawy. Nie dość że zanieczyszczają powietrze to łamią prawo i pozostają bezkarni od lat istnienia tego prawa.

3. Trzecim żródłem powinno być karanie i egzekwowanie prawa wobec właścicieli prywatnych posesji którzy nagminnie wypalają różnego rodzaju śmieci i odpady w piecach ogrzewczych. Na niektórych osiedlach miasta w godzinach wieczornych niedaje się oddychać bo taki wydziela sie smród i dym ze spalanych odpadów. To również jest zabronione prawnie a władze tego prawa nie egzekwują. Już nie wspominając jakie skutki to ma na jakość powietrza w mieście.

4. Czwartym żródłem które mogło by sfinansować w 70 procentach cała stacje monitoringu to rezygnacja z tylko jednego roku z obchodzów "Dni Stalowej Woli". Chyba to nie wielka cena by zrezygnować z tylko jednej imprezy by tyle zyskać dla poprawienia jakości środowiska w mieście i zdrowia jego mieszkańców.

https://www.facebook.com/BuczenieStalowaWola

Przerzucanie piłeczki z pytaniem o żródło finansowania na stonę mieszkańców jest co najmniej nie na miejscu.
Wskazanie źródła finansowania monitoringu należy do tych, którzy biorą za to publiczne pieniądze - prezydent, radni, cały miejski aparat urzędniczy.

Zwłaszcza, że monitoring nie jest fanaberią a jego koszt dla 60 tys. gminy ze stosunkowo rozwiniętym przemysłem nie kładzie na łopatki; urzędnicza/polityczna obstrukcja może tylko dowodzić niechęci, czy wręcz sabotażu, dla inwestycji mającej dyscyplinować szkodników i poprawić komfort życia wszystkich mieszkańców miasta.

O Panie Boże nareszcie ktoś zauważył, może jakieś pomiary zacząć i zgłosić to ? Tylko gdzie ?

Skąd bierność rządzących naszym miastem polityków w kwestiach ochrony środowiska? Być może wynika to z ich powiązań z wielkim biznesem który emituje do środowiska nie tylko hałas ale i substancje chemiczne. W oświadczeniach majątkowych radnych czytamy o ich powiązaniu z wielkim biznesem. Przedstawiamy fragmenty tych oświadczeń na naszym facebooku: https://www.facebook.com/BuczenieStalowaWola

Czy miał ktoś złudzenia?
Wątek przeplatajego się biznesu z polityką, sojuszu biznesowo-urzędniczego kilkukrotnie już się przewijał na tym forum.

Pytanie za 100 punktów - ile nazwisk z tej listy na https://www.faceb(...)lowaWola to klubowicze radnego Nadbereżnego?

Dotarła do nas odpowiedź Pana Prezydenta na naszą skargę. Jak pisaliśmy wczesniej, umywanie rąk i zabawa w odbijanie piłeczki trwa dalej. Podczas naszych telefonicznych rozmów z WIOŚ-em byliśmy informowani aby składać skargi do prezydenta i starosty. Wygląda teraz na to że nikt na szczeblu lokalnym nie ma kompetencji by zadziałać w tej sprawie. W efekcie Pan prezydent odbił piłeczke i odsyła nas do starosty. Pan Starosta natomiast odbił piłeczkę i odesłał nas Marszałka Województwa. Ciekawe gdzie nas odeśle Marszałek?
Dokumenty tutaj:https://www.facebook.com/BuczenieStalowaWola

Ciekaw jestem czy radny Nadbereżny dysponuje właściwym rozeznaniem w przepisach prawa odnoszących się do problemu.
Myślę, że jeśli poważnie potraktował sprawę naruszania norm emisji w mieście to zapewne dysponuje opinią prawną na ten temat.
Dobrze by było gdyby ją upublicznił - jest wtedy szansa uniknięcia działania w ciemno i bicia głową w mur urzędniczej indolencji tudzież polityczno-biznesowego sabotażu.

to może wniosek do WSA o rozpatrzenie sporu o właściwość? wtedy ten kto ma działać się już nie wykręci, a jeżeli dalej ciężko będzie wyegzekwować działanie to wtedy znowu skarga na bezczynność

Na trzy lata więzienia został skazany we Włoszech były dyrektor generalny państwowego koncernu energetycznego ENEL, Paolo Scaroni. Został uznany za winnego zatruwania środowiska przez elektrownię na północy kraju.

http://bizne(...)919,1844


Hehehe, a w Polsce?
A w Polsce WOIŚ podaje do publicznej wiadomości termin przeprowadzenia pomiarów.

Może Putin ma rację? Może PL należy jednak do rosyjsko-bolszewickiej strefy kulturowej?

Radny miasta, Pan Lucjusz Nadbereżny wystosował list o pilne zwołanie sesji Rady Miejskiej poświęconej sprawom ochrony środowiska. Jednym z punktów obrad mają być uciażliwe nocne hałasy przemysłowe w naszym miescie. Treść listu pod linkiem:https://www.facebook.com/BuczenieStalowaWola

Jutro jest audycja na żywo z prezydentem w Radiu Leliwa. Na stronie www.leliwa.pl jest numer telefonu i adres mailowy na który można przesyłać pytania - dzwonić można w czasie audycji. Zachęcam do zadawania pytań w wiadomej sprawie.

Dzięki za informacje.

Już jutro( w środę 2 kwietnia) od godz. 11.15 gościem w stalowowolskim
studiu Radia Leliwa będzie prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak.
Słuchacze mogą włączyć się do rozmowy zadając pytania prezydentowi w trakcie
jej trwania dzwoniąc pod nr 15 843 25 25. Można też wysłać również maila z
pytaniem na adres: kontakt_(at)_leliwa.pl

No, ciekaw jestem kondycji prezia w czasie dzisiejszego wywiadu - mógł się nie wyspać ponieważ łobuzerka nad ranem znowu włączyła maszyny.
Mimo, zapewne całonocnego, monitoringu prezia Kłosowskiego.

Wywiad nie odbył się ze względów zdrowotnych Pana Prezydenta.

No i jest również odpowiedz od Marszałka Województwa. Pan Marszałek odsyła sprawę do WIOŚ-u, i tak się pętla zamyka, jesteśmy w punkcie w którym zaczynaliśmy czyli we WIOŚ-u. Co dalej w takim razie robić? Czekamy więc na rezultaty kontroli zakładów przez WIOŚ. Jeśli WIOŚ nie zaradzi problemowi hałasu w naszym miescie zgłosimy wtedy sprawę do władz ogólnokrajowych bądz też europejskich.
Dokumenty na FB:https://www.facebook.com/BuczenieStalowaWola