Posty: 140
Dołączył: 8 Gru 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Może ktoś z Was był tam na weselu?? Będę wdzięczna za każdą opinię na temat tego zajazdu...
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 3
Dołączył: 21 Sie 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Byłam i sama również robiłam tam swoje wesele jak dla mnie wszystko było w porządku jedzenie jak i lokal
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
w 2011r. szczerze bym poleciła, jedzenie super, cena atrakcyjna i brak innych, dużych sal w pobliżu. w 2012r. jedzenie było tragiczne, nie wiem dlaczego ... w 2013r. jedzenie jeszcze gorsze, podobno nowa kucharka. i mnóstwo bardzo ładnych, dużych sal wokół ze smacznym jedzeniem.
|
|
Posty: 58
Dołączył: 14 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Byłam tam 2 razy na weselu ;) raz we wrześniu i raz w lutym... Ogólnie wrażenie pozytywne, smaczne jedzenie i dużo, lokal bardzo ładny, plus taki, że z dala od głównej drogi więc dzieci bez problemu mogą bawić się na zewnątrz ;) Przy większej liczbie osób czyli ok 180-200 jest dosyć tłoczno na sali tanecznej i trzeba się trochę rozpychać ;p Przed lokalem można sobie zrobić ładne zdjęcia bo zajazd fajnie się prezentuje... Z tego co wiem to ceny także bardzo przystępne więc polecam
|
|
Posty: 140
Dołączył: 8 Gru 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dziękuję za opinie zdecyduję się na ten lokal)
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
wiele można o tym lokalu powiedziec pozytywnych rzeczy, ale na pewno nie to, że jest ładny w środku wystrój jak z późnych lat 90, kiczowaty i tandetny, a z zewnątrz ot taka pomarańczowa stodoła.
|
|
Posty: 58
Dołączył: 14 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
no cóż kwestia gustu jednemu się spodoba inny powie, że kiczowaty.
|
|
Posty: 58
Dołączył: 14 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
może po prostu są zadowoleni z tego tak jak wygląda w chwili obecnej ? raczej na brak zaintersowania nie narzekają z tego co się orientuję.
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
oj narzekają narzekają. od kiedy powstały takie lokale jak Olimp, Ordynata, Galicja, u Gielarka puściej w kalendarzu. sam przyznaje, że to już nie to, co wcześniej.
ja tam robiłam własne wesele, byliśmy zadowoleni z jedzenia. wystrój - no cóż, kiczowate kolory, sztuczne habłazie na stołach, brzydkie obrusy, ale wtedy jedyną alternatywą był hotel królewski w janowie lubelskim, gdzie jedzenie było (i chyba jest) fatalne. teraz, mając do wyboru takie lokale (byłam w Ordynacie i Galicji) w życiu nie zdecydowałabym się na Gielarka, zwłaszcza, że cenowo wygląda to podobnie. |
|
Posty: 148
Dołączył: 10 Marz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To, że narzekają to może nie jest kwestia powstawania innych lokali.
Ja odnoszę wrażenie, że po prostu mija ten okres, kiedy zapotrzebowanie było tak ogromne, że trzeba było rezerwować salę z dwu, trzyletnim wyprzedzeniem... Teraz wolny termin na przyszły rok wydaje mi się całkiem realny i normalny. A skoro mniej chętnych, krótsze terminy oczekiwania, to i wybrzydzać i przebierać można -narkoza płatna czy na NFZ? -Na NFZ, doktorze -AAAaaa, kotki dwa, szarobure obydwa... |
|