Chciałam się Was zapytać, co sądzicie o szkołach jazdy ' L ' ,
' Motos ' czy ' Akademii Nauki Jazdy ' ?
Którą byście wybrali? Może słyszeliście lub sami jeździliście w którejś szkole nauki jazdy
Gdzie się bardziej instruktorzy przykładają, oraz gdzie się więcej godzin wyjeżdza po Tarnobrzegu? Słyszałam, że w Motosie nie chętnie zabierają do Tbg, a poza tym zabierają dwie osoby. Przede wszystkim chodzi o to, aby osoba, która się uczy jeździć się nie stresowała. Na egzaminie jest zdający i egzaminator.
Pomóżcie

We wrześniu ub. roku zaczęłam robić prawko w Motosie..przygotowanie teoretyczne oceniam dobrze..jeśli o jazdę chodzi to zależne chyba na jakiego instruktora się trafi..fakt ,że mało jazd w Tarnobrzegu..no i niestety 3 razy oblany praktyczny..Zmieniłam instruktora na p. Marka z Akademii..jeśli chodzi o mnie to super podejście,sporo godzin w Tbgu,oczywiście jazda w kilka osób co redukuje koszty..no i egzamin zdany! Polecam wszystkim.

Ja robiłem prawko w Motosie kilkanaście lat temu.
Nie było źle, w TBG byłem raz.

Zastanawia mnie czy zosia i Vikibea to nie te same osoby. Prosty schemat: zakłada sie neutralny temat, nie chwaląc nikogo. Po czym z innego nicka odpowiada się w delikatny sposób, że coś jest lepsze od tego drugiego. Ale to pewnie Moderatorzy sprawdzą, bo takich rzeczy było sporo już na forum.

Nie. To nie są te same osoby? Po co mi by było zakładanie drugiego konta, jeśli chcę się dowiedzieć, gdzie jest lepiej żeby nie zmarować pieniędzy za Prawo Jazdy. To chyba normalne. Poza tym słyszałam już od znajomych, że w Motosie to tylko po Stw, a po Tbg mało. Trzeba ich prosić. W Akdemii Nauki Jazdy podobno fajnie się jeździ, dorze tłumaczą, oraz co najważniejsze dużo godzin w Tbg.
Planuje juz od kilku miesiecy znaleźć dobra szkole.
Pozdrawiam.

To dwie różne osoby..jestem na forum już od jakiegoś czasu,do tej pory tylko czytałam wypowiedzi innych..dziś pierwszy raz postanowiłam podzielić się swoim własnym doświadczeniem,bo takowe posiadam i od razu podejrzenia.
Moim zamiarem nie jest ukryta reklama jednej bądź drugiej szkoły a jedynie podzielenie się własną opinią na temat.
Od tego chyba jest to forum ;>

Ja osobiście polecam Akademię Nauki Jazdy i pana Marka. Kurs jest przeprowadzany bardzo profesjonalnie, nie kantują na godzinach. Podczas godzin praktycznych nauka przebiega bez problemów. Bardzo duży plus, to spokój i wiedza instruktorów.

Ciekawym faktem jest dodatkowo to, że ANJ jest bodajże najtańszym ośrodkiem szkolenia kierowców w Stalowej, co większość zainteresowanych uznałaby za wadę ("co tanio, to drogo"). Jednakże po zakończonym kursie okazało się to kompletną przeciwnością. Egzamin praktyczny zdany bez żadnych problemów.

Od razu jednak zaznaczę, że to nie jest tak, że instruktor za zainteresowanego zda ten egzamin. Kursant musi być wypoczęty i skupiony na jazdach, inaczej będą z tego nici. Jeśli jesteś zmęczony - nie trać godzin przeznaczonych na jazdę.

Sprawdzilam i są to dwa rozne konta.

Witam co prawda prawo jazdy robiłem 3 lata temu w Motosie ale napiszę jak to wyglądało u mnie:

- teoria była OK (zbytnio nie słuchałem i nie zawsze byłem)
- Kategoria A faktycznie była słaba, prawie cały czas jazda po placu
- Kategoria B zawsze do Tbg jechałem sam, jazd po tbg było wystarczająco i dosyć dużo

Ja osobiście nie polecam motosu . Z innymi nie miałam do czynienia wiec nie wiem jak jest. Ale z motosem mam niemile wspomnienia ( mój kurs był dość dawno) mój instruktor pamietam raz mnie oszukał na godzinach wmawiajac ze na jakiś dzien byliśmy umówieni a ja go zlekcewazylam i nie przyszłam!( od czego są telefony?) nie chciałam sie kłócić o jedna godzinę/ ten pan był bardzo zarozumialy . Mało sie nauczyłam od niego, egzamin zdałam ale za 3 razem dopiero. W Tarnobrzegu byłam raz z dwiema osobami, teraz ten pan instruktor zasiada sobie w Tarnobrzegu. I cwaniakuje!
Po egzaminie balam sie jezdzic sama, gdyz to przygotowanie bylo malo wydtarczajace,Dopiero teraz nauczyłam sie jeździć samochodem gdy zakupilam swoje i sie odwazylam

Ja polecam Akademie , robiłem tam prawo jazdy i bylo wszystko profesjonalnie . Oczywiście pisze tu o Marku ponieważ z nim miałem praktykę.pozdrawiam

Radzę uważać na te dwie szkoły jazdy z następujących względów:

1. Motos - pozwalniali wszystkich dobrych instruktorów, korupcyjne zarzuty właściciela Pana S. i zaległości finansowe - nie płacą ludziom i tylko czekać jak nagle się zwiną zostawiając kupę ludzi na lodzie

2. Akademia [...] - chwali się że ma najwyższą, chwali się że oferuje kursy na wszystkie kategorie - a w starostwie informuję mnie że ma zezwolenie tylko na szkolenie na pełne A i B, reklamuje się że badania lekarskie w cenie kursu a jak przychodzi co do czego to 50 zł jak wszędzie zapłacić trzeba.[...]

Akademia nauki jazdy - pan Marek spóźnił się już na pierwsze spotkanie organizacyjne (jeden z oczekujących nie wytrzymał i wyszedł). Na kilka wykładów również się spóźnił. Po skończonych wykładach siostra umówiła się na termin zdawania u nich wewnętrznego egzaminu teoretycznego - czekała godzinę, zapomnieli o niej. Tak więc punktualność na pewno nie jest mocną stroną pana Marka. Same jazdy siostra oceniła pozytywnie (instruktorka pani Anna Widz) - dużo godzin jeżdżenia po Tarnobrzegu, rzetelne rozliczanie godzin, miła atmosfera, żadnego jeżdżenia po kilka osób. Mam nadzieję, że wkrótce WORD ogłosi ranking zdawalności wg szkół nauki jazdy. To sporo powie o szkołach z naszego miasta. W trakcie całego kursu siostra ani raz nie usłyszała, żeby ktokolwiek z Akademii zdał za pierwszym razem. Ludzie zdają po kilka razy, nawet i sześć podejść. Niestety często nerwy biorą górę nad najlepszym przygotowaniem.

Ja osobiście robiłem w trampie i nic nie mam do nich teoria mieli powiedzieć to co powiedzieli i dziękuje i tak sam się najwięcej nauczyłem na testach książkę dostałem znaki znam to było wszystko git miałem swojego instruktora z niska pana Rafała nauczył mnie bdb zdane za 2 razem tylko dla tego że za 1 razem trafiłem na fajnego Rowerzyste Ale co do trampa to jest tam pan Heniu dobry facet zdawało u niego paru moich znajomych przeważnie 1 albo 2 podejscie w praktyce i zdane gorzej z teorią ale to tylko dla tego że się nic a nic nie uczą i liczą na cud no cóż. Motosu nie polecam od siebie po prostu słyszałem kilka opinii od instruktora i znajomych w tbg na prawdę mało ja moją drugą jazde miałem w tbg jak tylko na 1 się już nauczyłem "Jeździć" więc tylko było trzeba ogarnąć tbg bo i tak każdy inaczej jeździ po zdanym prawku na moim przykładzie sam to wiem .

A ja wybrałam nowo powstałą szkołę Auto Classa.I sie nie zawiodłam.Tam mają symulator do jazd. Na nim zaczynałam;)Piękny też jest lokal.Cena kursu najniższa w Stalowej.Jeżdżę tylko po Tarnobrzegu bo Pan Adam powiedział, że 30 godzin to za mało aby zostać kierowcom ale może wystarczy aby poznać uliczki Tarnobrzega.I dostosowuje sie do moich wolnych godzin.Są nowi więc się starają.Polecam wszystkim tę szkołę.

Prawo jazdy zdawalam w MOTOSie, kilka miesiecy temu. Osobiscie polecam. Wiele osob z mojej grupy zdalo za pierwszym razem. Rzetelne przygotowanie ze strony wykladajacego. Instruktor w porządku. W przeciwieństwie do tego co mówią inni, ja jakos duzo godzin miałam w TBG. Sam instruktor mowil ze jak sie juz "umie" jeździć to nie ma sensu po Stalowej. A z drugiej strony. Trzeba miec to cos do jazdy bo sa takie osoby ktore mogłyby chodzic do najlepszej szkoly na świecie to i tak nie zdadza. Instruktor to człowiek. Trzeba dobrze się przy nim czuc. Ktos Ci poleci pana K. a Ty będziesz sie przy nim krepowac. Poza tym stres. Gdy on Tobą zawladnie to nawet z placu nie wyjedziesz.

W Motosie jest teraz skuter do wygrania dla kursantów ;-)

Lebron, Trochę mnie dziwi co piszesz o Akademii ponieważ sam tam robiłem kurs z 2 kumplami. Ja coprawda oblalem na teorii (następne podejście w srode) ale kumple zdali za 1-szym i teorie i praktyke. Co do samych wykładów to widać było ze Panu Markowi naprawde zależy aby jak najlepiej przygotować nas do teorii. Także ja z czystym sumieniem mogę polecić Akademie.
Aaaa kolezanka robi kurs w tej nowej szkole i Pan Adam uświadomił ja ze nie bedzie miala zadnej jazdy na takim pojezdzie jak egzaminacyjny (maja tylko model starsza Toyotę )

a gdzie najlepiej robic kat.E ??

Ja tam nie znam jakiegoś Pana Marka. I to co piszą powyżej to chyba dobrze;) że go nieznam;)A w Auto Class'a jeżdżę na Toyocie.Ma sześć biegów i jest na gaz.To Twój samochód jest inny od egzaminacyjnych.A wiesz dlaczego?Bo ma inne felgi i pewnie przez to oblejesz...hihihi. Tak jak przez idealne wykłady przygotowujące teorię...hihih Ja za to już wyjeździłam sobie pierwszą gratisową godzinę na trolejach.Nauczyłam się troszkę jak wychodzić z poślizgu, choć Pan Adam mówi, że za wolno kręcę kierownicą ;) Za to Ty Szybki Misiu możesz tylko posłuchać jak to wygląda albo Pan Marek narysuje Ci to palcem na tablicy hihihi powodzenia;)

Polecam Motos i Pana Seredyńskiego jeżeli jeszcze tam pracuje. Przygotuje najlepiej jak umie ;) zdałam za pierwszym razem a przygotowana byłam na wszystko nawet na najtrudniejsze sytuacje

Yyy.
miśkA-Z mam pytanie... wiesz co piszesz ?
Nie będę zachwalał żadnej z w/w firm ponieważ z żadną nie miałem do czynienia. Mam uprawnienia na instruktora kat. B, ale niestety żaden z OSK nie ma dla mnie pracy :(.
Nie chce nikogo bronić, ale gdy widzę takie wypowiedzi to aż założyłem konto żeby się udzielić....
Mój bratanek właśnie podchodził do egzaminu.... narzekał na auto, ktoś go jeszcze szkolił na peugocie 207......
Powiedz mi podchodziłaś już do egzaminu ? Toyota Yaris stara a nowa to OGROMNA różnica i wcale nie chodzi o felgi tak jak piszesz, mówimy o gabarycie, skręcie kół, i całym designie. Starsza Yariska ma całkowicie inne wnętrze niż najnowsza ! Także jeśli jeszcze nie pochodziłaś do egzaminu to radzę wykupić sobie chociaż godzinkę w szkole gdzie mają odpowiednie auto.... Kolejna rzecz.... OSK o którym piszesz nawet nie widnieje w wykazie starostwie....
http://www.stalowowolski.bip.podkarpackie.eu/index.php/zaatwianie-spraw/komunikacja/995-wykaz-orodkow-szkolenia-kierowcow-na-terenie-powiatu-stalowowolskiego. Nie żebym straszył ale ostatnio nawet w TV było głośno o podobnych przypadkach. http://portalnaukijazdy.pl/pl/news/blog/niemal-pewne-ponad-500-osob-straci-prawko-3362/.
Także zastanów się 2 razy.... Żeby Twój zachwyt nie przerodził się w płacz....
A co do Pana Adama to dowiedz się czy ma uprawnienia instruktora doskonalenia techniki jazdy bo to jest wymagane przy nauce jazdy na trolejach.... ale to już kwestia do sprawdzenia przez starostwo...
TAK czy SIAK POWODZENIA NA EGZAMINACH WSZYSTKIM ZYCZE !

@miśkA-Z
mój przedmówca mądrze pisze. może jakiś komentarz z twojej strony?

To może ja troche pobronie akademii. Domyślam się, że miśka Z to we własnej osobie Pan Adam, gdyż nie widziałem, żeby ktoś tak na siłe bronił Pana Adama

Do użytkownika ona1234
Ktoś wcześniej napisał, że Akademia a właściwie właściciel akademi Pan Marek to notoryczny kłamca i ma najniższą zdawalność. Ot tak z nudów przeglądnałem sobie analize sstatystyczną za I półrocze. Co prawda to było rok temu, ale jest

http://www.stalo(...)ch-skarg

Z obserwacji analizy wychodzi, że na 10 Osrodków Akademia Nauki Jazdy wypada na 4 miejscu.
Kolejna sprawa dotyczy określenia mianem notorycznego kłamcy. Wchodze na strone akademii i widze wszystkie kategorie, mozliwosc zrobienia uprawnienia na wózki i jakis e-learning... Wydaję mi się, że każdy szanujący człowiek, który ma choć troche szacunku do klienta nie oszukiwałby i wprowadzałby w błąd. Kwetia pisania o kimś notorycznym kłamcą bez konkretnych dowodów podchodzi pod kodeks karny o ile się nie myle i można za to otrzymać wyrok sądowy. Dlatego zastanów się drugi raz co i do kogo piszesz na forum publicznym.

I znowu nie rozumiem po co udzielają się użytkownicy na forach publicznych i wprowadzają w błąd innych swoimi "debilnymi" wywodami, jeżeli sami nie są pewni swoich wypowiedzi.

Jakkolwiek bym na to zestawienie nie spojrzał to wychodzi mi, że Akademia Pana Marka jest na 6. miejscu, jeśli chodzi o zdawalność egz. praktycznego.

Inna kwestia - takie zestawienia są potrzebne, bo dają jakiś obraz rzeczywistości. Jednak taka statystyka pokazuje nam tylko jaki procent egzaminowanych zdaje za pierwszym razem. W żaden sposób nie możemy dowiedzieć się za którym razem zdali ci, którzy oblali pierwsze podejscie. Bardziej miarodajny byłby inny wskaźnik - ile średnio podejść do egzaminu potrzebują kursanci poszczególnych szkół, żeby zdać egzamin.
Spójrzmy na to jeszcze tak - szkoła A ma 40% zdawalności a szkoła B 30%. Nikt nie powie na pewno, że szkoła A jest lepsza i lepiej nauczy kursanta jeździć. Szkoła szkołą, ale kursanci są bardzo różni. Nawet najlepsza szkoła nie nauczy człowieka, który nie ma predyspozycji do prowadzenia pojazdów.

@miśkA-Z
skomentujesz ostatnie posty? czy jednak trochę przytkało?

" TARGET="_blank">