2 dni temu zamówiłem pizzę z Capri.Była to moja ostania pizza z tej pizzerii,pod serem zatopione były co najmniej dwa obrzydliwe włosy,ciemne,wolę nie myśleć skąd pochodziły...Kiedyś głośno było o innej stalowowolskiej pizzerii,gdzie niezadowoleni z pracy pracownicy urozmaicali sosy, nie wspomnę czym...Teraz w Capri najwyraźniej dzieje się to samo.

Takie coś jest możliwe ale... zastanawiające jest to, że konto założyłeś dzisiaj i akurat po to, żeby o tym napisać. Pachnie trochę konkurencją...

nawet bardziej niż trochę konkurencją zajeżdża ~!

no w pewnym sensie macie rację,bo pizzę będę jadł już tylko z własnego piekarnika,a że konto założyłem po to żeby opisać swoją przygodę,to żadna tajemnica,dawno nic mnie tak nie wkurzyło,człowiek głodny i zmęczony po pracy zamawia kolację i wyrzuca ją do kosza

A ja ją dalej będę jeść

Ja w takiej sytuacji wsiadam wkurzona w samochod i jadę ją zareklamować. Powiesz, że nie miales sily ani ochoty nigdzie jechac, ale wtedy nie wylewaj olaczu na forum skoro nie zrobiles nic aby walczyc o swoje i ich pogonic.

Gdybym była po pracy głodna i zmęczona okej zrobiłabym to co ty - napisała o tym na forum .....ale nie po dwóch dniach ....najpierw to bym zadzwoniła do pizzeri w której zamawiałam i powiedziała im o co kaman...pewnie dowieźli by Ci nową lub zaproponowali inną ewentualność....ja rozumiem wszystko ale nie rozumiem jednego - po dwóch dniach (a raczej dopiero po dwóch dniach)zakładam konto i opisuję swój żal do lokalu kiedy to ani nie jestem głodna ani zmęczona(wiadomo Polak głodny to zły) itd ... jakby mnie wzięło na wspominki wolałabym założyć konto i dopisać się już w jakim istniejącym temacie odnośnie pizzerii..... Niestety miałam też wiele przypadków kiedy to zamawiana pizza była nie taka ( przypalona,nie te składniki itd) i wierz mi ,że zgłaszając to telefonicznie tam gdzie zamawiałam otrzymałam chociażby słowo - przepraszamy - i po dwóch dniach już mnie ten fakt tak nie ruszał na tyle ,żeby to opisać na forum i nie piszę tu tylko o wspomnianej pizzeri ale o wszystkich pizzeriach w Stalowej.... a na koniec może się okazać ,że to nie był włos jakiejś pani czy pana tylko po prostu włos z pędzla którego używa się do smarowania sosem pizzy....ale nie zawsze go można zauważyć...nie usprawiedliwam kucharza ale takie rzeczy się zdarzają ...

To i ja opiszę swoją historię.
Dwa tygodnie temu zamówiliśmy dużą pizzę w Capri.
Dojechała po 40minutach, dużo dodatków, brak włosów.
Po zjedzeniu 2óch kawałków rozbolał brzuch jednego z konsumentów.
Drugi zwalił to na problemy i się nie przejmował. Reszta została zabrana do domu.
Potem 4ry razy wizyta w wc i nieprzespana noc.
Rano spojrzałem do lodówki i znalazłem winowajcę. Ciasto przed : końcówkami puszystymi" było niedopieczone.
Także o ile w nisku pizzeria super sobie radziła o tyle Stalowa dla mnie jest przekreślona.

Jacek i tu masz 100%racji w nisku całkiem inna w stalowej co innego

Ja również nie polecam pizzy z Capri, moja rodzika miała podobne problemy jak Jacek :(

a ja polecam pizze z rusticy, najlepsza!!!