Posty: 6
Dołączył: 20 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hej, wiecie co to jest, bo mnie przyprawia o drgawki jak je słyszę. Nie ma już ciszy nocnej, czy co? Przeważnie późnymi wieczorami, ale też rano od 6. Co to u licha jest? Żadnej wiadomości w necie, a przecież sprawa dotyczy 65-tysięcznego miasta, bo słuchać te dźwięki właściwie w całej Stalowej. Pomóżcie, bo chyba się wyprowadzę ;)
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 4
Dołączył: 21 Marz 2010r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
witam to HSJ tak szumi maja gdzies mieszkancow
|
|
Posty: 6
Dołączył: 20 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czegoś ja tu nie rozumiem. Jak się dowiaduję ten stan trwa już od dawna i nikt nic z tym nie robi? Nikomu to nie przeszkadza? Przyzwyczajenie robi swoje czy jak? Wszyscy się z tym pogodzili? Czy może nie ma w tym mieście Prezydenta, Starosty, Rady Miejskiej ani Policji? No bo chyba jakieś przepisy obowiązują, nie wiem, porządkowe, czy środowiskowe o dopuszczalnym poziomie hałasu czy ciszy nocnej. Czas kiedy ktoś dawał w łapę władzy i nie było sprawy już chyba słusznie minął, prawda? Nie wyobrażam sobie np żeby we Wrocławiu przez pół nocy ktoś tak szumił. Zaraz by dostał taki mandat, że by z miejsca zbankrutował. A tu przecież nie tylko miasto, ale i las, tj. jakaś chyba zwierzyna powinna być. I naprawdę tak można? Wytłumaczcie mi proszę...
|
|
Posty: 339
Dołączył: 11 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
HSJ? a nie elektrownia?
|
|
Posty: 100
Dołączył: 4 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Faktycznie u nas w mieście jest dużo głośnych dźwięków i może i nawet w nocy Jestes nowy/a w tym mieście? Jeśli tak to wydaję, mi się że masz racje, my jesteśmy już przyzwyczajeni.
Jednak nie masz racji biorąc to za jakieś niedopuszczalne bowiem to jest efekt urbanizacji, gdyby zaprzestać czegoś takiego to hmmm, najbardziej przemawiająca przyczyna to taka, że po prostu ludzie, którzy wtedy tam pracują by nie pracowali ^^. Mówiąc, że Stalowa jest miastem 65 tysięcznym od razu zestawiasz ją z innymi miastami a ja stwierdzam, że w innych miastach, szczególnie większych jest duuuuużo głośniej. Ja na przykład całe życie spędziłem w mieście (dziwnie tak mówić bo jestem młody) i chcę spędzić w mieście, po prostu nie nawidzę ciszy i spokoju. Ale rozumiem, że nie każdy tak ma jednak do takich malutkich hałasików jak u nas w mieście to każdy przywyknie. Zresztą łączmy coś z pożytecznym, masz bardzooo dużo super ścieżek rowerowych w super miejscah, przy lasach, z dala od miasta więc ciesz się życiem i nie narzekaj |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja tam nic nie słyszę.
|
|
Posty: 276
Dołączył: 29 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT ...a ja stwierdzam, że w innych miastach, szczególnie większych jest duuuuużo głośniej... Bzdury waść piszesz. Mieszkałem kilka lat w duuuużo większych miastach niż Stalowa, co więcej, mieszkałem w samym centrum i pierwsze co zwróciło moją uwagę, to właśnie cisza. Było o wiele ciszej. Żadnych industrialnych odgłosów, nocnych pociągów, nic. Oczywiście ludzi i samochody trochę było słychać, ale w okolicach północy było już raczej cicho. A psychopath is better than no path |
|
Posty: 673
Dołączył: 13 Sie 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Większe miasta wcale nie mają lepiej - nie ma jak to podudka zrobiona przez hamujący tramwaj o 5 rano
|
|
Posty: 6
Dołączył: 20 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja wszystko doceniam, i ścieżki rowerowe, i miejsca pracy i zalety mieszkania w mieście. Sam od kilku lat mieszkam we Wrocławiu, byłem też rok w Krakowie, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy żeby zawracać sobie głowę takim monotonnym szumem. Co innego odgłos samochodów, tramwajów itp, ale te nie są w nocy tak uciążliwe, bo ruch jest wtedy mniejszy. A tu - rozumiem w dzień, kiedy tego tak nie słychać ale o 11 czy 12 w nocy, kiedy ludzie śpią albo kładą sie spać? Pochodzę ze Stalowej i jestem tu tymczasowo u rodziny, ale nie pamiętam takich odgłosów jeszcze kilka lat temu...
|
|
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja pamiętam, w latach 90-tych, popularne były szumy bardzo głośne, które ludzie nazywali "czyszczeniem kominów" w elektrownii. Nie wiem na ile to była prawda, ale od dawna już tego nie ma.
|
|
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
irkuck to co tak szumialo (czasem dalej szumi) w elektrowni to para ktora trafia w "gwizdek" jak jej za duzo narodukuja. Ja tam nic nie slysze, skoro w wiekszych miastach jest taka cisza to po prostu wyprowadz sie i bedzie po problemie
|
|
Posty: 3
Dołączył: 14 Marz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Te szumy pochodzą z terenu huty!
W mieście słychać je wieczorem, najgorzej rano. Na ozecie to dopiero huczy! Zaręczam że to nie z elektrownii, tylko z huty! |
|
Posty: 124
Dołączył: 16 Marz 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kurde ja tam nic nie słyszę. Widać jestem rasowym Stalowiakiem.
Ja np nie mógłbym mieszkać na wsi. Za cicho. Dla mnie dźwięki miasta to muzyka! |
|
Posty: 120
Dołączył: 7 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To nie tylko szumy nad Stalową Wolą ale regularnie wypuszczają brązowy dym kilkakrotnie dziennie i nikt tego nie widzi ze słyżb sanepidu, tak się dzieje każdej nocy jak wszyscy śpią a dzisiaj 21 05 2013 wypuścili o godz.12.00 więlką chmurę nad HSJ.My to wszystko wdychamy!!!!!
|
|
Posty: 345
Dołączył: 1 Maja 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
od 75 lat istnienia miasta takie odgłosy towarzyszą naszym mieszkańca i nikomu one nie przeszkadzały, wkoncu to miasto przemysłowe które powstało dzięki Hucie
Ja tam lubie posłuchać w nocy jak kuźnia pracuje i wcale mi to nie przeszkadza w śnie. Jak ktoś chce mieć spokój to niech wyprowadzi się do Niska, Sandomierza, Leżajska lub gdziekolwiek tam gdzie niema cięzkiego przemysłu. Tu jest Stalowa Wola a nie rurki z kremem NON SERVIAM |
|
Posty: 135
Dołączył: 20 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Ďzwięki jak ďzwięki,trzeba być bardzo wydelikaconym żeby przeszkadzały.Ale smród puszczany do atmosfery to fakt i dziwne że nikt z tym nic nie robi.Wszyscy wiedzą że odlewnie aluminium i inne,ale nic w tym temacie się nie zmienia,a słodko w gębie jest.Czy trzeba czekać pare lat żeby zaczęły być widoczne efekty na zdrowiu?
|
|
Posty: 23
Dołączył: 28 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
lalala - jak spotkam się z kolegami to często po tych spotkaniach nam szumi a zwłaszcza jak biesiadujemy do późnych godzin nocnych to rano nawet bardzo może szumieć.Słyszę te szumy od 16 roku życia.
|
|
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT Hej, wiecie co to jest, bo mnie przyprawia o drgawki jak je słyszę. Nie ma już ciszy nocnej, czy co? Przeważnie późnymi wieczorami, ale też rano od 6. Co to u licha jest? Żadnej wiadomości w necie, a przecież sprawa dotyczy 65-tysięcznego miasta, bo słuchać te dźwięki właściwie w całej Stalowej. Pomóżcie, bo chyba się wyprowadzę ;) W elektrowni puszczają parę technologiczną i stąd ten hałas. Dzieje się tak od wielu lat.Nie ma to nic wspólnego z zakłócaniem ciszy nocnej.Sąsiad bijący żonę,idiota słuchający muzyki czy wyprowadzane kundle,robią więcej hałasu i bardziej obrzydzają życie. A tu?Po prostu coś za coś-kilka minut łomotu,ale prądzik w gniazdku jest. Przenieś się w Bieszczady gdzie do snu zaśpiewają Ci słowiki,a rano budziło będzie pianie koguta. Tylko nie skarż się ,że np.zimą do najbliższego Teskacza jest trzy godziny furmanką i 3 pekaesem. Coś za coś... SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI. |
|
Posty: 6
Dołączył: 20 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To nie kilka minut, raczej kilka godzin. Wczoraj (właściwie już dzisiaj) "szumieli" do 2:45 w nocy. Najlepiej słychać po północy, kiedy nie ma innych odgłosów, samochodów itp. To taki dźwięk jakby startujących czy lądujących odrzutowców, oczywiście gdzieś dalej. Ewidentnie z kierunku Huty. Wystarczy wyjść na balkon czy otworzyć okno. No cóż, pewnie da się przyzwyczaić, ale mimo to jest to męczące, zwłaszcza psychicznie. Na szczęście tam gdzie mieszkam na stałe nie ma tego problemu. Ale tym, którzy tu mieszkają i którym to przeszkadza szczerze współczuję...
|
|
Posty: 499
Dołączył: 8 Cze 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ktoś wspomniał o HSJ. I chyba ma rację. To dawna stalownia HSW.
Jak wytapiają w piecach stal to jest tak głośno. A że w dniach wolnych ma się "nieobowiązkowy" obowiązek świadczenia pracy (bo inaczej Cię wyleją) to huk jest na okrągło. Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem. /Gabriel Garcia Marquez |
|
Posty: 135
Dołączył: 20 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
O rany,jakie to wszystko dzisiaj wydelikacone,istne madame Pompidu albo inna królowa na ziarnku grochu.Zakładam że jesteś starą panną albo starym kawalerem któremu wszystko przeszkadza.Rozumiem jeszcze smród,ale odgłosy?Rozmawiałem z luďzmi który przeszkadza smród z odlewni,bo wiadomo z czym się wiąże,ale hałas?Najlepsza recepta dla Ciebie to fizyczna,konkretna praca,albo ostry,konkrętny seks-po tym i po tym śpi się jak ta lalala
|
|
Posty: 284
Dołączył: 25 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Stalowa Wola powstała, bo budowali Zakłady Południowe.
Huczy, szumi i oby tak dalej przez najbliższe 100 lat ! |
|
Posty: 154
Dołączył: 13 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
coraz głośniej i głośniej!masakra!!!
|
|
Posty: 30
Dołączył: 25 Wrz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mi się wydaje że to elektrownia jak jakąś Chyba parę puszczają, ale to w Rozwadowie słychać aż. kozak
|
|
Posty: 313
Dołączył: 7 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT irkuck to co tak szumialo (czasem dalej szumi) w elektrowni to para ktora trafia w "gwizdek" jak jej za duzo narodukuja. Ja tam nic nie slysze, skoro w wiekszych miastach jest taka cisza to po prostu wyprowadz sie i bedzie po problemie Dokładnie tak.To elektrownia tak daje czadu.Mieszkam rzut beretem od niej i już chyba mi ten huk nie przeszkadza,ba...nawet rzadko kiedy go słyszę |
|