Witam doradzcie gdzie kupic sportowe markowe buty najlepiej w Rzeszowie bo Stalowa to kosmos cenowy i niż numerowy{brak rozmiarow}.Dzięki za pomoc.

jeśli chodzi o markowe obuwie to polecam zakupy w internecie, zwykle jest dużo taniej
jeśli tylko znasz swój rozmiar w danej firmie to tylko necik

kiedyś kupiłem buty za 200 zł, podczas gdy w Stalowej kosztowały 100 zł drożej

pozdrawiam

Tylko Rzeszow u nas nie kupisz albo sporo drozej i mniejszy wybor Sporo tam galerii a kazdej markowe sklepy polecam

Markowe buty w Polsce to jeden wielki szajs, kupisz za 200-300 zł a po 3-4 miesiącach się rozlecą.Nigdy więcej nie kupie butów w Polsce.Kupiłem dwa razy buty za granicą (Irlandia) można było w nich chodzić dwa lata... zero oznak jakiegokolwiek zniszczenia.Co innego te kupione w Polsce a model praktycznie identyczny, po 2 miesiącach się rozleciały, reklamacja nie przyjęta ze względu na uszkodzenia wywołane przez użytkownika (lol).Kupiłem kolejne za granicą, chodze w nich 13 miesiąc i naprawde wyglądają jak nowe.Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale od znajomych słyszało się już nie raz jaki to szajs mamy w sklepach... przykro to mówić ale u Nas czego by się nie kupiło to jest jakby "drugiego gatunku".Takie moje zdanie ;)

te z Irlandii i te z POlski produkowane są w Taiwanie

a ty jestes tam kierownikiem produkcji i wiesz na pewno ze buty sportowe z Irlandi sa produkowane w Taiwanie ?puknij sie w leb czleku jak nie wiesz to nie gadaj moze z Polski tak ale w Irlandi?????????????????????????? buty sportowe mam po prawie poltora roku i mi koles nie gadaj glupot moze kupujesz podrub sportowego buta w Irlandi?
wlasnie ze ja tutaj kupuje buty (Irlandia)i smialo moge powiedziec ze bity rok dzien w dzien lazenia nie zrobi im nic oproc zdarcia troche podeszwy ale to norma jak sie chodzi w butach ze w Polsce jest szajs to nie trzeba o tym pisac(nie tylko chodzi o buty)

IH8U ma rację. Nie ważne czy kupujesz buty w Irlandii czy w Polsce i tak w 99% to produkcja chińska, tajwańska etc. Robią nie tylko szajs.

zelda - trochę szacunku dla forumowiczów.
Irlandia to nie kraina idealna, nie jest istotne czy to Francja, Irlandia czy inny kraj. Producenci obuwia i zresztą większości innych artykułów mają fabryki głównie w Azji (Chiny, Taiwan itp) i tam się wytwarza 90% ich produktów. To, że trafiają się buty w PL gorszego gatunku, to i owszem, może tak być, ale to nie znaczy, że w Irlandii sprzedają niemieckie Pumy Chińczyk też potrafi zrobić dobry produkt, ale ten produkt będzie odpowiednio też kosztował.

jakie ogromne oburzenie,że buty z Irlandii produkowane są w Taiwanie, obczaj sobie dzieciaku metkę na języku i zobacz! Kolejny typowy Polaczek, który pojechał za granicę i uważa,że wszystko jest tam lepsze, nie idealizuje Polski bo tu wszystko też nie jest świetne ale miałem okazję być w IRL 4 lata i powiem Ci,że oprócz wyższych zarobków w niczym nie są lepsi od nas.Kolejny gość la którego Irlandzie buty i niemieckie proszki do prania są najważniejsze;)

Dokładnie, buty są robione tam, gdzie jest napisane - Taiwan, Chiny.
Nieudane, bądź gorsze serie pakują do Polski, Słowacji, Rumunii, itp. I nie ma się tu co podniecać gdzie to się tych butów nie kupiło, bo to jest co najmniej dziwne.

A może chodzi o to, że buty takie same tylko Irlandia taka super, że chodząc po irlandzkiej ziemi nic się nie psuje?

Ninja wątpliwe. Buty adidasa kupione w Usa wytrzymują więcej niż ten sam model kupiony w Pl. To jest chore ale prawdziwe.

No niestety. Mnie się wydaje, że to zależy od mentalności społeczeństwa. Pchają do nas rzeczy gorsze jakościowo, bo i tak Polak wszystko kupi (często ważniejsza "firma" niż jakość).

moje chodaki reeboka pękły po 3 tyg chodzenia na łączeniu z podeszwą, odwiedziłem już szewca gdyż nie chciałem sobie nerwów psuć składając reklamację !! ogólnie markowe badziewie

Brawo Fankore,słusznie.Takich jak Ty nie brakuje.Tylko wiesz co,nie lepiej było wyrzucić te buty i kupić inne?Właśnie dzięki takim jak Ty dalej szajs będą sprowadzać do Polski,bo Polaczek wstydzi się upomniec o swoje.Naprawde myślicie że Chińczycy potrafią tylko szajs produkować?Dla takich jak Fankore szkoda się wysilać na cos lepszego

Moryc ale co mu da reklamacja.
Trzy lata temu kupiłem buty nike w pudełku i położyłem na szafę. Po 7 mcach wyciągnąłem je z szafy i kuku puścił klej z przodu. Poszedłem z reklamacją, czekałem 3 tygodnie i mi odpisali że źle użytkowane ( jakie użytkowanie ) ale mi grzecznościowo skleili. I tyle w temacie buty za 3 stówki ani razu nie ubrane poza przymierzeniem.

Jacek,buty reeboka,kupione w deichmann,podeszwa odklejona po krótkim okresie chodzenia.Reklamacja uznana,od tamtej pory żadnego markowego gówna.Nie wiem czy wiecie ale są wspaniałe buty polskie,trwałe-żaden Lasocki.Mam kilka par-na zime i lato-buty nie do zajechania.Wiem stawiacie na markowe,stawiajcie dalej,oni muszą na Was zarabiać.Pretensje nie do Chińczyka czy Wietnamczyka ale wylącznie do samych siebie

Jacek,300zl.wywalic na buty i palnąć je na szafe?No ja nie moge

W 2005r we fr kupilem buty adidasa za 100euro w promocji. w polsce pojawily sie takie same rok pozniej jako nowosc, a we fr juz byly po przecenie.

W tych butach przechodzilem 5lat.

Kupowalem buty w pl to max rok i sie rozklejaly.

Ci co nie wierzą, że do PL idą gorsze jakościowo produkty, a tak jest faktycznie - zwróćcie uwagę też na jaki rynek idą produkty. Często jest to Słowacja, Ukraina, Rumunia, Białoruś i oczywiście Polska. Na niektórych markowych produktach takie właśnie widzę kraje docelowe. Produkt na rynek zachodni nie jest jakościowo taki sam, jak na rynek wschodni. Jesteśmy traktowani jako gorszy kraj, ale nic w tym dziwnego.

Jeśli ja mam jechać za granice za butami to wybaczcie ale nie wchodzę w ten interes.Te komentarze są ok ale mnie interesuje konkret gdzie? Ostatecznie mogą być krajowe nie drogie ale dobre.

Kup buty na tej stronce z uk dostawe do Polski masz w ciągu 6dni. Jakość butów jest o niebo lepsza jak tego co idzie na Polske.
Wiem że za wysyłke czterech par cena dostawy to 9.99funta (za jedną tyle samo) na więcej nie chce mi się sprawdzać.
http://www.sportsdirect.com/

W szpitalu leżałem 2 mce i tak jakoś wyszło, potem długa zima i okazji nie było

Jacek,zwracam honor

mój brat byl kierownikiem jednej z galerii na podkarpaciu i wiem jakie są realia reklamacji..... po pierwsze buty nie są nigdzie wysyłane, po drugie oni po przyjęciu butów odrazu piszą że reklamacja odrzucona pisząc że butem w moim przypadku byłaby pewnie kopana piłka, a tak szewc za 10 zł załatwił sprawę porządnie!! nie pieniądze a człowiek się nie owkur....ia