witam czy moze ktos byl w Dziwnowie i napisze czy warto tam pojechac A MOZE POLECI JAKIS SPRAWDZONY PENSJONATY

Bałtyk to kiepski pomysł, ciężko trafić w pogodę, a potem jest żal, że kasa poszła, a w kufajkach trzeba siedzieć...

Jeżeli już musisz... hmmm...
Ja preferowałem zwykle Krynicę Morską, ale to ze względu na imprezy plażowe przy każdym prawie wejściu, wieczorne potańcówki i ciepłą wodę (jeżeli o takiej można mówić na Bałtykiem). Minus to kiepskie żarcie, knajpy mają zwykle mrożone produkty, niskiej jakości to wszystko jest i ogólnie wysokie ceny w sklepach. Jeśli chodzi o żarcie to dobry jest Kołobrzeg, sporo fajnych małych lokali ze świeżo przygotowywanym jedzeniem i w dodatku w dobrej cenie. Minus to zimna woda i kijowe miasto, rozkopane i brzydkie, za to dużo marketów gdzie można się za dobre pieniądze zaopatrzyć.

Zawsze i wciąż polecam Hel na Półwyspie helskim.
Z jednej strony morze z drugiej zatoka,
co kto woli.
Znaleźliśmy knajpkę w której ceny były przystępne i jedzenie dobre.
Dookoła jest co pozwiedzać, pociągi kursują co chwilkę, gdyby ktoś chciał objechać półwysep a także Gdynia-Gdańsk-Sopot.

Moyra3 ma rację.
Polecem zobaczyć niszczyciel-muzeum ORP "Błyskawica" w Gdyni.
To obecnie najstarszy istniejący niszczyciel na świecie.

Tak, bo obok tego okrętu pan Floruś rozciągał swą gumową mosznę

Polecam Jantar - w miare niedrogie kwatery, można się też konkretnie najeść w Młynie, niestety plaża brudna tj. kupe patyków i muszli małżowych.
ale blisko do Krynicy Morskiej gdzie plaża juz jest git.

Fajna jest tez Karwia, czysta plaża, nie jest wcale drogo, no i blisko do Władysławowa.

Dziwnow jest malowniczym,spokojnym i ladnym miasteczkiem z atrakcjamí i niezlym miejscem wypadowym.Ja bylem w Miedzywodziu to jest ok. 12 km w kierunku na Swinoujscie.Niewielkie ale tanio ,plaza czysta no i ryby pyszne codziennie na glownym deptaku.A 15km dalej sa Miedzyzdroje ...niepolecam drogo,tlumy i drogo.mozna tam tylko wpasc zobaczyc i zmykac

Polecem zobaczyć niszczyciel-muzeum ORP "Błyskawica" w Gdyni.

Podpisuje sie

Ja polecam Kołobrzeg, bardzo mi się podoba miasto. Choć teraz już się nie wybieram nad polskie morze. Ciężko trafić z pogodą, a jak już jest to plaże bardzo zaludnione. Planuję zagraniczne wczasy, z last minute można w miarę tanio trafić Grecję albo Hiszpanię.

z nadmorskich miejscowości to nie najbardziej podobało się w Łebie, więc goroąco polecam, ale pewnie gdzie indziej też jest świetnie ;)

od 3ech lat odpuszczam sobie Bałtyk,bo z pogogą kiepsko,ale mam kawał wybrzeża "przeczesany"
to miejsce ,które wspominasz to piękne plaże,i super miejsce pod warunkiem że są upały,w sumie można śmigać do Kołobrzegu jak pogody zabraknie,ale....
ja już wolę Władysławowo,bo to świetna baza wypadowa,jest pogoda to można się pluskać i opalać,a wieczorami multum miejsc do zabawy,ciągle są jakieś koncerty,pełno miejsc gdzie można dobrze zjesc,a i też sa tanie bary...co kto chce i woli.....
poza tym,jak tylko pogoda robi spikusa,można rowerkiem popylać na Hel,albo czymkolwiek,stamtąd tramwaj wodny może nas podrzucić do Trójmiasta,a tam to już szalej dusza piekła nie ma
równie dobrze ,można z Władka Z PKP skorzystać,bo to praktyczniejsze jest niż własne auto,i ciągłe poszukiwanie parkingów
raczej już się nie wybiorę,miałam x lat szczęscie nad naszym morzem do pięknej pogody,ale teraz to jest od kilku lat ruletka,wolę góry,jakoś trafiam na pogodę cudowną,a i zalew jakiś się znajdzie..

a..zapomniałam Dźiwnów ,Dzwirzyno to nie tylko piękne plaże,rozłożyste i przepastne ale i jeziora w okolicy,więc piękniście bardzo..
piękne plaże są również na Półwyspie Helskim,piasek jak mąka ale malowniczo bardzo
Łeba też ma swój urok,no i można wybrać się na ruchome wydmy (tzw polska Sahara )a obok są jeziora Łebsko i Gardno
..echhh chyba tęsknię za tym naszym Bałtykiem jednak

w Dziwnowie akurat nie byłam, ale podejrzewam, ze każda nadmorska miejscowość ma w sobie cos urokliwego i warto odwiedzić każde miejsce, bo jakby nie było wszystkie czymś przyciągają, jedne mają więcej inne mniej atrakcji, ale jedni sobie akurat cenią cisze spokój, a inni rozrywkę na każdym kroku

A Ja polecam Hel.

Bylem tam, poplywalem w morzu, pojadlo, wypilo, pozwiedzalo.


Nie polecam w restauracjach ryb, bo ceny maja z kosmosu.

Nie z kosmosu.
Jest taka knajpka, gdzie w 1012 r. w lipcu za:
15 zł oferowali
flądrę+ surówki+frytki(ziemniaki) + zupa dnia
17zł zamiast flądry był dorsz + reszta.
Ryby świeże i pyszne.
także wszystko zależy od tego gdzie jesz